44.DYM W imie Boga Milosiernego i Litosciwego 1 Ha. Mim. 2 Na te Ksiege jasna! 3 Zeslalismy ja w noc blogoslawiona. - Zaprawde, My jestesmy ostrzegajacymi! - 4 Podczas tej nocy jest rozstrzygany wszelki madry rozkaz, 5 jako rozkaz pochodzacy od Nas - Zaprawde, My jestesmy posylajacymi! - 6 jako milosierdzie od twojego Pana - Zaprawde, On jest Slyszacy, Wszechwiedzacy! - 7 Pana niebios i ziemi, i tego, co jest miedzy nimi, jesli jestescie przekonani o prawdzie! 8 Nie ma boga, jak tylko On! On daje zycie i On powoduje smierc. On jest waszym Panem i Panem waszych praojc�w. 9 Alez przeciwnie! Oni pozostaja w zwatpieniu, zabawiajac sie. 10 Wypatruj wiec Dnia, kiedy niebo przyniesie dym widoczny, 11 kt�ry okryje ludzi! To bedzie kara bolesna! 12 "Panie nasz! Odsun od nas kare, my jestesmy wierzacymi!" 13 Gdziez dla nich napomnienie, skoro do nich przychodzil poslaniec jawny? 14 Wtedy oni odwr�cili sie od niego, m�wiac: "To jakis pouczony, opetany!" 15 Zaprawde, My odsuwamy kare na kr�tko, wy przeciez znowu powr�cicie. 16 W tym Dniu, kiedy My ich pochwycimy z najwieksza gwaltownoscia, wtedy sie zemscimy. 17 Juz doswiadczylismy przed nimi lud Faraona, kiedy przyszedl do nich poslaniec szlachetny: 18 "Oddajcie mi slugi Boga! Ja jestem dla was poslancem pewnym. 19 Nie powstawajcie przeciw Bogu! Ja przychodze do was z wladza oczywista. 20 Szukam ucieczki u mego Pana i u waszego Pana, abyscie mnie nie ukamienowali. 21 A jesli mi nie wierzycie, to oddzielcie sie ode mnie!" 22 I zawolal on do swego Pana: "Ci - to lud grzesznik�w!" 23 "Przeto ruszaj w podr�z noca wraz z Moimi slugami; wy, zaprawde, bedziecie scigani! 24 I zostaw morze w spokoju; oto wojsko, kt�re zostanie zatopione!" 25 Ilez oni pozostawili ogrod�w i zr�del! 26 Ilez obsianych p�l i szlachetnych miejsc! 27 Ilez dobrobytu, w kt�rym sie plawili! 28 Tak bylo! I My dalismy to w dziedzictwo innemu ludowi. 29 I nie zaplakalo nad nimi ani niebo, ani ziemia, i nie byla im dana zadna zwloka. 30 My wybawilismy syn�w Izraela od kary ponizajacej 31 - od Faraona. Zaprawde, on byl wyniosly wsr�d wystepnych! 32 I wybralismy ich swiadomie, ponad swiatami. 33 I dalismy im znaki, w kt�rych bylo doswiadczenie jasne. 34 Zaiste, ci zapewne powiedza: 35 "Doprawdy, jest tylko pierwsza smierc i my nie bedziemy wskrzeszeni! 36 Przyprowadzcie nam wiec naszych ojc�w, jesli m�wicie prawde!" 37 Czy oni sa lepsi, czy lud Tubba i ci, kt�rzy byli przed nimi? Wytracilismy ich, poniewaz byli grzesznikami. 38 My nie stworzylismy niebios i ziemi, i tego, co jest miedzy nimi, dla zabawy. 39 Stworzylismy je w calej prawdzie; lecz wiekszosc ludzi nie wie. 40 Zaprawde, Dzien rozstrzygniecia - to czas spotkania dla wszystkich! 41 To Dzien, kiedy przyjaciel nie wybawi przyjaciela od niczego; i oni nie beda mieli zadnej pomocy. 42 Z wyjatkiem tych, nad kt�rymi zmilowal sie B�g. On jest Potezny, Litosciwy! 43 Zaprawde, drzewo Az-Zakkum 44 - to pozywienie grzesznika! 45 Ono jest jak miedz roztopiona, gotuje sie we wnetrznosciach, 46 jak wrzaca woda! 47 "Wezcie go i wrzuccie w srodek czelusci piekielnych! 48 Nastepnie lejcie na jego glowe kare gotujacej sie wody!" 49 "Zakosztuj! Przeciez ty jestes potezny, szlachetny! 50 Oto jest to, o czym powatpiewaliscie!" 51 Zaprawde, bogobojni beda przebywac w miejscu bezpiecznym 52 wsr�d ogrod�w i zr�del, 53 ubrani w atlas i brokat, zwr�ceni do siebie twarzami. 54 Tak bedzie! I polaczymy ich w pary z hurysami o wielkich oczach. 55 Oni tam beda wolac o wszelkiego rodzaju owoce, bezpieczni. 56 Oni tam nie zakosztuja smierci, poza pierwsza smiercia. B�g wybawil ich od kary ognia piekielnego 57 - laska od twojego Pana. To jest osiagniecie ogromne! 58 My uczynilismy go latwym, w twoim jezyku: byc moze, oni sobie przypomna! 59 Wyczekuj wiec, przeciez i oni wyczekuja!
Msyogi