00:00:01:movie info: XVID 640x272 23.976fps 700.9 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:09:Ty... 00:00:11:Wr�ci�a�...|Wszystko w porz�dku? 00:00:13:Nie..|Jego ojciec przyszed� 00:00:16:i by� bardzo zdenerwowany.|Chcia� rozmawia� z su�tanem na osobno�ci 00:00:19:I co z tego? 00:00:21:Moje serce bije jak oszala�e 00:00:26:Id� i dowiedz si�, co si� sta�o 00:00:29:Ja...? 00:00:31:Prosz�..I wracaj szybko.|B�d� czeka� 00:00:36:Gohar Mirza..|Ona �yczy sobie wie�ci o jej kochanku 00:01:04:Umrao... 00:01:10:Jakie wie�ci? 00:01:13:Czemu nic nie m�wisz? 00:01:18:Z�e wiadomo�ci? 00:01:20:Nie takie z�e..|Ale dobre te� nie 00:01:23:M�w, prosz� 00:01:26:Bardzo si� pok��cili 00:01:31:Nawab wydziedziczy� syna 00:01:34:Z bogactwa, w�asno�ci 00:01:37:i prawdopodobnie domu 00:01:43:Ale dlaczego? 00:01:45:Su�tan ci� kocha 00:01:48:Podczas, gdy jego ojciec nie chce nawet|s�ysze� twojego imienia 00:02:03:Zostaw mnie sam� 00:02:41:Wejd�, prosz�... 00:02:45:Jeste� pewny, �e su�tan przyjdzie? 00:02:48:Khanum to jest nawab Faiz Ali 00:02:50:Pozdrowienia... 00:02:53:Usi�d�, prosz� 00:02:56:Ty pierwsza 00:03:03:Co to jest? 00:03:06:A, rozumiem 00:03:10:S�ysza�em, �e je�li strzelisz w burdelu,|staje si� on bardziej popularny 00:03:18:Ale wierz mi, ta bro� nie wypali 00:03:25:Sko�czmy t� dyskusj�.|Daj nadgarstek 00:03:31:A teraz powiedz,|jakiej dziewczyny pragniesz? 00:03:36:Umrao Jaan 00:03:39:Umrao Jaan...|Nie dasz mi li�ci betelu? 00:03:51:Opowie�ci o twojej pi�kno�ci|mnie tu przywiod�y 00:03:55:Pani Khanum, powiedz mu,|�e nie mog� go zabawia� 00:04:01:Nale�� do su�tana 00:04:04:I b�d� mu wierna 00:04:07:S�ysza�e�? 00:04:09:Przepraszam, ale jest mu wierna 00:04:13:Wystarczy, �e mog�em j� zobaczy� 00:04:18:Jest pi�kna 00:04:20:Faiz Ali, mam tu jeszcze inne dziewczyny 00:04:23:Khursheed, Bismillah,|Husna, Zeenat 00:04:26:Mo�esz wybra� kt�r�kolwiek 00:04:28:Nie... 00:04:30:Niestety, pragn� tylko Umrao 00:04:36:A ona kocha kogo� innego 00:04:39:Ale nie martwi� si� 00:04:42:Je�li �ycie zechce,|spotkamy si� znowu 00:04:53:To pieni�dze za widok Umrao|i tw�j cenny czas 00:05:00:Dzi�kuj� 00:05:03:Pozwoli�a� Faiz Alemu|poby� chwil� u twoich st�p 00:05:08:Serdeczne dzi�ki 00:05:14:Do widzenia 00:05:16:Do widzenia 00:05:29:Niezbyt grzeczny,|ale bogaty 00:05:34:Toast za zdrowie Nawaba Shujat Alego 00:05:48:Wys�uchaj mnie, prosz� 00:05:53:Id� 00:05:55:Zaraz wr�c� 00:06:03:Zapytam tylko, jak d�ugo|ten w�drowny kochanek 00:06:05:zamierza tu przesiadywa� i pi�? 00:06:07:M�w ciszej, �ciany maj� uszy 00:06:09:Niewa�ne, niech us�yszy 00:06:11:Czemu mamy si� martwi�? 00:06:13:Nie znios� tego d�u�ej 00:06:16:Begum, to m�j przyjaciel.|Spr�buj zrozumie� 00:06:18:Wi�c zosta� ze swoj� przyjacielem...|Ja odchodz� 00:06:23:Nie ma takiej potrzeby.|Daj mi tylko troch� czasu 00:06:29:Ashraf Miyan 00:06:34:Zabierz mnie do Umrao 00:06:43:Ty..tutaj..czy wszystko w porz�dku? 00:06:49:Du�o wypi�em 00:06:54:Za du�o 00:07:01:Nie uderzysz mnie? 00:07:04:Co ty m�wisz? 00:07:07:Nalega�, �eby si� z tob� spotka�,|wi�c przyprowadzi�em go tutaj 00:07:13:Dobrze zrobi�e� 00:07:15:Dzi�kuj� 00:07:17:Od teraz b�dzie mieszka� ze mn� 00:07:22:Wejd�, prosz� 00:07:35:Jestem bezdomny, nie bezradny 00:07:45:Chod�my 00:08:07:Chcesz mnie nia�czy�? 00:08:16:My�lisz, �e pi�em po raz pierwszy? 00:08:28:Mylisz si� 00:08:36:Jak brzmia� ten wiersz? 00:08:44:Popatrz na mnie,|abym mog�a ci� pozdrowi� 00:08:51:Pozdr�w mnie 00:08:54:Dlaczego tak m�wisz? 00:08:57:Jeste� dla mnie wszystkim 00:09:04:Ja bezdomny, bezrobotny biedak.. 00:09:17:Kpisz sobie? 00:09:21:Nie m�w tak 00:09:25:Dlaczego? 00:09:28:Je�li nie wierzysz, �e jestem bezdomny 00:09:33:Id� zapytaj mojego ojca 00:09:41:Nawaba Shujat Ali Khana 00:09:54:Kiedy mia�em 4 miesi�ce 00:09:59:Nasika�em na jego udo,|a on zrzuci� mnie na ziemi� 00:10:09:Wi�c to, �e si� mnie wyrzek�|nie jest niczym nowym 00:10:16:Chcia�bym zapyta� tylko o jedno 00:10:22:Czy ty te� wyrzucisz|mnie ze swojego �ycia? 00:10:27:Co ty m�wisz? 00:10:30:Przecie� to ty jeste� moim �yciem 00:10:37:Ja te� kocham ci� nad �ycie 00:10:44:Ale je�li mnie zdradzisz 00:10:53:Zapami�taj jedno.. 00:10:56:Ten Pathan wyrzuci ci� ze swojego 00:11:05:Zgoda 00:11:10:Zako�czmy t� rozmow� 00:11:13:Wszystko b�dzie dobrze 00:11:16:Tw�j ojciec zn�w ci� zaakceptuje 00:11:24:Ja m�wi� o naszej mi�o�ci,|a ty o moim ojcu 00:11:43:Litujesz si� nade mn�? 00:11:48:To ja zas�uguj� na lito�� 00:11:52:Jak mog� si� litowa� nad innymi? 00:12:00:Obr�� si� 00:12:03:Popatrz mi w oczy 00:12:07:Niew�tpliwie widz� w nich 00:12:11:Lito��... 00:12:22:Dla twojego niewolnika... 00:12:30:Niewolnika... 00:12:41:Miejsce dla niewolnika.. 00:12:48:jest tu 00:12:50:Co robisz? 00:12:54:Zamieszkaj tutaj, blisko mnie 00:13:00:Nie, jestem twoim niewolnikiem 00:13:06:Pos�uchaj 00:13:11:Zachowujesz si� jak dziecko 00:13:13:Wsta� 00:13:15:i chod� do ��ka 00:13:25:Ale jestem niewolnikiem Umrao Jaan 00:13:33:Niewolnikiem 00:13:39:W takim razie,|ja te� nale�� do ciebie 00:13:42:Te� b�d� tu siedzie� 00:13:47:Dobrze, wi�c b�dziemy spa� tutaj 00:13:55:Zgoda 00:14:00:B�dziemy spa� tutaj 00:14:20:Khanum, czy to b�dzie dobre? 00:14:22:Mam nadziej�, �e b�dzie do ciebie pasowa�o 00:14:30:Zobacz te� to 00:14:32:Nie, poka� mi inne 00:14:34:Dobrze.. Zobacz to 00:14:40:Nie, poka� mi tamto 00:14:51:Poka� mi to drogie 00:14:53:Wezwij su�tana 00:15:01:Nie potrzebuj� tego 00:15:09:Witaj, su�tanie 00:15:12:Usi�d� ko�o mnie 00:15:17:Poinformowano mnie,|�e przyszed�e� wczoraj w nocy 00:15:20:I �le si� czujesz 00:15:22:Jak si� miewasz teraz? 00:15:23:Dobrze 00:15:24:Niech Allah ma ci� w opiece 00:15:28:Co si� sta�o? 00:15:30:Nic specjalnego 00:15:31:Podobno pok��ci�e� si� z ojcem 00:15:39:Panie, to zdarza si� w ka�dym domu 00:15:42:Nie martw si�... 00:15:46:Ale z tego co wiem,|zarz�dza ca�ym maj�tkiem 00:15:50:Kt�ry wydaje wed�ug w�asnego widzimisi� 00:15:54:Ale pani Khanum.. 00:15:56:Nie wtr�caj si�, prosz� 00:15:58:Chcia�am mu tylko uzmys�owi� sytuacj� 00:16:06:Panie, utrzymujemy ten|pa�ac z waszych pieni�dzy 00:16:07:Jaka jest warto�� biednej kurtyzany? 00:16:10:Je�li si� zakocha,|za co b�dzie jad�a? 00:16:13:Z innymi �aczy nas tylko jedno - pieni�dze 00:16:17:Masz racj� 00:16:20:Pani Khanum, su�tan ma.. 00:16:23:Zwnowu mi przerwa�a� 00:16:24:Zostawmy ten temat...|Popatrz na te pi�kne szale 00:16:28:By�oby wpaniale,|gdyby� mi jeden kupi� 00:16:37:Kosztuje 5000 00:16:39:Sk�d mam wzi�� tyle pieni�dzy? 00:16:42:Witaj, Khanum 00:16:45:Faiz Ali... Witaj 00:16:47:Wejd�, prosz� 00:16:59:Khanum, nie jestem w stanie|kupic szala w tym momencie 00:17:06:I nie wstydz� si� powiedzie�,|�e nic nie mam 00:17:11:Podobnie jak inni w�adcy z Lucknow 00:17:15:Ja te� mam ju� pow�d do wstydu 00:17:18:Musz� prosi� ci� tylko o jeden szal 00:17:27:We� ten naszyjnik... 00:17:29:su�tan da� mi go 00:17:31:Kup za niego szal 00:17:35:Ona k�amie 00:17:38:Nie da�em go jej 00:17:46:Su�tanie, jeste� naszym szanownym go�ciem 00:17:50:Mo�esz tu mieszka�|tak d�ugo jak zechcesz 00:17:52:Ale je�li kto� by powiedzia� 00:17:56:�e taki bogacz zyje na �asce kurtyzany 00:17:59:chyba bym go zabi�a 00:18:01:Przepraszam... 00:18:03:za d�ugo ci�gniemy ten temat 00:18:11:We� to 00:18:12:I daj szal pani Khanum 00:18:14:Dobrze, panie 00:18:15:A ja kupi� jeszcze jeden 00:18:17:Dla Umrao Jaan 00:18:20:A je�li wy te� chcecie co� dla siebie 00:18:22:Zap�ac� te� za to 00:18:29:A teraz musz� i�� 00:18:34:Ale chcia�bym powiedzie�|jedn� rzecz przez odej�ciem 00:18:38:Mierz�c mi�o�� za pomoc� pieni�dzy 00:18:40:Nie obrazi�y�cie tylko mnie,|ale ca�� ludzko�� 00:18:45:Wygl�da na to,|�e nie przywyk�e� do prawdy 00:18:53:Prawda jest taka,|droga Khanum 00:18:55:�e ja jestem nawabem 00:18:59:A ty tylko w�a�cicielk� burdelu 00:19:18:Pos�uchaj.. 00:19:21:Dok�d idziesz?|Zatrzymaj si�... 00:19:30:P�jd� z tob�.. 00:19:34:Nie, Umrao 00:19:37:Nie mog� ci� wzi�� ze sob� 00:19:40:B�dziesz musia�a tu na mnie zaczeka� 00:19:44:Zn�caj� si� nad tob� 00:19:48:Nie mog� z nimi mieszka� 00:19:51:Wi�c jeszcze bardziej|utrudnisz mi �ycie? 00:19:55:Czuj� si�, jakbym|przemierza� pustkowie 00:20:05:Spr�buj zrozumie� 00:20:10:Mog� walczy� z ca�ym �wiatem,|ale nie z przeznaczeniem 00:20:17:Ja musz� teraz powalczy� 00:20:22:A ty musisz poczeka� 00:20:41:To czekanie mnie zabije 00:20:46:Do widzenia 00:21:19:Co to jest? Przygotuj si� 00:21:24:Faiz Ali czeka na ciebie na dole 00:21:26:Ale Khanum 00:21:28:Nale�� do su�tana 00:21:30:Zapomnij o nim 00:21:31:Su�tan to marzenie 00:21:33:A dziwka nie powinna marzy� 00:21:37:Tylko umo�liwia� to innym 00:21:39:Zabawia� ludzi 00:21:41:Su�tan to nie marzenie|tylko rzeczywisto�� 00:21:45:A ja go kocham 00:21:48:Mi�o��..Te luksusy mamy dzi�ki pieni�dzom|a nie mi�o�ci 00:21:58:Dobrze 00:22:01:Su�tan wr�ci z pieni�dzmi 00:22:05:Nie znam przysz�o�ci,|m�wmy o tera�niejszo�ci 00:22:09:Su�tan nie ma pieni�dzy,|w przeciwie�stwie do Faiz Alego 00:22:13:Zapomnij o su�tanie i|chwy� d�o� Faiz Alego 00:22:17:To le�y w interesie nas wszystkich 00:22:31:Nie p�acz.|Wszystkie cierpimy 00:22:39:Ty i ja 00:22:43:Cioteczko, ty te� 00:23:10:Cytuj�c Ghaliba.. 00:23:12:Ca�e zycie zaj�o mi|spe�nianie moich marze� 00:23:15:Mog� nie do�y� dnia,|w kt�rym opl�t� mnie twoje warkocze 00:23:29:Twoja niewolnica jest gotowa 00:23:31:Niewolnica? 00:23:34:Jeste� kr�low� mojego serca 00:23:36:Nikt, kto zosta� sprzedany,|nie mo�e byc kr�low� 00:23:41:O tym zadecyduje moje serce 00:23:46:Nikt inny 00:23:55:Ale nikt nie przejmuje si�|decyzjami mojego serca.|Dlaczego? 00:23:59:Ja ich pos�ucham. Zawsze 00:24:03:Ale nie zaprzestan�|poszukiwania szcz�cia 00:24:08:Szcz�cie, kt�rego pragniesz|to tylko cia�o! 00:24:15:A cia�o trzeba pogrzeba� 00:24:18:Nie jest warte mi�o�ci 00:24:21:Na mi�o�� bosk�, nie m�w tak.|Zabij mnie 00:24:26:Ale nie zabijaj mojego pragnienia...
szkodnik17