{188}{260}Moje kochane pienišżki. {356}{416}Kto ty?| I czego chcesz? {418}{498}Jestem Fortuna,| bogini szczęcia. {498}{599} Do tej pory sprzyjało ci szczęcie, Lexusie.| To nie szczęcie. {599}{666}Ciężko pracuję.| Staram się. {714}{814} "Do tej pory"?| Cóż, jako nic nie ofiarowałe bogom... {814}{878}...w podzięce za dobre życie. {878}{933}Nie używałe swego szczęcia,| by pomagać innym. {933}{993}A powiniene był to robić.| Wiem, wiem. {993}{1038}Jestem bardzo |zajętym człowiekiem. {1038}{1086}Nadrobię to w pierwszej| wolnej chwili. Żegnaj. {1096}{1168}Nie tak szybko. {1168}{1240}Po pierwsze, zobaczymy, czy twoje |szczęcie będzie trwało nadal. {1240}{1285}Rzucę mojš monetš. {1297}{1369}Orzeł - wygrywasz.| Reszka - nie. {1378}{1485}Mogę stracić moje pienišdze?| Tak, ale to wcišż tylko pienišdze. {1485}{1557}"Tylko pienišdze"!| To MOJE pienišdze. {1557}{1628}No dobra, dobra.| Po co taka wrogoć. {1828}{1937}Za z twoim szczęciem to będzie...| Och, jak mi przykro. {1937}{2008}Nie musisz się tak złocić.| To był uczciwy rzut, zgodny z regułami. {2008}{2101}I żeby mi tu nie lamentował. Nikt nie| lubi takich, co nie umiejš godnie przegrywać. {2110}{2179}Otwieraj, Lexusie! {2225}{2273}Przychodzę po należne podatki. {2285}{2357}Jakie niby podatki?| Nie zalegam z żadnymi podatkami! {2357}{2429}A co z forsš, którš mi wisisz?| Nikomu nic nie wiszę. {2429}{2476}Już to zapłaciłem. {2575}{2671}Herkulesie, ludzie z Taphos| sš ci tak wdzięczni! {2671}{2755}Już nie musimy żyć w lęku| przed tymi bandziorami. {2755}{2852} Dziękuję, ale nie zrobiłem tego sam.| Nie. "Eliasie." {2852}{2949}To musi być cudowne, wędrować| z tak wielkim bohaterem, jak Herkules. {2957}{2992}Oh, wspaniale.| Uwielbiam to. {2992}{3058}Tylko ja i ten wielkolud| dzielšcy trudy wędrówki. {3058}{3106}Co bymy |zrobili bez Herkulesa? {3106}{3190}Jeli możemy co jeszcze dla ciebie |zrobić, wystarczy, że tylko powiesz. {3190}{3274}Dziękuję. Niczego mi nie trzeba.| Przepraszam. {3274}{3333}Nie, naprawdę przepraszam. {3333}{3403}Wiesz, Herkulesie, ja... {3472}{3532}Tak mi się jako zdaje, że| tobie dziękujš bardziej wylewnie {3532}{3590}niż mi...| Jolaosie... {3590}{3640}Wiedzš, że jeste| bohaterem i doceniajš cię. {3797}{3845}Wporzo z ciebie goć. {3854}{3914}W mgnieniu |oka wszystko straciłem. {3914}{3962}Lexusie, nic nie| mogłe na to poradzić. {3974}{4022}Żyć na garnuszku u krewnych.| No i jak to wyglšda? {4022}{4070}Kochanie, tylko do momentu,| kiedy znów staniesz na nogi. {4070}{4130}Przecież jeste bystrym |człowiekiem. Co wymylisz. {4130}{4226}Wielki mi ważniak.| Czarno to widzę. {4257}{4278}A cóż to jest? {4278}{4359}Mamy wejć, zaryzykować i | zdać się na łaskę losu? {4359}{4418}Kochanie, |wszystko będzie dobrze. {4418}{4466}Tylko uważaj. {4466}{4533}No nie wiem. Co w rodzaju |"Dobra robota, Jolaosie. To było wietne." {4533}{4594}Albo "Hej, jak dobrze cię widzieć, Jolaosie.| Dzięki, że pomogłe." {4596}{4688}Albo co takiego: "Jolaosie, kim jest ten| wielki goć, który zawsze z tobš podróżuje?" {4913}{4954}Nic ci nie będzie.| Stój tam, gdzie stoisz. {4954}{5042}Pomocy! Pomocy!| Niech kto mi pomoże! {5042}{5127} Pomocy!| Zajmę się nim. {5127}{5175}Nie bój nic.| Nadchodzę. {5353}{5410}Pomóż mi.| Daj rękę. {5410}{5463} Nie mogę.| Postaraj się. {5463}{5534}Nie mogę... się utrzymać! {5534}{5576}Ależ możesz. {5924}{5992}Nie ruszaj się.| I nie patrz w dół. {6057}{6159}Dobra.| Już wszystko w porzšdku. {6159}{6215}Mam cię. {6249}{6286}Trzymaj się. {6295}{6355}Puć linę.| Nie mogę. {6413}{6502}Zaufaj mi.| Daj rękę. {6502}{6608} Och! Nie, nie patrz w dół!| Nie, nie, nie, nie! {6608}{6710}Nie utrzymam cię, jeli| nadal będziesz to robić. {6832}{6876} No dalej! {6890}{6927}Nie daj się! {7120}{7178}Nie! {7178}{7225}Uważaj! {7302}{7371}Nie daj mi spać! {7392}{7454}Daj mi rękę.| Dasz radę. {7484}{7558}Uspokój się! {8373}{8501}/Ta historia wydarzyła się dawno temu,| /w czasach mitów i legend,... {8501}{8574}/...gdy starożytni bogowie| /byli mciwi i okrutni... {8574}{8636}/...i skazywali ludzi na cierpienie. {8636}{8782}/tylko jeden człowiek omielił się |/wystšpić przeciwko nim Herkules {8782}{8860}/Herkules posiadał siłę,| /jakiej nie widział wiat,... {8860}{8939}/...siłę, którš przewyższać | /mogła jedynie siła jego serca. {8939}{9026}/przemierzał wiat walczšc ze sługami| /swojej okrutnej macochy Hery {9026}{9101}/...potężnej królowej bogów. {9101}{9220}/Gdziekolwiek panowało zło,| /gdziekolwiek cierpieli niewinni,... {9220}{9280}/...tam pojawiał się Herkules. {9857}{9929}Jeste...| Co? Na co się gapisz? {9929}{9989}Tak, to on.| To on jš pucił. {9989}{10037}Tak! To byłem ja! {10037}{10097}Ja jš puciłem, ona zginęła| i to wszystko moja wina! {10097}{10145}Jolaosie...| Co! {10145}{10205}To nie była twoja wina. {10205}{10265}Ta kobieta uległa atakowi paniki.| Nic nie można było zrobić. {10265}{10337}I tak nie powinienem był |jej pucić. Ty by nie pucił. {10349}{10433}Herkulesie, zawsze sšdziłem, że| to ja będę tym, który poniesie szkodę... {10433}{10529}za bardzo się silšc, by być| takim bohaterem, jak ty. {10529}{10577}A teraz to kto inny| musi za to zapłacić. {10577}{10649}Próbowałe jej pomóc.| Zrobiłe wszystko, co mogłe. {10685}{10733}Nie mogę dopucić,| by to się powtórzyło. {10795}{10829}Do czego zmierzasz? {10884}{10977}To koniec. Rezygnuję.| Rezygnujesz? Jak to "rezygnujesz"? {10977}{11048} Mogę to sobie pożyczyć?| Sam możesz to robić. {11048}{11115}Ty jeste Herkulesem,| a ja... nie. {11115}{11194}I jakaż w tym różnica? {11194}{11269}Pomyl o tych wszystkich dobrych |czynach, których wspólnie dokonalimy. {11269}{11331}Jestemy wspólnikami i jeste |moim najlepszym przyjacielem. {11331}{11401}To się nie zmieni. Wcišż |możemy być przyjaciółmi. {11401}{11489}Ale jeli sšdzisz, że potrzebny ci| wspólnik, to lepiej znajd kogo innego. {11489}{11583}Nie zgadzam się. Zawsze |byłe ze mnš. Nie niszcz tego. {11649}{11745}Może potrzebujesz trochę czasu,| by to i owo przemyleć. {11745}{11810}Proszę bardzo.| Dziękuję, Herkulesie. {11810}{11875}Mamy takie szczęcie, |że mamy takiego bohatera. {11999}{12095}Chyba moje szczęcie się wyczerpało.| Jolaosie... {12245}{12353}Nie wyglšdasz zbyt dobrze.| Tak. Może jak co zjem, będzie lepiej. {12353}{12425}Jak tam polewka?| Może być. {12425}{12505}Co?| Słyszałem, że rozstałe się z Herkulesem. {12505}{12562}Ależ te wieci| się szybko rozchodzš. {12571}{12629}Tak to już u nas bywa. {12677}{12760}Za polewkę 2 denary.| Poczekaj chwilę. {12760}{12830}Wtedy, podczas uroczystych podziękowań,| czy to nie włanie ty powiedziałe: {12830}{12902}"Chodcie chłopaki do mnie| jeć i pić, ile dusza zapragnie"? {12902}{13004}Tak. "Chłopaki."| Ty i Herkules. {13004}{13074}Ale ty już nie jeste z Herkulesem.| Dwa denary za polewkę. {13074}{13176}Nie mam dwu denarów.| No to nie będzie polewki. {13176}{13236}Wiesz co, nawet| gdybym miał dwa denary... {13236}{13296}...to i tak bym |ich tu nie wydał. {13300}{13363}Złodzieje sklepowi będš |karani z całš surowociš prawa. {13390}{13453}No tylko bez takich. Musisz mieć| jakš pracę, którš mógłbym wykonywać. {13453}{13486}Obawiam się, że nie. {13486}{13570}Mogę sprzštać. Mogę zamiatać.| Mogę odnowić ci magazyn. {13570}{13654}Nie mam magazynu.| No to ci zbuduję. {13772}{13825}Zerwałe z Herkulesem, co? {13825}{13884} Czy już wszyscy o tym wiedzš?| Niemal. {13884}{13979} Posłuchaj, handel detaliczny |jest trudny. Musisz być bystry. {13979}{14034}I musisz mieć czystš kartotekę. {14034}{14086}Czy miałe w przeszłoci| problemy z prawem? {14086}{14187}No, tylko takie tam dziecinne sprawki...| kiedy byłem dzieckiem. {14187}{14239}Dziecinne sprawki? Co?| Co chcesz przez to powiedzieć? {14239}{14314}No, ja...| zwinšłem to i owo. {14314}{14372}Wybacz. |Nie usłyszałem, co mówiłe. {14372}{14426}Mówiłem, że zwinšłem to i owo! {14444}{14492}Ale wiesz co?| To wspaniale. {14492}{14552}No bo kto lepiej ochroni cię przed |złodziejami, jak nie były złodziej. {14552}{14610}Znam wszystkie ich sztuczki.| To takie proste, że aż piękne. {14610}{14705} Nie wydaje mi się.| Ale ja muszę co robić. {14705}{14765}Potrzebne mi denary| choćby po to, by jeć. {14765}{14882}Zrobię wszystko.| Może spróbujesz w innym miecie? {14909}{14976}Tu, w Tafos, nie ma pracy. {14988}{15066}Dzięki za radę. Rozważę jš. {15066}{15122}Życzę miłego dnia. {15280}{15388}Jolaosie. Czeć.| Jak ci leci? {15388}{15436}wietnie, jak na| kogo bez perspektyw. {15436}{15484}Wyglšda na to, że przegnanie |stšd tych bandziorów... {15484}{15556}nie jest traktowane jako| dowód dowiadczenia w pracy. {15556}{15640}Jolaosie, nie potrzebujesz pracy.| Nie w tym miecie. Z całš pewnociš. {15640}{15700}Zdecydowałem się wyjechać,| zmienić otoczenie. {15700}{15772}Król Trankas oczekuje nas jutro. |Po drodze wszystko omówimy. {15772}{15820}Nie ma o czym gadać.| Ależ jest. {15820}{15865}Herkulesie, mówiłem poważnie. {15865}{15945}Czuję, że potrzebny mi... {15945}{16017}...nowy poczštek, nowe życie. {16017}{16083}Sam przecież mówiłe, że potrzebuję |trochę czasu, by poukładać swoje sprawy. {16083}{16135}Cóż, może włanie to prawda. {16135}{16206}Po prostu wiem, włanie od teraz,| że potrzebuję trochę czasu dla siebie. {16237}{16285}Zgoda. To znaczy,| jeli włanie tego chcesz. {16285}{16377}Sam udam się do Trankasa.| A kiedy wrócę, pogadamy. {16377}{16419}Nie wiem, gdzie wtedy będę. {16419}{16520}Nie ma problemu. |Znajdę cię. {17034}{17106}Fortuna. Och! Jeszcze |tego mi brakowało. {17106}{17200}Fatalnie się czuję. {17200}{17269}Cóż powinnam powiedzieć?| "Przepraszam"? Na poczštek. {17281}{17319}Ale nie wyglšda,| by to mogło wystarczyć. {17319}{17401}Nie wiem. Brak mi słów.| To chyba pierwszy raz. {17401}{17472}Nie...
zbik009