A. E. Powell, Ciało mentalne (II).pdf

(1344 KB) Pobierz
Microsoft Word - ARTUR E1.doc
1
www.teozofia.org – Teozofia w Polsce
ARTUR E. POWELL
CIAŁO MENTALNE
[materiały nadesłane; pozostałych danych nie dostarczono]
Inne ksi ki A.E.Powell'a wydane dotychczas w Polsce:
CIAŁO ETERYCZNE CIAŁO ASTRALNE CIAŁO PRZYCZYNOWE
SPIS TRE CI:
Wst p
RozdzIał I: Opis ogólny
RozdzIał II: mentalna esencja elementalna
RozdzIał III: skład I budowa cIała mentalnego
RozdzIał IV: funkcje cIała mentalnego
RozdzIał V: typowe przykłady
RozdzIał VI: kama-manas – pragnIenIe I umysł
RozdzIał VII: fale my lowe
RozdzIał VIII: my lokształty
RozdzIał IX: mechanIzm przekazywanIa my lI
RozdzIał X: o rodkI my lowe
RozdzIał XI: wiadomo fizyczna
RozdzIał XII: Zdolno ci
RozdzIał XIII: Koncentracja
RozdzIał XIV: Medytacja
RozdzIał XV: Kontemplacja
RozdzIał XVI: ycIe podczas snu
RozdzIał XVII: MayaVIrupa
RozdzIał XVIII: Dewakan
RozdzIał XIX: Strefy dewakanu
RozdzIał XX: Sfera mentalna
RozdzIał XXI: KronIka akaszy
RozdzIał XXII: Mieszka cy wIata mentalnego
RozdzIał XXIII: mIer ciała mentalnego
RozdzIał XXIV: Osobowo a ego
RozdzIał XXV: Ponowne narodzenie
Rozdział XXVI: Uczniostwo
Rozdział XXVII: Zako czenie
WST P
2
www.teozofia.org – Teozofia w Polsce
Ksi ka niniejsza jest trzeci z serii omawiaj cej poszczególne ciała człowieka. Dwie
poprzednie to: Ciało eteryczne i Ciało astralne. We wszystkich trzech ksi kach zastosowano
t sam metod : autor oparł si na około czterdziestu dziełach, napisanych w wi kszo ci
przez Annie Besant i C. W. Leadbeatera, uznanych za wybitne autorytety w dziedzinie
odwiecznej m dro ci, uj tej w szat współczesnej teozofii (ksi ki te po raz pierwszy zostały
opublikowane w latach dwudziestych XX wieku; przyp. red). Wiadomo ci zaczerpni te z tych
dzieł zostały uszeregowane i przedstawione czytelnikom w postaci jak najbardziej zwartej,
przejrzystej i usystematyzowanej, na jak autor potrafił si zdoby .
W tej serii ksi ek autor nie podejmował wcale próby udowodnienia czy te uzasadnienia
przedstawianych tez; uzasadnia je jedynie wewn trzna ich zgodno i rozumienie. Poniewa
dobra wiara tych badaczy i nauczycieli nie mo e by podawana w w tpliwo , rezultaty ich
bada oraz ich nauki zostały tu przedstawione bez adnych przemilcze i zastrze e , a tak e,
o ile okazało si to mo liwe, za pomoc ich słów. Jedynie wzgl d na przejrzysto wykładu i
jego logiczn struktur spowodował, gdy to było konieczne, niezb dne skróty i modyfikacje.
Problem dowodów stanowi całkiem odr bn spraw , i w dodatku bardzo rozległ . Próba
udowodnienia przedstawionych twierdze uniemo liwiłaby osi gni cie celu tych ksi ek,
którym jest dostarczenie powa nemu czytelnikowi na podstawie wspomnianych ródeł
zwi złej syntezy nauk o ciałach człowieka oraz sferach lub wiatach, do których one nale .
Po przeszło dwóch latach intensywnych studiów nad dziełami obu wymienionych badaczy,
autor nie znalazł w nich adnych, poza dwoma lub trzema mało wa nymi punktami,
sprzeczno ci czy rozbie no ci. Fakt ten stanowi rzucaj ce si w oczy wiadectwo
wiarygodno ci szczegółów podawanych przez tych badaczy oraz logicznej zwarto ci systemu
teozoficznego.
A. E. P.
ROZDZIAŁ I: OPIS OGÓLNY
Zanim przyst pimy do szczegółowego opisu ciała mentalnego, jego funkcji i roli w yciu i
ewolucji człowieka, warto poda krótki zarys zagadnie , jakie zamierzamy omówi w
niniejszej ksi ce.
Musimy przede wszystkim zaj si ciałem mentalnym jako narz dziem, za pomoc którego
przejawia si ja jako konkretny intelekt i w którym rozwijaj si zdolno ci umysłu, z
pami ci i wyobra ni cznie; w ostatnich stadiach ewolucji człowieka słu y ono za
oddzielne i samoistne narz dzie wiadomo ci, w którym człowiek mo e y i działa całkiem
niezale nie od ciała fizycznego i mentalnego.
Na wst pie obecnych rozwa a czytelnik powinien jasno zrozumie , e psychologia
okultystyczna dzieli umysł człowieka na dwie odr bne cz ci:
– ciało mentalne zajmuj ce si szczegółami i tym, co nazywamy konkretnymi my lami – na
przykład o okre lonej ksi ce, domu, trójk cie itp.
3
www.teozofia.org – Teozofia w Polsce
– ciało przyczynowe, które zajmuje si zasadami i abstrakcyjnymi, oderwanymi my lami, na
przykład o ksi kach lub domach w ogóle, o cechach wspólnych dla wszystkich trójk tów.
Tak wi c ciało mentalne ma do czynienia z my lami maj cymi kształt, czyli rup , natomiast
ciało przyczynowe z my lami bez kształtu, czyli arup . Analogii mo e nam tu dostarczy
matematyka: arytmetyka, zajmuj ca si konkretnymi liczbami, nale y do ni szej cz ci
umysłu; algebra za , zajmuj ca si symbolami oznaczaj cymi liczby w ogóle, przynale y do
wy szej cz ci umysłu. Terminów "kształt" i "bez kształtu" nie nale y oczywi cie rozumie w
sensie absolutnym, lecz wzgl dnym. Tak na przykład obłok lub płomie , cho maj pewien
kształt, s w porównaniu z budynkiem lub kłod drzewa stosunkowo bezkształtne.
Nast pnie b dzie mowa o tej szczególnej na wpół inteligentnej i ogromnie aktywnej ywej
substancji, zwanej mentaln esencj elementaln ; zajmiemy si te rol , jak ona spełnia,
ułatwiaj c człowiekowi my lenie. W dalszym ci gu zwrócimy uwag na szczegóły budowy i
składu ciała mentalnego, po czym opiszemy typowe przykłady ciał mentalnych ludzi
znajduj cych si na ró nych stopniach rozwoju.
Charakterystyczn cech naszego studium stanowi b dzie analiza kama-manasu, tego
powi zania lub splotu pragnie i my li odgrywaj cego w yciu człowieka tak wielk rol , e
cał histori ludzko ci, jak i ka dego indywidualnego człowieka mo na by uj w tych
kategoriach. Powi zanie to jest tak cisłe, e niektóre szkoły filozoficzne traktuj ciało
mentalne i astralne człowieka jako jedno narz dzie wiadomo ci, gdy w praktyce tak si
rzecz przedstawia w odniesieniu do ogromnej wi kszo ci jednostek ludzkich.
Z kolei wypadnie przedstawi dwojak działalno my li w jej własnym wiecie, a
mianowicie promieniowanie fal my lowych oraz tworzenie, a w wielu wypadkach wysyłanie
w przestrze , my lokształtów. Gdy przejdziemy do zagadnienia przesyłania my li –
nie wiadomego i wiadomego – b dziemy musieli zaj si wpływem, jaki te dwa rodzaje
zjawisk wywieraj na swego twórc i na innych ludzi. Przy omawianiu wiadomego
przesyłania my li, po wi cimy zwi zły wykład leczeniu my l . Nieodzowne b dzie poznanie
skutków oddziaływania ciała fizycznego i w ogóle fizycznego otoczenia na ciało mentalne i
jego działalno . Rozpatrzymy te zjawiska odwrotne, wpływ ciała mentalnego na ciało
fizyczne i inne przedmioty fizyczne.
Dalej niezb dne si oka e przestudiowanie w ten sam sposób ciała astralnego, a mianowicie
jego oddziaływania na ciało mentalne oraz oddziaływania ciała mentalnego na astralne.
Z kolei zajmiemy si samym ciałem mentalnym i poka emy, jak ono działa, jak mo na
rozwija i wiczy jego zdolno ci, zarówno wtedy, gdy działa ono za po rednictwem
fizycznego mózgu, jak i kiedy działa na własny rachunek jako niezale ne narz dzie
wiadomo ci.
Doprowadzi to nas, rzecz zrozumiała, do bardziej przemy lanego wiczenia ciała mentalnego,
a wi c do koncentracji, która stanowi warunek sine qua non wydajnego ycia mentalnego,
nast pnie do medytacji i wreszcie do kontemplacji, wiod cej do mistycznej wiadomo ci.
O posługiwaniu si ciałem mentalnym podczas snu ciała fizycznego b dzie mowa pokrótce, a
potem nast pi zwi zły opis sztucznego, utworzonego przej ciowo ciała mentalnego, znanego
pod nazw mayavi-rupa.
4
www.teozofia.org – Teozofia w Polsce
Z kolei zajmiemy si yciem po mierci fizycznej i astralnej, to znaczy yciem w samym
wiecie mentalnym. Zajmie to sporo miejsca, gdy musimy przestudiowa ogólne zasady, na
których opiera si to ycie, oraz omówi wiele szczegółów. Zbadamy nast pnie pokrótce
typowe przykłady bytowania na ka dym z czterech ni szych poziomów wiata mentalnego,
które teozofowie nazywaj dewakanem, a chrze cijanie niebem.
Po takim przygotowaniu b dziemy mogli zrozumie realno i mo liwo ci sfery mentalnej,
rozpatrywanej jako wiat maj cy własn egzystencj , a dzi ki temu studiowa ten wiat,
badaj c charakter ycia oraz ogólne wła ciwo ci zachodz cych w nim zjawisk.
Tu wypadnie nam mówi o centrach my lowych, które stanowi interesuj c i wa n cech
wiata mentalnego. Od nich przejdziemy do kroniki akaszy, tej cudownej i niezawodnej
pami ci przyrody, w której wszystko jest zapami tane i utrwalone tak, i ka dy, kto ma
niezb dne do tego umiej tno ci, mo e w niej czyta .
Jeden z rozdziałów po wi cimy mieszka com wiata mentalnego, a nast pnie, gdy człowiek z
powodu mierci ciała mentalnego opuszcza ni szy wiat mentalny, b dziemy mu towarzyszy
dalej, aby przynajmniej rzuci okiem na jego znacznie szersze i pełniejsze ycie w wy szym
wiecie mentalnym, czyli w wiecie przyczynowym.
Odtworzymy w ten sposób w drówk człowieka przez mier fizyczn (zob.: Sobowtór
eteryczny ), jego ycie w wiecie astralnym (zob.: Ciało astralne) i wreszcie w wiecie
mentalnym, staniemy na progu prawdziwej jego ojczyzny – wy szego wiata mentalnego,
czyli przyczynowego. Dzi ki temu b dziemy mogli wytworzy sobie pewne poj cie o
wzajemnym zwi zku pomi dzy człowiekiem w trzech ni szych ciałach, tworz cych jego
osobowo , a człowiekiem wła ciwym przebywaj cym w ciele przyczynowym, czyli dusz
lub indywidualno ci . Tym zagadnieniem zajmiemy si w rozdziale o osobowo ci i ego.
Powrócimy nast pnie do historii człowieka w chwili, gdy opuszcza on swoj "ojczyzn ", aby
si znowu narodzi w ni szych wiatach.
I wreszcie w jednym z rozdziałów po wi cimy uwag yciu człowieka, który osi gn ł taki
poziom, e stał si godny przyj cia na czel , czyli ucznia, przez tych Mistrzów M dro ci,
którzy jako Starsi Bracia Ludzko ci słu swym młodszym braciom z tak bezbł dn
m dro ci , cierpliwo ci oraz bezgraniczn i niezawodn miło ci . Dzi bowiem staje si
mo liwe dla wielu ludzi, którzy zechc zada sobie trud przygotowania si i stania si
godnym przyj cia na ucznia, cho w skromnej mierze współdziała z Nimi w słu eniu wiatu.
Mo na równie okre li mniej wi cej dokładnie, jakie cechy s niezb dne do uzyskania tego
nieocenionego przywileju.
ROZDZIAŁ II: MENTALNA ESENCJA ELEMENTALNA
A eby mo na było z po ytkiem studiowa ciało mentalne, jego skład, struktur i sposoby
działania, zachodzi potrzeba opisania chocia by tylko w ogólnym zarysie mentalnej esencji
elementalnej.
5
www.teozofia.org – Teozofia w Polsce
Czytelnik zechce przypomnie sobie, e po utworzeniu atomowego stanu materii w ka dej
sferze natury, Trzeci Aspekt Trójcy (według terminologii chrze cija skiej – Duch wi ty,
Dawca ycia) zst puje w ocean dziewiczej materii (prawdziwej Dziewicy Marii) i dzi ki swej
yciotwórczej mocy budzi w materii atomowej nowe siły i mo liwo ci, co powoduje
tworzenie si ni szych stref materii w ka dym wiecie (sferze).
W o ywion w ten sposób materi spływa Druga Wielka Fala ycia Boskiego; terminologia
chrze cija ska okre la to jako wcielenie si Syna przez Ducha wi tego w Dziewicy Marii.
Ta fala ycia boskiego ma rozmaite nazwy na poszczególnych etapach swego zst powania.
Rozpatrywan w swej cało ci okre la si j cz sto jako esencj monadyczn , szczególnie
wówczas, gdy jest okryta tylko materi atomow poszczególnych sfer bytu, poniewa wtedy
mo e dostarcza monadom permanentnych atomów.
Gdy Druga Fala ycia o ywia materi nieatomow , to znaczy molekularn , nazywa si
esencj elementaln ; nazwa ta została zapo yczona od redniowiecznych okultystów, którzy
stosowali j do materii, z której składaj si ciała duchów przyrody, zwanych przez nich
elementalami.
Gdy na swej drodze w dół fala ta o ywia materi trzech wy szych stref wiata mentalnego,
okre lana jest mianem pierwszego królestwa elementalnego.
Po sp dzeniu na tym poziomie ewolucji okresu jednego Ła cucha Planetarnego fala ycia
zst puje do czterech ni szych stref wiata mentalnego i o ywia tam drugie królestwo
elementalne przez okres trwania nast pnego ła cucha. Nazywa si wówczas esencj
elementaln .
W okresie nast puj cego potem ła cucha przebywa w sferze astralnej jako trzecie królestwo
elementalne lub astralna esencja elementalna.
Okresem ła cucha nazywamy przeci g czasu, podczas którego fala ycia obiega siedem razy
siedem globów ła cucha. Istnieje zatem 49 okresów globowych lub wiatowych w czasie
trwania ka dego ła cucha. Wi cej szczegółów na ten temat zawiera ksi ka C. W.
Leadbeatera pod tytułem Człowiek we wszech wiecie (zarys teozofii).
Te trzy królestwa natury przejawiaj si w ró nych formach ycia, jak na przykład królestwo
ro linne i zwierz ce, które lepiej znamy. Ponadto w ka dym królestwie wyst puje oczywi cie
siedem całkiem odr bnych typów lub "promieni" esencji, z których ka dy dzieli si na siedem
podtypów.
Zarówno esencja elementalna, mentalna jak i astralna pozostaj w cisłym zwi zku z
człowiekiem, jego ciałami i ewolucj , jak to zobaczymy dokładniej w dalszym ci gu naszego
studium o ciele mentalnym.
Nale y zwróci uwag na wa ny fakt, e zarówno w sferze mentalnej, jak i astralnej esencja
elementalna jest całkiem odmienna od zwykłej materii tych sfer.
Inn wa n spraw , o której nale y stale pami ta , jest to, e ycie o ywiaj ce materi
mentaln i astraln znajduje si na łuku zst puj cym krzywej ewolucyjnej. Dlatego post p
Zgłoś jeśli naruszono regulamin