BIERZMO.DOC

(79 KB) Pobierz
ŚWIĘTA KONGREGACJA KULTU BOŻEGO

 

 

ŚWIĘTA  KONGREGACJA  KULTU  BOŻEGO

 

DEKRET

 

              Szczególny dar Ducha Świętego obiecany przez Chrystusa Pana i ze­słany na Apostołów w dniu Pięćdziesiątnicy, Apostołowie oraz ich nastę­pcy, biskupi, przekazywali ludziom ochrzczonym w sakramencie bie­rzmowania. Udoskonala on wtajemniczenie w życie chrześcijańskie, utwierdzając wiernych mocą z nieba, tak, by stali się w słowach i uczyn­kach prawdziwymi świadkami Chrystusa, a ponadto wiąże ich również z Kościołem.

              Aby jaśniej "uwydatnił się wewnętrzny związek tego sakramentu z całym wtajemniczeniem chrześcijańskim", Powszechny Sobór Waty­kański II nakazał krytycznie rozpatrzyć obrzędy bierzmowania[1]. Obec­nie, gdy to dzieło zostało zakończone i zatwierdzone przez Papieża Paw­ła VI w Konstytucji Apostolskiej "Divinae consortium naturae", podpi­sanej dnia 15 sierpnia 1971, Święta Kongregacja Kultu Bożego przygoto­wała nowe Obrzędy bierzmowania, które zastąpią obrzędy dotychczas stosowane w Pontyfikale i w Rytuale Rzymskim, i niniejsze wydanie tych obrzędów ogłasza jako wzorcowe.

Dekret obowiązuje bez względu na wszelkie przeciwne zarządzenia.

W siedzibie Świętej Kongregacji Kultu Bożego, dnia 22 sierpnia 1971 r.

 

ARTUR KARD. TABERA Prefekt

Prot.n.800/71

A. BUGNINI Sekretarz

 

 

 

 

 

 

 

KONSTYTUCJA APOSTOLSKA O SAKRAMENCIE BIERZMOWANIA

 

PAWEŁ BISKUP SŁUGA SŁUG BOŻYCH

NA WIECZNĄ RZECZY PAMIĄTKĘ

Przez łaskę Chrystusa ludzie otrzymują udział w Bożej naturze, co w pewnym stopniu przypomina narodzenie się do życia przyrodzonego, jego rozwój i podtrzymywanie. Wierni, odrodzeni przez chrzest, zostają umocnieni przez sa­krament bierzmowania i w Eucharystii otrzymują pokarm życia wiecznego. W ten sposób przez sakramenty chrześci­jańskiego wtajemniczenia w coraz większym stopniu osiąga­ją skarby życia Bożego i postępują w doskonałej miłości.

              Słusznie napisano słowa: "Obmywa się ciało, aby duszę oczyścić ze zmazy, ciało namaszcza się, aby uświęcić duszę, ciało znaczy się krzyżmem, aby umocnić duszę, włożenie rąk ocienia ciało, aby dusza otrzymała duchowe oświecenie, cia­ło karmi się Ciałem i Krwią Chrystusa, aby dusza nasyciła się Bogiem[2]". Sobór Powszechny Watykański II, świadomy swoich zadań, tym sakramentom wtajemniczenia poświęcił szczególną troskę polecając, aby ich obrzędy zostały kryty­cznie rozpatrzone i bardziej dostosowane do rozumienia wiernych. Ponieważ weszły już w życie obrzędy chrztu dzie­ci, zredagowane w nowej formie na podstawie uchwały wspomnianego soboru powszechnego i wydane na nasze po­lecenie, wypada teraz ogłosić obrzędy bierzmowania, aby jasno ukazała się jedność wtajemniczenia chrześcijańskiego.

              W ubiegłych latach z wielkim nakładem pracy i badań roz­patrywano sposób, w jaki był udzielany ten sakrament; mia­nowicie starano się o to, "aby jaśniej uwydatnił się związek tego sakramentu z całym wtajemniczeniem chrześcijań­skim[3]". Związek łączący bierzmowanie z innymi sakramen­tami wtajemniczenia staje się jaśniejszy nie tylko przez ści­ślejsze powiązanie ich obrzędów, lecz także przez gest i sło­wa, którymi udziela się sakramentu bierzmowania. W ten sposób obrzędy i słowa tego sakramentu "jaśniej wyrażają święte tajemnice, których są znakiem, a lud chrześcijański, na ile to możliwe, łatwo je może zrozumieć i uczestniczyć w nich w sposób pełny, czynny i społeczny[4]".

W tym celu postanowiliśmy poddać rewizji także to, co należy do samej istoty obrzędu bierzmowania, przez który wierni otrzymują Ducha Świętego jako dar.

              Wiadomo z Nowego Testamentu, że Duch Święty towa­rzyszył Chrystusowi w wypełnianiu urzędu mesjańskiego. Jezus po przyjęciu chrztu od Jana zobaczył Ducha Świętego zstępującego na siebie (por. Mk 1, 10), który nad Nim pozo­stał (por. J 1, 32). Ten Duch Go pobudził, aby wsparty Jego obecnością i pomocą, jawnie rozpoczął działalność mesjań­ską. Gdy pouczał lud nazaretański, zaznaczył, że powiedze­nie Izajasza: "Duch Pański nade mną" odnosi się do Niego (por. Łk 4, 17 - 21).

Chrystus obiecał swoim uczniom, że Duch Święty będzie ich wspomagał, aby także wobec prześladowców dawali świadectwo wierze (por. Łk 12, 12). W dzień przed męką obiecał Apostołom, że ześle od Ojca Ducha Prawdy (por. J 15, 26), który pozostanie z nimi na wieki (J 14, 16) i będzie im pomagał w składaniu świadectwa o Chrystusie (por. J I5, 26). Wreszcie po swoim zmartwychwstaniu Chrystus obie­cał, że wkrótce zstąpi Duch Święty: "Gdy Duch Święty zstą­pi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadka­mi" (Dz 1, 8; por. Łk 24, 49).

              Rzeczywiście w święto Pięćdziesiątnicy Duch Święty w cu­downy sposób zstąpił na Apostołów zgromadzonych z Mary­ją, Matką Jezusa, i uczniami. Zostali oni wtedy tak napełnie­ni Duchem Świętym (Dz 2, 4), że natchnieni Bożą mocą, zwiastowali wielkie dzieła Boże. Piotr uznał Ducha Święte­go, który w ten sposób zstąpił na Apostołów, za dar epoki mesjańskiej (por. Dz 2, 17 -18). Wtedy zostali ochrzczeni ci, którzy uwierzyli w nauczanie Apostołów, i otrzymali dar Ducha Świętego (Dz 2, 38). Od tego czasu Apostołowie wy­pełniając wolę Chrystusa, przez wkładanie rąk udzielali ne­ofitom daru Ducha Świętego, który uzupełniał łaskę chrztu (por. Dz 8, 15 - 17; 19, 5 nn). Skutkiem tego w Liście do Hebrajczyków między pierwszymi elementami formacji chrześcijańskiej wymienia się naukę o chrztach i wkładaniu rąk (por. Hbr 6, 2). To wkładanie rąk w tradycji katolickiej słusznie uznaje się za początek sakramentu bierzmowania, który uwiecznia w Kościele łaskę Zielonych Świąt.

              Stąd staje się jasne znaczenie bierzmowania dla wtajemni­czenia chrześcijańskiego, przez które wierni "jako członki żywego Chrystusa zostają wcieleni i upodobnieni do Niego przez chrzest, bierzmowanie i Eucharystię[5]".

              Na chrzcie neofici otrzymują odpuszczenie grzechów, przybranie za dzieci Boże oraz znamię Chrystusa, przez któ­rego zostają włączeni do Kościoła i stają się uczestnikami ka­płaństwa swojego Zbawiciela (por. 1 P 2, 5 i 9)[6]. Przez sakra­ment bierzmowania odrodzeni na chrzcie otrzymują jako niewysłowiony Dar samego Ducha Świętego, który ich umacnia w szczególny sposób[7], a naznaczeni znamieniem tego sakramentu "w sposób doskonalszy wiążą się z Kościo­łem i w ten sposób jeszcze ściślej są zobowiązani, jako praw­dziwi świadkowie Chrystusa, do szerzenia i bronienia wiary słowem i uczynkiem[8]".

              W końcu bierzmowanie wiąże się z Najświętszą Euchary­stią[9], ponieważ wierni już ochrzczeni i bierzmowani, włącza­j ą się całkowicie w Ciało Chrystusa przez uczestnictwo w Eu­charystii[10].

Udzielenie Daru Ducha Świętego już od starożytnych cza­sów dokonywało się w Kościele przez różne obrzędy. Prze­szły one liczne zmiany na Wschodzie i na Zachodzie, zawsze jednak oznaczały udzielanie Ducha Świętego. W wielu obrządkach wschodnich już w starożytności do udzielania Ducha Świętego służył przede wszystkim obrzęd namaszcza­nia krzyżmem, jeszcze nie oddzielony jasno od chrztu[11]. Tego obrzędu do dzisiaj używa się w wielu Kościołach Wschodnich.

              Najstarsze świadectwa o tej części wtajemniczenia chrześ­cijańskiego, w której później wyraźnie rozpoznano sakra­ment bierzmowania, znajdujemy na Zachodzie. Po obmyciu wodą chrztu, a przed przyjęciem Eucharystii, nakazywano wykonanie wielu obrzędów, jak namaszczenie, włożenie rąk i naznaczenie[12], o czym świadczą dokumenty liturgiczne[13] i liczne świadectwa Ojców Kościoła. Stąd z biegiem wieków wyłoniły się pytania i wątpliwości, jakie elementy na pewno należą do istoty bierzmowania. Wypada wspomnieć niektóre przynajmniej oświadczenia w czasie soborów powszechnych i sformułowania zawarte w dokumentach papieży, które od XIII w. w niemałej mierze przyczyniły się do wyjaśnienia znaczenia namaszczenia krzyżmem, tak jednak, że nie posz­ło w zapomnienie włożenie rąk.

              Nasz poprzednik, Innocenty III, napisał: "Namaszczenie czoła krzyżmem odpowiada włożeniu rąk, które inaczej na­zywa się bierzmowaniem, ponieważ przez nie daje się Ducha Świętego do rozwoju i umocnienia"[14]. Innocenty IV, także nasz poprzednik, wspomina, że Apostołowie udzielali Du­cha Świętego "przez włożenie rąk, które uobecnia bierzmo­wanie, czyli namaszczenie krzyżmem czoła"[15]. W wyznaniu wiary cesarza Michała Paleologa, odczytanym na Soborze Liońskim II, jest wzmianka o sakramencie bierzmowania, którego "biskupi udzielają przez włożenie rąk, namaszcza­jąc ochrzczonych krzyżmem"[16]. Dekret dla Ormian, wydany przez Sobór Florencki stwierdza, że materię sakramentu bie­rzmowania stanowi "krzyżmo sporządzone z oliwy i balsa­mu"16[17] i po przytoczeniu słów Dziejów Apostolskich o Pio­trze i Janie, którzy przez wkładanie rąk udzielali Ducha Świętego (por. Dz 8,17) dodaje: "Zamiast tego włożenia rąk w Kościele udziela się bierzmowania"[18]. Sobór Trydencki chociaż nie zamierzał określić istotnego obrzędu bierzmowa­nia, oznacza go jednak wyłącznie nazwą świętego bierzmo­wania krzyżmem[19]. Benedykt XIV stwierdził: "Należy po­wiedzieć to, co jest bezsporne: mianowicie w Kościele łaciń­skim sakramentu bierzmowania udziela się używając święte­go krzyżma, czyli oleju z oliwek zmieszanego z balsamem i poświęconego przez biskupa, którym szafarz sakramentu robi krzyż na czole przyjmującego, wypowiadając słowa for­muły"[20].

              Wielu uczonych teologów mając na względzie te deklara­cje i tradycje, broniło tezy, że do ważnego udzielania bie­rzmowania wystarcza samo namaszczenie krzyżmem na czo­le, któremu towarzyszy włożenie ręki, niemniej w obrzędach Kościoła łacińskiego zawsze było przepisane włożenie rąk na bierzmowanych przed namaszczeniem.

              Co do słów obrzędu, którym udzielano Ducha Świętego, należy zauważyć, że już w powstającym Kościele Piotr i Jan, aby dopełnić inicjacji ochrzczonych w Samarii, modlili się za nich, aby otrzymali Ducha Świętego i wtedy włożyli na nich ręce (por. Dz 8, 15 - 17). Na Wschodzie w IV i V wieku w obrzędzie bierzmowania ukazują się pewne ślady słów "znamię Daru Ducha Świętego"[21]. Słowa te wkrótce zostały przyjęte przez Kościół konstantynopolitański i jeszcze obec­nie są używane przez Kościoły obrządku bizantyńskiego.

              Na Zachodzie słowa obrzędu dopełniającego chrzest nie były dokładnie określone aż do wieku dwunastego i trzyna­stego. Natomiast w Pontyfikale Rzymskim wieku dwunaste­go pierwszy raz występuje formuła, która później stała się powszechna: "Znaczę cię znakiem krzyża i umacniam cię krzyżmem zbawienia. W imię Ojca i Syna, i Ducha Święte­go»[22].

Z tego, co przypomnieliśmy, widać, że chociaż inną dro­gą, jednak zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie, na pierwsze miejsce w czynności bierzmowania wysunęło się namaszczenie krzyżmem, które w pewien sposób uobecnia apostolskie wkładanie rąk. Ponieważ to namaszczenie krzyż­mem w sposób odpowiedni oznacza duchowe namaszczenie przez Ducha Świętego, którego udziela się wiernym, chcemy potwierdzić jego istnienie i znaczenie.

Co do słów, jakie wypowiada się przy bierzmowaniu, z na­leżnym szacunkiem rozważyliśmy wartość czcigodnej formu­ły używanej w Kościele łacińskim; uważamy jednak, że wy­żej należy postawić starożytną formułę, właściwą obrządko­wi bizantyńskiemu, która wyraża Dar samego Ducha Świę­tego i wspomina Jego zstąpienie w dzień Pięćdziesiątnicy (por. Dz 2, 1-4 i 38). Przyjmujemy zatem tę formułę, od­dając ją prawie dosłownie.

              Dlatego też, aby odnowienie obrzędów bierzmowania ob­jęło także samą istotę obrzędu sakramentalnego, naszą naj­wyższą powagą Apostolską postanawiamy, by w przyszłości w Kościele łacińskim zachowano następującą zasadę:

              Sakramentu bierzmowania udziela się przez namaszcze­nie krzyżmem na czole, którego dokonuje się z włożeniem ręki i przez słowa: "Przyjmij znamię Daru Ducha Święte­go"[23].

Chociaż włożenie rąk na wybranych, którego dokonuje się z przepisaną modlitwą przed namaszczeniem krzyżmem, nie należy do istoty obrzędu sakramentalnego, trzeba je wy­soko cenić, ponieważ należy do całości tego obrzędu i przy­czynia się do pełniejszego jego zrozumienia. Jasne jest, że to poprzedzające włożenie rąk różni się od włożenia ręki, ja­kie łączy się z namaszczeniem krzyżmem na czole.

              Po ustanowieniu i wyjaśnieniu wszystkiego, co odnosi się do istoty sakramentalnego obrzędu, powagą apostolską po­twierdzamy obrzędy tego sakramentu, odnowione przez Świętą Kongregację Kultu Bożego, w porozumieniu z Świę­tymi Kongregacjami Doktryny Wiary, Dyscypliny Sakra­mentów i Ewangelizacji Narodów w zakresie ich kompeten­cji. Wydanie łacińskie tych obrzędów, zawierające nową for­mułę, wchodzi w życie natychmiast, gdy się ukaże. Wydania w językach współczesnych, przygotowane przez Konferen­cje Biskupów i zatwierdzone przez Stolicę Apostolską, wej­dą w życie w dniu ustalonym przez te Konferencje. Do końca roku 1972 wolno używać starych obrzędów. Od dnia 1 stycz­nia 1973 roku wszyscy, których to dotyczy, mają używać tyl­ko nowych obrzędów.

              Chcemy, aby nasze postanowienia i przepisy w Kościele łacińskim zachowały moc i skuteczność bez względu na kon­stytucje i zarządzenia Apostolskie wydane przez naszych po­przedników oraz inne przepisy godne szczególnego wspom­nienia.

 

 

Dan w Rzymie, u Świętego Piotra, dnia 15 sierpnia w uro­czystość Wniebowzięcia NMP w roku 1971, dziewiątym na­szego pontyfikatu.

 

 

                            PAPIEŻ PAWEŁ VI

4

 


[1] Por. Konst. Sacrosanctum Concilium n. 71, AAS (1964), s. 118.

[2] Tertullianus, De resurrectione mortuorum, VIII, 3: CCL, 2, p. 931.

[3] KL 71.

[4] KL 21.

[5] DM 36.

[6]  KK11.

[7] Tamże.

[8] Tamże, por. DM 11.

[9] DK 5

[10] Por. tamże.

[11]por. Ońgenes, De Principiis, I, 3, 2: GCS 22, p. 49 sq.; Comm. in Ep. ad Rom. V, 8: PG 14, 1038; Cyrillus Hierosolymitanus, Catech. XVI, 26; XXI, 1-7: PG 33, 956, 1088 - 1093.

[12] por. Tertullianus, De Baptismo VII- VIII: CCL 1, p. 282 sq.; B. Botte, La tradi­tion apostolique de Saint Hippolyte, Liturgiewissenschaftliche Quellen und Forschungen, 39, Munster in W. 1963, pp. 52 - 54; Ambrosius, De sacramentis, II, 24; III, 2, 8; VI, 2, 9: CSEL 73, pp. 36, 42, 74 - 75; De Mysteriis, VII, 42: CSEL 73, p. 106,

[13] Liber Sacramentorum Romanae Aecclesiae Ordinis Anni circuli, ed. L. C. Mohlberg (Rerum Ecclesiasticarum Documenta, Fontes, IV), Roma 1970, p. 75; Das Sacramenta­rium Gregorianum nach dem Aachener Urexemplar, ed. H. Lietzmann (Liturgiegeschichtli­che Quellen, 3), Munster in W. 1921, p. 53 sq. ; Liber Ordinum, ed. M. Ferotin (Monumen­ta Ecclesiae Liturgica, V), Pańs 1904, p. 33 sq.; Missale Gallicanum Vetus, ed. L. C. Mohlberg (Rerum Ecclesiasticarum Documenta, Fontes, III), Roma 1958, p. 42; Missale Gothi­cum, ed. L. C. Mohlberg (Rerum Ecclesiasticarum Documenta, Fontes, V), Roma 1961, p. 67; C. Vogel - R. Elze Le Pontc'fical Romano-Germanique du dixi~me si~cle, Le Texte, II (Studi e Testi, 227), Citta del Vaticano 1963, p. 109; M. Andrieu, Le Pontifical Romain au Moyen - Age, t. 1, Le Pontifical Romain du XII sii'cle (Studi e Testi, 86), Citt~ del Vaticano 1938,p . 247 sq. et 289; t. 2, Le Pontifical de la Curie Romaine au Xlll si~cle (Studi e Testi, 87~ Citt~ del Vaticano 1940, pp. 452 sq.

[14] Innocentius III, Ep. "Cum venisset": PL 215, 285~. Wyznanie wiary przepisane przez tego Papieża waldensom zawiera słowa: Confirmationem ab episcopo factam, id est impo­sitionem manuum, sanctam et venerande accipiendam esse censemus: PL 215, 1511.

[15] Innocentius IV, Ep . "Sub catholicae professżone", Mansi, Conc. Coll., t. 23, 579.

[16] Mansi, Conc. Coll., t. 24, 71.

[17] Epistolae Pontificiae ad Concilium Florentinum spectantes, ed. G. Hofmann, Conci­lium Florentinum, vol. I, ser. A., pars II, Roma 1944, p. 128.

[18] Tamże, p. 129.

[19] ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin