Jak w zwierciadle. Sasom i en spegel.txt

(38 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID 640x480 23.976fps 1.4 GB
{878}{970}JAK W ZWIERCIADLE
{2300}{2384}DLA KABI|MOJEJ �ONY
{3371}{3494}- Wygra�em!|- To by�o takie od�wie�aj�ce.
{3511}{3590}Je�li tata z Martinem rozk�adaj� sieci,|to ja z Minusem idziemy po mleko.
{3593}{3695}Nie, sieci rozk�adaj� Dawid z Minusem,|a ja id� z �on� na spacer.
{3698}{3787}Albo ja i Karin rozk�adamy sieci|a Minus i Martin id� po mleko.
{3790}{3899}Nie b�d� robi� ani tego ani tego.|Sam zdecyduj� co b�d� robi�.
{3902}{4026}- A mo�e my p�jdziemy, Minusie?|- Dlaczego kobiety zawsze decyduj�?
{4029}{4164}Zrobimy jak chce Karin!|W ten spos�b zachowamy twarz.
{4167}{4285}Ale by�my zaoszcz�dzili czasu|gdyby tata od razu wpad� na ten pomys�!
{4320}{4396}Przebierzemy si� przed roz�o�eniem sieci?
{4399}{4524}- Jak my�lisz?|- Jest ch�odno. A m�j szlafrok jest cieniutki.
{4527}{4601}- Je�li jest ci zimno...|- Mi jest zimno? Ani troch�. A tobie?
{4604}{4716}To ty powiedzia�a�, �e jest ch�odno.|Ale troszk� wieje, jednak...
{4719}{4821}Zahartujemy si�.|Wa�ne, �eby by� twardym?
{4824}{4914}Je�li Hemingway m�g�, to my tak�e!|Do dzie�a!
{5489}{5573}- My�lisz, �e b�dzie burza?|- Nie dzisiaj.
{5576}{5651}No nie wiem - sp�jrz na chmury...
{5654}{5759}- Boisz si� piorun�w?|- Cierpi� na zupe�nie nieokie�znany strach przed burz�.
{5762}{5865}- Burze w Szwajcarii...|- A tak poza tym podoba�o ci si� tam?
{5868}{5993}T�skni�em za domem. Ale nie wraca�em|a� nie sko�czy�em powie�ci.
{5996}{6089}- A teraz jest sko�czona?|- Tak.
{6092}{6226}- A jak twoje wrzody �o��dka?|- Troch� dokuczaj�. Przepiszesz mi co�?
{6229}{6331}Mo�emy pojecha� jutro do apteki.|Mam kilka zlece� do wykonania.
{6364}{6473}Dosta�e� m�j list?|Wys�a�em w poniedzia�ek.
{6476}{6584}- By�em w Bazylei u Waldsteina.|- Wi�c nie dosta�a� mojego listu.
{6587}{6688}- A potem w �rod� lecia�em ju� tutaj.|- Wi�c go nie dosta�e�.
{6691}{6776}- By�o w nim co� wa�nego?|- By� o Karin.
{6779}{6839}Czu�em, �e musz� do ciebie napisa�.
{6842}{6915}Cho� mog�o to przeszkodzi� ci w pisaniu.
{7197}{7269}- Kuku�ka. Nie s�ysza�e�?|- Nie.
{7291}{7363}- Musia�e� s�ysze�?|- Gdzie?
{7385}{7483}- Kiedy ostatni raz my�e� uszy?|- Zawsze za du�o s�yszysz!
{7486}{7575}Po chorobie m�j s�uch wyostrzy� si�.
{7578}{7649}Mo�e to po elektrowstrz�sach.
{7693}{7797}Widzia�e� jak tata wczoraj wygl�da�|po powrocie ze Szwajcarii?
{7800}{7907}By� zm�czony po podr�y.|Ale nie wygl�da� na szcz�liwego.
{7910}{8012}- Czy Marianne przyjdzie?|- Martin powiedzia�, �e zerwali.
{8015}{8114}- Biedny tatu�, znowu sam.|- Nigdy nie lubi�em Marianne.
{8117}{8166}Zawsze dba�a o to,|�eby zwracano na ni� uwag�.
{8167}{8222}A tata taki prosty cz�owiek.
{8225}{8359}- I kr�ci�a nosem na jego ksi��ki.|- Musi mu si� teraz uda�.
{8362}{8475}- Ale wszyscy czytaj� jego ksi��ki!|- On nie dba o sprzeda�.
{8478}{8542}On chce by� dobrym pisarzem.
{8595}{8657}Z czego si� �miejesz?
{8660}{8782}Ale jeste� wysoki. I taki powa�ny!|"On chce by� poet�"...
{8833}{8928}Nie patrz tak na mnie.|Kocham ci�, ma�y Minus!
{8974}{9047}- Jeste� strasznie wysoki!|- Przesta� si� wyg�upia�!
{9050}{9135}Siedemna�cie lat|i prawie trzy metry wzrostu!
{9153}{9236}- A gdzie twoja dziewczyna?|- Nikt nie chce ze mn� by�!
{9239}{9329}Nie obra�aj si� na mnie,|tylko �artowa�am.
{9770}{9874}Edgar jest jedynym psychiatr�, kt�remu ufam.|Zajmowa� si� ni� ca�y czas.
{9896}{9931}I?
{9969}{10070}Kiedy Karin wr�ci�a ze szpitala,|ostatniego miesi�ca -
{10073}{10139}przeprowadzi�em z nim d�ug� rozmow�.
{10155}{10224}Nie mo�e zagwarantowa� d�ugotrwa�ej poprawy.
{10256}{10315}A teraz?
{10318}{10380}Wydaje si� niezwykle spokojna.
{10383}{10454}Troch� niespokojnie sypia.
{10457}{10549}Jej s�uch si� bardzo wyostrzy�.|To wszystko na ten temat.
{10581}{10683}- Ile wie?|- Prawd� o jej chorobie.
{10686}{10787}- Opr�cz tego, �e jej choroba jest w�a�ciwie nieuleczalna.|- W�a�ciwie?
{10829}{10930}Edgar mia� przypadki ca�kowitych wylecze�,|wi�c jest troch� nadziei.
{11002}{11087}- A jak si� wam uk�ada?|- Dobrze, dzi�kuj�.
{11090}{11156}Dni mijaj� jak zwykle...
{11159}{11290}Wyk�ada�em i egzaminowa�em student�w.
{11394}{11514}Doszed�em do wniosku, �e j� kocham,|i �e jestem z ni� nieodwo�alnie zwi�zany.
{11517}{11567}Niezale�nie od tego, co si� stanie...
{11570}{11670}Sta�em si� sta�ym punktem jej rzeczywisto�ci.
{11673}{11738}Mo�e jedynym bezpiecznym azylem.
{11776}{11814}Rozumiem.
{11891}{11977}- Roz�o�ymy sieci?|- Tak.
{12633}{12679}Minus...
{12682}{12737}Drogi...
{12740}{12832}Strze� si� mnie! Nie zbli�aj si�!
{12835}{12970}Przesta� mnie przytula� i ca�owa�.|Nie opalaj sie p�naga, to obrzydliwe!
{12973}{13067}Dobrze wiesz, o co mi chodzi!|Kobiety s� okropne!
{13070}{13192}Pachn� i kr�c� si� w k�ko,|czesz� w�osy i gadaj�!
{13195}{13326}- Czuje si� przez to jak kr�lik obdzierany za sk�ry!|- Biedaku.
{13329}{13412}Lito�ci! Litowa� to ja si� mog� sam nad sob�!
{13415}{13521}Co si� sta�o, kochanie?|Nigdy ci� takim nie widzia�em.
{13568}{13639}Prosz� nie m�w Martinowi lub tacie...
{13663}{13711}Nie b�d� niem�dry!
{13737}{13824}Chcia�bym porozmawia� z tat�,|chocia� raz!
{13827}{13895}Ale on jest za bardzo zaj�ty sob�.
{13922}{13972}On te�.
{13987}{14049}Wracajmy.
{14080}{14155}- I na dodatek rozla�em mleko.|- Niezdara!
{14290}{14417}- Cholera! Nie cierpi� kaleczy� palc�w!|- Przyklej plaster!
{14420}{14500}- Cze��!|- Martin przeci�� sobie palec.
{14503}{14585}- Zobaczmy to.|- Zanios� mleko do piwnicy.
{14588}{14686}- Wygl�da na g��bok� ran�. Przyklej plaster.|- Tyle ha�asu o jeden palec!
{14689}{14794}Cudownie - lampiony|i kolacja pod ksi�ycem!
{14875}{14980}- Nikt nie gotuje tak jak ty, tato!|- Cudownie pachnie!
{14983}{15045}Pow�chaj, Minus...
{15071}{15186}Powiniene� pisa� ksi��ki kucharskie|zamiast powie�ci!
{15189}{15288}S�uchajcie, miejsca...|Karin tam, a ty tam.
{15291}{15363}Minus tam a ja tu.
{15390}{15502}Ale ja czeka�em na t� chwil�!|Strasznie t�skni�em za domem.
{15505}{15574}- A za nami?|- Tak, nawet za tob�...!
{15641}{15709}- Zostajesz na d�u�ej?|- Przynajmniej na ten miesi�c.
{15712}{15843}- Znowu wyje�d�asz?|- Jad� do Jugos�awii jako przewodnik.
{15846}{15937}- Jako przewodnik? Dlaczego?|- To bardzo pochlebna oferta.
{15940}{16058}To b�dzie jaka� delegacja kulturalna.|A odk�d znam kraj...
{16109}{16214}- Wi�c, Dawidzie. Witaj w domu!|- Dzi�kuj�.
{16240}{16308}Twoje zdrowie, Karin. I twoje, Minus!
{16441}{16554}- A co z twoj� ksi��k�?|- Sko�cz� j� przed wyjazdem.
{16557}{16647}Rozmawia�em z wydawcami,|oddaj� r�kopis w przysz�ym tygodniu.
{16650}{16741}- Na d�ugo wyje�d�asz?|- Nie jestem pewny...
{16744}{16848}Mo�e zostan� troch� w Dubrowniku|jak reszta wr�ci do domu.
{17050}{17124}Z pewnych przyczyn czuj� si�|jak przest�pca.
{17160}{17240}Obieca�e�, �e zostaniesz w domu po powrocie ze Szwajcarii.
{17264}{17344}Nie pami�tam, |�ebym sk�ada� obietnic�...
{17347}{17410}Tak, tato, obieca�e�.
{17479}{17553}- Przykro mi.|- Tak, to przykre.
{17780}{17877}S�uchajcie... mieli�my mie� wspania�y wiecz�r -
{17880}{17978}a zamiast tego b�dziemy chyba p�aka�!
{17981}{18069}Mam dla was prezenty ze Szwajcarii!
{18130}{18166}Karin.
{18169}{18218}I Martin.
{18221}{18303}- Dzi�kujemy, ale nie powiniene�...|- Minus.
{18306}{18381}- Mo�emy je ju� teraz otworzy�?|- Tak, otw�rzcie!
{18499}{18570}Wybaczcie,|p�jd� po tyto�.
{18685}{18784}- Takich raczej nie za�o��.|- Mam taki sam.
{18787}{18926}- Za�o�� si�, �e kupi� je w Sztokholmie.|- W ka�dym razie to mi�o.
{20492}{20624}- Dzi�kuj� bardzo, Dawidzie!|- Dzi�kujemy za cudowne r�kawiczki!
{20627}{20707}My tak�e mamy dla ciebie niespodziank�!
{20710}{20777}- Musimy ci zas�oni� oczy.|- Nie podgl�daj!
{20780}{20895}- Zajm� si� tym, a wy przygotujcie wszystko.|- Nic nie widz�!
{21011}{21119}To jak spacer po chmurach.|Czyj to by� pomys�?
{21122}{21173}M�j i Karin.
{21376}{21432}Czekaj a zobaczysz...
{21449}{21518}To jest prawie jak Shakespeare.
{21640}{21688}Gotowi?
{21862}{21973}{y:i}Nasza sztuka ma tytu�|{y:i}"Artystyczne strachy",
{21976}{22044}{y:i}lub "Nagrobek iluzji".
{22058}{22101}{y:i}Zaczynamy!
{22104}{22188}{y:i}Wybi�a p�noc w kaplicy �wi�tej Teresy.
{22191}{22274}{y:i}Tu spotkam wybrank� mojego serca.
{22277}{22392}{y:i}Tu, przy tym nagrobku,|{y:i}od kt�rego bije powiew �mierci.
{22395}{22482}{y:i}Co� si� tam poruszy�o!|{y:i}Mo�e to ona?
{22485}{22555}{y:i}Ukryj� si�,|{y:i}by jej nie przestraszy�.
{22637}{22734}{y:i}- Kim jeste�?|{y:i}- Jestem ksi�niczk� Kastylii.
{22737}{22810}{y:i}Umar�am, gdy mia�am trzyna�cie lat.
{22813}{22908}{y:i}M�j m�� i ukochany pan,|{y:i}i towarzysz wszelkich zabaw -
{22911}{22968}{y:i}zwr�ci� si� ku innym kobietom.
{22971}{23029}{y:i}Ksi�niczko, kocham ci�!
{23032}{23164}{y:i}Ale kim ty jeste�? Nie mog� rozmawia� z kimkolwiek,|{y:i}nawet, je�li jestem martwa.
{23167}{23220}{y:i}Nie b�j si�!
{23223}{23333}{y:i}Jestem kr�lem w moim w�asnym kr�lestwie,|{y:i}kt�re jest malutkie i bardzo biedne.
{23336}{23407}{y:i}- Jestem artyst�!|{y:i}- Artyst�?
{23410}{23492}{y:i}Tak, ksi�niczko!|{y:i}Artyst� najczystszej ma�ci.
{23495}{23586}{y:i}Poet� bez wierszy,|{y:i}malarzem bez obraz�w...
{23646}{23712}- Muzykiem.|{y:i}- Muzykiem bez d�wi�k�w.
{23715}{23836}{y:i}Gardz� sko�czonym dzie�em,|{y:i}kt�re jest banalnym rezultatem prostych stara�.
{23839}{23928}{y:i}Moje �ycie to moje dzie�o,|{y:i}dedykowane mojej mi�o�ci do ciebie!
{23931}{24043}{y:i}- Pi�kne, ale niewiarygodne s�owa.|{y:i}- B�agam ci�, wystaw mnie na pr�b�!
{24058}{24152}{y:i}S�uchaj uwa�nie,|{y:i}nied�ugo ci� opuszcz�.
{24155}{24261}{y:i}Kiedy zegar wybije drug�|{y:i}wejdziesz do grobowca -
{24264}{24333}{y:i}i zgasisz trzy �wiece.
{24355}{24495}{y:i}W tej samej chwili drzwi si� zamkn�|{y:i}i po��czysz si� ze mn� w �mierci.
{24498}{24640}{y:i}Niewielka ofiara, moja ksi�niczko.|{y:i}Czym jest �ycie dla prawdziwego artysty?
{24795}{24920}{y:i}To b�dzie doko�czenie twojego dzie�a|{y:i}i ukoronowanie twojej mi�o�ci.
{24923}{25066}{y:i}Uszlachet...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin