00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:08:[Prosz� zg�d� si�] 00:00:18:To, co zwykle. 00:00:27:Szybki dzisiaj jeste�. 00:00:28:Wiedzia�em, �e przyjdziesz. 00:00:35:Chyba nie s� wczorajsze? 00:00:37:Oczywi�cie, �e nie. 00:00:39:Szefie. 00:00:43:Zaraz, zaraz. 00:00:45:Cindy... 00:00:46:Je�eli ci�gle b�dziesz mnie zatrzymywa�|to jak mam pracowa�? 00:00:50:Dlaczego to nie mog� by� ja? 00:00:52:Nie lubi� jak uganiasz si� za mn�. 00:00:56:A mo�e powinnam powiedzie�, �e jestem typem.|kt�ry lubi gania� za innymi? 00:00:59:Co masz przez to namy�li? 00:01:00:W takim razie, jakich m�czyzn lubisz? 00:01:02:Prawdziwych m�czyzn. 00:01:04:Takiego, kt�ry jest dziki, seksowny i inteligentny,|ale mi�y dla kobiet. 00:01:11:Oh, i powinien by� milutki. 00:01:13:Tak jak Dante. 00:01:14:Dante? 00:01:15:On. 00:01:21:Je�eli b�dziesz taki jak Dante to mo�e wezm� ci� pod uwag�. 00:01:26:Cindy! 00:01:30:To? Prawdziwy m�czyzna? 00:01:41:Translated by GIK 00:01:49:Synchronization by GIK 00:03:18:Nie rozumiem tego. 00:03:19:Dlaczego Cindy mo�e lubi� takiego go�cia jak on... 00:04:14:Huh? 00:04:17:Co... Upi�em si�? 00:04:58:Nie tu! 00:05:01:Co on zrobi� z tamt� kobieta? 00:05:09:U-uh... To nie tak jak my�lisz-- 00:05:14:Stawiam krzy�yk na tym facecie. 00:05:16:Co jest z tym st�uczeniem? 00:05:19:Pos�uchaj, Cindy. 00:05:21:S�uchaj uwa�nie. 00:05:22:Ten go�� Dante w og�le nie przypomina prawdziwego faceta! 00:05:26:On jest zbocze�cem! 00:05:28:Co? 00:05:29:Widzia�em to na w�asne oczy! 00:05:31:Widzia�em jak wchodzi� do damskiej �azienki! 00:05:35:Co ty wygadujesz? 00:05:36:Powiedzia�em, �e widzia�em go jak szed� za kobiet�|i wszed� za ni� do �azienki! 00:05:45:Cholera. 00:05:54:Szlag by to. 00:05:55:Zobaczymy, jakie z niego zi�ko. 00:06:03:Przepraszam, co ty robisz? 00:06:07:Ni-ni-nic.... 00:06:36:Ci�kie czasy jak zawsze, eh? 00:06:38:Zamknij si�. Daj mi to. 00:06:42:Dobra, nie b�d� narwany. 00:06:44:Trzymaj. 00:06:48:B�d� ostro�ny. 00:06:50:Heh tak jak by mia�o to jakie� znaczenie. 00:07:17:Poco tu przyszed�e�, Dante? 00:07:20:Przyszed�em tu �eby ci co� powiedzie�... 00:07:22:�e twoi ch�opcy nie potrzebuj� tego, prawda? 00:07:30:Hey, tylko mi nie m�w, �e zaczyna z mafi�! 00:07:47:Zrobi� to! 00:07:49:Kim do cholery on jest?! 00:07:53:Co on sobie my�li? 00:08:02:Nie zbli�aj si� do niego! 00:08:04:On nie krwawi ani nic nie czuje! 00:08:06:Nie obchodzi mnie to czy jest on z mafii czy nie,|ale dla pieni�dzy zrobi wszystko, nawet zabije 00:08:11:Nie wa�ne ile masz �y�! 00:08:14:Je�eli zostaniesz przy takim facecie jak on,|to wykorzysta i przedmucha ci� ca��! 00:08:18:"Przedmucha ci� ca��" powiedzia�. 00:08:20:Co za gbur. 00:08:22:Ach nie! Nie to mia�em na my�li... 00:08:24:Prawda? 00:08:25:Id� do domu. 00:08:26:No nie... 00:08:37:Co, nie zamyka drzwi? 00:08:44:Powinienem zrobi� to na pocz�tku. 00:08:52:Daj mi cokolwiek. 00:08:53:Gdybym znalaz� co�, co wsadzi�oby go do pud�a... 00:09:00:Spe�ni� twoje �yczenie, o ile b�dziesz chcia�. 00:09:10:To musi by� moja wyobra�nia. 00:09:13:Nie, ja bardziej do tego pasuje. 00:09:17:Nienawidzisz Dante'go prawda? 00:09:19:Tak jak ja. 00:09:22:Wi�c wyci�gnij mnie st�d! 00:09:24:A co ty mo�esz zrobi�?! 00:09:29:Ch�opie, to dobry uk�ad. 00:09:32:Wyci�gnij mnie st�d a ja- 00:09:36:Nie daj si� oszuka� ich s�owom. 00:09:39:-Wypu�� mnie--|-Ja pierwszy go znalaz�em! 00:09:42:Nie wtr�ca� si�! 00:09:49:Wypu�� mnie! 00:10:04:Co to do diab�a by�o? 00:10:06:To demony. 00:10:09:K-Kto tam jest? 00:10:10:Ten, co si� w�ama� do tego pokoju powinien pyta�? 00:10:14:T-To znaczy... 00:10:17:Nie b�j si� nie powiem Dante'mu. 00:10:23:Co wa�niejsze, nie jeste� zainteresowany|prawdziw� to�samo�ci� Dante'go? 00:10:28:Huh? 00:10:28:Je�li tak to dam ci co�. 00:10:33:Co to? 00:10:35:Zamknij si� i bierz. 00:10:36:Je�li otworzysz, poznasz jego prawdziw� osobowo��. 00:10:42:Dante! 00:10:44:Wiem, �e tam jeste�. 00:10:46:Morrison mi powiedzia�. 00:10:48:Zarobi�e� sporo kasy nieprawda�? 00:11:06:M�wi� prawd�, Cindy. 00:11:08:Uwierz mi. 00:11:09:Widzia�em to na w�asne oczy. 00:11:13:On jest nienormalny. 00:11:15:Jest co� zabawnego w nim. 00:11:17:Wkrad�e� si� do domu podczas jego nieobecno�ci? 00:11:21:Uh, wi�c...to znaczy... 00:11:23:Chcia�em ci pokaza� jak jest niebezpieczny. 00:11:26:Jeste� najgorszy. 00:11:39:Dlaczego to musi uk�ada� si� w ten spos�b? 00:11:56:Cholera! 00:11:59:Zrobi� ze mnie idiot�! 00:12:13:Moi przodkowie zawsze �yli w zgodzie, ale oh zreszt�. 00:12:37:To tylko kot? 00:12:41:Ju� dobrze. 00:12:43:Chod�. 00:12:44:Przecie� nie z�apie ci� i nie zjem. 00:12:52:K-Kto tam jest? 00:13:40:Idioto! Uciekaj! 00:13:46:Przyszed�e� w sam� por�. 00:13:49:Ostatnio wcale nie walcz� tylko bawi� si� z drobiazgami. 00:13:52:Teraz czuj�, �e si� pobawi� z kim�, kto stanowi jakie� wyzwanie. 00:14:14:Co za rozczarowanie. 00:14:22:To prawda! 00:14:23:Prosz� uwierz mi, Cindy! 00:14:27:Widzia�em jak przeci�� demona w p�! 00:14:31:Naprawd�, pos�uchaj. S�uchaj uwa�nie. 00:14:34:Ten go�� to demon! 00:14:36:To nie pomy�ka. 00:14:37:Ten facet sam jest demonem! 00:14:41:Rany, wszystko w porz�dku? 00:14:43:Jest ju� popo�udnie a ty gadasz na wp� �pi�c? 00:14:46:G�uptasie! Nie �artuje! 00:14:54:W ka�dym b�d� razie, nie m�w tak-- 00:15:05:Witaj, Dante. 00:15:10:Hey, zaczekaj! 00:15:16:Kto to? Tw�j ch�opak? 00:15:20:C�, my�la�am, �e to najwy�szy czas na to. 00:15:24:Ale my�l�, �e troch� zwariowa�. 00:15:27:By� mo�e powiedzia�am to w niew�a�ciwy spos�b. 00:15:31:Powiedzia�am mu tylko �eby spr�bowa� by�|troch� bardziej jak ty, to wszystko. 00:15:36:A teraz b��dnie wszystko os�dza. 00:15:38:Powiedzia� mi nawet, �e jeste� demonem i,|�e mam si� do ciebie nie zbli�a�. 00:15:43:W po�owie mia� racje. 00:15:46:Poza tym powiedzia�, �e ostatniej nocy widzia� ci�|walcz�cego z demonem. 00:15:55:Co za g�uptas, naprawd�. 00:15:57:Ja po prostu chcia�am by� t� jedyn�. 00:16:02:Oh przepraszam! To, co zwykle, tak? 00:16:19:Tak, zgadza si�. 00:16:24:Jeste� demonem. 00:16:25:KTO jest demonem? 00:16:27:Je�li chcia�e� to przegra� w bilard to r�wnie dobrze mog�e�|odda� pieni�dze, kt�re mi by�e� winien. 00:16:32:Naprawd� masz taki du�y d�ug, Dante? 00:16:35:A poza tym ostatnio widzia�am dziwnego|faceta gapi�cego si� na biuro. 00:16:38:Dziwnego? 00:16:40:Uh huh. Wygl�da� jako� dziwnie, wi�c pogoni�am go. 00:16:45:M�wi�c szczerze, ostatniego dnia kto� by�|przede mn�, kiedy przysz�am do biura. 00:16:51:Kto�? 00:16:59:Cholera! 00:17:57:Kurwa 00:18:36:Dante...! 00:18:39:Z- za tob�! 00:18:40:Dante! 00:18:45:Co� m�wi�e�? 00:19:05:Jeste� gotowy? 00:19:08:Prawdziwe show zaraz si� zacznie. 00:19:12:Nie m�w mi, �e...! Przesta�! 00:19:37:OK! 00:19:38:Zaczynamy! 00:20:41:Czekaj. 00:20:43:Zapomnia�e� tego. 00:20:47:Je�eli chcesz opu�ci� miasto najpierw powiedz to jej. 00:20:51:Inaczej nie p�jdzie za tob� nawet gdyby chcia�a. 00:20:54:Co chcesz przez to powiedzie�? 00:20:56:Id� i zapytaj si� jej. 00:21:02:Przyszed�e� �eby mi to powiedzie�? 00:21:06:Hej jestem demonem. 00:21:08:Brakowa�o mi dobrej zabawy, to wszystko. 00:21:20:Dante! 00:21:22:Kim jeste�? 00:21:25:Kto wie. 00:21:26:Id� zapytaj boga albo co� w tym stylu. 00:21:48:Daj mi to samo. 00:21:49:Huh? 00:21:51:Powiedzia�em daj mi te� to! 00:21:55:Ju� si� robi. 00:21:58:Szefie, lody truskawkowe z bakaliami raz! 00:22:03:Zamierzasz je�� ze mn�? 00:22:07:Prosz� bardzo. 00:22:13:Prosz� twoje lody truskawkowe z bakaliami.|Dzi�kuj� za cierpliwo��! 00:22:27:Co za szajbus. 00:22:33:Translated by GIK
Gregasu