MARIVET, Socjalizacja szczeniąt w praktyce.doc

(43 KB) Pobierz
www

www.marivet.eu

SOCJALIZACJA I SZKOLENIE SZCZENIĄT

Socjalizacja

1.Okresy krytyczne
W rozwoju psychicznym psa występują okresy szczególnej wrażliwości. Charakteryzują się one tym, że wszystkie doświadczenia lub ich brak mają bardzo trwały wpływ na psychikę zwierzęcia, a ich skutki są często nieodwracalne. Najważniejszy z tych okresów to okres socjalizacyjny, trwający mniej więcej od 3 do 12 tygodnia życia psa. Zaniedbanie socjalizacji na tym etapie rozwoju może prowadzić do powstania u psa trwałych lęków, braku pewności siebie, niestabilności psychicznej, a w efekcie w późniejszym czasie do pojawienia się zachowań agresywnych.

2.Charakterystyka procesu socjalizacji
Do 5 tygodnia pies przejawia wielką ciekawość pozbawioną obawy przed nowością.

Lęk przed nieznanym pojawia się w 5 tygodniu i w 9 tygodniu zaczyna przeważać nad ciekawością, szczeniak staje się ostrożniejszy w zetknięciu z nowymi bodźcami. Dlatego też za pierwszą fazę socjalizacji odpowiedzialność ponosi hodowca. Powinien w tym okresie zapewnić szczeniętom bogate i zmienne środowisko i stały kontakt z ludźmi, a także w miarę możliwości ze zwierzętami.
 

Jedną z ważniejszych rzeczy, jakich uczy się szczeniak w okresie socjalizacji jest jego przynależność gatunkowa. Badania przeprowadzone przez Scotta i Fullera (1965) wykazały, że szczeniaki wychowywane w izolacji od innych psów miały potem bardzo duże problemy w kontaktach z przedstawicielami własnego gatunku. Dotyczy to sytuacji, gdy szczeniak wychowuje się bez matki lub (i) bez rodzeństwa albo jest bardzo wcześnie od matki odizolowany.
Pies nie ma genetycznie uwarunkowanej więzi z człowiekiem, musi ją wykształcić, a jedynym okresem w jakim jest to możliwe jest okres socjalizacji. Obszerne badania Scotta i Fullera prowadzone w Jackson Laboratory w latach 60-tych dowodzą, że brak kontaktu z człowiekiem do 16 tygodnia życia ma trwały i nieodwracalny efekt. Żadna ilość dalszej pracy po tym okresie nie jest w stanie tego odwrócić. Pies do końca życia pozostanie niepewny w kontaktach z ludźmi.
Można też wykorzystać ten okres do przyzwyczajenia psa do innych gatunków zwierząt.

Cairns i Johnson (1965), a także Fox (1970) stwierdzili, że wychowując psa z innymi zwierzętami można doprowadzić do powstania socjalnej więzi międzygatunkowej, a także zapobiec powstaniu zachowań drapieżczych, nawet w stosunku do zwierząt, które z natury postrzegane są jako potencjalna ofiara.
 

Należy zwrócić uwagę na cechy charakterystyczne procesu socjalizacji:
1) zachodzi stosunkowo łatwo, ale wymaga podtrzymywania i wzmacniania, w przeciwnym wypadku dochodzi do desocjalizacji
2) trudno się generalizuje (nie zachodzi np. socjalizacja z człowiekiem, ale z określonym typem: kobieta, mężczyzna, dziecko, brodaty, w kapeluszu itd.)
3) próg socjalizacji (ilość koniecznych interakcji) jest zmienny, zależny m.in. od rasy, predyspozycji indywidualnych, zachowania matki. […]
 

3.  Socjalizacja w praktyce
Wszystkie nowe sytuacje z jakimi styka się szczeniak powinny być dla niego przyjemne. Jeśli pies się czegoś obawia nie prowadzimy go do źródła lęku na siłę. W nowe środowisko wprowadzamy go stopniowo, bardzo ważne jest pierwsze wrażenie. I tak np. pierwsze wyjście do miasta nie powinno być kilkugodzinną wyprawą w upale i hałasie, bez możliwości odpoczynku.
 

Poniżej najważniejsze punkty socjalizacji.
1) Ludzie.
Kontakt z ludźmi to nie tylko ich obserwacja przez szczeniaka. Powinien być przyjemną interakcją. Szczeniak najczęściej wzbudza sympatię otoczenia, pozwólmy różnym ludziom głaskać i dotykać psa. Mamy do wyboru dwie opcje: albo pozwalamy podawać psu smakołyki (zalecane jeśli pies jest niepewny w stosunku do obcych), albo sami nagradzamy za grzeczne przywitanie się. Szczególną uwagę należy zwrócić na kontakty z dziećmi, powinny być zawsze pod kontrolą, nie wolno pozwolić na taką zabawę, która dla psa nie jest przyjemna albo może utrwalać złe nawyki, jak gonienie, chwytanie za ubranie. Zwróćmy uwagę na to, aby pies poznał też ludzi, którzy wyglądają nietypowo, idealnymi miejscami do tego są dworce, bazary, parki i tym podobne miejsca, gdzie spotkamy ludzi w mundurach, z dużym bagażem, dziwnie pachnących, krzyczących, poruszających się bardzo szybko albo niepewnym krokiem. Tłum ludzi postrzegany jest przez psa zupełnie inaczej niż pojedynczy człowiek. Często zdarza się, że pies nie reaguje na ludzi w mieście, ale obszczekuje pojedynczą osobę pojawiającą się na horyzoncie. Przyzwyczajmy go więc do takich spotkań, zabierajmy psa na spacer w miejsca, gdzie ludzi jest mało, dobrą okazją są też spacery wieczorne i nocne, gdy cały świat wygląda inaczej, a każdy człowiek jest tylko ciemną sylwetką.
Od początku należy psa przyzwyczajać do wszelkich manipulacji z jego ciałem, jak najczęściej podnosimy szczeniaka, dotykamy łap, brzucha, uszu, zaglądamy do pyszczka i oczu. Dobrze jest, aby robiły to różne osoby. Każdy dotyk powinien być kojarzony z przyjemnością, a nie ze strachem czy bólem. Niedopuszczalne jest karanie cielesne szczeniaka, bicie, szarpanie za kark czy siłowe przewracanie na grzbiet. Takie sytuacje powodują utratę zaufania do ludzi, lęk i agresję.
2) Psy.
Tu trzeba zapewnić szczeniakowi jak największą ilość dobrych doświadczeń. W kontaktach z innymi psami uczy się on porozumienia, reguł społecznych i unikania konfliktów. Warto włożyć trochę wysiłku w znalezienie miejsc, gdzie można spotkać zarówno inne szczeniaki jak i spokojne i łagodne dorosłe psy. Równocześnie trzeba dopilnować aby zabawa nie przerodziła się w agresję albo znęcanie się jednego psa nad drugim.
3) Inne zwierzęta.
Dobrze wychowany pies powinien tolerować inne zwierzęta, nie gonić małych i nie bać się dużych. Zapoznanie psa z kotami, kurami, gołębiami powinno przebiegać pod kontrolą, początkowo najlepiej na smyczy, gdyż uciekające zwierzę może sprowokować szczeniaka do pościgu. Zaczynamy pracę w takiej odległości od zwierząt, żeby psiak nie był za bardzo pobudzony i potrafił się na nas skupić. Jeśli mamy zaprzyjaźnione i oswojone z psami koty, króliki, świnki morskie można pozwolić psu na bliższy kontakt, mały szczeniak podchodzi do nich najczęściej z ciekawością i traktuje raczej jak partnerów do zabawy niż ofiarę polowania.
4) Miejsca.
Najlepiej jest zrobić sobie listę miejsc do odwiedzenia, żeby niczego nie pominąć. Będą to np. ruchliwe ulice, parki, osiedla, dworce, windy, imprezy plenerowe, mieszkania znajomych, hale. Pies powinien zetknąć się z różnymi dźwiękami i zapachami, poznać rozmaite podłoża. Stawiajmy przed nim coraz to nowe wyzwania: przejście po kładce, wejście na schody, pod którymi widać przepaść, wejście na wagę, do wanny itd. Jednym z ważniejszych miejsc, zwykle pomijanych w socjalizacji jest gabinet weterynaryjny. Zabierajmy tam psa często, tak aby nie kojarzył go tylko z zabiegami, ale z przyjemnymi wizytami, wejście, przywitanie z weterynarzem, parę smakołyków i wyjście.
5) Środki lokomocji.
Jak najczęściej zabierajmy szczeniaka na przejażdżkę tramwajem, autobusem czy samochodem. Postarajmy się wyrobić u psa pozytywne skojarzenia z jazdą. Zabieranie psa do samochodu tylko i wyłącznie w celu zawiezienia go do weterynarza szybko doprowadzi do lęku przed pojazdem.
6) Dom.
Również w domu można zapewnić psu sporo nowych wrażeń. Zapoznajmy psa z odkurzaczem, suszarką do włosów, mikserem. Ustawmy czasem jakiś mebel w nietypowej pozycji. Dostarczmy mu dużą ilość różnych zabawek, zarówno miękkich jak i plastikowych, drewnianych czy nawet metalowych, pamiętając by nie stanowiły zagrożenia dla szczeniaka. […]
 


4. Socjalizacja po okresie krytycznym
Mimo, że okres socjalizacyjny kończy się około 12 tygodnia nie należy w tym momencie zaprzestać pracy, gdyż, jak wspomniano powyżej, może to prowadzić do desocjalizacji. Jeśli włożyliśmy dużo wysiłku w zapoznanie psa z otaczającym światem i widzimy pozytywne tego efekty to można zmniejszyć intensywność socjalizacji i po prostu wykorzystywać nadarzające się okazje wykazując się inwencją w planowaniu spacerów z psem. Nie ograniczajmy wyjść psa do przebywania w ogrodzie, znanej trasy wokół bloku czy biegania po pobliskiej łące.
 


5. Skutki braków socjalizacyjnych
Zdarzają się psy, które mimo prawie całkowitego braku socjalizacji wyrastają na spokojnych i niekłopotliwych towarzyszy. Jednak biorąc szczeniaka nie powinniśmy zakładać, że będzie nam sprzyjać szczęście i tak się stanie. Zaniedbanie socjalizacji bywa zwykle przyczyną późniejszych kłopotów z psem, a nawet tragedii związanych z koniecznością oddania albo uśpienia psa. Przyjrzyjmy się najczęstszym problemom zgłaszanym przez właścicieli psów: lęk przed ludźmi, agresja w stosunku do psów, gonienie rowerów, dzieci, kotów, obszczekiwanie ludzi, strach przed hałasem, odmowa wsiadania do samochodu czy wejścia do weterynarza, a nawet agresja skierowana na domowników. Ogromnej większości z tych problemów dałoby się zapobiec socjalizując psa od najwcześniejszych dni jego życia. Nie jest to proces trudny, wymagający szczególnych umiejętności. Potrzeba trochę wyobraźni, zdrowego rozsądku i dobrych chęci.

I na koniec: co zrobić jeśli nie masz czasu na to, aby przeprowadzić prawidłową socjalizację szczeniaka? Odpowiedź jest prosta: NIE KUPUJ PSA.
 

1

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin