stutysięcznik.pdf

ROZPOZNAWANIE ZAGRO¯EÑ

Nie do œwia dczo ny

stu ty siê cz nik

Jak ugasiæ zbiornik z rop¹ naftow¹ mog¹cy pomieœciæ

100 tys. metrów szeœciennych paliwa? I czy mo¿na mówiæ

o bez pie cz nej eks plo a ta cji ta kich gi gan tów?

A NNA £ AÑ DUCH

tacja Pomp ST-1 w Adamowie (woj. pod-

laskie), na le¿¹ca do Przed siê bio r stwa

Eks plo a ta cji Ru ro ci¹gów Na fto wych

„Przy jaŸñ” SA, przy j mu je, ma ga zy nu je

oraz prze po mpo wywu je ru ro ci¹ga mi do

P³ocka ro pê na ftow¹ otrzy my wan¹ z te ry to -

rium Bia³orusi. Mieœci siê tutaj trzynaœcie

zbio r ni ków – dzie siêæ o po je mno œci 32 tys. m

szeœc., jeden 50 tys. m szeœc. i dwa mog¹ce po-

mieœciæ 100 tys. m szeœc. ropy naftowej. Te

ostatnie s¹ jednymi z najwiêkszych – w sumie

ma my czte ry ta kie gi gan ty w kra ju (po zo sta³e

dwa zna j duj¹ siê w Ple ban ce). Bez pie cze ñ -

stwo eks plo a ta cji tak du ¿ych obie któw ma ga -

zy nuj¹cych ro pê na ftow¹, a ta k ¿e za sa dy pro -

wa dze nia dzia³añ ga œ ni czych w ra zie ich po -

¿aru by³y te ma tem se mi na rium rato w ni cze go

zor gani zowa ne go 15 i 16 li sto pa da przez Ko -

men dê Wo je wódzk¹ PSP w Bia³ym sto ku.

Jeœli po¿ar, to w milionach

Gdy by stu ty siê cz nik w Ada mo wie – tak siê

zwyk³o na zy waæ po to cz nie zbio r nik z rop¹ na f -

tow¹ mog¹cy pomieœciæ 100 tys. m szeœc. (czyli

100 mln litrów) – zacz¹³ p³on¹æ, do jego gasze-

nia w ci¹gu godziny trzeba by zu¿yæ ponad

4,4 mln li trów wod ne go roz two ru œro d ka pia -

no twór cze go (z in ten syw no œci¹ po da wa nia ok.

74 tys. litrów na minutê), poch³onê³oby to ok.

133 tys. li trów kon cen tra tu œro d ka pia no twór -

cze go, a ca³ko wi te zapo trze bo wa nie wo dy na

godzinn¹ akcjê wynios³oby prawie 4,3 mln li-

trów – takie dane znalaz³y siê w dokumentacji

æwi czeñ, któ re to wa rzy szy³y se mi na rium.

Po dzia³ajmy je sz cze bar dziej na wy ob ra Ÿ niê

i przy to cz my ko le j ne na uko we wy li cze nia –

gdy by dosz³o do usz ko dze nia kon stru kcji zbio -

r ni ka, gro ma dzo na w nim ropa na fto wa roz -

la³aby siê na powierzchniê oko³o 20 ha; jeœli

wy buch³by po ¿ar, jego tem pe ra tu ra siê g nê³aby

1200 st. C, za siêg stre fy pro mie nio wa nia cie p l -

ne go, w wy ni ku któ re go po 30-se kun do wej emi -

sji mo¿e nast¹piæ uszkodzenie cia³a, wy-

niós³by ok. 135 m, a zasiêg strefy nadciœnienia

w razie wybuchu par cieczy palnej – ok. 155 m.

I je sz cze naj wa¿ nie j sza in fo r ma cja – wy ki pie -

nie lub wyrzut ropy naftowej ze zbiornika mo¿e

nast¹piæ po 8-12 godzinach po¿aru.

Po tych orien ta cy j nych da nych mo ¿e my so -

bie wy ob ra ziæ, ja kie za gro ¿e nia czy haj¹ na

stra ¿a ków gasz¹cych po ¿ar stu ty siê czni ka.

Dla te go eks plo a ta cja tak du ¿ych zbio r ni ków

pod le ga szcze gó l nym ob ostrze niom, po do b nie

jak i ak cja ra to w ni cza. Œro d ki ostro ¿ no œci s¹

tak da le ko po su niê te, ¿e pod czas to wa -

rzysz¹cych se mi na rium æwi czeñ ty l ko dwie

osoby mog³y robiæ zdjêcia, zreszt¹ pod

bacznym okiem pracownika ochrony zak³adu.

Uni ka to we za bez pie cze nia

Zbio r ni ki w Ada mo wie maj¹ kon stru kcjê z da -

chem p³ywaj¹cym i z wyj¹tkiem dwóch naj-

wiê kszych s¹ umie js co wio ne w ob wa³owa -

niu. Stu ty siê cz nik mie rzy 20 m wy so ko œci,

œred ni ca p³asz cza zew nê trz ne go wy no si pra -

wie 91 m, co nasuwa czêste porównania z po-

wie rz ch ni¹ bo i ska pi³ka r skie go, we wnê trz ny

zbio r nik ma œred ni cê pra wie 86 m. Wy ob ra Ÿ -

my sobie po¿ar na takiej powierzchni i w ta-

kiej wy so ko œci!

Za miast obwa³owa nia zbio r nik stu ty siê cz -

ny ma dwa p³aszcze – wewnêtrzny i zewnêtrz-

ny, któ ry za po bie ga roz la niu ropy do oto cze nia

wsku tek usz ko dze nia pie r wszej œcia ny, oraz

uni ka to we w ska li Eu ro py za bez pie cze nie – od -

doln¹ in sta la cjê pia now¹. Me cha nizm tego za -

bez pie cze nia po le ga na do sta r cza niu pia ny ga -

œ ni czej do zbio r ni ka u jego pod sta wy, od do l nie,

me tod¹ wtry sku podpo wierz chnio we go, dziê ki

czemu piana rozœciela siê p³aszczem na

powierzchni pal¹cej siê cieczy.

– Od do l ne in sta la cje pia no we s¹ bar -

dzo po pu la r ne w Sta nach Zjed no czo nych.

Euro pe j czy cy chê t niej sto suj¹ te od gó r ne.

Piana podawana od góry traf ia w wyso-

k¹ tem pe ra tu rê, jej czêœæ ule ga zni sz cze -

niu. Po da wa na od do l nie nie na po ty ka

wy twa rza nych pod czas po ¿a ru pr¹dów

kon we kcy j nych gor¹cego po wie trza, a wa¿ -

ne jest to, ile piany dotrze do pal¹cego siê

zbio r ni ka . Ana li zy po ¿a rów zbio r ni ków

z cie cza mi pa l ny mi do wodz¹, ¿e pod czas

Wi ktor La so ta :

Podpo wierz ch nio wy

sy stem po da wa nia

pia ny jest

sku tecz nie j szy

w przy pa d ku po ¿a ru

du ¿ych zbio r ni ków

z rop¹ naftow¹.

Przegl¹d Po ¿a r ni czy – 1/2007

ROZPOZNAWANIE ZAGRO¯EÑ

po ¿a ru na stê pu je wy chy le nie siê da chu

p³ywaj¹cego z p³asz czy z ny po zio mej, co

po wo du je, ¿e za czy na siê wte dy po ¿ar

w prze strze ni za mkniê tej (stra ¿a cy na zy -

waj¹ to po ¿a rem w kie sze ni), utru d nio ny

zo sta je wiêc pro ces po da wa nia pia ny od

góry i ga sze nia po ¿a ru – wy li cza za le ty in -

sta la cji od do lnej Wi ktor La so ta, ko men dant

Zak³ado wej Stra ¿y Po ¿a r nej w Sta cji Pomp

ST-1 w Adamowie. Trudno powiedzieæ, czy za-

bez pie cze nie spra w dzi siê w wa run kach bo jo -

wych, bo jak dot¹d brakuje doœwiadczeñ.

Za bez pie cze nie zbio r ni ków z rop¹ na ftow¹

w Ada mo wie jest rea li zo wa ne w dwo ja ki spo -

sób: po przez sta³e in sta la cje ga œ ni cze i ru cho -

my sprzêt stra ¿y po ¿a r nej. Ka ¿ dy ze zbio r ni -

ków wy po sa ¿o ny jest w sta³e in sta la cje ga œ ni -

cze pia no we. Pr¹do wni ce pia no we s¹ umie sz -

czo ne na ko ro nie zbio r ni ka – do nich do sta r -

cza ny jest ru ro ci¹gami wod ny roz twór œro d ka

pia no twór cze go. Do da t ko wo ka ¿ dy zbio r nik

ma in sta la cjê zra sza czow¹ ch³odz¹c¹ jego

p³aszcz. In sta la cje s¹ za si la ne od po wie d nio

przez pompowniê pianow¹ i wodn¹ oraz przy-

zbior ni ko we sta no wi ska roz dzie l cze, do któ rych

mo ¿ na przy³¹czyæ ru cho my sprzêt stra ¿y po ¿a r -

nej. Obie po mpo w nie s¹ za uto maty zowa ne –

umo ¿ li wia to ste ro wa nie ich wy da j no œci¹ sto -

so w nie do po trzeb, a ta k ¿e w³¹cza nie akcji

z po mie sz cze nia po mpo w ni lub pun ktu alar -

mo we go stra ¿y po ¿a r nej oraz z ka ¿ de go przy -

zbior niko we go sta no wi ska roz dzie l cze go. Wy -

³¹cze nie akcji mo ¿ li we jest je dy nie z po mie sz -

cze nia po mpo w ni lub pun ktu ala r mo we go, ale

nie z przy zbior niko we go sta no wi ska roz dzie l -

cze go – to za bez pie cze nie przed prze ry wa niem

akcji ga œ ni czej przez przy pa d ko we oso by.

Te ch ni cz ne sy ste my za bez pie cze nia prze -

ciwpo ¿aro we go wspo ma ga 29-o so bo wa zak³a -

do wa stra¿ po ¿a r na pra cuj¹ca w sy ste mie

czte roz mia no wym. Wy po sa ¿o na jest m.in. w sa -

mochód wod no- pia no wy GCBA 13/80, dwa

GCBA 12/60, czte ry po mpy o du ¿ej wy da j no œci

oraz dziewiêæ prze wo Ÿ nych dzia³ek wod no- pia -

nowych, w tym dwa o wydajnoœci 12 tys. l/min.

W po go to wiu cze ka za pas wody o wie l ko œci

21 tys. m szeœc. i ponad 179 kg œrodków piano-

twó r czych.

– Pra przy czyn¹ po ¿a rów zbio r ni ków

z cie cza mi pa l ny mi jest ge ne ro wa nie at -

mo s fe ry wy bu cho wej w zbio r ni ku lub

w je go oto cze niu, tak wy ni ka z ana li zy

gro Ÿ nych po ¿a rów zbio r ni ków z cie cza mi

pa l ny mi w Pol sce w ci¹gu osta t nich lat –

mówi Adam Sta li ñ ski z fi r my Or len SA

w P³ocku, spe cja li sta ds. ra tow ni c twa che mi cz -

ne go. – Trud no jed nak mo ni to ro waæ

Ÿród³a wy twa rza nia at mo s fe ry wy bu cho -

wej, bo ich rozpoznanie wi¹¿e siê z bardzo

ko szto w ny mi ba da nia mi. Teo re ty cz nie

mu sie li by œmy wy my œliæ so bie se t ki sce -

na riu szy awa ry j nych, ale ich re a li za cja

przez s³u¿by ra to w ni cze w pra kty ce i tak

nie by³aby mo¿liwa, wszystko wiêc opie-

ra siê na prze wi dy wa niu mie j s ca po wsta -

nia at mo s fe ry wy bu cho wej. W eks plo a ta -

cji zbio r ni ków z cie cza mi pa l ny mi naj -

wa¿ nie j sze jest wy kry cie i usu niê cie

w porê at mo s fe ry wy bu cho wej.

Roz mo wa

ze st. bryg.

Mar kiem

POD GÓ R SKIM,

za stêpc¹

dy re kto ra Biu ra

Roz po zna wa nia

Za gro ¿eñ KG PSP

Uzy ska nie po zwo le nia na eks plo a ta cjê

stu ty siê czni ków w Ada mo wie trwa³o ki l ka

mie siê cy. Dla cze go tak d³ugo?

Po wy bu do wa niu zbio r ni ki musz¹ przejœæ

ko le j ne ba da nia, zwi¹za ne z utrzy ma niem

pa ra me trów eks ploa tacy j nych.

Pa miê ta j my, ¿e prze cho wuj¹ one

gi gan ty cz ne ilo œci ro py, co wi¹¿e siê

z du ¿ym ob ci¹¿e niem. Aby spra w dziæ

w pra kty ce pa ra me try pro je kto we, g³ów nie

wy trzy ma³oœcio we, upe w niæ siê, czy nie

po pe³nio no b³êdów, zbio r nik wy pe³nia siê

wod¹. To pozwala na np. sprawdzanie

od kszta³ceñ p³asz cza we wnê trz ne go

i zew nê trz ne go, do pa so wa nie da chu

p³ywaj¹ce go, do cie ra nie siê usz cze l nieñ,

spra w dze nie au to ma ty ki itd. To ko nie cz noœæ,

choæ za j mu je du ¿o cza su. Gdy by œmy

te sto wa li zbio r nik z rop¹ w œro d ku, by³oby

to bar dzo nie bez pie cz ne.

Czy spo sób za bez pie cze nia zbio r ni ków

z rop¹ naftow¹ ró¿ni siê ze wzglêdu na ich

wie l koœæ? W Ada mo we s¹ je sz cze mnie j sze

zbiorniki – o pojemnoœci 32 i 50 tys. m

szeœc.

Ge ne ra l nie zbio r ni ki z rop¹ na ftow¹ musz¹

byæ wy po sa ¿o ne w wie le za bez pie czeñ

prze ciwpo ¿a ro wych – sta³e urz¹dze nia

ga œ ni cze pia no we i za bez pie czaj¹ce

zra sza czo we. Bar dzo wa ¿ ne jest

za po bie ga nie sku t kom wy³ado wañ

atmo sfe ry cz nych i ele ktry cz no œci sta ty cz nej,

czy li ochro na od gro mo wa i uzie miaj¹ca.

Ada mo wo jest zak³adem du ¿e go ry zy ka,

a wiêc wy ko na no ana li zy i oce ny

bez pie cze ñ stwa okre œlo ne w usta wie Pra wo

ochro ny œro do wi ska. Za bez pie cze nia s¹

po do b ne, ró ¿ ni¹ siê g³ów nie skal¹.

Stu ty siê czni ki maj¹ do da t ko wo

zain sta lo wa ny sy stem podpo wierz chnio we go

po da wa nia pia ny – to za bez pie cze nie jest

zwi¹za ne z od leg³oœci¹ jed ne go zbio r ni ka

od drugiego oraz bliskim s¹siedztwem lasu.

Li nio we czu j ki tem pe ra tu ry za mon to wa ne

na da chu zbio r ni ka po zwa laj¹ na szy b kie

wy kry cie i lo ka li za cjê po ¿a ru. Za sto so wa no

ta k ¿e sy stem od zy ski wa nia wo dy ze

zra sza czy – ilo œci wo dy u¿y tej do ch³od ze nia

zbio r ni ka s¹ gi gan ty cz ne, a dziê ki

re cy klin go wi wo da siê nie ma r nu je – wra ca

do in sta la cji zra sza czo wej. Urz¹dze nia

zra szaj¹ce na stuty siê cz ni kach maj¹ te¿

pod wo jon¹ wy da j noœæ w sto sun ku do tej

wy ma ga nej prze pi sa mi.

Na czym po le ga bez pie cz na eks plo a ta cja

tak wie l kich zbio r ni ków z rop¹ na ftow¹?

Na utrzymaniu ich w okreœlonych

pa ra me trach pra cy – wa ¿ na jest wiêc

re gu la r na kon se r wa cja urz¹dzeñ

zwi¹za nych z ochron¹ prze ciw po ¿a row¹

i eks plo a tacj¹, zw³asz cza ele men tów

au to ma ty ki, a ta k ¿e utrzy ma nie

zak³ado wych s³u¿b ra to w ni czych w pe³nej

go to wo œci bo jo wej.

Adam Sta li ñ ski :

W eks plo a ta cji

zbio r ni ków

z cie cza mi pa l ny mi

naj wa¿ nie j sze jest

wy kry cie

i usu niê cie

w po rê at mo s fe ry

wy bu cho wej.

Æwi cze nia na stu ty siê czni ku w Ada mo wie

zak³ada³y akcjê ra to w nicz¹ po po ¿a rze

wywo³anym ude rze niem pio ru na. To zda niem

ko men dan ta La so ty je den z najpra wdopo -

dobnie j szych sce na riu szy zda rzeñ w sta cji (te

z winy cz³owie ka maj¹ zmi nima li zo waæ no wo -

cze s ne za bez pie cze nia prze ciw po¿a ro we). Dla -

tego tak wa¿n¹ rolê odgrywa ochrona

odgromowa zbiorników z rop¹ naftow¹.

– Pra wdopo dobie ñ stwo wy³ado wañ

atmo sfe ry cz nych na te re nie sta cji ze

zbio r ni ka mi, któ ra za j mu je ob szar 45 ha,

wynosi raz na 15 miesiêcy , za gro ¿e nie

wy³ado wa nia mi w od leg³oœci do pó³tora

ki lo me tra od sta cji – 20,5 razy na rok,

a wiêc jest ono bardzo du¿e, a prawdopo-

dobie ñ stwo, ¿e pio run ude rzy w zbio r nik

z rop¹ to raz na 21 lat – mówi dr Miros³aw

Zie len kie wicz z Poli te ch ni ki Bia³osto c kiej, za j -

muj¹cy siê pro ble ma tyk¹ ochro ny prze piê-

Co gro zi gi gan to wi?

Usta wa Pra wo ochro ny œro do wi ska ob li gu je

zak³ady zwiê kszo ne go i du ¿e go ry zy ka wy -

st¹pie nia po wa ¿ nej awa rii prze mys³owej (sta -

cja w Adamowie jest zaliczana do drugiej gru-

py) m.in. do opra co wy wa nia ra po r tów o bez pie -

cze ñ stwie oraz pla nów opera cyjno- ratow ni -

czych we wnê trz nych i ze w nê trz nych. Ana li -

zuj¹c mo ¿ li wo œci wyst¹pie nia awa rii, zak³ady

tworz¹ li sty repre zenta ty w nych zda rzeñ awa -

ry j nych. Repre zenta ty w nych, bo nie da siê okre -

œ liæ, ile ta kich sce na riu szy na pi sze ¿y cie.

Dr Miros³aw

Zie len kie wicz :

Bez za sto so wa nia

ochro ny prze piê -

cio wej za uto maty -

zowa na in sta la cja

ga œ ni cza sta nie

siê bez u¿y te cz na

pod czas wy³ado wañ

atmo sfe ry cz nych.

Przegl¹d Po ¿a r ni czy – 1/2007

W æwiczeniach wziê³o udzia³ 164 stra¿aków

(PSP, zak³adowa stra¿ po¿arna PERN z Adamowa,

Ple ban ki i Gda ñ ska, OSP) dys po nuj¹cych 30 po ja z da mi

oraz 37 osób ze s³u¿b wspó³dzia³aj¹cych: Policji,

Stra ¿y Gra ni cz nej, La sów Pa ñ stwo wych

i po go to wia ra tun ko we go.

ciowej. – Przyczyn¹ ok. 15 proc. po¿a-

rów zbio r ni ków z cie cza mi pa l ny mi by³y

bez po œred nie lub po bli skie wy³ado wa nia

atmo sfe ry cz ne.

Sko ro pra wdopo dobie ñ stwo wy³ado wañ at -

mo sfe ry cz nych jest tak du¿e, ro œ nie za gro ¿e nie

tzw. prze piê cia mi, czy li im pu l sa mi o wy so kiej

ene r gii do chodz¹cymi do urz¹dzeñ ele ktro ni cz -

nych wsze l kie go ro dza ju prze wo da mi oraz po -

przez in du kcjê pola ele ktroma gnety czne go, co

gro zi ich usz ko dze niem. Wsze l ka za uto maty -

zowa na i no ta be ne dro ga in sta la cja ga œ ni cza,

od któ rej za le ¿y po wo dze nie akcji ra to w ni czej,

sta nie siê bez u¿y te cz na. Dla te go musi byæ ona

wy po sa ¿o na w ochro nê prze piê ciow¹ (tzw.

ogra ni cz ni ki prze piêæ). Gdzie na le ¿y bez -

wzglêd nie j¹ in sta lo waæ? – W szafach ele-

men tów ste ruj¹cych in sta lacj¹ prze ciw -

po ¿a row¹, na sta no wi sku stra ¿a ka dy ¿u -

ruj¹cego, w po mpo w niach in sta la cji zra -

szaczowej i pianowej – bo one musz¹ za-

dzia³aæ, kiedy dojdzie do po¿aru, a tak¿e

przy roz dzie l niach przy zbior ni ko wych,

jako lokalnych stanowiskach dowodze-

nia – podkreœla dr Zielenkiewicz.

wie rz ch nia mo ¿e na wet dzie siê cio krot nie prze -

wy ¿szaæ po wie rz ch niê pal¹ce go siê zbio r ni ka,

cza sem do cho dzi te¿ do se rii wy rzu tów.

– Mo ment wy ki pie nia i wy rzu tu mo ¿ na

za uwa ¿yæ, po prze dza je bo wiem zwiê -

ksze nie in ten syw no œci pa le nia, p³omieñ

sta je siê ja œ nie j szy, wy ¿szy, po ja wia siê

chara ktery sty cz ny szum wrze nia p³ynu

i falowy ruch pasm bia³ego dymu. To

trwa nied³ugo, oko³o minuty, a czasem

na wet mniej. Trze ba za cho waæ za sa dy

bez pie cze ñ stwa, zarz¹dziæ obse r wo wa nie

po ¿a ru, umó wiæ sy g na³ ostrze ga w czy, na

który ratownicy rzuc¹ sprzêt i bêd¹ po

prostu uciekaæ, bo inaczej nie maj¹ szans

na prze ¿y cie – mówi Roman Jaroszewski,

komendant Zak³adowej Stra¿y Po¿arnej

w PERN „PrzyjaŸñ” SA w P³ocku.

Jak skutecznie gasiæ taki zbiornik i czy to

w ogó le mo ¿ li we? – Szu ka li œmy do œwia d -

czeñ innych pañstw, w USA gaszono podob-

ny zbio r nik z in ten syw no œci¹ 52 tys. l/min,

czyli o po³owê mniejsz¹, ni¿ mówi¹ nasze

no r my, ale dzia³kami z wy da j no œci¹ rzê du

20 tys. l/min – pod kre œla Ja ro sze wski.

Pod czas æwi czeñ na stu ty siê czni ku w Ada -

mo wie u¿y wa no dzia³ek o wy da j no œci 12 tys.

l/min i to zdaniem szefa ZSP PERN w P³ocku

ab so lu t ne mi ni mum, bo wy da j no œci ki l ku

dzia³ek nie da siê zsumowaæ, po prostu s¹ stra-

ty. A im wiêksza œrednica zbiornika, z tym

wiêksz¹ intensywnoœci¹ nale¿y go gasiæ.

– Nie mo ¿ na opró ¿ niaæ p³on¹cego zbio r -

ni ka z rop¹ na ftow¹, w prze ciw ie ñ stwie do

tych z benzyn¹, bo to przyspiesza moment

wyrzutu ropy. Nie wolno go te¿ ch³odziæ, bo

to gro zi pê k niê ciem roz grza nej œcia ny, trze -

ba ch³od ziæ s¹sied nie zbio r ni ki, ale ty l ko od

strony po¿aru, bo na ca³oœæ szkoda wody.

Nie na le ¿y prze ry waæ po da wa nia pia ny na

zbiornik mimo jego ugaszenia, bo mo¿e

dojœæ do po no w ne go zap³onu zbio r ni ka –

trze ba po da waæ pia nê je sz cze ki l ka dzie si¹t

minut, aby powiêkszyæ jej warstwê i do-

k³ad nie sch³od ziæ zbio r nik. Wa ¿ ne, by po da -

waæ œrodki tworz¹ce film wodny jak najle-

pszej jakoœci i o du¿ym stê¿eniu, typu AFFF.

Wa r to te¿ sto so waæ prze kaz wi deo do szta bu

akcji i wy ko rzy sty waæ ka me ry te r mo -

wi zy j ne – pod kre œla ko men dant Ja ro sze wski.

Pro ble mem przy ga sze niu tak du ¿ych zbio r ni -

ków jest zaopatrzenie w wodê. Na przyk³ad do

uga sze nia po ¿a ru bazy pa liw w Bun ce field pod

Londynem (2005 r.; pisaliœmy o tym w PP

nr 10/2006) zu¿yto 68 tys. m szeœc. wody oraz

786 m szeœc. œro d ka pia no twór cze go. Dla te go

po win no siê wy ko rzy sty waæ wodê z re cy klin gu,

zak³ady w Ada mo wie i Ple ban ce maj¹ po trze b ne

do tego roz wi¹za nia te ch ni cz ne.

Prze de wszy stkim BHP

G³ów nym za gro ¿e niem dla stra ¿a ków przy ga -

sze niu p³on¹ce go zbio r ni ka s¹ zja wi ska wy ki -

pienia lub wyrzutu. Drugie z nich by³o przy-

czyn¹ œmie r ci 33 stra ¿a ków pod czas po ¿a ru ra -

fi ne rii w Czecho wicach- Dzie dzi cach (1971 r.).

Nie bez pie czeñ stwo wi¹¿e siê za siê giem wy rzu -

tu ro py, któ ry by wa dwu kro t nie lub trzy kro t nie

wiêkszy od œred ni cy zbio r ni ka, zaœ je go po -

Ro man

Ja ro sze wski:

Pod czas ga sze nia

zbio r ni ka z p³on¹c¹

rop¹ trzeba

re stry kcy j nie

prze strze gaæ za sad

bez pie cze ñ stwa.

Przegl¹d Po ¿a r ni czy – 1/2007

W æwiczeniach wziê³o udzia³ 164 stra¿aków

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: