Jak uprawiać zioła.docx

(16 KB) Pobierz

Jak uprawiać zioła?

Kuchnia, pachnąca ziołami, kojarzy się nam przede wszystkim z Włochami. Makarony z bazylią, pizza z oregano, to podstawowe smaki kuchni włoskiej. Cały smak i aromat potraw zależy przede wszystkim od odpowiednio dobranych ziół i przypraw. A jeśli możemy wykorzystać świeże, niezwykle aromatyczne ziółka, nasza kuchnia nabiera blasku. W większości korzystamy z gotowych przypraw, dostępnych w sklepach. Jednak wiele ziół można z powodzeniem hodować na własnym parapecie lub balkonie.

Lista potrzebnych rzeczy:

·         ziemia kompostowa, odkwaszona

·         doniczki, lub skrzynki

·         nawóz

·         żwir do drenażu

·         nasiona, lub sadzonki

Większość ziół pochodzi z Południa Europy, dlatego potrzebują stanowisk słonecznych, ciepłych i osłoniętych przed wiatrem. Kuchnia nie jest zbyt dobrym miejscem, ponieważ spora ilość pary wodnej, wahania temperatury, nie służą roślinkom. Niektóre gatunki, np. marzanka, melisa czy lubczyk, w południe potrzebują cienia, dlatego idealnym miejscem dla nich, będzie okno wschodnie, lub północne.

Podłoże powinno być żyzne, próchniczne, wzbogacone kompostem, odkwaszone – może być lekko zasadowe. Dla lepszej przepuszczalności, warto zrobić w donicy drenaż ze żwiru. Zioła nie lubią ziemi mokrej.

Wprawdzie zioła mają różne wymagania co do wilgotności podłoża, ale na odpowiednim stanowisku mogą rosnąć razem. Gatunki sucholubne (macierzanka, lawenda, oregano) będą świetnie rosły razem, lubiące wilgoć (melisa, mięta czy arcydzięgiel) posadźmy w innych donicach, aby zapewnić im więcej wilgoci, nie szkodząc tym pierwszym.

Warto co jakiś czas zasilić uprawę, standardowym nawozem do roślin zielonych. Na rynku dostępne są też nawozy, specjalnie przeznaczone do ziół. Jeśli używamy zwykłego nawozu, potraktujmy roślinki słabszym roztworem, niż podaje przepis na etykiecie

Rośliny najlepiej zrywać po krótkim przesuszeniu (trzy dni wcześniej zaprzestajemy ich podlewania), Najbardziej aromatyczne są, gdy zaczynają zawiązywać kwiaty. Ścinamy je nożyczkami lub ostrym nożem i opłukujemy w zimnej wodzie. Najlepsze są przed zakwitnięciem. Aby dłużej utrzymać kruche gałązki, zawiązujące się kwiaty, po prostu usuwamy nożyczkami, nie dopuszczając do zakwitnięcia.

Zioła siekamy na podkładce plastikowej, szklanej albo porcelanowej, można też pociąć je nożyczkami. Drewniane deski wyciągają z nich aromat. Do potraw dodajemy je pod koniec gotowania, żeby nie straciły aromatu.

PRZECHOWYWANIE - ścięte zioła możemy przechowywać na dwa sposoby – suszyć, lub zamrozić. Do wysuszenia, rozkładamy gałązki na papierze, możemy związać je w luźne pęczki, i pozostawiamy aż dokładnie wyschną. Nie suszymy na słońcu ani w piekarniku, wysoka temperatura pozbawi roślinki całego aromatu. Po wyschnięciu, wkładamy susz do ciemnych, szczelnie zamykanych pojemników. Tak przygotowane zioła, możemy przetrzymywać ok. roku. Do potraw dodajemy je trochę wcześniej niż zioła świeże, aby zdążyły nabrać wilgoci i uwolnić aromat. Mrozić możemy całe pęczki, lub posiekane rośliny. Długo zachowają smak i aromat świeżych ziół.

Zioła to nie tylko aromatyczne potrawy. Wiele z nich ma również za zadanie poprawić trawienie - szczególnie potraw ostrych i ciężkich. warto więc trochę się postarać dla dobra podniebienia i żołądka

Zgłoś jeśli naruszono regulamin