006.txt

(26 KB) Pobierz
6.TRZODY 

W imie Boga Milosiernego i Litosciwego 

1 Chwala niech bedzie Bogu, kt�ry stworzyl niebiosa i ziemie i uczynil ciemnosci i swiatlo! Jednak ci, kt�rzy nie wierza, daja swojemu Panu r�wnych. 

2 On jest Tym, kt�ry stworzyl was z gliny; potem wyznaczyl pewien termin, termin wyznaczony u Niego. Jednak wy powatpiewacie. 

3 On jest Bogiem w niebiosach i na ziemi. On wie, co czynicie skrycie i jawnie. On wie takze, co wy zyskujecie. 

4 Zaden znak sposr�d znak�w ich Pana nie przyszedl do nich, zeby sie od niego nie odwr�cili. 

5 I za klamstwo uznali prawde, kiedy do nich przyszla; ale niebawem beda mieli wiesci o tym, z czego sie wysmiewali. 

6 Czyz oni nie widzieli, ile pokolen wytracilismy przed nimi? Umocnilismy ich na ziemi, jak was umocnilismy; i zeslalismy im z nieba obfity deszcz, i uczynilismy rzeki plynace u ich st�p. Potem wytracilismy ich za ich grzechy i stworzylismy, po nich, inne pokolenia. 

7 A gdybysmy nawet zeslali tobie Ksiege na pergaminie, kt�rej oni dotykaliby swoimi rekami, to ci, kt�rzy nie uwierzyli, powiedzieliby z pewnoscia: "To sa tylko oczywiste czary!" 

8 I oni powiedzieli: "Gdybyz do niego zostal poslany aniol!" A gdybysmy poslali aniola, to sprawa ich zostalaby rozstrzygnieta i nie dano by im czasu oczekiwania. 

9 A gdybysmy jego uczynili aniolem, to uczynilibysmy go w postaci ludzkiej i zaciemnilibysmy dla nich to, co oni zaciemniaja. 

10 Wysmiewano sie z poslanc�w juz przed toba, lecz tych, kt�rzy sie z nich wysmiewali, objelo to, z czego sie oni wysmiewali. 

11 powiedz: "Wedrujcie po ziemi, potem popatrzcie, jaki byl ostateczny koniec tych, kt�rzy zaprzeczali prawdzie!" 

12 powiedz: "Do kogo nalezy to, co jest w niebiosach i na ziemi?" Powiedz: "Do Boga!" On przepisal samemu Sobie milosierdzie. On z pewnoscia zbierze was w Dniu Zmartwychwstania, co do kt�rego nie ma zadnej watpliwosci! Ci, kt�rzy zatracili swoje dusze - nie wierza. 

13 Do Niego nalezy to, co istnieje w nocy i w dzien. On jest Slyszacy, Wszechwiedzacy! 

14 Powiedz: "Czyz ja wezme sobie za opiekuna kogos innego niz Boga, Stworzyciela niebios i ziemi? On zywi, a nie jest zywiony!" Powiedz: "Zaprawde, otrzymalem rozkaz, abym byl pierwszym, kt�ry sie poddal calkowicie. Nie badzcie wiec w liczbie balwochwalc�w!" 

15 Powiedz: "Zaprawde, obawiam sie, jesli nie bede posluszny mojemu Panu, kary Dnia Wielkiego!" 

16 Jesli od kogos bedzie ona odwr�cona tego Dnia, to znaczy, ze zmilowal sie nad nim B�g. A to jest osiagniecie jasne! 

17 Jesli dotknie ciebie B�g jakims utrapieniem, to nikt go nie moze odsunac, jak tylko On; a jesli On obdarzy ciebie dobrem... to przeciez On jest nad kazda rzecza wszechwladny! 

18 On jest Panem przemoznym nad Swoimi slugami. On jest Madry, doskonale Swiadomy! 

19 Powiedz: "Jaka rzecz jest najwiekszym swiadectwem?" Powiedz: "B�g jest swiadkiem miedzy mna a wami Ten Koran zostal mi objawiony, abym ostrzegal przez niego was i tych,do kt�rych on dojdzie. Zaprawde, czy bedziecie swiadczyc, ze razem z Bogiem istnieja inne b�stwa?" Powiedz: "Ja nie zaswiadcze!" Powiedz: "On jest Bogiem Jedynym! I, zaprawde, ja nie jestem winien tego, ze wy Jemu dodajecie wsp�ltowarzyszy!" 

20 Ci, kt�rym dalismy Ksiege, znaja ja, tak jak znaja swoich syn�w. Ci, kt�rzy stracili wlasne dusze - nie wierza! 

21 A kto jest bardziej niesprawiedliwy anizeli ten, kto wymysla klamstwo przeciwko Bogu albo kto za klamstwo uznaje Nasze znaki? Zaprawde, niesprawiedliwi nie zaznaja szczescia! 

22 W Dniu, kiedy zbierzemy ich wszystkich, powiemy tym, kt�rzy dodawali Jemu wsp�ltowarzyszy: "Gdzie sa wasi wsp�ltowarzysze, kt�rych uznajecie?" 

23 Wtedy oni nie beda mieli zadnego dowodu, tylko powiedza: "Na Boga, naszego Pana! My nie bylismy nigdy balwochwalcami!" 

24 Popatrz, jak oni klamia samym sobie i jak odsunelo sie od nich to, co oni wymyslali! 

25 Wsr�d nich sa tacy, kt�rzy sie tobie przysluchuja, lecz My polozylismy na ich serca zaslony, zeby nie zrozumieli, a w ich uszy - gluchote. I chociaz widza jakis znak, nie wierza w niego. A kiedy do ciebie przychodza, zeby sie tobie przeciwstawic, ci, kt�rzy nie wierza, m�wia: "To sa tylko basnie dawnych przodk�w!" 

26 Oni zabraniaja tego i od tego trzymaja sie z dala. Lecz gubia tylko samych siebie i nie sa swiadomi. 

27 Gdybys m�gl ich zobaczyc, kiedy zostana postawieni przed ogniem i powiedza: "O, gdybysmy teraz zostali sprowadzeni , nie uznalibysmy za klamstwo znak�w naszego Pana i bylibysmy miedzy wierzacymi!" 

28 Niestety! Stalo sie dla nich jasne to, co przedtem ukrywali. A gdyby zostali sprowadzeni, to z pewnoscia powr�ciliby do tego, co bylo im zakazane! Przeciez oni sa klamcami! 

29 Oni m�wia: "Jest tylko zycie na tym swiecie i my nie bedziemy wskrzeszeni!" 

30 Gdybys m�gl ich zobaczyc, kiedy zostana postawieni przed swoim Panem! On powie: "Czyz to nie jest prawda?" Oni powiedza: "Tak! Na naszego Pana!" On powie: "Zakosztujcie wiec kary za to, ze nie wierzyliscie!" 

31 I poniesli strate ci, kt�rzy za klamstwo uznali spotkanie z Bogiem! A kiedy niespodzianie przyjdzie do nich Godzina, oni powiedza: "O, biada nam za to, czego tam zaniedbalismy!" I oni poniosa swoje ciezary na swoich barkach. Jakze zle jest to, co oni poniosa! 

32 Zycie tego swiata jest tylko gra i zabawa. A mieszkanie zycia ostatecznego jest o wiele lepsze dla tych, kt�rzy sa bogobojni. Czy wy nie jestescie rozumni? 

33 My wiemy, ze ciebie zasmuca to, co oni m�wia. A przeciez oni nie uwazaja ciebie za klamce; lecz niesprawiedliwi odrzucaja znaki Boga. 

34 Za klamc�w zostali uznani poslancy przed toba, lecz oni cierpliwie znosili to, iz uznawano ich za klamc�w, i to, ze ich przesladowano, az w koncu przyszla do nich pomoc. I nikt nie jest w stanie zmienic sl�w Boga! A doszly do ciebie, z pewnoscia, wiesci o poslancach! 

35 A jesli ich odwracanie sie jest dla ciebie uciazliwe, to gdybys potrafil poszukac dziury w ziemi albo drabiny do nieba i m�gl przyniesc im jakis znak?... Lecz gdyby zechcial B�g, to zebralby ich, z pewnoscia, na drodze prostej. Nie badz wiec miedzy nieswiadomymi! 

36 Odpowiadaja tylko ci, kt�rzy sluchaja. A umarlych wskrzesze B�g. Nastepnie do Niego zostana sprowadzeni. 

37 Oni m�wia: "A dlaczego nie zostal mu zeslany jakis znak od jego Pana?" Powiedz: "Zaprawde, B�g posiada moc, by zeslac znak, lecz wiekszosc z nich nie wie!" 

38 I nie ma zwierzat na ziemi ani ptak�w latajacych na skrzydlach, kt�re by nie tworzyly spolecznosci podobnych do waszych. Nie pominelismy w Ksiedze zadnej rzeczy! Potem zostaniecie zebrani do waszego Pana! 

39 Ci, kt�rzy uznali za klamstwo Nasze znaki, sa glusi, niemi i pozostaja w ciemnosciach. B�g sprowadza z drogi, kogo chce, i umieszcza na drodze prostej, kogo chce! 

40 Powiedz: "Czy zastanawialiscie sie nad soba? Czy jesli przyjdzie do was kara Boga albo jesli przyjdzie do was Godzina, czy wy bedziecie wzywac kogos innego anizeli Boga - jesli jestescie prawdom�wni?" 

41 Wcale nie! To Jego bedziecie wzywac! On odsunie od was to, o co wy Go prosicie; i zapomnicie to, co Jemu dodajecie jako wsp�ltowarzyszy. 

42 Wysylalismy juz przed toba poslania do narod�w i dosiegalismy ich nieszczesciem i udreka - byc moze, oni sie upokorza! 

43 Gdyby sie chociaz upokorzyli, kiedy przyszla do nich Nasza srogosc! Lecz zatwardziale byly ich serca i upiekszal im szatan to, co oni czynili. 

44 A kiedy zapomnieli to, co im zostalo przypomniane, My otwarlismy dla nich bramy wszystkich rzeczy. Az w koncu, kiedy sie radowali tym, co im zostalo dane, pochwycilismy ich niespodzianie. I oto popadli w rozpacz. 

45 I odciety zostal ostatni z ludzi, kt�rzy byli niesprawiedliwi. Chwala niech bedzie Bogu, Panu swiat�w! 

46 Powiedz: "Jak wam sie wydaje? Jesli B�g zabierze wam sluch i wzrok i nalozy pieczec na wasze serca, to jaki b�g, opr�cz Boga, przywr�ci wam to?" Popatrz, jak My przedstawiamy Nasze znaki! Oni jednak sie odwracaja. 

47 Powiedz: "Jak wam sie wydaje? Jesli przyjdzie do was kara Boga, niespodziewanie lub jawnie, to czy beda wytraceni inni ludzie opr�cz niesprawiedliwych?" 

48 My wysylamy poslanc�w tylko jako zwiastun�w radosnej wiesci i jako ostrzegajacych. Wiec kto wierzy i czyni dobro, tego nie przejmie zaden strach ani nie bedzie zasmucony. 

49 A tych, kt�rzy za klamstwo uznali Nasze znaki, dotknie kara za to, ze szerzyli zepsucie. 

50 Powiedz: "Ja nie m�wie wam, ze posiadam skarbnice Boga, ani nie m�wie wam, ze jestem aniolem. Ja tylko ide za tym, co mi zostalo objawione." Powiedz: "Czy jednakowy jest slepy i widzacy? Czyz wy sie nie zastanawiacie?" 

51 Ostrzegaj przez to tych, kt�rzy sie obawiaja, ze beda zebrani do swego Pana. Nie maja oni, opr�cz Niego, ani opiekuna, ani oredownika! Byc moze, oni beda bogobojni! 

52 I nie odpedzaj tych, kt�rzy wzywaja swego Pana rano i wiecz�r , poszukujac Jego oblicza. Rachunek ich w niczym nie spada na ciebie ani tez tw�j rachunek w niczym nie spada na nich. Tak wiec, jeslibys ich odpedzil, bylbys wtedy w liczbie niesprawiedliwych. 

53 Tak doswiadczylismy jednych przez drugich, aby m�wili: "Czy to sa ci sposr�d nas, kt�rych obdarowal B�g?" Czyz to nie B�g zna najlepiej tych, kt�rzy sa wdzieczni? 

54 Kiedy przyjda do ciebie ci; kt�rzy wierza w Nasze znaki, to powiedz: "Pok�j wam!" Wasz Pan przepisal samemu Sobie milosierdzie. Tak aby ten sposr�d was, kto popelni zlo przez nieswiadomosc, nastepnie nawr�ci sie i czyni dobro... zaprawde, On jest przebaczajacy, litosciwy! 

55 W ten spos�b wyjasniamy wyraznie znaki, aby droga stala sie jasna dla grzesznik�w. 

56 Powiedz: "Mnie zakazano, abym czcil tych, kt�rych wy wzywacie poza Bogiem." Powiedz: "Ja nie chce isc za waszymi namietnosciami, bo wtedy zbladzilbym i nie bylbym w liczbie tych, kt�rzy sa prowadzeni droga prosta." 

57 Powiedz: "Zaprawde, ja opieram sie na jasnym dowodzie, pochodzacym od mojego Pana, a wy to uwazacie za klamstwo. Ja nie mam wladzy nad tym, co wy staracie sie przyspieszyc. Sad nalezy t...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin