Uwagi o utylitaryzmie jako determinancie prawa.pdf

(180 KB) Pobierz
Uwagi o utylitaryzmie jako determinancie prawa
SebastianZiembicki
Uwagioutylitaryzmiejakodeterminancieprawa
Niniejszyartykułdotyczyćbędziewpływudoktryny utylitaryzmu
na wybrane aspekty prawa, a takŜe niektórych konsekwencje
implementacji utylitaryzmu na gruncie bioetyki, jakiej dokonał Peter
Singer.Zuwaginaramyobjętościowe,zmuszonyjestemograniczyćsię
jednakdowybranychzagadnień.
WywódnaleŜałobyzacząćoddziewiętnastowiecznegoempiryzmu,
znanego równieŜjako ruch utylitarystyczny, a zapoczątkowanego przez
Jeremego Benthama, który znajdował się pod wyraźnym wpływem
DavidaHume’a 1 ijegokrytykiideifikcyjnejumowyspołecznej,atakŜe
jegozałoŜenia,iŜwszelkacnotawspierasięnauŜyteczności.Oilejednak
celemHume’abyłoszczególniedąŜeniedozrozumieniaŜyciamoralnego
isformułowaniasądówmoralnych,otyleBenthamzajmowałsięgłównie
przedstawieniem kryteriów osądu uznawanych powszechnie idei
moralnych,orazinstytucjiprawnychipolitycznych.InnymisłowyHume
starał się świat zrozumieć, a Bentham chciał go zmienić. Dodatkowo
Benthamposiadałdarujmowaniaideiniebędącychtworemjegoinwencji,
rozwijania ich i nadawania im postaci prostego narzędzia zmian
społecznych.Wodniesieniudoprawa,jegofunkcjiimiejscawpaństwie
Bentham 2 zadawał pytania w następującym duchu: jaki jest cel tego
prawa?CzyceltenjestpoŜądany?Jeślitak,czytopraworzeczywiście
prowadzidojegoosiągnięcia? 3
Prawo zatem w ujęciu Benthama winno przede wszystkim
prowadzićdoosiągnięciapoŜądanegocelu.NaleŜysięjednakzastanowić
czym jest poŜądany cel. W odpowiedzi na pytanie, co jest poŜądane,
Benthamzgodniezteoriąhedonizmuetycznegostwierdza,iŜpoŜądane
jestprawojakotakie,wtedyitylkowtedygdyorazwtakimstopniuw
jakimprowadzidoprzyjemności.Teoriataniezostałastworzonaprzez
1
Szkocki filozof, ekonomista i historyk, Ŝyjący w latach 1711–1776. Jest
uwaŜany za jedną z najwaŜniejszych postaci w historii zachodniej filozofii i
szkockiegooświecenia.DoktrynaHume’apostrzeganajestjakodogłębnaforma
sceptycyzmu i naturalizmu. W jego twórczości znaleźć moŜna wpływy
empiryzmuJohnaLocke’a.
2 Por.T.Tulejski,OdzasadyuŜytecznościdodemokracji.Filozofiapolityczna
JeremyBenthama.Łódź2004.
3 F.Copleston,Historiafilozofii,tomVIII,Warszawa1989,s.10.
78
Benthama, a w ujęciu szerszym jest niezmiernie popularna w historii
myśli etycznej. Do jej zwolenników naleŜeli Epikur 1 , John Locke 2 ,
ThomasHobbes 3 czywspomnianyjuŜDavidHume.Benthamnadałjej
jednakniezmiernieprzystępnąformę.Dlajejzrozumieniakluczowejest
wyjaśnieniezwrotupoŜądanejakotakieorazokreśleniaprzyjemne.
PoŜądane jest niemal synonimem słowa wartościowe czy cenne
(nie w sensie kosztowne, lecz w tym, w którym występuje w zwrocie
cennedoświadczenie).JestteŜbliskieznaczeniowosłowudobre.Mówiąc
natomiast,Ŝecośjestrzecządobrą,mówimyotymczymśprawie,jeŜeli
niedokładnie,tosamocowtedy,gdyokreślamyjejakorzeczpoŜądaną.
PoŜądane jest blisko związane z lepsze. Ze względów technicznych
najprościejbyłobyprzyjąćjakoterminpodstawowylepszeniŜizajego
pomocązdefiniowaćpoŜądane.NaprzykładmoŜnauznać,Ŝesenszdania:
jestpoŜądane,abyodkrytolekprzeciwrakowi,jesttakisam,jakzdania–
byłoby lepiej, gdyby lek przeciw rakowi został odkryty, niŜ gdyby nie
zostałodkryty.MoŜnazatemstwierdzićrównieŜ,ŜelepszeniŜoznacza
preferowane. Tezę hedonizmu etycznego moŜna by wówczas
sformułowaćwkategoriachpreferowalności,naleŜyjednakzaznaczyć,iŜ
lepszeniŜmaoczywiścieinneznaczenieniŜjestobowiązkiem 4.
Kolejną istotną dla nas kwestią jest ustalenie tego, co Bentham
rozumiałpodpojęciemprzyjemności.OtóŜopierałsięonnahedonizmie
psychologicznym,czyliteorii,zgodniezktórąkaŜdaistotaludzkadąŜyze
swojejnaturydoosiągnięciaprzyjemnościiunikaniaprzykrości.Zasadzie
1 Filozof grecki, Ŝyjący w latach 341 p.n.e.–270 p.n.e., twórca kierunku
filozoficznego określanego mianem epikureizmu. Negował istnienie
nieśmiertelnej duszy oraz moŜliwość odrodzenia po śmierci. Twierdził, iŜ
wyłącznym celem egzystencji ludzkiej jest osiągnięcie szczęścia, które miało
polegaćnadoznawaniuprzyjemności,nieszczęściezaśzdaniemEpikurawynikać
miałozcierpienia.
2 Twórca liberalizmu politycznego, uznawał prawa podmiotowe jednostki za
prawa przyrodzone. Do praw podmiotowych zaliczał między innymi prawo
własności,prawodoŜyciaorazwolnościosobistej.
3
R.B.Brant,Etyka.Zagadnieniaetykinormatywnejimetaetyki,Warszawa1996,
s.510–515.
79
Angielski filozof, przedstawiciel materializmu mechanicznego oraz teoretyk
państwaabsolutnego.Wjegoopiniiczłowiekiemkierująnamiętności.Człowiek
w doktrynie Hobbesa jest istotą egoistyczną i powodowaną instynktem
samozachowawczym.OdzwierzątodróŜnialudziumiejętnośćposługiwaniasię
mowąirozumem,cechyteniesąjednakwstaniewpełnioswoićizdominować
namiętności.
4
tej nadał Bentham prostą do zapamiętania formułę, iŜ „natura poddała
rodzaj ludzki rządom dwóch zwierzchnich władców: przykrości i
przyjemności. One rządzą nami ze wszystkim, co czynimy, mówimy,
myślimy;wszelkiwysiłek,jakimoŜemyzrobić,abyzrzucićzsiebieto
poddaństwo, tylko go dowiedzie i potwierdzi. W słowach ktoś moŜe
utrzymywać,Ŝesięwyzwoliłspodichjarzma;wrzeczywistościjednak
będziejezawszedźwigał” 1.
BenthamuwaŜał,iŜostatecznąmotywacjąludzkiegodziałaniajest
zawszeprzyjemnośćiból,któreokreślanesąilościowo,wramachgranic
wyznaczonych przez jednostkę dąŜącądo uzyskania przyjemnościbądź
odczuwającą cierpienie, które chce zredukować. Oznacza to, Ŝe nasze
zachowaniejestzredukowanedosprytnejkalkulacji,wktórejkierujemy
sięrozwagą,przezcostajesięonasiłąsprawczą.Innymisłowy,filozofia
Benthamzatrzymujesięnazachowaniuokreślanymmianemegoizmu 2.
BenthamwyróŜniatrzyrównościodnoszącesiędoprzyjemności.
Po pierwsze równe prawo do przyjemności, po drugie równą zdolność
odczuwania przyjemności, po trzecie równe dąŜenia do przyjemności.
Jednocześnie uwaŜał, iŜ dopuszczenie jakiegokolwiek wyjątku w
odniesieniu do wymienionych równości umoŜliwi usprawiedliwienie
nierówności w dystrybucji przyjemności, czemu, jak uwaŜał, naleŜy
przeciwdziałać 3 .Więcej,jegocelembyłopokazanie,iŜmierzalneróŜnice
wprawiedoprzyjemności,wzdolnościodczuwaniaprzyjemnościorazw
dąŜeniudoprzyjemnościnieistnieją 4 .
Jednocześnie Bentham dąŜył do wyjaśnienia tego, co rozumiał
przezprzyjemnościiprzykrość,przyczymnieposługiwałsięwtymcelu
metafizycznymi definicjami. Rozumiał je tak, jak są rozumiane w
potocznym języku, pisał, iŜ „w tej sprawie nie potrzebujemy Ŝadnych
subtelności, Ŝadnej metafizyki. Nie trzeba radzić się ani Platona, ani
Arystotelesa. Przykrość i przyjemność to to, co kaŜdy jako takie
odczuwa.” 5 . Bentham uwaŜa za prawdę psychologiczną, Ŝe wszystkich
1 J.Bentham,Wprowadzeniedozasadmoralnościiprawodawstwa,Warszawa
1958,s.17.
2 W.L.Davidson,PoliticalThoughtinEngland.TheUtilitariansfromBentham
toMill,Oxford1947,s.40–41.
3 P.Schofield,JeremyBentham,theFrenchRevolutionandpoliticalradicalism,
HistoryofEuropeanIdeasnr.30,London2004,s.385.
4 Ibidem.
5
80
J.Bentham,TheoryofLegislation,London1896,s.3,cyt.za:F.Copleston,op.
cit.,s.14.Definicjata,choćprosta,moŜebyćniezwykleuŜyteczna,odnieśćją
ludzi popycha do działania chęć uzyskiwania przyjemności i unikania
przykrości.Niejesttojednak,dlaniego,kwestianajwaŜniejsza.DąŜyon
w swoich rozwaŜaniach przede wszystkim do ustalenia obiektywnego
kryteriumumoŜliwiającegouznanieokreślonychczynówzamoralnebądź
niemoralne. W tym celu stwierdza, iŜ tylko dąŜenie do przyjemności i
unikanieprzykrościmoŜedeterminowaćnaszepostępowanie,dlategoteŜ
moŜemyuznać,Ŝesłusznesąteczyny,któreprowadządozwiększenia
ogólnej sumy przyjemności, za niesłuszne zaś uznać naleŜy te czyny,
które prowadzą do jej zmniejszenia. Czyn prowadzący do zwiększenia
ogólnej sumy szczęścia jest dla Benthama czynem słusznym, przez co
powinniśmy go wykonać lub przynajmniej nie jesteśmy zobowiązani
powstrzymaćsięodjegowykonania.Niezawszekonkretnezachowanie
musi prowadzić do powiększenie ogólnej sumy przyjemności, choć z
pewnością konkretne działanie nie będzie niesłuszne, jeŜeli powiększy
ogólnąsumęszczęścia.
W ten sposób dochodzimy do zasady uŜyteczności, będącej
najgłośniejszą formułą Benthama. Zasada uŜyteczności funkcjonuje u
Benthamawdwóchpodstawowychznaczeniach.Popierwsze,jakoopis
motywówdziałaniaikryteriumocenyczynów.Wtymznaczeniujestto
maksyma,którąkierujesięwiększośćludziwswoimpostępowaniu.Po
drugiejakonormaikryteriumdziałaniaprowadzącegodoszczęścia.W
tym rozumieniu szczęście jak największej liczby ludzi jest dobrem
najwyŜszym, przeświadczenie zaś o powinności jego realizacji
funkcjonujejakopewienaksjomat 1 .ZasadauŜytecznościokreślamianem
uŜytecznegowszystkoto,cosłuŜyszczęściujednostkiispołeczeństwa 2
E. Falkowska, K. RudzyńskaLudwiczyńska, Spór o najwyŜsze dobro,
Warszawa2001,s.37.
2 Szczęście społeczeństwa Bentham utoŜsamia z interesem społeczeństwa
(społecznym), który uwaŜa za jeden z najbardziej ogólnych terminów co
prowadzi często do zatracenia jego znaczenia. Bentham interes połeczeństwa
definiuje w następujący sposób: „Społeczeństwo jest rzekomym ciałem,
złoŜonym z indywidualnych osób, które się traktuje, jakby stanowiły jego
członki. CzymŜe jest wobec tego interes społeczeństwa? Sumą interesów
81
moŜnadoinnychtakzwanychtrudnodefiniowalnychpojęćitakdlaprzykładu
jakogodnośćuznaćmoŜemyto,cokonkretnaosobawdanejsytuacjizaswoją
godnośćuzna,taksamojakitylkokonkretnaosobamoŜestwierdzić,kiedyjej
godnośćbędzienaruszona,przyczymgranicaindywidualnejgodnościprzytakim
podejściuzawszebędzieprzebiegaćwinnymmiejscu.
1
bądź teŜ zapobiega ich nieszczęściu, choć ostatecznie Bentham i tak
odwołuje się do osobistego interesu jednostki, gdyŜ jest rzecznikiem
poglądu, iŜ interes społeczeństwa jest jedynie sumą interesów
składającychsięnaniejednostek 1 .ZasadauŜytecznościaprobujelubgani
wszelką działalność zaleŜnie od tego, czy wykazuje ona tendencję do
powiększaniaczyzmniejszaniaszczęściaobchodzącejnasstrony,lub–co
na jedno wychodzi – tendencję do popierania tego szczęścia lub
przeszkadzania mu 2 . Przy czym nie chodzi jedynie o działalność
poszczególnychjednostek,alerównieŜowszelkądziałalnośćrządu 3 . Jak
pisałBentham,oczynachuŜytecznychmoŜnapowiedziećzawszetyle,Ŝe
powinnybyćspełnione,bądźtyle,Ŝeniesątakimi,którychspełnićnie
naleŜy.MoŜnaonichrównieŜpowiedzieć,Ŝesłusznąjestrzecząspełniać
je,aconajmniej,Ŝeniebędzieniesłusznie,gdysięjespełni.MoŜnao
nich powiedzieć, Ŝe są czynami słusznymi, a co najmniej, Ŝe nie są
niesłuszne. Tylko przy takiej interpretacji mają sens takie wyrazy, jak:
powinieneś,słuszny,niesłuszny,winnymwypadkuniemającesensu 4 .
UŜytecznośćjestelementemdeterminującymfilozofięBenthama,a
takŜezasadniczymelementemjegopoglądównaprawo,aleipenologię,
ekonomię, edukację, religię i wiele innych dziedzin. UŜyteczność
funkcjonuje u Benthama jako łącznik pomiędzy z jednej strony
materialistycznąmetafizykąwystępującąobokempirycznejepistemologii
i nominalizmu, a róŜnego rodzaju sposobami rozwiązania kwestii
prawnych,społecznych,ekonomicznychczyreligijnych 5 .
ZetycznegopunktuwidzeniazgodnezzasadąuŜytecznościczyny
sądobre,gdyprowadządonajwiększejszczęśliwościnajwiększejliczby
ludzi,azłe,gdyniemajątakichskutków.Istniejejednakpewienkonflikt
między etyką i psychologią Benthama. PoniewaŜ dobry jest taki czyn,
który prowadzi do powszechnego szczęścia, jednocześnie istnieje,
zdaniem Benthama, prawo psychologiczne, na którego mocy człowiek
dąŜy do szczęścia własnego. PoniewaŜ ludzie nie mogą postępować
wbrew temu prawu psychologicznemu, nie moŜna ich za to potępiać.
składającychsięnaniejednostek”–por.J.Bentham,Wprowadzeniedozasad
moralnościiprawodawstwa,PWN1958,s.19–20.
1 Ibidem.
2 Ibidem,s.18.
3 Ibidem,s.19.
4 Ibidem,s.18.
5
82
J.E. Crimmins, Bentham’s Philosophical Politics, The Harvard Review of
Philosophy,Harvard1993r.,s.20.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin