The Borgias S01E08.txt

(24 KB) Pobierz
{138}{240}.:: GrupaHatak. pl::.|przedstawia:
{244}{331}The Borgias [1x08]|/Sztuka Wojny
{2004}{2156}Tłumaczył - joozeek|Korekta - Oin
{3169}{3215}To ty?
{3265}{3310}Tak, moja pani.
{3341}{3388}Wiedziałem, że czeka mnie chłosta.
{3392}{3482}Jeśli mówisz o swoim zauroczeniu, Paolo,|widzę cię na stryczku
{3491}{3526}zaraz po chłoście.
{3529}{3552}Rozumiesz?
{3578}{3606}Tak, pani.
{3621}{3768}Żal okaleczać tak piękne ciało|za przyjemności, które jej dało.
{3790}{3918}Skoro świt przygotuj nam|dwa osiodłane konie.
{4177}{4276}Miałem sen, synu.|Albo koszmar.
{4309}{4340}O Lukrecji?
{4359}{4465}Śniłem o tym, że całe Włochy|nas opuściły.
{4485}{4583}Sforzowie, Colonnowie.
{4616}{4745}Wojska francuskie obsiadły Rzym|niczym chmura szarańczy.
{4830}{4897}Na stopach...
{4937}{5010}... miałem sandały hiszpańskiego chłopa.
{5155}{5200}Wezwij ambasadora Hiszpanii.
{5253}{5310}On może być naszą ostatnią nadzieją.
{5539}{5587}Uciekaj z nami.
{5617}{5702}- Mój pan cię zabije.|- Najwyżej wychłosta.
{5719}{5769}Ale jesteś tego warta.
{5797}{5878}- Kiedyż cię znów zobaczę?|- Zapewne kiedy wrócisz z Rzymu.
{5884}{5948}Kiedy konie zaczną latać,|jak my musimy teraz.
{5977}{6031}Nim lord Sforza się zbudzi.
{6227}{6327}Uhonorowaliśmy króla Ferdynanda|i królową Izabelę
{6331}{6404}tytułami Władców Katolickich.
{6429}{6647}Ustanowiliśmy solenną papieską bullę,|która nadaje prawa do nowych kontynentów...
{6651}{6805}Z całym szacunkiem, Ojcze Święty,|ale to, o co prosicie, jest niemożliwe.
{7154}{7290}Zaangażowanie hiszpańskich wojsk|w obronę tronu św. Piotra
{7294}{7341}i głowy chrześcijaństwa...
{7345}{7460}Mogłoby zostać odebrane|jako wypowiedzenie wojny Francji.
{7550}{7655}Ostrzegam cię, ambasadorze.|Przyznane wam łaski można cofnąć.
{7680}{7815}Błagam Waszą Świątobliwość o wybaczenie,|że nie mogę sprostać oczekiwaniom.
{8010}{8153}Czyżbyśmy sami mieli stawić czoła|tej francuskiej apokalipsie?
{8213}{8299}Motłoch już opuszcza Rzym.
{8464}{8552}Podziękuj Władcom Katolickim.
{8561}{8616}I przekaż...
{8620}{8727}...że naszego Zbawcę|także ucałował Judasz Iskariota.
{8851}{8920}Sprawdźcie, jaką siłą|dysponujemy na tę chwilę.
{8926}{8953}Gdzie twój brat?
{8958}{9075}Nie wiem tego na pewno,|Ojcze Święty, ale domyślam się.
{9092}{9167}Wyciągnij zatem gonfaloniera|papieskich sił zbrojnych
{9170}{9249}z burdelu, w którym zabawił!
{10090}{10123}Znasz tego mężczyznę?
{10129}{10190}Nie, ojcze.|Nie przedstawił mi się.
{10322}{10388}- Braciszku.|- Masz księdza za brata?
{10398}{10457}- Kardynała.|- Kardynała?
{10461}{10534}- Powinnam policzyć ci podwójnie.|- Dlatego nic nie mówiłem!
{10644}{10732}Twój ojciec czeka na raport|o stanie sił zbrojnych, gonfalonierze.
{10757}{10796}Jestem niedysponowany|dzisiejszego ranka.
{10800}{10842}Chyba popołudnia.
{10958}{10989}Znasz mnie, bracie.
{10993}{11092}Potępiam lichwę, rozpustę i pijaństwo.
{11114}{11160}Dlatego ojciec mianował cię kardynałem.
{11164}{11214}A dlaczego mianował cię księciem?
{11264}{11369}Bo rozpusta i nierząd|są oznaką szlachectwa.
{11385}{11446}Większość Włoch przeszła|na stronę Francji.
{11459}{11515}Usłyszeli dźwięk nowy|dla włoskich uszu:
{11525}{11559}odgłos dział.
{11563}{11660}Gonfalonier ma inne obowiązki|prócz nierządu i rozpusty.
{11668}{11718}Chociażby nudny obowiązek|prowadzenia wojny.
{11770}{11831}Zwolnij, kochana.
{11847}{11968}Źle się czułaś, pamiętasz?|Twój stan wymaga ostrożności.
{11987}{12055}Odkąd opuściłam ten ponury zamek,|od razu wróciło mi zdrowie.
{12059}{12126}Więc po dwakroć dobrze,|że uciekłyśmy.
{12144}{12224}Twój ojciec potrzebuje nas|blisko siebie w tych groźnych czasach.
{12250}{12411}- Opowiedz mi o tym Paolo.|- Masz na myśli Narcyza?
{12464}{12559}- Co chcesz wiedzieć?|- Wszystko.
{12759}{12836}Dokąd zmierzają?
{12860}{12958}Konie ruszyły o brzasku.|Dokąd - nie wiem.
{12962}{13011}Osiodłały konie, a ty wciąż spałeś?
{13099}{13127}Najwidoczniej, mój panie.
{13135}{13273}- Musisz mieć głęboki sen.|- Jak dziecię w ramionach matki, panie.
{13291}{13323}Łżesz.
{13407}{13483}Jak mógłbym kłamać, panie,|gdy moje plecy zależą od twej łaski, panie?
{13487}{13519}Twoje życie zależy od mej łaski.
{13540}{13573}Mów prawdę, wieśniaku!
{13640}{13717}Dokąd zmierzają?
{13985}{14043}Chce uciec jak najdalej od ciebie,|mój panie.
{14107}{14165}Nie mogła znieść twego widoku, panie.
{14225}{14254}Zapachu.
{14306}{14361}Odstręcza ją myśl o tobie, panie.
{14433}{14469}Jak i mnie, mój panie.
{14623}{14675}Wieśniak.
{14843}{14905}Mamy piki dla dwóch tysięcy piechurów.
{14909}{15024}Lance dla tysiąca konnych,|łuki dla półtora tysiąca łuczników.
{15028}{15089}Jeśli tylko znajdziemy żołnierzy,|którym to wręczymy.
{15181}{15227}A co z działami?
{15231}{15331}Nikt wprawiony w sztuce wojennej|nie używa dział.
{15335}{15383}Słyszałem pogłoski,|że Francuzi ich używają.
{15387}{15436}A jam słyszał, że to parweniusze,|mój panie.
{15440}{15521}Ciekawe, czy podobnie myślano w Lukce,|nim rzucono ja na kolana.
{15575}{15746}Mam w zanadrzu podstęp, Ojcze Święty,|który zadrwi z ich dział.
{15750}{15865}Byłbyś łaskaw wyjawić go nam?
{15961}{15996}Oczywiście.
{16016}{16069}Dajcie mi chwilę na rozmowę|z moimi kondotierami.
{16073}{16182}Czas to luksus, na który nas nie stać!|Nadciągają barbarzyńcy.
{16186}{16367}Rzym złupiono już dwa razy.|Oszczędźmy mu trzeciego.
{16586}{16628}Księże kardynale.
{16974}{17013}Nie pierwszy raz,|Wasza Wysokość,
{17017}{17062}dokonuje się detronizacja|papieża Rzymu.
{17066}{17126}Chociażby sobór w Konstancji.
{17145}{17227}Trzech papieży rościło sobie prawa|do tronu Piotrowego.
{17231}{17252}Trzech?
{17256}{17363}To schizma, Wasza Wysokość.|Stan, którego należy unikać za wszelką cenę.
{17373}{17511}Papież Jan XXIII, papież Benedykt XIII|i papież Grzegorz XII.
{17524}{17559}Jeden miał dwór w Awinionie.
{17563}{17684}Tak, Wasza Wysokość.|Znany szerzej jako obediencja awiniońska.
{17717}{17788}Z czego wynikł sobór w Konstancji?
{17792}{17902}Papież Jan XXIII został oskarżony|o różne niedyskrecje.
{17926}{17993}A o co oskarżasz papieża Borgię?
{18009}{18165}Symonia, lichwa,|jawna rozpusta i otrucie.
{18169}{18320}- Twój brat wymyślił podstęp.|- Przyśnił mu się w burdelu.
{18357}{18496}Zaprzestań wreszcie, kardynale Borgia,|nieustannie oczerniać swego brata.
{18514}{18561}W jego dowodzeniu papieskimi|siłami zbrojnymi
{18565}{18623}jest obecnie nasza jedyna nadzieja!
{18627}{18679}I to wypełnia mnie obawą, ojcze.
{18727}{18809}Zwołaliśmy kolegium kardynałów.
{18824}{18886}Jesteśmy świadomi...|boleśnie świadomi tego...
{18890}{19010}że bez wahania porzucą nas|w chwili największej potrzeby.
{19014}{19173}Ty, kardynale, będziesz|naszym wsparciem w godzinie kryzysu.
{19185}{19365}Włożysz całą wiarę w podległe nam wojska|pod wodzą twego brata.
{19458}{19559}Oni są niczym szczury, synu.|Uciekają z tonącego statku.
{19605}{19769}Naszego Zbawcę także w chwili potrzeby|opuścili apostołowie.
{20310}{20464}Ojcze Święty, chodzą słuchy,|że wojska Colonny zamierzają przejść
{20468}{20513}na stronę Francji.
{20535}{20600}Pewnie kardynał Colonna|ma wiedzę na ten temat.
{20610}{20745}Boją się, że Francuzi|wyrżną w pień armie Sforzów.
{20751}{20800}Kardynale Sforza?
{20846}{20900}Ojcze Święty, powinniśmy opuścić Rzym.
{20930}{20992}Połowa populacji już to zrobiła.
{21008}{21098}Ojciec Święty zabrania rozmów|o opuszczeniu Rzymu.
{21150}{21275}Złożyliśmy przysięgę gotowości|obrony Świętej Matki Kościoła
{21279}{21320}do ostatniej kropli krwi.
{21331}{21411}Mamy czekać niczym owce na rzeź?
{21418}{21479}Ojciec Święty dokonał przeglądu|papieskich sił zbrojnych.
{21505}{21613}Wierzy w ich zdolność|do obrony Świętego Miasta.
{21665}{21723}Jak i ja!
{22441}{22641}Zbyt często porzucano to miasto|w obliczu zbliżającego się zagrożenia.
{22656}{22784}Wszyscy zostaliśmy wybrani przez Boga...
{22831}{22998}...by reprezentować|Jego Kościół.
{23014}{23054}Któż to wie?
{23064}{23218}Może Bóg w swej nieskończonej mądrości|zesłał nam tę próbę,
{23251}{23409}ten test naszej wiary w Niego.
{23510}{23614}Papież Rzymu zostanie w Rzymie.
{23628}{23671}W Watykanie.
{23683}{23735}Na tronie Piotrowym.
{23771}{23940}I mocno wierzy w to,|że kolegium kardynałów postąpi tak samo.
{23976}{24095}Każdy z was zostanie wezwany|przed oblicze Pana.
{24164}{24305}Nie dopuśćcie do tego,|by Bóg się na was zawiódł.
{24458}{24505}Więc wszystko jasne.
{24560}{24638}Zostaniemy w Rzymie.
{25164}{25211}Spójrz przed siebie.
{25246}{25271}Kto to?
{25300}{25336}Musimy zawrócić.
{25412}{25448}To Francuzi, prawda?
{25852}{25927}To niebezpieczne drogi,|moje piękne panie.
{25931}{25970}Na to wygląda.
{26018}{26080}- Dokąd zmierzacie?|- Do Rzymu.
{26109}{26135}No cóż.
{26139}{26216}Dostaniecie eskortę francuskich wojsk.|Brać je!
{26374}{26454}Po co buduje się działa, Ojcze Święty?
{26477}{26563}Na pewno w celu niszczenia fortyfikacji.
{26585}{26611}Właśnie.
{26615}{26714}Francuskie działa mogą|zniszczyć bramy Rzymu
{26718}{26920}albo zdmuchnąć mury Lukki,|ale cóż znaczą na polu bitwy?
{26966}{27004}Synu.
{27017}{27067}Właśnie w tym widzę naszą szansę.
{27082}{27173}Czekać na otwartym polu z dala od Rzymu,|gdzie siła ich dział
{27177}{27264}szkód poczynić nie może.
{27288}{27419}Nasza kawaleria zajdzie ich od tyłu,|a łucznicy wezmą na cel ich kanonierów.
{27438}{27530}Atutem Rzymian od zawsze była strategia|i szybkie przemieszczanie.
{27534}{27592}Skupmy się na tym.
{27610}{27735}Unicestwijmy francuskich barbarzyńców|wraz z ich metalowymi działami.
{27739}{27816}Zobaczymy, jak szybko|zdołają je odwrócić.
{27901}{27954}Podzielasz moje zdanie, bracie?
{28031}{28097}Mało wiem o sztuce wojny.
{28101}{28190}Na szczęście masz w rodzinie kogoś,|kto wie więcej.
{28218}{28358}Podejdziemy ich, nim zdążą zobaczyć|wieże naszego ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin