Najwyższy Czas 03.2011.pdf

(2307 KB) Pobierz
untitled
Wolniewicz:
Kto zarabia
na Żydach
JKM kontra
Matka Boska
Polsk a:
Wizy dla
Amerykanów
Rok XXII
Nr 3 (1078)
15 stycznia 2011
Cena 5 zł
w tym 8% VAT
www.nczas.com
NR 3 (1078) 15 STYCZNIA 2011
I
423019318.009.png
LISTY
Wciąż aktualne życzenia
Z okazji (…) Nowego Roku życzę Czytelni-
kom, Redakcji, innym i sobie: jak najwięk-
szej dziury budżetowej; jak najszybszego
przekroczenia konstytucyjnego progu 55%;
jak największej liczby niezrealizowanych
obietnic wyborczych; jak najwięcej socjalu/
socjalizmu/komunizmu w państwie; jeszcze
większej (mogę użyć tego słowa?) sraczki
ustawodawczej naszych osłów (przepraszam
– miało być posłów), jak najbardziej zagma-
twanych przepisów, jak najmniejszej wolno-
ści gospodarczej… Nie, nie jestem masochi-
stą/zboczeńcem/anormalnym. Im szybciej jak
najwięcej powyższych życzeń się spełni, tym
szybciej Naród się obudzi/otrząśnie/oprzy-
tomnieje; tym szybciej wybierzemy normalne
władze, wdrożymy programy naprawcze; tym
wcześniej wyjdziemy na prostą. Będziemy żyć
w normalnym państwie, w normalnym ustro-
ju, z normalnymi przepisami, ze środkami na
emerytury, które będą należeć do nas i zale-
żeć od nas. I tego tak naprawdę sobie i Wam
życzę, wiedząc niestety, że tak długo jak wy-
mienione wcześniej życzenia nie spełnią się,
na poprawę nie ma co liczyć…
Mateusz Maciejewski
Od Redakcji: Do realizacji nakreślonej
przez Pana wizji wbrew pozorom może być
bliżej niż dalej. Polskę jako „pękający budy-
nek pod różową fasadą” scharakteryzował
m.in. tygodnik „The Economist”. Brytyjscy
dziennikarze skrytykowali rządy Donalda
Tuska m.in. za „czterokrotne zwiększenie
defi cytu fi nansów publicznych” i „tenden-
cję do taplania się w drugoplanowych spra-
wach”. I choć równocześnie wykazali zro-
zumienie dla dużego poparcia, jakim cieszy
się Platforma w kontekście „niepopularnej i
słabej opozycji”, to o Polsce jako „zielonej
wyspie” od dawna nie może być już mowy.
Podejrzewam, że większość młodzieży an-
gażuje się w akcje charytatywne z potrze-
by serca. Jak zauważył pan Tadeusz Wilk
(autor jednego z nadesłanych do Redakcji
listów), część działaczy WOŚP nie jest po
prostu świadoma, że „obok działalności
dobroczynnej prowadzony jest spór świa-
topoglądowy”...
List otwarty do p.Korwina
(...) Wybory za pasem. Z dotychczasowych
doświadczeń wynika, że oprócz pieniędzy i
życzliwości mediów brakuje nam dobrej
organizacji. Już tyle lat musimy obywać
się pospolitym ruszeniem i improwizacją,
które warte są 2%. Najwyższa pora skorzy-
stać z pracy i doświadczeń ludzi, których
kompetencje i sprawność są potwierdzone
skutecznym działaniem w przeszłości. Peł-
nomocnikami i koordynatorami, zarówno
na poziomie krajowym, jak i wojewódzkim,
nie mogą być osoby przepełnione dobrą
wolą, ale niewydolne organizacyjnie. Peł-
nomocnika krajowego, czyli szefa kampa-
nii wyborczej, należy powołać już dzisiaj,
aby mógł on zawczasu zorganizować apa-
rat wyborczy. W naszej ocenie najlepiej na
to stanowisko nadaje się pan Prezes Stani-
sław Żółtek. Ponadto apelujemy, aby Pan
wspólnie z szefem kampanii niezwłocznie:
(1) ustalił nazwę komitetu wyborczego
(np. KWW Janusz Korwin-Mikke) – zwra-
camy uwagę, że nazwa „WiP-UPR” to
zapowiedź kłopotów z uwagi na niejasną
sytuację prawną UPR; (2) powołał 16
koordynatorów wojewódzkich; (3) ustalił
główne hasła wyborcze; zawczasu ustalo-
ne hasła powinny być kolportowane już w
trakcie zbierania podpisów poparcia. (…)
Z wyrazami szacunku i poparcia!
Stanisław Bieda,
Mirosław Raiter, Rafał Zapadka
Od Redakcji: Wyłożone przez Panów
punkty nie są niczym nowym. Jeśli cho-
dzi o wyłonienie ludzi, którzy już dziś za-
częliby przygotowywać struktury (praca
przynajmniej na pół etatu), to czy znacie
panowie takie osoby? Jak sądzę, władze
WiP i UPR chętnie pomogą ukierunkować
zapał osób „przepełnionych dobrą wolą”
i „wydolnych organizacyjnie”. W trakcie
ostatnich wyborów samorządowych zgło-
siło się kilkuset ludzi do organizacji struk-
tur powiatowych. Jednak osób chcących
działać bardziej konkretnie była zaledwie
garstka. W Warszawie mogliśmy wydru-
kować znacznie więcej materiałów pro-
mocyjnych (zwłaszcza rozchwytywanych
gazetek wyborczych), ale brakowało lu-
dzi, którzy byliby skłonni je rozdawać itp.,
itd. Jak po wyborach zauważył Tomasz
Sommer, nasze środowisko to organizacja
„spontaniczna, choć ugruntowana w pew-
nej instytucjonalnej tradycji”. Metamor-
foza w partię organizacyjnie zbliżoną do
działających w parlamencie jest trudna z
powodów fi nansowych. Co więcej – pol-
ski system partyjny został ufortyfi kowany
nie tylko za pomocą dotacji budżetowych.
Również sprostanie licznym wymogom,
którymi obwarowana jest działalność par-
tyjna (zwłaszcza w trakcie wyborów), po-
chłania energię ludzi, której potem często
brakuje dla celów stricte wyborczych.
Stefan Michnik
Co jakiś czas czytam w moim ulubionym
tygodniku narzekania, że a to Szwecja, a
to Wielka Brytania nie chcą wydać w ręce
polskiej prokuratury osób, które odpowia-
dają za wiele zbrodni popełnionych przez
stalinowski „aparat sprawiedliwości”.
Autorzy tych tekstów pałają oburzeniem
na te kraje, pokazują wielkie niezrozu-
mienie powodów tych decyzji, najczęściej
doszukując się przyczyn w pochodzeniu
etnicznym rzeczonych oprawców. Mnie
zastanawia pewien aspekt, którego dotąd
nikt nie poruszał. Mianowicie cóż takiego
zaoferowali rządom tych krajów stalinow-
scy oprawcy, że są przez nie dotąd chro-
nieni? Czy ktoś zastanawiał się nad tym,
jakie informacje wywiadowcze wywieźli z
naszego kraju? Może właśnie w zamian za
taką wiedzę otrzymali zapewnienie pełnej
i bezterminowej ochrony przed polskim
aparatem sprawiedliwości? Jakby nie pa-
trzeć, byli oni „u władzy” i mogli uzyskać
dostęp do wiedzy, za którą służby specjal-
ne tych krajów wiele by dały. Czy nie o to
właśnie chodzi? W takim przypadku wcale
mnie nie dziwi to, że żaden z nich nigdy nie
zostanie wydany polskiej prokuraturze.
Przemysław Bielewicz
Dobroczynność a uczniowski pragmatyzm
W artykule „Czy Owsiak ma bojówki?”
redaktor Rafał Pazio zamieścił następują-
ce zdanie: „Młodzi angażują się w zbiórkę,
gdyż są przekonani, że robią coś ważnego
dla potrzebujących”. Być może tak jest. Ale
zapewne są i tacy młodzi, którzy biorą udział
w zbiórce z bardziej przyziemnego powodu.
Każdemu uczniowi kończącemu gimnazjum
przydzielane są punkty decydujące o przyję-
ciu do szkoły średniej. Oprócz punktów za
egzamin, za oceny z przedmiotów kierun-
kowych, za dobre miejsca w olimpiadach
przedmiotowych itd. są też 2 punkty za tzw.
wolontariat. Nic wiec dziwnego, że wśród
kwestujących jest tak dużo gimnazjalistów.
PS Mam nadzieję, że opublikowanie tego
listu nie narazi Redakcji na kolejny pozew.
Michał Stajszczak
Od Redakcji: Osobiście nie imputował-
bym uczniom przesadnej interesowności.
Za wszelkie pomyłki przepraszamy, prosimy
o wyrozumiałość i nadsyłanie nam informacji
o dostrzeżonych błędach.
II
NR 3 (1078) 15 STYCZNIA 2011
423019318.010.png 423019318.011.png
 
Gross a wizy
OD REDAKTORA
O tym, że Jan Tomasz Gross szy-
kuje następne „dzieło”, infor-
mowaliśmy już kilka miesię-
cy temu. Cytowaliśmy nawet
opowiadany publicznie
przez Grossa dowcip
o żydowskich złotych
zębach (przypomnijmy:
co mają wspólnego pol-
scy chłopi i szwajcar-
scy bankierzy?) – nie
wiedząc oczywiście, że
będą one lejtmotywem
jego nowej książki.
A tu proszę – okazało
się, że „NCz!” ma in-
formacje nie tylko najszybsze, ale i naj-
bardziej precyzyjne.
Może więc warto przy tej okazji prze-
kazać kolejny przeciek, jaki udało nam
się uzyskać – tym razem nie ze sfer histo-
rycznych, tylko dyplomatycznych. Doda-
jąc oczywiście, że urzędnik, który nam
go przekazał, zaznaczył, że jeśli zostanie
zdradzony, wyprze się wszystkiego.
Chodzi o przyczynę, dla której ciągle
Polaków obowiązują wizy do Stanów
Zjednoczonych. Otóż zdaniem naszego
informatora, tajemnicą waszyngtońskie-
go poliszynela jest to, iż ten problem jest
ściśle powiązany z żądaniem wypłaty ha-
raczu za mienie pożydowskie. Pewne śro-
dowiska, nadzwyczaj wpływowe w ame-
rykańskim odpowiedniku Ministerstwa
Spraw Zagranicznych, tak długo będą
blokowały zniesienie wiz, jak długo albo
haracz nie zostanie wypłacony, albo owa
blokada nie zostanie z jakichś ważniej-
szych przyczyn zniesiona. Ponieważ, jak
widać, takie przyczyny się nie pojawiły
– i wobec obamow-
skiego wycofania się
z Europy Środkowej
zapewnie szybko się
nie pojawią – wizy
będą utrzymywane.
Prawda, że proste?
W sumie, o czym
też już pisałem, ide-
alnie byłoby, gdyby-
śmy w ogóle takimi
problemami się nie
zajmowali – bo, przyznają Państwo, są
one żenujące i w zasadzie zawsze mogą
przynieść tylko szkodę i dyskomfort. Nie-
stety trzeba się nimi zajmować, bo stano-
wią istotną część rzeczywistości – a obra-
żanie się na rzeczywistość, jak wiadomo,
zwykle prowadzi do katastrofy. Dlatego
publikujemy w bieżącym numerze ob-
szerną analizę dotyczącą problemu dzia-
łalności Grossa i spraw z nią związanych
przeprowadzoną przez prof. Bogusława
Wolniewicza. Można się z nią oczywiście
zgadzać bądź nie, jednak nikt chyba nie
zaprzeczy, że dotyczy ona faktów.
PS Jeszcze raz dziękuję wszystkim Czy-
telnikom, którzy zdecydowali się skorzy-
stać w ostatnim okresie z naszej księgarni
– jak już wspominałem, zanotowaliśmy
ostatnio lawinowy wzrost sprzedaży.
T OMASZ S OMMER
TAJEMNICĄ
WASZYNGTOŃSKIEGO
POLISZYNELA JEST TO,
IŻ PROBLEM WIZ JEST
ŚCIŚLE POWIĄZANY
Z ŻĄDANIEM WYPŁATY
HARACZU ZA MIENIE
POŻYDOWSKIE
NARODOWOŚĆ
CZY POGLĄDY?
Wielu patrzy podejrzliwie na
każdego Żyda i na pochodzenie:
„NCz!” na przykład, pyta, kim
był tate Konstantego Geberta
ps. „Dawid Warszawski”...
...ale ja uważam, że za swo-
ją rasę i rodziców człowiek nie
jest odpowiedzialny. Natomiast
wybór pseudonimu „Warszaw-
ski” – po osławionym komuchu,
Adolfi e Warskim – o czymś nie-
wątpliwie i dobitnie świadczy.
JKM
T YGODNIK
KONSERWATYWNO - LIBERALNY
Najwyższy CZAS!
Nr 30 (1078) 15 stycznia 2011
Indeks 366692, ISSN 0867-0366
Wojciech Grzelak
(Gornoałtajsk),
Krzysztof M. Mazur, Marek
Arpad Kowalski, Rafał Pazio,
Tomasz Teluk, Marcin Masny.
Sklep internetowy:
www.nczas.com/sklep
książki można zamawiać
także telefonicznie pod nr:
796 207 936
Prenumerata:
Prenumeratę pocztową prowadzi
Redakcja. Koszt w prenumera-
cie krajowej wynosi 229 złotych .
Zamówienia dokonuje się po prostu
poprzez wpłatę tej sumy na konto
63 1910 1048 2256 0156 5988 0003 ,
podając jednocześnie dokładny ad-
res, na który ma być wysyłane pismo.
Prenumerata wysyłana priorytetem
(teoretycznie powinna wszędzie do-
cierać w środę) kosztuje 289 zł .
Reklamacje dotyczące prenumeraty
proszę zgłaszać pod nr: 796 207 936
lub na adres mailowy:
reklamacje@nczas.com.pl
Sprzedaż i kolportaż za granicą
wymagają pisemnej zgody Wydawcy.
Okładka:
Radosław Watras
Wydawca:
3S M EDIA S P . Z O . O .
ul. Lisa Kuli 7/1,
01-513 Warszawa,
NIP 113-23-46-954,
REGON 017490790,
Tel/fax. 0-22 831 62 38
Założyciel:
J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
Opracowanie grafi czne
i łamanie:
Robert Lijka RLMedia
Redaktor Naczelny:
T OMASZ S OMMER
Korekta i adiustacja:
Maciej Jaworek
Druk:
Drukarnia Bałtycka Sp. z o.o.
ul. Wosia Budzysza 7
80-612 Gdańsk
www.drukarniabaltycka.com.pl
Redaktor Prowadzący:
M ACIEJ K AJETAN S OŁDAN
Adres do korespondencji:
ul. Lisa Kuli 7/1
01-513 Warszawa,
Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany
tytułów, skracania i redagowania nadesła-
nych tekstów, nie zwraca materiałów nie
zamówionych, nie ponosi odpowiedzialno-
ści za treść ogłoszeń.
Redakcja zastrzega sobie prawo do
nieopłacania materiałów opublikowa-
nych w internecie za wiedzą ich au-
torów w przypadku opublikowania ich
wcześniej niż dwa tygodnie po mo-
mencie wydrukowania ich w tygodniku
„Najwyższy CZAS!”.
Publicyści:
Stanisław Michalkiewicz,
Marek Jan Chodakiewicz
(Waszyngton),
Kataw Zar (Tel Awiw),
Adam Wielomski,
Marian Miszalski,
E-mail:
redakcja@nczas.com.pl
E-prenumerata:
http:// ewydanie.nczas.com/
Strona internetowa:
www.nczas.com
Biuro reklamy:
tel.: 606 88 88 82
NR 3 (1078) 15 STYCZNIA 2011
III
423019318.001.png 423019318.002.png 423019318.003.png 423019318.004.png 423019318.005.png
WASIUKIEWICZ
KTO CZYTA , NIE BŁĄDZI
Choć dług publiczny bije rekordy, nadal trwa wyrzucanie pie-
niędzy podatników w błoto. Wirtualnemedia.pl : Telma Group
Communications i Jurczyk Design odpowiadają za opraco-
wanie systemu identyfi kacji wizualnej Mazowieckiej Sieci
Ośrodków Doradczo-Informacyjnych, przygotowanie ich
strony internetowej oraz materiałów promocyjnych i gadże-
tów reklamowych. Firmy zajmą się również realizacją w br.
kampanii informującej o tych ośrodkach oraz opracowaniem
strategii działań na lata 2011-2015. Celem całej akcji jest za-
pewnienie Mazowieckiej Sieci Ośrodków Doradczo-Informa-
cyjnych rozpoznawalności na tle innych podmiotów wspiera-
jących wzrost innowacyjności na terenie województwa.
Podobna informacja na stronie Tomasz.lysakowski.eu : W dniu
26 sierpnia 2010 r. została podpisana umowa pomiędzy Kan-
celarią Prezesa Rady Ministrów a KONSORCJUM FIRM:
PSDB Sp. z o.o. oraz WYG INTERNATIONAL Sp. z o.o. (...)
Przedmiotem zamówienia będzie realizacja usług w zakresie
analizy mechanizmów podejmowania decyzji w administra-
cji rządowej, w tym roli niezależnego doradztwa w procesie
decyzyjnym, oraz opracowania i wdrożenia mechanizmów
współpracy administracji rządowej z instytucjami zajmu-
jącymi się badaniami w zakresie spraw publicznych (...).
Wartość zamówienia to 2.745.000,00 zł brutto. Rządy łże-li-
berałów!
„Nasz Dziennik” przeprowadził wywiad z dr. Wojciechem
Muszyńskim, pracownikiem naukowym IPN, dotyczący
nowej książki znanego bajkopisarza makabrycznego. Frag-
ment: Praca, o której mówimy, ma z założenia wywołać
skandal. Tak samo było w przypadku poprzednich książek,
od „Upiornej dekady” poczynając. Gdy się uprawia taki styl
pisania, za każdym razem trzeba wywoływać mocniejszy
szok u czytelników. Inaczej nikt tego nie kupi. Sam Gross
w wywiadzie w TVP stwierdził z rozbrajającą szczerością,
że „odpowiedzialność Niemców za holokaust została już
wyeksploatowana”. A zatem czas na innych, których będzie
można, w taki czy inny sposób, obciążyć tą zbrodnią. Gross
wpisał się w ten schemat i obrał sobie za cel Polaków. Takie
pisanie, jak się wydaje, trafi a w gusta niektórych środowisk
na Zachodzie, w tym także żydowskich. W czasie mojego po-
bytu w US Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie,
gdy w rozmowie z jednym z pracowników stwierdziłem, że
jestem z Polski, usłyszałem w odpowiedzi: „O, w Polsce ho-
lokaust rozpoczął się już w latach 30.”. To nie był żart, ten
człowiek naprawdę w to wierzył i nie dał się przekonać, że to
nieprawda. Uważał, że Polacy to nie tylko współpracownicy
Hitlera w zagładzie, ale nawet jej prekursorzy.
Kolejne rewelacje w sprawie Tomasza Turowskiego na blogu
Ryszarda Czarneckiego. Niezależna.pl : Infi ltrujący – wg IPN
– Watykan, były jezuita, a potem dyplomata służbie III RP,
ostatnio nr 2 w polskiej ambasadzie w Moskwie Tomasz Tu-
rowski wielokrotnie publicznie chwalił się, że wysokie stano-
wisko w naszej placówce w stolicy Rosji (ambasador – mi-
nister pełnomocny) załatwiał dla niego ówczesny marszałek
Sejmu RP, obecny prezydent Bronisław Komorowski. Obaj
panowie są zaprzyjaźnieni, są ze sobą po imieniu i utrzymy-
wali również kontakty nie tylko służbowe, ale towarzyskie,
poza gmachem na Wiejskiej w Warszawie. (...) Współpracow-
nik SB (czy tylko?) Tomasz Turowski w zakresie swojej odpo-
wiedzialności na moskiewskiej placówce miał również dialog
międzywyznaniowy i pilotował „ocieplenie” stosunków mię-
dzy Kościołem katolickim w Polsce a Cerkwią prawosławną
w Rosji. Miał też mieć wgląd do projektu wspólnego doku-
mentu obu tych Kościołów. Skądinąd wiadomo, że Turowski
chwalił się poparciem – w kontekście starań o wyjazd do Mo-
skwy – szeregu biskupów i wręcz demonstracyjnie obnosił się
z zażyłymi relacjami z niektórymi hierarchami.
IV
NR 3 (1078) 15 STYCZNIA 2011
KTO CZYTA
KL
423019318.006.png
W NUMERZE
Wizy dla Amerykanów?
W 2011 roku minie okrągłe 20 lat od czasu, kiedy Polska podpisała
ze Stanami Zjednoczonymi umowę znoszącą wizy dla obywateli
USA. W zamian Amerykanie wprowadzili dla Polaków bezpłatne
(sic!) wizy dziesięcioletnie. Ta rażąca nierówność w kwestiach
wizowych między Polską i USA dowodzi, że polska klasa polityczna
rządząca po 1990 roku składała się i nadal składa głównie z ludzi
o mentalności chłopa pańszczyźnianego. Poddaństwo wobec
Waszyngtonu po 1990 roku niczym nie różni się od peerelowskiego
wasalstwa wobec Moskwy.
KOMPARATYSTYKA ZBIGA
Zbigniew Brzeziński nazywa farsę pseu-
dowyborów z czerwca 1989 roku w Pol-
sce „pierwszymi wolnymi wyborami”.
Ciekawe, czy gdyby Partia Republikań-
ska miała zagwarantowane 70% miejsc
w parlamencie USA, Zbig nazwałby to
wolnymi wyborami. Jeszcze śmieszniej-
sze jest odnoszenie się do 4 czerwca jako
„tego dnia, gdy komuniści stracili wła-
dzę w Polsce”. Zbig popiera rozszerzenie
NATO o Polskę i jej sąsiadów. Uważa,
że w jego wyniku powstała „społeczność
najlepiej współpracująca w sprawach
światowych”. To jest ważki argument w
czasach, gdy Amerykanie mają wielkie
kłopoty z przewodzeniem światu. Ktoś
w końcu musi z nimi współpracować. Na
bezludziu i Polak ryba.
Czytaj na stronie XXXV.
Więcej na stronie XXI.
KRAJ
XXXII Izrael: Żałosny lookbook Syjo-
nu – K ATAW Z AR
VI Postęp w kraju
VII Złote żniwa Grossa –
z prof. B OGUSŁAWEM W OLNIEWICZEM
rozmawia Rafał Pazio
IX Bankructwo systemu emerytalnego
– M AREK Ł ANGALIS
XI Ochrona brudnych tajemnic
– L ESZEK S ZYMOWSKI
XIII Podróż niejedno ma imię
– A RTUR R UMPEL
XIV Bez mordów, płci i Hollywoodu
– J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
XVI Kolęda na nowy rok
– K RZYSZTOF M. M AZUR
PUBLICYSTYKA
XXXIV Postępy postępu
XXXVII Męczennicy naszych dni
– O LGIERD D OMINO
XXXIX Polemika: W obronie korony
Matki Boskiej – K RZYSZTOF N AGŁY
XLI Polemika: Czy „ciemny” katoli-
cyzm Polaków jest łaską?
– W ŁODZIMIERZ K OWALIK
XLII Esbecki bloger III RP
– T ADEUSZ M. P ŁUŻAŃSKI
ZŁOTE ŻNIWA GROSSA
FELIETON
Sam Gross i jego paszkwil nie są żad-
nym problemem. Mamy w nim nowy typ
hieny cmentarnej, akademicki, nie z Wól-
ki lecz z Princeton rodem; w Polsce też
już znany. Żeruje na żydowskich trupach
i żywych Polakach. To są te prawdziwe
złote żniwa czy raczej dolarowe. Problem
stanowią zleceniodawcy Grossa, bo ten
pionek nie działa w pojedynkę. Jest cząst-
ką ogromnej machiny represyjno-pro-
pagandowej wycelowanej prosto w nas.
Jeszcze większy problem stanowią zaś
jej polscy kolaboranci, z których pomo-
cą chce się nas spacyfi kować, byśmy nie
przeszkadzali rządowi w wypłatach hara-
czu międzynarodowym szantażystom.
Czytaj na stronie VII.
SWIAT
XXXV M AREK J AN C HODAKIEWICZ
XLIV J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
XLV S TANISŁAW M ICHALKIEWICZ
XLVI A DAM W IELOMSKI
XLVII B ARBARA B UONAFIORI
XLVII M AREK A RPAD K OWALSKI
XIX Postęp w świecie
XXI USA: Wizy dla Amerykanów?
– P AWEŁ Ł EPKOWSKI
XXIII Węgry: Walka o suwerenność
– T OMASZ M YSŁEK
XXV Francja: Tradycyjne rozpoczęcie
nowego roku – B OGDAN D OBOSZ
XXVIII Rosja: Prowincją rządzi „kry-
minał” – M AREK A. K OPROWSKI
XXIX Rosja: Nazajutrz
– W OJCIECH G RZELAK
XXXI Ukraina: Pomarańczowi do paki
– A NTONI M AK
INNE DZIAŁY
XLVIII Największe Głupstwo Tygodnia
XLVIII Szachy
XLIX Brydż
XLIX W pajęczynie
L Czarna Księga
LI Film
NR 3 (1078) 15 STYCZNIA 2011
V
423019318.007.png 423019318.008.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin