Rozkosz w pociągu.pdf

(35 KB) Pobierz
12189267 UNPDF
Evilka.pl - opowiadania erotyczne, porady i ciekawostki dotycz±ce relacji damsko-mêskich
Rozkosz w poci±gu
Autor: Evilka
22.01.2008.
Zmieniony 06.02.2008.
W przedziałach poci±gu, który zmierzał do Krakowa było wyj±tkowo mało pasa¿erów, ale z pewno¶ci±
dlatego ¿e sezon praktycznie sie skoñczył. Agata była jednak zawsze ostro¿na postanowiła dosi±¶æ sie do
innych osób w przedziale ni¿ byæ sama. Jechała na kolejne szkolenie. Pragnêła w koñcu staæ sie
niezale¿na finansowo, czekał j± rozwód, lecz nie była tym zbytnio zmartwiona gdy¿ uczucie które kiedy¶
j± ł±czyło z mê¿em dawno ju¿ wygasło, je¶li mo¿na wogóle powiedzieæ, ¿e kiedy¶ płonêło.
W przedziale siedziało starsze mał¿eñstwo i .... mê¿czyzna około 40. Agata otworzyła drzwi przedziału
weszła i usiadła koło okna na przeciw mê¿czyzny, odgarniaj±c kosmyk rudych włosów spojrzała w okno. Z
daleka migotały ¶wiatła miasteczka co coraz bardziej sie oddalało, a ciemniej±ce niebo zlewało sie z
sk±pana w półmroku zieleni± gasn±c± w nadchodz±cej nocy. Dziewczyna spojrzała w swoje odbicie w
szybie w której oprócz ju¿ gasn±cych ¶wiateł miasta błyszczały jej niebieskie oczy, du¿e i piêknie
przyozdobione wachlarzem z jej rzês. Widziała te¿ odbicie mê¿czyzny pochylonego nad ksi±¿k±. Zawsze
lubiła przygl±daæ siê ludziom, a on jeszcze bardziej przyci±gał jej uwagê......czarne włosy, u góry nieco
dłu¿sze, ni¿ej króciutko przystrzy¿one, oczy skupione na ksi±¿ce ...."ciekawe czy s± br±zowe "-
pomy¶lała, w tym kolorze kochała sie i szybko tonêła w ich blasku. Nagle mê¿czyzna podniósł wzrok
i.....ciemne br±zowe oczy patrzały prosto w błêkit jej. Dopiero w tym momencie Agata u¶wiadomiła sobie
¿e musiała gapiæ sie na niego jaki¶ czas. Szybko rzuciła delikatny u¶miech i zawstydzona wbiła wzrok w
okno poci±gu za którym panowała ju¿ czerñ nocy. Hałas poci±gu z ka¿d± chwil± brzmiał jako¶ dziwnie
rytmicznie, a¿ w koñcu jak kołysanka utulił dziewczynê do snu. Nagle jakie¶ szturchanie w ramie j±
obudziło, to była kontrola biletów. Jeszcze zaspana i zdziwiona zreszt± podała bilet do kontroli, zauwa¿yła
¿e mał¿eñstwa ju¿ niema i została sama w przedziale z mê¿czyzn±. Nagle on zacz±ł rozmowê: - Nie
wiadomo kiedy pani zasnêła....ale mo¿e powinienem sie przedstawiæ, mam na imiê Kamil, bardzo mi miło
a pani imiê mogê poznaæ? -Agata - odparła nieco zaskoczona - ładne imiê, a pani oczy jeszcze ładniejsze,
a¿ ¿al ¿e pani zasnêła choæ i w ¶nie wygl±dała pani uroczo - powiedział to ¶ciszonym głosem ale
brzmi±cym tak mêsko, składaj±c usta w delikatnym u¶miechu, wprawiaj±c dziewczynê w małe
zakłopotanie. - mo¿e przejdziemy na ty - zaproponował, bêdzie swobodniej, bo mnie przynajmniej czeka
jeszcze długa droga, jadê do Krakowa a ty? - ymmm, ja te¿ - odpowiedziała. Z jednej strony rozs±dek
kazał byæ jej ostro¿ny wobec nieznajomego ale z drugiej bardzo jej sie podobał, miał w sobie tak±
mêsko¶æ ale i delikatno¶ci, miêkki delikatny głos, tajemniczy u¶miech, a wszystko to w ciele piêknie
wyrze¼bionym okalaj±cym przez kremowy pulower. - skoro mamy taka drogê jeszcze przed sob± to
my¶lê ¿e było by przyjemniej odrobinê znaj±c sie? - powiedział to lekko schylaj±c sie w jej kierunku. Woñ
jego perfum zmieszana z zapachem mêskiego ciała pie¶ciła jej nozdrza i nie wiedziała nawet czemu a¿
tak ale wywołał dreszcz podniecenia na jej lekko mu¶niêtym słoñcem ciele. Agata czêsto oddawała sie
fantazj±, niekiedy w nich kochała sie a to na ł±ce, pla¿y, raz w przebieralni i... poci±gu. Ta my¶l,
wspomnienie fantazji jeszcze bardziej j± podnieciło. Nie nale¿ała do ¶wiêtych, zdarzył sie jej ju¿ romans
w pracy z kolega, ale to było co innego, jednak ta my¶l j± bardzo nêciła, pragnêła czuło¶ci, dawno
nieczuła pieszczot, namiêtnych pocałunków na swym aksamitnym ciele...... słowa same jakby pchniête
marzeniami wyszły z jej ust - tak my¶lê ¿e to bardzo wskazane aby¶my sie bli¿ej poznali - odrzekła
skłaniaj±c swe ciało ku mê¿czy¼nie , dekolt bluzki odsłonił ró¿ koronkowego staniczka, spod którego
wysun±ł sie okr±gły stercz±cy sutek. Mê¿czyzna na te słowa tylko uniósł brwi do góry i zamkn±ł ksi±¿kê
po czym schował j± do swojej torby podró¿nej. Tym razem jego usta uło¿yły sie w szerokim u¶miechu.
Wyci±gn±ł ku niej dłonie i poło¿ył na kolanach. Agacie serce biło ju¿ jakby pêdziło ku czemu¶
wspaniałemu i spragnionemu. Usta były ju¿ blisko siebie i bez ¿adnych ju¿ słów rozchyliły sie do
pocałunku jak gdyby szeptały: 'całuj mnie'. Jêzyki splotły sie niczym dwa wê¿e powoduj±c i¿ dreszcz
obj±ł całe jej ciało i zwil¿yło to jeszcze bardziej jej spragnion± jaskinie. Kamil przerwał jeszcze na chwile,
wstał i zasłonił zasłony w przedziale. Usiadł tym razem obok Agaty, poło¿ył rêkê na udzie i powoli
przesun±ł a¿ poczuł koronkowe majtki. - czy majtki te¿ maj± kolor ró¿owy - zapytał - mo¿e sam
sprawdzisz - odrzekła, ju¿ bardziej zdecydowanym głosem. - sprawdzê, za mały, naprawdê mały
moment. Najpierw zacz±ł smakowaæ jej szyje, dekolt, zadu¿ył sie w woni jej lekko krêconych, rudych
włosów po czym znów zacz±ł namiêtnie ju¿ całowaæ j±. Dziewczyna odsunêła go na moment, wstała i
usiadła rozkroczna na jego udach, przez mokry materiał majtek dokładnie czuła na swym piero¿ku
twardego kaktusa Kamila, ich wargi zł±czyły sie w długim i zachłannym pocałunku, uczucie kutasa który
pi±ł j± w cipkê jeszcze bardziej j± podniecało. Zaczêła wiec ruszaæ tyłkiem, wykonywaæ okrê¿ne ruchy,
naciskaæ na niego, po czym unosiæ sie lekko do góry by znów na niego mocniej osi±¶æ .Z jej ust
wydobywały sie ciche pomruki, a ciepły oddech opadał na jego twarz. Czuła ¿e podniecenie u Kamila te¿
siêga zenitu, jego dłonie były wsuniête pod jej be¿ow± sukienkê, spoczywały na jej po¶ladkach, bez
przerwy ¶ciskaj±c je, podszczypuj±c. Agata ju¿ nie mogła wytrzymaæ dłu¿ej wstała i zsunêła oblepione
lekko klej±cym ¶luzem majtki, nachyliła sie nad spodniami mê¿czyzny i rozpiêła mu rozporek. Bokserki
http://www.evilka.pl
Kreator PDF
Utworzono 31 May, 2008, 19:19
12189267.001.png
 
Evilka.pl - opowiadania erotyczne, porady i ciekawostki dotycz±ce relacji damsko-mêskich
utworzyły poka¼ny namiot, delikatnymi dłoñmi uwolniła penisa z niego po czym dotknêła dłoñmi
nabrzmiałego ¿ołêdzia, jej dłonie były mokre od wydzieliny wydobywaj±cej sie z niego. Wyjêła na chwile
dłoñ podsunêła sobie pod nos, pow±chała i zlizała jakby to były najpyszniejsze lody ¶mietankowe. Kamil
patrzył na to z rozchylonymi wargami chyba nie tylko ze zdziwienia ¿e na pocz±tku nie¶miała dziewczyna
potrafi zachowywaæ sie tak prowokuj±co ale te¿ z ogromnego podniecenia. - ssij go, proszê, liz mi mojego
kutasa - rzekł szeptem Agata posłusznie nachyliła sie nad nim, najpierw zatoczyła jêzykiem parê krêgów
po samym ¿ołêdziu, zsunêła go na wi±zadełko dra¿ni±c go przerywanym lizaniem, tr±caniem wargami, po
czym nagle i niespodziewanie pochłonêła go głêboko do ust, mokrymi wargami zjechała parê razy w dół
to w górê, po czym zrobiła to z udziałem jêzyka. Poczuła nagle gor±cy nektar który wyl±dował wprost na
jej podniebieniu, chêtnie go połknêła, po czym zlizała resztê z kutasa, a¿ prawie błyszczał. Kamil
wyprê¿ył sie, wypinaj±c mocno klatkê do przodu, i do uszu Agaty dobiegło tylko długie i ciche -
uchhhhhhh Podniosła sie pogłaskała po czarnych włosach, nachyliła sie i szepnêła do ucha: - teraz
kochanie odpocznij, ale tylko chwile, mał± chwile, moja cipka tonie w sokach, zatop sie w ni±, zer¿nij
mnie mocno, ostro, bym czuła twoj± szable głêboko. zrób to! Nie musiała długo czekaæ, same te słowa
spowodowały ze jego mêsko¶æ znów stanêła na baczno¶æ, Kamil podniósł sie, wokół była cisza, północ ju¿
dawno minêła. Podał jej dłoñ, by stanêła, chwycił jedn± rêka za bok drug± za brzuch i odwrócił tyłem do
siebie, dziewczyna posłusznie pochyliła sie, opieraj±c dłonie na stoliki przedziałowym, mê¿czyzna podniósł
jej sukienkê do góry, poło¿ył jej na plecach. Z pomiêdzy kobiecych ud wystawał ró¿owy rozchylony
p±czek, niby oblany lukrem, wzi±ł sw± fujarê w dłonie i pchn±ł mocno w pochwê. Agata wydała tylko
nieco gło¶niejsze ach, ledwo hamuj±c sie by nikt ich nie usłyszał. Po czym nast±piły nastêpne, pchniêcia,
delikatnie krêciła po¶ladkami stymuluj±c jeszcze bardziej podniecenia, raz po raz czuła jak twardy kutas
ocierał sie o ¶cianki jej cipy. Wziêła jego dłoñ i nakierowała na swój wzgórek łonowy, wystarczyło jeszcze
Parê krótkich i poczuła jak jej całe ciało pulsuje wraz z wnêtrzem, dokładnie czuła jak pochwa zaciska sie
na jego penisie i choæ wła¶nie jechali przez ciemne gêstwiny lasu, widziała przed oczami pełno ¶wiateł. Po
chwili i on trysn±ł fontann± w jej mokr± i ciasn± jaskinie rozkoszy. Razem osunêli sie na siedziska w
przedziale, Agata poło¿yła głowê na jego miêkkim torsie, i tak przy szumie pêdz±cego poci±gu i szybkim
biciu serc powracali do ¶wiadomo¶ci. Ta noc była ich, ekscytuj±ca i wyj±tkowa.
http://www.evilka.pl
Kreator PDF
Utworzono 31 May, 2008, 19:19
12189267.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin