[60][82]/Poprzednio... [82][105]/Gdy zobaczyłam go w kociele, [106][133]/poczułam dokładnie to co on. [134][153]To nasz najdłużej spędzony czas|od mierci mamy. [153][161]Co to miało znaczyć? [162][179]Większoć ojców|byłaby podekscytowana, [179][197]że synowie chcš spędzić|z nimi trochę czasu. [198][222]Lubię cię. Bardzo.|I lubię być z tobš. [222][242]Jeli potrzebujesz czasu.|Mnie się nie pieszy. [243][278]Czuję, że zostaniemy|dobrymi przyjaciółmi. [279][302]Twoja mama|jest przywódczyniš Maian? [303][350]Przykro mi, ale twoje życie|nie jest już tylko twoje. [495][506]Zaczekajcie! [576][584]Dobrze ci idzie. [585][613]Nie sšdzę, by zabójca|dał ci czas na złapanie tchu. [617][635]Przynajmniej nie ci,|których znam. [635][651]Dlatego trenujemy. [651][672]Nie możesz zatrzymywać się,|szukajšc przeszkód. [672][690]Przyjmij, że będš|i improwizuj. [690][711]Przyjšć niewidzialne|przeszkody. Wykonano. [712][734]Bractwo nie powie ci,|gdzie wylšdujš noże. [735][753]Dlatego jeste tak|dobrš nauczycielkš... [753][784]zawsze odnosisz się|do praktycznych zastosowań. [785][799]Jest gotowa? [800][820]- Na co?|- Sama nie wiem. [821][869]Powiem "tak", ale jest tylko|jeden sposób, by się dowiedzieć. [870][890]Zaczekajcie! [894][924]Czemu moje zdanie|nigdy się nie liczy? [1052][1080]- Raczej nie bardzo.|- Dasz radę. [1081][1104]Obiecuję.|Cofnij się i spróbuj. [1104][1125]Nie zachowuj się|jak wystraszony człowieczek. [1125][1146]A co jeli nim jestem? [1146][1181]Jeste Maiankš.|Nie myl, zacznij używać instynktu. [1182][1217]Używam. I on mi mówi,|że jestecie stuknięci. [1217][1249]Skoro Alek może to zrobić,|ty na pewno też. [1285][1300]Dobra. [1515][1542]Boli mniej, jeli przeskoczysz|całš odległoć. [1543][1589]Nie zaufała sobie. Następnym razem|możesz nie mieć tyle szczęcia. [1600][1614]Nie będzie następnego razu. [1614][1650]Chod, mamy jeszcze|sporo do zrobienia. [1925][1953]{C:$FF8C00}DZIEWIĘĆ ŻYĆ CHLOE KING|1x04 - Przeprosiny [1954][1977]Zapraszam do chomika Eleena_ [2073][2090]Dobry. [2092][2116]Przygotowałam twoje ulubione...|płatki i miseczkę. [2117][2136]Wystarczy tylko połšczyć. [2138][2176]wietnie, włanie|miałam ochotę na... [2184][2202]Nielukrowane kukurydziane|produkty uboczne? [2203][2221]Mylałam, że mam się|cieszyć młodociš. [2222][2244]Co stało się z pudełkiem|słodkich pysznoci? [2245][2271]Sš w przełyku twojej mamy|od 23:00 wczoraj. [2274][2294]Nie tylko ty miewasz zachcianki. [2295][2325]- Będę dzisiaj póno.|- W porzšdku. Dzi roda. [2326][2348]Kolacja z przyjaciółmi. [2348][2376]- Idziecie w tym tygodniu do Amy?|- Raczej na hamburgery. [2376][2402]Już jestem zazdrosna. [2421][2446]Co dokładnie|robiła ubiegłej nocy? [2447][2500]Znalazłam dziurawe dżinsy|na podłodze w łazience. [2525][2547]Znasz mnie.|Dzikie dziecko... [2547][2586]skradajšce się uliczkami,|biegajšce po dachach. [2587][2612]Wywaliłam się o kosz na mieci,|przechodzšc obok. [2612][2648]Ile razy mówiłam ci,|że to miejsce... [2652][2687]Czy pod "Wszystko gra?"|kryje się "Kocham cię"? [2687][2729]- Zawsze. Nic mi nie jest.|- Miłego dnia. [2893][2925]/- Na pewno!|/- Musisz obiecać. [2926][2943]Nie możesz nikomu powiedzieć. [2943][2971]Rodzice Devona byli wczoraj|u mnie w domu, a my... [2973][3003]/- Naprawdę?|/- Tak. [3015][3038]Tak, zainfekowało się.|Tak, boli. [3040][3081]I tak, mama zabije mnie,|jeli to zobaczy. [3119][3149]Trener mówi, że rednia 4.9|nie zainteresuje studenckich skautów. [3150][3165]Odwróć się. [3187][3213]- Dobrze się bawisz?|- Uwišżę ci dzwonek u szyi. [3214][3248]Przestań się|do mnie podkradać. [3260][3288]Usłyszałaby, gdyby nie była|tak zaabsorbowana. [3291][3319]Nic nie robiłam.|Szłam do klasy. [3321][3345]Dostrajajšc się do plotek? [3360][3385]Jak mylisz,|gdzie jest ten tatuaż? [3387][3417]Bo chyba mówiła o tatuażu. [3418][3437]Nie wiedziałabym. [3438][3461]To tylko dwięki.|Nie mogę tego kontrolować. [3463][3479]Będziemy musieli|nad tym popracować. [3480][3497]Słuch ma ostrzegać|przed niebezpieczeństwem. [3498][3538]- Znaczy tobš?|- Mordercami, egzekutorami. [3539][3555]Różnymi nieludzkimi|drapieżnikami. [3556][3578]Powstrzymanie jednego faceta|nie czyni cię bezpiecznš. [3579][3600]Musisz nauczyć się|kontrolować swoje talenty. [3600][3629]Może to zrobić różnicę|między życiem... [3630][3648]a jak dla ciebie|utratš kolejnego. [3650][3670]W tak rozwlekły i lekko|przerażajšcy sposób [3671][3691]mówisz, że znowu|mam trening wieczorem? [3692][3731]- Jasmine odbierze cię po pracy.|- Nie mogę się doczekać. [3735][3758]Mówił ci kto,|że mówišc, skracasz dystans? [3763][3796]- Tylko ty.|- To nie komplement. [3798][3820]Do zobaczenia póniej. [3834][3861]Chloe, bšd ostrożna. [3868][3912]Wkrótce usłyszysz co,|co ci się nie spodoba. [4056][4086]Już trzy wieczory|z rzędu mnie olewa. [4087][4116]Poważnie mylę, czy nie poszukać|nowej najlepszej przyjaciółki. [4278][4294]Wyglšdasz jak pracownik. [4295][4316]Zanim pomylisz,|że robię się natrętna, [4317][4349]ten chodnik leży|między szkołš a pracš... [4353][4398]jeli pójdę dłuższš drogš|dookoła parku i przetnę Divisadero. [4399][4434]Nie musiała tego robić. [4457][4473]- W porzšdku?|- Tak, przepraszam. [4474][4507]Pracuję nad czym,|organizuję się. [4511][4531]Organizacja jest dobra. [4555][4580]Napisałam ci wczoraj SMS|odnonie filmu. [4582][4625]Krew, flaki, fruwajšce kończyny...|Wchodzę w to. [4638][4665]Chyba będę musiał|to przełożyć. [4667][4692]Mój tata... [4693][4740]powiedzmy tylko, że to on|i to skomplikowane. [4751][4786]Przełożenie chętnie przyjęte. [4821][4857]Lepiej już pójdę,|bo się spónię. [4860][4904]Od dwóch minut|i tak jestem już spóniona. [4922][4950]- Na razie.|- Na razie. [5180][5209]Panie Rezza,|mogę na chwilę? [5213][5249]- Mój pracodawca jest bardzo|zmartwiony. - Przykro słyszeć. [5252][5285]Bractwo nie istnieje,|by służyć pańskiej osobistej zemcie. [5286][5318]Może gdybycie posłuchali,|kiedy was ostrzegałem... [5318][5343]Maianie wiedzš|o istnieniu dziewczyny. [5345][5387]Plany były stosowne,|ale teraz jest strzeżona. [5402][5439]Pański udział|nie jest już wymagany. [5443][5475]Pozbędziemy się dziewczyny. [5604][5634]- Spodziewasz się telefonu?|- Raczej liczę na jeden. [5635][5654]Mówiłam Brianowi,|że możemy być przyjaciółmi. [5654][5684]Mylałam, że się z tym|pogodził, ale... [5685][5722]- Była sarkastyczna.|- Cieszę się, że załapała. [5765][5790]Moja przyjaciółka Jasmine|wpadnie przed 18:00. [5790][5802]Zastanawiałam się... [5803][5836]Czy mogłaby dla odmiany|zostać do końca zmiany? [5837][5871]Jakby czytała w mylach. [5873][5901]Vintage. Lana. [5939][5957]Poczekaj chwilę. [5992][6014]Wpadasz dzisiaj, prawda?|Dzi ja wybieram. [6015][6055]Pewnie. Nie opuciłabym|kolacji z przyjaciółmi. [6078][6127]Wszystko gra?|No wiesz, między nami? [6169][6187]Paul? [6197][6226]Szczerze mówišc,|poczułem się zraniony, [6228][6259]gdy zrozumiałem,|że istniejš te niefortunne, [6259][6288]graniczšce z rasizmem komentarze|w panteonie amerykańskich komiksów [6289][6312]o Azjatach, pokazujšce ich|jako służalczych kujonów, [6312][6345]bšd jednowymiarowych|kopaczy tyłków znajšcych kung fu. [6345][6379]- Nie jestem taki.|- O czym ty mówisz? [6381][6403]Czemu nie poprosiła,|bym został twoim pomocnikiem? [6404][6422]- Moim kim?|- Pomocnikiem. [6422][6463]Lojalnym i zaufanym|powiernikiem. [6466][6497]Przyjacielu,|już tym wszystkim jeste. [6501][6521]- Serio?|- Tak. [6523][6571]Póki nie zobaczę cię w rajtuzach.|Wtedy zrywam umowę. [6574][6598]To koniec rozmowy. [6687][6722]- Co się stało?|- Nie wiem. [6732][6774]Przez sekundę...|byłam przerażona. [6789][6826]- Nie jest aż tak straszna.|- Nie. [6831][6857]Czułam to co ona. [6858][6872]To ona jest przerażona. [6872][6890]/Wiem, wiem... [6895][6920]Czymkolwiek jest|twój dziwny zmysł... [6920][6951]Możesz chcieć go wyregulować. [6959][6983]Ale nawet nie wiem,|co to jest. [6983][7004]Twierdzisz, że możesz|czytać ludziom w mylach? [7004][7029]Nie, nie mogę|powiedzieć, co mylš. [7029][7057]Dosłownie czuję, to co|oni na poziomie emocjonalnym. [7057][7094]Nie kontroluję tego.|Po prostu się zdarza. [7105][7140]To tutaj mówisz:|"Spoko, mam tak cały czas. [7140][7163]To zdolnoć Maian.|Nic wielkiego". [7164][7190]Przykro mi, nigdy o czym|takim nie słyszałam. [7191][7221]wietnie, moje moce|majš w pakiecie dodatkowe dziwactwa. [7224][7246]Ta Chloe...|zawsze więcej osišga. [7246][7271]Nie sšdzę, by musiała|się tym martwić. [7275][7315]Jeli dzięki temu poczujesz się lepiej,|porozmawiaj z mojš mamš. [7326][7357]Która z was|to Lana Jacobs? [7357][7387]Przykro mi,|wyszła pół godziny temu. [7387][7417]Pewnie dlatego|miałem być przed 16:00. [7418][7436]Mam co podpisać? [7437][7473]Chciałbym, ale to ciasteczka.|Doć szybko czerstwiejš. [7474][7511]Bóg jednak istnieje.|Dołšczyli adres domowy. [7513][7529]411 Arden. [7533][7561]Dwa tygodnie temu|przeprowadziła się. [7561][7613]- Zapiszę ci.|- Dzięki, jestem wdzięczny. [7621][7658]Przyda jej się co,|co jš rozweseli. [7674][7709]- Proszę.|- Miłego dnia. [7754][7766]Co, do diabła? [7775][7794]Co z tobš? [7832][7850]Nie mam pojęcia. [7904][7930]Jakbym była opętana.|W chwili, gdy mnie dotknšł, [7930][7958]poczułam jego wielkš|falę gniewu. [7961][7981]Nie umiem tego|inaczej opisać. [7981][8008]- To musiało być straszne.|- Dla nas obojga. [8008][8037]On uciekł. Chciałam go|gonić, ale Jasmine... [8038][8056]Miała rację,|przyprowadzajšc cię do mnie. [8057][8093]W tej chwili on jest|najmniejszym z twoich problemów. [8099][8138]Co jest ze mnš bardzo|nie tak, Valentino. [8143][8166]Gdyby nie było tam Jasmine... [8180][8207]mogłabym spróbować|go zabić. [8207][8221]I pewnie by zabiła. [8224][8248]Dlatego tak konieczne jest,|by nauczyła się kont...
LilyReVenge