00:00:01:movie info: XVID 512x384 23.976fps 175.0 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ 00:01:01:"Krew potwora" 00:01:02:Wszystko zaczęło się tydzień temu, gdy firma mojego taty przeniosła go do Atlanty. 00:01:06:Więc moi rodzice szukali nowego domu i zdecydowali się zostawić mnie u cioci Kathryn. 00:01:20:Evan, to tylko na kilka dni. 00:01:22:Ciocia Kathryn jest taka dziwna. 00:01:24:Nie jest dziwna. 00:01:25:Jest ekscentryczkš. 00:01:27:Dziwnie pachnie. 00:01:30:Zawsze robi ohydne ciasteczka. 00:01:33:Mylałam, że je lubisz. 00:01:34:Smakujš jak kocie futro. 00:01:37:Dlaczego Trigger zawsze musi być na zewnštrz? 00:01:42:Kathryn jest uczulona na zwierzęta. 00:01:44:Przeraża mnie. 00:01:45:Evan... 00:01:46:To prawda. 00:01:47:Węszy w około jakby co ukrywała. 00:01:50:To mieszne. Prawdopodobnie jest najmilszš ekscentryczkš na wiecie. I cię lubi. 00:01:55:Nadal przyprawia mnie o gęsiš skórkę. 00:02:01:Kathryn. 00:02:02:Miło cię znowu widzieć Paul. 00:02:04:Loren. 00:02:06:Witaj Kathryn. 00:02:09:Witaj Evan. 00:02:13:Czeć. 00:02:15:Dziękuję, że się nim zajmiesz, naprawdę chciał tu przyjechać. 00:02:19:Kochanie, bo się spónimy. 00:02:21:Porozmawiamy gry wrócimy. 00:02:23:Do widzenia, kochanie. 00:02:26:Spędcie miło czas. 00:02:28:Zachowuj się. 00:02:30:Jeszcze raz dzięki, Kathryn. 00:02:36:Zanim co zrobisz... 00:02:38:...zostaw tš bestię na podwórku. 00:02:42:Wtedy...będziesz mógł wejć. 00:02:46:By zjeć słodkie ciasteczko. 00:02:57:We pokój na końcu korytarza, po prawej stronie. 00:03:02:I pod żadnym pozorem... 00:03:04:...nie zbliżaj się do pokoju na wprost korytarza. 00:03:10:Zrozumiałe? 00:03:54:Chłopcze...ten pokój jest zakazany. 00:03:57:Wiesz co to znaczy "zakazany"? 00:04:00:Przepraszam, ja... 00:04:01:Nigdy już nie wchod to tego pokoju. 00:04:04:Nigdy, nigdy, nigdy. 00:04:22:Zostań tam. 00:05:14:Nie bój się, jest przyjazny. 00:05:16:Jak się nazywa? 00:05:17:Trigger. 00:05:18:Czeć, Trigger. 00:05:20:Jestem Evan. 00:05:22:Czeć, jestem Andy. 00:05:28:Trigger! 00:05:30:Nic się nie stało. Już przeczytałam. 00:05:32:Ten pies je wszystko. 00:05:35:Nie mieszkasz tu, prawda? 00:05:37:Na razie mieszkam u cioci, bo rodzice szukajš nowego domu. 00:05:41:Jest w domu? 00:05:43:Nie, pojechała na zakupy. 00:05:46:To dobrze. 00:05:47:Więc ta kobieta tu mieszka? 00:05:49:Naprawdę jest twojš ciociš? 00:05:51:Mojš dalszš ciociš, Kathryn. 00:05:55:Wiem, jest naprawdę dziwna. 00:05:58:Trochę straszna. 00:05:59:Trochę straszna? 00:06:01:No dobra, jest naprawdę straszna. 00:06:04:W nocy gra tš dziwnš muzykę. 00:06:07:Wszyscy w miecie o niej mówiš. 00:06:09:Jest dziwna, w porzšdku? 00:06:13:Jedzi starym samochodem. 00:06:16:Wiem. Wiem. 00:06:18:Moi rodzice sšdzš, że jest ekscentryczkš. 00:06:20:A ja, że ma jaki sekret. 00:06:22:Jaki sekret? 00:06:25:Ma pokój do którego nie można wchodzić. 00:06:28:A ja tam wszedłem. 00:06:29:Tylko na chwilę. 00:06:31:O ludzie... 00:06:33:Co się stało? 00:06:35:Ma tam straszna rzeczy, jak wypalone wiece. 00:06:40:Mogę zobaczyć ten pokój? 00:06:42:Zapomnij. 00:06:43:Daj spokój. Nigdy się nie dowie. 00:06:46:Nie, lepiej nie. 00:06:48:Po prostu się boisz. 00:06:52:Nie wyglšda żeby dbała o ten dom. 00:06:54:Niczego nie dotykaj. Nie może wiedzieć, że tu byłem. 00:06:59:Popatrz na te ksišżki. 00:07:01:"Zaklęcia miesišca". 00:07:04:"Klštwy na każdš okazję". 00:07:06:"Zemsta może być łatwa". 00:07:08:Nie wyglšda to na zwykłš biblioteczkę. 00:07:15:Dziwne. 00:07:19:Co ona z tym robi? 00:07:25:Popatrz na to. 00:07:31:Krew potwora. 00:07:40:Co to było? 00:07:41:Nie wiem. 00:07:43:Co to jest? 00:07:45:Nie wiem, co to. 00:07:46:Ciepłe. 00:07:51:Jest jak guma. 00:08:09:Połowa dla ciebie. 00:08:14:Połowa dla mnie. 00:08:15:Postawimy pusty słoik. Nie zauważy różnicy. 00:08:18:Co jeli będzie go szukać? 00:08:20:Nie był otwierany od kilku lat. 00:08:23:Przecież go nie kradniemy. 00:08:25:Pobawimy się i odłożymy na miejsce. 00:08:28:Może masz rację. 00:08:30:To ona. To samochód Kathryn. 00:08:35:Zamykaj. 00:08:40:Zatrzymaj jš. 00:08:50:Czeć. 00:08:51:Kim jeste? 00:08:52:Andy. 00:08:53:Przyjaciółka Evana. 00:08:55:Andy Przyjaciółkaevana. 00:08:57:Pochodzisz z tych Przyjaciłevana z Chicago? 00:09:03:Mylisz, że ciocia co podejrzewa? 00:09:06:Mam nadzieję, że nie. 00:09:08:Zastanawiam się dlaczego nazwano to "Krwiš Potwora". 00:09:11:Nie wiem. Może żeby odstraszyć ludzi. 00:09:14:Zobaczmy jak wysoko się odbije. 00:09:16:Dobra. 00:09:24:Wyleciało na orbitę. 00:09:34:Trigger, nie! 00:09:37:Zjadł to. 00:09:38:Nie mogę w to uwierzyć. 00:09:39:Nie zaszkodzi mu? 00:09:40:Nie wiem. 00:09:41:Trigger! 00:09:46:Trigger! 00:09:47:Chod tu. Przestań tak biegać. 00:09:51:Nie. 00:09:52:Trigger. 00:09:57:Trigger! 00:10:01:Nic ci nie jest? 00:10:04:Tak, nic mu nie jest. 00:10:07:Wystraszyłe mnie. Nie rób już tego. 00:10:10:Evan...Co robisz? 00:10:13:Nic. 00:10:15:Wchodziłe do tego pokoju, do którego zabroniłam ci wchodzić? 00:10:19:Nie. 00:10:20:Dlaczego? 00:10:22:Wybierz jedno. 00:10:24:Słodkie ciasteczka? 00:10:30:Panno Przyjaciółkaevana? 00:10:32:Już jadłam. 00:10:35:Nie będziesz go jadł? 00:10:43:Bardzo dobre. 00:11:12:Evan. 00:11:16:Gdzie twoja "Krew potwora"? 00:11:18:Zostawiłem pod łóżkiem. 00:11:20:Zostawiłam swojš w szafie, a jak się obudziłam, znalazłam to. 00:11:26:Skšd to masz? 00:11:27:Z mojej szafy. Była na wszystkich moich butach. 00:11:31:Jest jej 10 razy więcej niż wczoraj. 00:11:33:Mylisz, że ona ronie? 00:11:35:Tak, dokładnie. 00:12:08:O ludzie. 00:12:09:Szybko. Przynie wiadro z łazienki. 00:12:17:O nie. 00:12:18:Co zrobimy? 00:12:19:Zbierzemy do wiadra. 00:12:21:Nie. Ja tego nie dotknę. 00:12:33:Spróbuj tym. 00:13:29:Evan. 00:13:32:Evan! 00:13:36:Czy ta bestia tu była? 00:13:38:Nie. 00:13:44:Co się stało? 00:13:46:Co wywołało alergię. 00:13:51:Pusty. 00:14:00:Wrócę za kilka minut. 00:14:05:Chod. 00:14:15:Nie zapomnijmy o mojej "Krwi potwora". 00:14:18:Dobrze. 00:14:23:Wcišż ronie. 00:14:27:Dokšd idziesz? 00:14:28:Trigger, on to zjadł, pamiętasz? 00:14:38:Odcisk łapy. 00:14:39:Jest ogromny. 00:14:41:Nie mylisz chyba, że... 00:14:42:Tak, mylę. 00:14:44:Sš 10 razy większe niż Trigger'a. 00:14:47:Będziemy go szukać? 00:14:49:Nie. 00:14:50:Nie. Najpierw musimy zajšć się "Krwiš potwora". 00:14:53:O Boże. 00:15:08:Wyglšda coraz gorzej. 00:15:11:Nie musisz mi o tym mówić. 00:15:18:Mam nadzieję, że to wszystko. 00:15:20:Mam nadzieję, że zacznie opadać. 00:15:23:Mam takš nadzieję. 00:15:24:Ja bym tu nie siadała. 00:15:33:Pomocy! 00:15:34:Evan! 00:15:38:Nie stój tak, wycišgnij mnie stšd. 00:15:41:Pomocy! 00:15:42:Złap to. 00:15:52:Próbowało mnie wchłonšć. 00:15:54:Jest poza naszš kontrolš. 00:15:56:Co zrobimy? 00:15:57:Wynomy się stšd. 00:16:13:Spróbuj jš tym zatrzymać. 00:16:16:Nic to nie da. Nie powstrzymasz jej. 00:16:18:Trochę jš spowolni. Potrzebujemy więcej. 00:16:30:Nie powinnimy wchodzić do tego głupiego pokoju. 00:16:33:Nie powinnimy otwierać tego głupiego słoika. 00:16:36:Teraz już na to za póno. 00:16:38:Trzeba uciekać. 00:16:41:Zatrzymaj się. 00:16:43:Wróciłam. 00:16:50:"Krew potwora". 00:16:52:Czy ci nie mówiłam by nie zbliżał się do tamtego pokoju? 00:16:57:Wypucilicie jš. 00:17:00:Kogo? 00:17:02:Sarabeth. 00:17:04:Kim jest Sarabeth? 00:17:06:To ten kot? 00:17:08:To nie jest kot. 00:17:18:Cisza. 00:17:24:Widzę, że wypucilicie mojš "Krew potwora". 00:17:28:A teraz, moja "Krew potwora" zaprowadziła mnie... 00:17:32:...do ciebie. 00:17:33:To znaczy, że ona jest zła? 00:17:35:Mšdry chłopiec. 00:17:36:Ale nie zauważył wskazówek. 00:17:38:Kim ona jest? 00:17:39:Dlaczego to robi? 00:17:40:Powiedz im. 00:17:41:Powiedz im, dlaczego będš musieli... 00:17:52:To było prawie 30 lat temu. 00:17:56:Było około północy, gdy co poczułam. 00:18:01:Zapach dochodził z tego pokoju. 00:18:03:Nigdy bym tam nie poszła, gdybym wiedziała, że ona uprawia czarnš magię. 00:18:09:Próbowałam jš powstrzymać, ale była za silna. 00:18:13:Zbyt potężna. 00:18:15:Ale miałam szczęcie. 00:18:18:Zanim mnie uderzyła. 00:18:22:Nadepnęła na "Krew potwora". 00:18:25:Zaczęła krzyczeć jak szalona. 00:18:28:Była jedzona przez "Krew potwora". 00:18:31:Desperacko krzyczała. 00:18:34:Cišgle słyszę to w mojej głowie. 00:18:37:Podniosłam "Krew potwora" i wsadziłam jš do słoika. 00:18:41:Hermetycznie zamknęłam. 00:18:43:Schowałam jš i miałam nadzieję, że nikt jej nigdy nie znajdzie. 00:18:50:Ale jednak kto jš znalazł. 00:18:54:Zabierz ich moja "Krwio potwora". Zabierz ich wszystkich. 00:19:05:Moja "Krew potwora". 00:19:09:Na niebiosa, co się dzieje? 00:19:13:Trigger! 00:19:19:Bierz jš Trigger. 00:19:21:Miły szczeniaczek. 00:19:29:Tak jest Trigger. 00:19:33:Sio, sio. 00:19:35:Id sobie po koć. 00:19:37:No dalej, sio, sio. 00:19:42:Nie. Nie, tylko nie znowu to samo. 00:19:54:Jaka ulga. 00:19:57:Trigger! 00:19:59:Uratowałe nas! 00:20:00:To był już koniec Sarabeth. 00:20:03:Teraz lecę do moich rodziców. 00:20:06:To prawda? 00:20:07:Każde słowo. 00:20:08:Niebo wydaje się być czyste. 00:20:12:Zaraz będziemy startować. 00:20:15:Co stało się z "Krwiš potwora"? 00:20:17:Wsadzilimy z powrotem do słoika i zakopalimy tam, gdzie jej nikt nie znajdzie. 00:20:20:Mam nadzieję, że wszystkš. 00:20:22:Wyobra sobie, co by było gdyby kawałek dostał ci się do buta. 00:20:25:To była by katastrofa. 00:20:26:Nawet sobie nie żartuj. 00:20:29:Gdzie twój pies? Gdzie Trigger? 00:20:31:Jest tutaj. 00:20:32:W samolocie? 00:20:33:W bagażowni. 00:20:37:No to lecimy. 00:20:39:Nic ci nie jest? 00:20:41:Denerwuję się w samolotach. 00:20:43:Nie martw się. Jestem pewien, że to będzie zwyczajny lot. 00:21:11:Cišg da...
Martinkoko1987