08. Seventeen Candles.txt

[2][16]/Tu Plotkara.
[16][47]/Wasze jedyne w swoim rodzaju �r�d�o|/informacji na temat skandalicznego
[47][77]/- �ycia elit Manhattanu.|- Pami�tam, gdy pierwszy raz go zobaczy�am.
[79][110]Wiedzia�am, �e to za niego wyjd�.
[110][135]Chyba upu�ci�a� to na balu.
[135][156]Nienawidz� tajemnic bardziej|ni� czegokolwiek innego.
[158][178]Mo�esz odej��, Jenny... na dobre.
[186][207]Co� o mamie i jakim� s�siedzie?
[210][248]- Tak, to... skomplikowane.|- Mama ma romans. �atwo m�wi�.
[248][271]Mamo, ju� czas, �eby� wr�ci�a do domu.
[271][290]By�em z moj� przyjaci�k� Vaness�.
[293][316]Jeste�my blisko. W zesz�ym roku|wyprowadzi�a si� do Vermont.
[316][349]- Teraz wr�ci�a.|- Powiedzia�e�, �e mnie kochasz.
[361][374]Dan, jeste� g�odny?
[382][396]- Cze��.|- Cze��.
[399][405]Cze��.
[409][421]Nathanielu, jestem zszokowany.
[421][447]- My�la�em, �e wolisz trawk�.|- Narkotyki nale�a�y do taty.
[453][471]Chyba my�la�, �e dla|wszystkich b�dzie lepiej,
[471][500]- je�li to ja b�d� oskar�ony.|- Musz� przyzna�, �e gdy patrz� na palec Anne
[505][546]i widz� przysz�y pier�cionek|zar�czynowy Blair... rado�� mnie rozpiera.
[546][571]Wygl�da, �e twojemu ojcu|postawiono te� inne zarzuty.
[571][600]- Jakie?|- Defraudacji i oszustwa.
[600][612]Powiniene� zaj�� si� swoim ojcem.
[615][632]On ci� potrzebuje, ja nie.
[633][639]Gdzie jest Nate?
[649][666]- Chyba w�a�nie zerwali�my.|- Co?
[669][691]Nie chc� o tym rozmawia�.|Chc� po prostu uciec.
[700][714]Temu s�u�y to miejsce, prawda?
[720][744]/PLOTKARA
[750][790]{C:$aaccff}T�umaczenie: Tanith, Chaplin|Korekta: Highlander, Juri24
[792][822]{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.|/przedstawia:
[825][855]{C:$aaccff}PLOTKARA [01x08]|"Siedemna�cie �wieczek"
[901][919]/Wed�ug ko�cio�a katolickiego
[919][944]/grzech �miertelny mo�e|/by� odpuszczony tylko
[944][972]/poprzez �wi�ty akt spowiedzi.
[972][995]/Ale wygl�da, �e pewna|/anglosaska ksi�niczka
[995][1010]/ostatnio znalaz�a si�
[1012][1042]/w potrzebie ma�ego oczyszczenia.
[1046][1078]/A czy ten na g�rze|/mo�e kogo� dyskryminowa�?
[1081][1106]Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszy�am.
[1106][1128]Min�o...
[1129][1152]ju� troch� czasu od mojej|ostatniej spowiedzi.
[1152][1185]Co ci� trapi, moje dziecko?
[1255][1275]Po zerwaniu z moim ch�opakiem,
[1276][1309]dok�adnie 20 minut p�niej...
[1309][1327]odda�am si� pija�stwu,
[1330][1347]wyst�pi�am na scenie w melinie
[1349][1383]i straci�am cnot� z egocentrycznym dupkiem.
[1383][1403]Jedyn� dobr� wie�ci� jest to,|�e jest on zupe�n� �wini�
[1405][1427]i b�dzie zachowywa� si�,|jakby nic nie zasz�o, dzi�ki Bogu.
[1427][1466]Przepraszam. Tak naprawd�,|to nie jestem nawet katoliczk�.
[1466][1475]Doprawdy?
[1475][1501]Ale utrata dziewictwa z Chuckiem Bassem?
[1507][1539]Nikt z moich przyjaci� tego nie zrozumie.
[1539][1558]Jestem gotowa przyj�� kar�.
[1558][1589]Cokolwiek ksi�dz i B�g|uwa�acie za sprawiedliwe...
[1591][1614]Biczowanie, post,
[1618][1649]nak�adanie tego czego�|z z�bami na udo, jak u Silasa.
[1649][1673]Mo�e jednak dam ci co� do przemy�lenia?
[1681][1700]Nie pij.
[1700][1712]Nie obna�aj si�.
[1720][1747]Staraj si� unika� tych, kt�rzy|mog� wodzi� ci� na pokuszenie.
[1747][1762]Mam taki zamiar.
[1767][1808]Dzi�kuj�, ojcze.|To by�a bardzo dobra rada.
[1824][1846]Nie spe�niasz przypadkiem|�ycze� urodzinowych?
[1846][1880]Jestem kap�anem, nie d�inem.
[1887][1910]Gdy b�dziesz z Nim rozmawia� nast�pnym razem,
[1910][1959]czy m�g�by� go poprosi�,|�eby m�j ch�opak do mnie wr�ci�?
[2028][2039]Musz� powiedzie�...
[2039][2072]Nie musisz m�wi� niczego.
[2082][2120]Bo�e, jak ja nienawidz� zakochanych.
[2130][2148]To niezr�czne.
[2148][2170]- Vanessa?|- Serena.
[2184][2216]Nie. Vanessa jest tutaj.
[2236][2254]Zakochane ptaszki z�o�� zam�wienie?
[2254][2272]Ja si� nimi zajm�.
[2272][2281]Cze��.
[2285][2316]Cze��. Wi�c... pracujesz tutaj?
[2316][2338]M�wi�am o tym, ale by�e� roztargniony.
[2342][2372]- Jestem Vanessa. Mi�o ci� zobaczy�.|- Tym razem nie widzisz ca�ej mnie.
[2375][2410]Przepraszam za tamto.|Za przyj�cie, gdy wy, wiecie...
[2415][2451]Wcze�nie si� zjawili�cie.|Co robili�cie w nocy?
[2451][2473]O, Bo�e. Nie chcia�am|by� taka w�cibska.
[2473][2494]- Nie jeste�.|- Dlaczego uwa�asz, �e jeste�?
[2495][2520]- Bez powodu.|- Powiedzia�e� jej?
[2520][2544]- Co? Nie. A o czym?|- O niczym nie wiem.
[2548][2570]Ale je�li zrobili�cie to,|o czym nic nie wiem,
[2570][2595]- to ca�kowicie was popieram.|- Dzi�ki, Vanesso.
[2596][2619]Dobrze o tym wiedzie�,|je�li si� to wydarzy.
[2620][2631]Czyli si� nie wydarzy�o?
[2631][2651]To znaczy, nawet nie wiem,|o czym teraz rozmawiamy.
[2651][2683]- Pogubi�am si�.|- A ja wiem, �e powinnam spada�.
[2683][2712]Pierwszy dzie� w pracy.|Du�o stolik�w do obs�u�enia.
[2712][2736]Pewnie.
[2761][2778]Czyli Vanessa tu pracuje.
[2778][2815]Tak, powinni�my cz�ciej tu wpada�.
[3073][3102]To ostatnie miejsce,|gdzie bym si� ciebie spodziewa�.
[3102][3124]Znikaj, Chuck.|Dosta�am polecenie
[3125][3169]- niemal od samego Boga, by ci� unika�.|- Mo�e pounikasz mnie przy �niadaniu?
[3169][3198]Przepraszam, ale tradycyjnie|dzie� przez urodzinami,
[3198][3223]udaj� si� do jubilera, by wybra�|kilka rzeczy do od�o�enia
[3224][3249]- dla Eleanor i...|- Nate'a? Nie s�dz�,
[3251][3267]�eby za�piewa� ci|"Sto lat" w tym roku.
[3267][3286]Nikt nie wie, �e si� rozstali�my
[3286][3311]i tak ma pozosta�,|�ebym mog�a to naprawi�.
[3311][3326]I nie s�dz�, �e tw�j przyjaciel
[3326][3345]pozostanie twoim przyjacielem,|je�li dowie si�...
[3345][3363]Je�li dowie si�,|jak wielk� przyjemno�� sprawi�o mi
[3363][3398]zdj�cie pewnego pasa cnoty|na tylnym siedzeniu tej limuzyny?
[3399][3444]Od teraz nigdy nie wspomnisz|wydarze� zesz�ej nocy. Czy to jasne?
[3445][3475]Nie a� tak jak wspomnienie ciebie|mrucz�cej mi do ucha,
[3480][3517]- kt�re ci�gle sobie na nowo odtwarzam.|- Skasuj nagranie,
[3518][3536]bo jak dla mnie,|to si� nigdy nie wydarzy�o.
[3536][3564]- Do zobaczenia na przyj�ciu wieczorem.|- Jeste� oficjalnie niemile widziany.
[3564][3583]Nigdy mnie to nie powstrzyma�o.
[3583][3595]/O wilku mowa,
[3595][3628]/a wilk tu� tu�,|/ze swoim charakterystycznym szalem.
[3628][3640]/Uwa�aj, B.
[3641][3689]/Nie ma nic gorszego od|/odrzuconego Chucka Bassa.
[3753][3759]Cze��, tato.
[3760][3775]Cze��, kochanie.|Jak by�o w Hudson?
[3776][3802]Twoja matka musia�a by�|troch� zaskoczona twoim przyjazdem.
[3803][3825]By�a.
[3851][3859]Witaj, Rufus.
[3860][3873]Alison.
[3874][3902]- Co tu robisz?|- Poprosi�am, by przyjecha�a.
[3903][3941]Pomy�la�am, �e mogliby�cie porozmawia�.
[3986][4010]Albo nie.
[4012][4030]Tato, wiem, �e to nie ja powinnam
[4031][4050]- prosi� mam�, by przyjecha�a do domu...|- Jenny.
[4050][4066]To twoje �ycie, wiem,|ale to te� moje �ycie
[4066][4084]i Dana, i po prostu czu�am,|�e nic si� nie zmieni,
[4084][4117]- je�li kto� czego� nie zrobi.|- Jenny!
[4118][4144]Przesta�. Odetchnij.|Nie jestem z�y.
[4151][4163]Nie jeste�?
[4163][4177]Nie na ciebie.
[4183][4227]Nie mo�esz przesta� by� z�y na mam�,|gdy ona jest w Hudson a ty tutaj, tato.
[4234][4272]Nic si� nie zmieni,|je�li nie b�dziecie w tym samym pokoju.
[4273][4305]Czy nie mo�ecie spr�bowa�?
[4320][4347]Nie na pusty �o��dek.
[4348][4381]Chod�. Zrobi� �niadanie.
[4399][4414]Kto chce gofry?
[4414][4440]Nadal lubisz gofry, Rufus?
[4441][4456]Znasz mnie, Al.
[4457][4508]Jestem wierny. Je�li si� do czego�|przywi���, to si� tego trzymam.
[4512][4539]Przynios� syrop.
[4688][4709]Cze��, mamo.|Wr�ci�am w�a�nie od jubilera
[4710][4732]- i musz� powiedzie�...|- Widzia�a� to?
[4748][4763]Od kiedy to pija�stwo i zak��canie porz�dku
[4763][4784]- przyci�ga tyle uwagi?|- Nie przyci�ga.
[4785][4821]Kapitan zosta� oskar�ony|o defraudacj� i oszustwo.
[4822][4861]- To kompletna kl�ska.|- To musi by� dla nich straszne.
[4867][4901]Mia�am na my�li mnie.|Kapitan ma mnie reprezentowa�.
[4902][4924]Zaraz maj� by� podpisane umowy.
[4924][4943]Co z moj� pierwsz� ofert� publiczn�?
[4943][4973]- Co si� stanie z moim interesem z Bendelem?|- Nate wygl�da tak bezradnie.
[4974][5001]Musz� zadzwoni� do prawnika,|zako�czy� t� wsp�prac�,
[5003][5023]zanim si� rozwinie.
[5029][5049]Musz� porozmawia� z Natem.
[5057][5083]Nie wiem, dlaczego|wszyscy si� tak tym przejmuj�.
[5089][5116]To tylko nieporozumienie.|Wszystko z czasem zostanie wyja�nione.
[5116][5146]Tak, zostanie, podczas procesu.|To powa�ne, Howard.
[5147][5167]Nie jeste� teraz za kratkami tylko dlatego,
[5167][5197]- �e twoj� �on� sta� na zap�acenie kaucji.|- I zap�aci�abym 10 razy wi�cej.
[5200][5239]- Nie p�jdziesz do wi�zienia.|- I zrobimy wszystko, by do tego nie dosz�o.
[5240][5258]W mi�dzyczasie nie mo�emy tego lekcewa�y�.
[5259][5279]To oczywiste, �e kto� mnie wrabia.|Ma jaki� cel.
[5280][5300]Tato, czy mo�esz si� zamkn��|i go pos�ucha�?
[5300][5328]- Nate.|- Co dok�adnie musimy zrobi�?
[5329][5358]Zachowa� spok�j i prezentowa�|wszystkim zjednoczony front,
[5358][5380]- gdy b�dziemy z tym walczy�.|- Mo�e rozwa�my co�...
[5389][5403]...co� w rodzaju ugody?
[5404][5425]Ugody? Uwa�asz, �e jestem winny?
[5426][5448]Tato, to tylko pytanie.
[5448][5464]Ja by to mia�o zadzia�a�?
[5464][5496]- Nie zadzia�a�oby.|- Nate, jeste� pewnie zm�czony,
[5498][5514]a to jest rozmowa dla doros�ych.
[5515][5551]Mo�e p�jdziesz odpocz��, kochanie?
[5632][5642]Cze��, tato.
[5642][5665]Jenny.
[5680][5705]I... mamo.
[5706][5718]Cze��, kochanie.
[5718][5749]Sp�jrzcie na to.|Ca�a rodzina razem...
[5749][5761]je gofry.
[5764][5793]- Chcesz jednego?|- Pewnie.
[5795][5811]Mam tylko jedno pytanie.
[5811][5842]Czy tylko ja uwa�am,|�e to wyj�tkowo dziwne?
[5842][5864]To znaczy, bior�c wszystko pod uwag�.
[5864][5884]Dan, daj spok�j.
[5884][5924]- Je�li tata odpuszcza, to ty te� mo�esz.|- Jak to odpuszcza?
[5924][5944]- Wiesz, facet z Hudson.|- Powiedzia�a� jej?
[5944][5970]- Oczywi�cie, �e jej nie powiedzia�am. Rufus.|- Nigdy bym tego nie zrobi�.
[5970][5...