2008.03_OpenProfIT – partycypacja w zarządzaniu_[Aplikacje Biznesowe].pdf

(487 KB) Pobierz
441066539 UNPDF
Programowanie
OpenProfiT
– partycypacja w zarządzaniu
C elem poniższego artykułu jest zaprezento-
Piotr Prokopowicz
Grzegorz Żmuda
wanie podstawowych cech systemu Open-
ProfIT - pakietu narzędzi wspomagających
zarządzanie w firmach IT. Zanim jednak przejdziemy
do jego krótkiej charakterystyki, musimy, choć po-
bieżnie, opisać sytuację, w jakiej znajdują się obec-
nie firmy zaawansowanych technologii oraz zapre-
zentować korzyści, jakie niesie ze sobą nowa filozo-
fia zarządzania poprzez pełną partycypację.
Wydaje się, że optymizm zagościł już na stałe w
branży IT. Według przygotowanego przez firmę PMR
raportu „ Rynek IT w Polsce 2007-2010” , wartość ryn-
ku informatycznego osiągnęła w ubiegłym roku pra-
wie 20 miliardów złotych, z dynamiką wzrostu na
poziomie 12,4%. Co więcej, eksperci z największych
polskich firm nowych technologii twierdzą, że bran-
żę IT należy uznać za stabilną, a kolejne lata przy-
niosą dalszy rozwój rynku; w najbliższym czasie
czeka nas m.in. duży dopływ środków z Programu
Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Manage-
rowie firm telekomunikacyjnych, programistycznych
i wdrożeniowych już zacierają ręce, przeliczając w
głowie spodziewane zyski.
Prawdziwymi beneficjentami tak dynamicznego
wzrostu wartości rynku IT, połączonego ze zwięk-
szającą się konkurencją w branży, mogą okazać
się jednak nie tyle właściciele, co przede wszyst-
kim pracownicy.
Młodzi, wykształceni, znający języki (nie tyl-
ko programowania) specjaliści IT są pod wielo-
ma względami wyjątkowi. Elastyczni dzięki swoje-
mu potencjałowi, coraz to przenoszą się z organi-
zacji do organizacji, w poszukiwaniu lepszych moż-
liwości rozwoju - czasami z konieczności, częściej
z chęci realizowania się w nowym otoczeniu. Wielu
z nich tak dobrze poznało specyfikę i realia pracy
w międzynarodowych projektach, że nie czują się
ograniczeni przez miejsce pobytu, a nawet przez
strefy czasowe. Płace w sektorze IT już teraz dy-
stansują zarobki w pozostałych branżach, a konku-
rencja pomiędzy pracodawcami o specjalistów no-
wych technologii tę różnicę coraz bardziej powięk-
sza. Firmy informatyczne w coraz bardziej znaczą-
cym stopniu konkurują już nie o klienta, choć jest
to ciągle ważny element strategii biznesowej, lecz o
pracowników.
Trudno się więc dziwić, że aż 83% organiza-
cji przebadanych przez Hewitt Associates w Euro-
pie Środkowo – Wschodniej za największe wyzwa-
nie najbliższej przyszłości uważa selekcję, moty-
wowanie i utrzymywanie wysokiej klasy specjali-
stów. Sen z powiek menedżerom wielu firm, od kil-
kuosobowych spółek po międzynarodowe korpo-
racje, spędza dzisiaj problem rotacji wykwalifiko-
wanych pracowników. W jego rozwiązaniu kluczo-
wą rolę muszą odgrywać odpowiednie systemy
ocen oraz zarządzania wynagrodzeniami i kom-
petencjami.
Problem rotacji ma kilka przyczyn. Przede
wszystkim, metody kierowania kadrami w IT nie na-
dążają za rozwojem samych kadr. Zachodnie kon-
cerny uparcie wykorzystują standardowe, wypróbo-
wane w innych krajach techniki HRM (ang. Human
Resource Management ), utwierdzając pracowników,
a przy okazji także siebie, że przygotowany według
sztywnego wzorca plan rozwoju, podwyżka i ubez-
pieczenie zdrowotne to wszystko, czego potrzebuje
informatyk w pracy.
Okazuje się jednak, że wysoka pensja, premie i
opieka socjalna nie różnicują tak bardzo poszcze-
gólnych pracodawców. Plany osobistego rozwoju,
które osobiste są jedynie z nazwy, koncentrują się
tylko na tym, czego potrzebuje organizacja, ignoru-
jąc potrzeby i motywacje pracowników. A pracow-
nicy ciągle odchodzą, do kolejnej korporacji, do in-
nego miasta, za większymi pieniędzmi lub perspek-
tywą szybszego rozwoju kariery.
Systemy HR stworzone dla dużych, międzyna-
rodowych korporacji są niedopasowane do realiów
biznesowych polskich małych i średnich firm, trud-
no się więc dziwić, że ich implementacja nie przy-
nosi spodziewanych efektów.
W zasadzie każda firma IT jest na tyle specyficz-
na, że wymaga opracowania i wdrożenia własnego,
oryginalnego systemu kierowania personelem (w
tym w szczególności systemu ocen, wynagrodzeń
i rozwoju kompetencji). Tradycyjne metody anali-
zy stanowisk pracy są nieadekwatne także dlatego,
że w dynamicznej rzeczywistości małych i średnich
Piotr Prokopowicz – socjolog, pracuje jako młodszy kon-
sultant w Towarzystwie Doradczym Ryszard Stocki ( http:
//www.partycypacja.pl ). Pracując dla Great Place to Work
Institute brał udział w przygotowaniu listy stu najlep-
szych pracodawców w Europie, publikowanej przez Fi-
nancial Times.
Kontakt z autorem: piotr.prokopowicz@partycypacja.pl .
Grzegorz Żmuda – socjolog, pracuje jako młodszy kon-
sultant w Towarzystwie Doradczym Ryszard Stocki ( http:
//www.partycypacja.pl ). Posiada doświadczenie w zarzą-
dzaniu dużymi projektami badawczymi (tak naukowymi,
jak komercyjnymi) oraz w diagnozie organizacji bizneso-
wych i pozarządowych.
Kontakt z autorem: grzegorz.zmuda@partycypacja.pl .
38
www.sdjournal.org
Software Developer’s Journal 3/2008
OpenProfIT
441066539.004.png
OpenProfIT - partycypacja w zarządzaniu
firm IT coś takiego jak tradycyjnie rozumiane stanowisko pra-
cy po prostu nie istnieje. Praktyki HR w zarządzaniu się nie
sprawdzają, brakuje również instrumentów, które pozwoliły-
by to wykryć i wskazać kluczowe obszary wymagające inter-
wencji. Często mamy do czynienia z sytuacją, gdy firma nie
dysponuje nawet pełną świadomością struktury kompetencji
swoich pracowników.
W rezultacie, co jest częstą przyczyną odejść, pracow-
nicy nie mają pełnego obrazu jakie kompetencje są w fir-
mie potrzebne, a także których kompetencji brakuje. Niema-
łym kłopotem jest także wspomniany wcześniej fakt, że roz-
wój kompetencji w firmach IT jest najczęściej ukierunkowa-
ny pod kątem obecnych celów biznesowych, a wymagania,
które obowiązują w danym momencie, szybko się zmieniają
i już po kilku latach mogą stać się zupełnie nieadekwatne.
Wyszkoleni pracownicy mają wtedy do wyboru albo zmienić
firmę, albo zmienić dziedzinę swoich kompetencji. Modyfiku-
jąc ciągle dziedzinę swojego rozwoju, w żadnej nie uzyskują
wyjątkowo wysokiego poziomu zaawansowania, lojalność
wobec firmy pracownicy mogą więc przypłacić brakiem oso-
bistego rozwoju.
Jak stwierdziliśmy wcześniej, standaryzacja tradycyj-
nych systemów HR często nie pozwala na wystarczające
ich dopasowanie do konkretnej firmy. Podobnie traktuje się
w nich również pracowników – to oni muszą się dopasować
do systemu. Z tego też powodu firmy nie mają wystarczają-
cej informacji o opiniach pracowników na temat funkcjono-
wania organizacji, ich sposobie myślenia o własnym miej-
scu w pracy.
Część właścicieli przedsiębiorstw i menadżerów wy-
kształconych w tradycyjnym nurcie nie do końca rozumie
potrzebę prowadzenia dialogu z pracownikami. Często za-
pomina się, że ludzie nie działają w obiektywnej rzeczywi-
stości, lecz w takiej, jaką ją spostrzegają. Z tego też powo-
du ważną rzeczą dla stworzenia warunków obniżających ro-
tację pracowników jest pozyskanie informacji o ich planach
i ambicjach, oczekiwaniach wobec rozwoju i systemu wy-
nagrodzeń.
To jedna z nielicznych uniwersalnych rad, jakich w za-
rządzaniu przy pełnej partycypacji (TPM – Total Participation
Management ) udziela się wszystkim firmom IT – rozmawiać,
ale rozmawiać umiejętnie.
Pełna partycypacja w zarządzaniu (TPM) to nowa per-
spektywa w kierowaniu organizacjami, opierająca się na sze-
rokim zaangażowaniu pracowników w życie przedsiębior-
stwa. Podstawowe aspekty pełnej partycypacji to gruntowne
przygotowanie pracowników do zrozumienia wszystkich po-
ziomów działalności firmy, stałe dostarczanie im pełnej infor-
macji na temat funkcjonowania poszczególnych systemów or-
ganizacji, uczestnictwo pracowników w podejmowaniu decy-
zji według dziedzin ich kompetencji oraz udział we wspólnie
wypracowanych zyskach.
R E K L A M A
441066539.005.png
Programowanie
OpenProfiT
Pełna partycypacja wybiera inną niż tradycyjny HR dro-
gę, jeśli chodzi o delegację uprawnień i podejmowania decy-
zji na pracowników. W wielu przypadkach firmy wydają cał-
kiem duże pieniądze, aby wytworzyć wśród pracowników po-
czucie wpływu na to, co dzieje się w firmie, podczas gdy w
rzeczywistości nie mają oni nic do powiedzenia. Zarządza-
nie przy pełnej partycypacji odrzuca takie podejście nie tyl-
ko dlatego, że jest ono wątpliwe z etycznego punktu widze-
nia, ale przede wszystkim nieskuteczne biznesowo. Nie ma
nic lepszego niż pracownik, który po odpowiednim przygo-
towaniu rozumie proces biznesowy w firmie i jest w stanie
bardzo szybko podejmować strategiczne i adekwatne decy-
zje dotyczące tak obszaru, którym się bezpośrednio zajmu-
je, jak i całej organizacji.
Wymaga to na początku pewnych nakładów – jeśli ktoś
ma podejmować odpowiedzialnie decyzje, musi posiadać
kompetencje w danej dziedzinie, a do tego konieczne jest
odpowiednie przygotowanie pracowników. Koszty otwartego
dialogu szybko się jednak zwracają. Nawet, jeśli pojawiają
się przejściowe trudności, zaangażowani w proces pracow-
nicy są zwykle w stanie stwierdzić skąd się wzięły, jak są po-
ważne i w jaki sposób firma może z nich wybrnąć.
Firmy zarządzane przez pełną partycypację, w których
wszyscy pracownicy są przygotowani do tego by podejmo-
wać decyzje, usprawniać jej funkcjonowanie są zdecydowa-
nie bardziej elastyczne niż tradycyjnie zarządzane. Znikają
też kłopoty z rotacją pracowników – specjaliści chcą w takim
środowisku pracować. Total Participation Management może
być jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyj-
nej. Firma musi znaleźć w sobie jednak na tyle odwagi i wo-
li, aby wyciągnąć konsekwencje z faktu, że jedynie znaczą-
ca zmiana w myśleniu o pracowniku i działalności firmy jest
w stanie zatrzymać specjalistów w organizacji, przyczynia-
jąc się tak do rozwoju ich samych, jak i całej firmy. Dla ta-
kich firm został przygotowany system doradczo – szkolenio-
wy OpenProfIT.
OpenProfIT oparty jest z jednej strony na idei TPM , z dru-
giej zaś na badaniach z dziedziny psychologii ekspertyzy.
Składające się z trzech modułów narzędzie umożliwia dia-
gnozę szczególnie newralgicznych obszarów zarządzania w
firmach zaawansowanych technologii: satysfakcji pracowni-
ków i kultury organizacyjnej (moduł OpenIndex ), zarządza-
nia wynagrodzeniami (moduł OpenFeedback ) oraz zarządza-
nia kompetencjami (moduł OpenExpert ).
udzielania pracownikom informacji zwrotnej o ich pracy.
Analiza pozwala nie tylko na rozpoznanie preferencji pra-
cowników dotyczących systemu wynagrodzeń, ale rów-
nież umożliwia im w pełni zrozumieć jego złożoność. In-
tegralną częścią tego komponentu są warsztaty prowa-
dzone dla pracowników, tak, aby wspólnie mogli poznać
konsekwencje realizacji własnych pomysłów. W ten spo-
sób pracownicy, muszą stanąć w sytuacji, w której zwy-
kle staje tylko zarząd firmy;
• komponent trzeci – OpenExpert - służy do badania pozio-
mu ekspertyzy i ma na celu weryfikację zastanego i ocze-
kiwanego poziomu kompetencji pracowników w organiza-
cji. Kwestionariusz ten jest swego rodzaju inwentaryzacją
kompetencji potrzebnych firmie do jej sprawnego funk-
cjonowania. Wyniki nie są włączane do systemu wyna-
grodzeń, więc pracownicy nie muszą niczego udawać –
zawyżać czy zaniżać swoich kompetencji w określonych
obszarach. Uzyskany obraz odzwierciedla stan faktyczny
kompetencji w organizacji i pozwala sprawdzić, czy ich
poziom i kierunek rozwoju jest zgodny ze strategią firmy,
czy też stanowi jej słaby punkt i powinien być pilnie po-
prawiony.
Każde rozwiązanie organizacyjne musi być adekwatne do
mentalności i przekonań pracowników, dlatego też badanie
kultury organizacyjnej jest zawsze pierwszym krokiem w kie-
runku wprowadzenia odpowiednich zmian.
Ważne, aby w tej fazie projektu poznać początkowy sto-
pień uczestnictwa pracowników w procesach zarządzania
oraz zrozumieć ich postawy wobec istniejącego systemu.
Drugim etapem jest analiza systemu wynagrodzeń. To jeden
z najważniejszych, ale i najtrudniejszych do zbudowania sys-
temów w firmie. Ważne jest, aby pracownicy mogli wyrazić
swoje zdanie, ale równie ważne jest, aby mieli pełną świa-
domość konsekwencji określonych decyzji dla firmy – stąd,
oprócz diagnozy, szczególnie ważne dla całego procesu
zmiany systemu zarządzania okazują się szkolenia i warsz-
taty biznesowe dla wszystkich pracowników.
Ostatnią fazą wprowadzenia projektu jest zwykle szcze-
gółowy plan rozwoju kompetencji, pozwalający na dosko-
nalenie się pracowników w dziedzinie, która jest dla nich
szczególnie interesująca i ważna z punktu widzenia celów
strategicznych organizacji. Taka procedura badania i wdro-
żenia nowego systemu pozwala wciągnąć pracowników
bezpośrednio w proces zarządzania oraz, co najważniej-
sze, zbudować wspólną platformę porozumienia pracowni-
ków i właścicieli.
• komponent pierwszy – OpenIndex – pozwala na zbadanie
kultury organizacyjnej, stanu świadomości organizacyj-
nej pracowników. Badanie ma postać kwestionariusza,
w którym pracownicy mają okazję odnieść się do nie-
mal wszystkich ważnych aspektów funkcjonowania firmy:
strategii i sposobu jej budowania, zarządzania operacja-
mi (ze szczególnym uwzględnieniem zarządzania projek-
tami), relacji z otoczeniem (a szczególnie z klientami), fi-
nansów i wysokości wynagrodzeń, polityki personalnej
(informacje zwrotne, rozwój kompetencji), marketingu, a
także kultury i atmosfery pracy. Pracownicy proszeni są
również o wypowiedzenie się, na ile są zadowoleni z pra-
cy i jak widzą swoją przyszłość w firmie;
• komponent drugi – OpenFeedback – dotyczy systemu
wynagrodzeń, czyli jednego z podstawowych sposobów
Podsumowanie
Jak każdy sukces, również szybki rozwój branży IT ma swoją
ciemną stronę – jest nią pogłębiający się kryzys w skutecz-
nym pozyskiwaniu wykwalifikowanych i lojalnych pracowni-
ków. Total Participation Management i oparty na nim system
OpenProfIT, mogą okazać się początkiem tej rewolucji w my-
śleniu i praktyce zarządzania, jakiej potrzebuje rynek by
uporać się z narastającymi wyzwaniami dynamicznie rozwi-
jającej się gospodarki wiedzy. n
40
www.sdjournal.org
Software Developer’s Journal 3/2008
441066539.006.png 441066539.007.png 441066539.001.png 441066539.002.png 441066539.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin