Żydzi na Wojnie.doc

(41 KB) Pobierz
W latach 1938-39 nastąpiło pogorszenie stosunków między radykalnym odłamem ruchu syjonistecznego a głównym nurtem

Kwestia państwa żydowskiego podczas II wojny światowej

W latach 1938-39 nastąpiło pogorszenie stosunków między radykalnymi odłamami ruchu syjonistycznego a jego głównym nurtem. Ostatnia Biała Księga ograniczyła emigrację do Palestyny i zakładała utworzenie państwa palestyńskiego z większością arabską. Spowodowało to protesty środowisk żydowskich i demonstracje przed konsulatami Wielkiej Brytanii.

Znaczenie Wielkiej Brytanii dla syjonizmu oraz środowisk arabskich

Podczas wojny Wielka Brytania zajęła jednoznacznie antynazistowskie stanowisko i przez pewien okres w zupełnym osamotnieniu prowadziła wojnę z III Rzeszą. Klęska Francji i powstanie kolaboracyjnego rządu Vichy [22-23.06.1940] spowodowało wejście francuskich kolonii w orbitę faszystowskich wpływów.

Bezwzględnie antyżydowska polityka hitlerowskich Niemiec sprawiła, ze Wielka Brytania stała się sojusznikiem większości żydowskich ruchów politycznych. Komitet Wykonawczy Światowej Organizacji Syjonistycznej oraz Agencja Żydowska opowiedziały się po stronie Anglii. Również osadnicy żydowscy w Palestynie często mieli swe rodziny w państwach okupowanych prze Niemcy. Ich los zależał od zwycięstwa Anglii w wojnie, oraz od tego, jak szybko ono nastąpi.

U początku wojny istotne nurty polityki arabskiej opowiedziały się za lojalnością wobec Zjednoczonego Królestwa, nieliczne postulowały neutralność. Do wyjątków należał wielki mufti Husseini dążący do porozumienia z III Rzeszą i współpracy z nazistami. Nie miał do tego zbyt mocnych podstaw, gdyż ludność arabska posługuje się językiem z grupy języków semickich...

Abraham Stern [ur. w Suwałkach], dowódca ultraprawicowej grupy żydowskiej znanej jako Banda Sterna, [wyrosłej z Etzel Żebotyńskiego] szukał porozumienia z III Rzeszą. W Tokio dowiedział się o założeniach ideologicznych narodowego socjalizmu, co ostudziło jego zapał. Zginął przy aresztowaniu w niewyjaśnionych  okolicznosciach.

Żydzi a współpraca z Anglią.

Lewica z Ben Gurionem na czele uznała, że Żydzi nie mają prawa osłabić swego oporu wobec Białej Księgi i na czas wojny znajdują się w stanie rozejmu z GB.

Stosunek GB do syjonizmu i ich postulatów.

Syjonizm był skazany na współpracę przeciwko państwom osi. Należało też myśleć o zachowaniu neutralności Arabów, gdyż nurt kolaboracyjny miał wśród nich pewne wpływy. W Indiach np. nurt Mahatmy Gandhiego popierał współpracę z Anglią, inny ruch jednak opowiadał się za wspólpracą z Japonią i hasłem „Azja dla Azjatów” [1]

Anglia nie mogła sobie pozwolić na realizację postulatów syjonistycznych nawet gdy ucieczka z Niemiec i państw okupowanych była jedyną szansą na uniknięcie śmierci dla tysięcy Żydów. Celem jej polityki była jak najbardziej możliwa współpraca z Arabami. Polityka ta odniosła sukces, większość Arabów popierała GB lub zachowała neutralność. Rzesza ułatwiała wychodźstwo Żydów na Bliski Wschód, gdyż komplikowała tym samym sytuację Anglii i jej stosunków z ludnością arabską.

Orientacja pronazistowska wśród Arabów

Mufti Husseini latem 1943 skontaktował się z konsulatem III Rzeszy w Jerozolimie aby się dowiedzieć, czy Niemcy poprą walkę Arabów przeciwko Anglii. Następnie uciekł przed aresztowaniem do Bagdadu, gdzie sięgały wpływy rządu Vichy, po czym przez Turcję dotarł do Albanii, skąd udał się do Berlina. Hitler zezwolił na formowanie jednostek muzułmańskich, do których werbunek prowadzono na Bałkanach, bliskim Wschodzie oraz w ZSRR. Wartość bojowa tych jednostek była niska, gdyż często ich żołnierze rekrutowani byli spośród jeńców radzieckich, umieszczonych w niemieckich obozach. wykorzystywani byli do służby pomocniczej, zadań wewnętrznych na terytoriach okupowanych [m.in. Warszawa].

 

Drogi emigracji

Pierwsza prowadziła przez Syrię, uchodźcy byli prowadzeni przez opłacanych przewodników arabskich, schronienia udzielały im osiedla żydowskie.

Druga droga wiodła przez morze. Emigrowano na statkach i łodziach wszelkiego rodzaju.

Z reguły Anglicy starali się nie dopuścić statków z emigrantami do na wody terytorialne, kanonierki straży przybrzeżnej zmuszały statki żydowskie do odpływania na wody międzynarodowe. Mimo to drogą morską przedarło się 3000 uciekinierów żydowskich, co świadczy o ich sprycie i determinacji.

W listopadzie 1940 roku władze angielskie załadowały 2 tys. emigrantów na statek w Hajfie celem wywiezienia do specjalnych obozów. Bojownicy żydowscy starali się to przedsięwzięcie udaremnić uszkadzając statek. Niestety bomba okazała się zbyt silna i zamach pociągnął za sobą wiele ofiar śmiertelnych, w tym strażników brytyjskich.

Żydowskie oddziały wojskowe

Osadnicy żydowscy w Palestynie deklarowali chęć stworzenia żydowskich oddziałów wojskowych. We wrześniu 1939 r. stawiło się 150 tys. ochotników, jednak projekt ten stwarzał problemy natury politycznej, i był albo odrzucany [za rządu Chamberlaina] lub odwlekany [rząd Churchilla]. Formalną zgodę rząd brytyjski wydał już w końcu 1940 r., jednak oddziały żydowskie, i to dość nieliczne, weszły do walki dopiero we Włoszech [1944]. Z drugiej strony organizowano formacje pomocnicze, złożone głównie z Arabów [kierowcy, mechanicy, magazynierzy].

Ofensywa państw Osi w Afryce uczyniła realną groźbę okupacji Palestyny. Anglicy zorganizowali grupy dywersyjne, mające działać w konspiracji na wypadek panowania faszystowskiego na tych terenach. Gdy niebezpieczeństwo zajęcia Palestyny oddaliło się, dywersanci zostali użyci na terenach sąsiadujących, podległych rządowi Vichy czy też popierających wielkiego muftiego.

W lutym 1940 r. wprowadzono przepisy regulujące sprzedaż ziemi. Na ich mocy podzielono Palestynę na 3 okręgi: I w którym obowiązywał całkowity zakaz sprzedaży ziemi, II gdzie sprzedaż podlegała ograniczeniom oraz III gdzie obrót gruntami był swobodny. Spowodowało to protesty działaczy syjonistycznych oraz strajki robotników żydowskich w Tel-Aviv i Hajfie. Niechęć do współpracy ze środowiskami żydowskimi wzięła się z lęku przed powstaniem arabskim na Bliskim Wschodzie.

Strategiczna rola Palestyny.

Palestyna była zapleczem frontów wojny w Afryce, zaopatrując walczące wojska w ropę naftową i surowce lotnicze, zapewniała też infrastrukturę naprawczą sprzętu wojskowego, o umundurowaniu nie wspominając. Ważne znaczenie miał Kanał Sueski, a cała Palestyna stanowiła przyczółek do ew. inwazji na Bałkany. Wojna stworzyła boom na żywność – nastąpił wzrost produkcji rolnictwa żydowskiego. Ogólnie rzecz ujmując wojna umożliwiła szybki rozwój przemysłu i rolnictwa dzięki wojennym potrzebom angielskim

Palestyna a Zagłada

Do Palestyny docierały wieści o początku Zagłady. Raporty m.in. Bundu wysłane w maju dotarły na początku czerwca. Sikorski zabrał w BBC głos w tej sprawie[2]. Karski osobiście widział getto warszawskie i przeniósł informacje na Zachód, jednak spotkał się z opinią „wierzę Panu, ale coś takiego nie może się zdarzyć”. W pamięci pozostawała I wojna światowa, podczas której francuska propaganda podawała mocno przesadzone wieści o niemieckich okrucieństwach. W grudniu 1942 Departament Stanu USA potwierdził śmierć 2 milionów Żydów. Liczba ta była z pewnością zaniżona, np. w Warszawie pozostało już tylko tzw. małe getto, które w kwietniu 1943 poderwie się do rozpaczliwej walki.

Rozmiary Zagłady były niedoceniane i niedostrzegane. Społeczeństwo w Palestynie niewiele mogło poradzić, podobnie jak Waszyngton i Londyn. Podejmowano próby handlu z Niemcami, oferując określoną ilość np. ciężarówek wojskowych w zamian za uwolnienie pewnej grupy Żydów. Ratowało to ludzi, jednak oddalało klęskę Rzeszy przedłużając wojnę i zwiększając liczbę ofiar.

Począwszy od 1944 Anglicy szkolą dywersantów-wywiadowców, mających organizować ośrodki wywiadu, nawiązywać kontakty z opozycją, koordynować i wspierać ruchy oporu. Zrzucano ich w górach Bałkanów, w Bułgarii, Czechach i na Morawach. Wielu ochotników[3] pochodziło z ruchów syjonistycznych. Zginęli niemal wszyscy, osiągając pewne sukcesy jedynie w działaniach wywiadowczych.

Stany Zjednoczone zaczęły odgrywać coraz większą rolę, tam przeniósł się główny ośrodek międzynarodowego syjonizmu. Zaczęły pojawiać się zróżnicowania orientacji. Sceptyczny Weitzman orientował się na Wielką Brytanię. Radykalny Ben Gurion stawiał na USA i ich wsparcie dla państwa żydowskiego w Palestynie, wierząc w żydowsko-amerykańską współpracę. Roosevelt odnosił się życzliwie do postulatów syjonistycznych, jednak nie wiązał się szczegółowymi deklaracjami [por. jego polityka względem Polski].

W maju 1942 w Hotelu Biltmore w Nowym Jorku odbyła się międzynarodowa konferencja syjonistów, radykalna w swych postulatach. Odrzucała Białą Księgę z 1938 r., zakładała tworzenie żydowskich sił zbrojnych, program wymiany ludności z krajami arabskimi [Libia, Syria, Egipt] oraz commonwealth z Wielką Brytanią. Było to zwycięstwo Ben Guriona ale nie ostateczna klęska Weitzmana..

Polityka brytyjska wobec Palestyny nie zmieniła się. Na wiosnę i latem 1943, gdy pojawiło się widmo końca wojny zaczęto przygotowania do ułożenia sytuacji powojennej. Brak zagrożenia na Bliskim Wschodzie odebrał rację bytu żydowskim jednostkom wojskowym. W Armii Brytyjskiej służyli członkowie Hagany, nabywając doświadczenie i tworząc przyszłe kadry armii izraelskiej. Ponieważ w oddziałach żydowskich broń pochodziła z Anglii, przeto mnożyły się kradzieże, przy współpracy w większości żydowskiego personelu pomocniczego. Personel ten wspierał konspirację żydowską.

Anglia udzieliła prawa wyjazdu do Palestyny ludziom, którzy we wrześniu 1939 znajdowali się w Polsce. Główny nurt syjonistyczny liczył na porozumienie z Wielką Brytanią. Konspiracyjna organizacja Etzel wznowiła działalność pod koniec 1943. Próbowała zabić Wysokiego Komisarza w Jerozolimie, zamach nie powiódł się, za to zamordowany został brytyjski wiceminister w Kairze.

Termin ustalony w Białej Księdze minął z końcem marca 1943. Wielka Brytania zezwoliła na wyjazd 75.000 emigrantów, jednak pozostało 32.000 certyfikatów uprawniających do wyjazdu. Nastąpiło wzmocnienie kontroli granicznej, na Cyprze utworzono wielki obóz dla schwytanych emigrantów.

Dość radykalna, choć nie najbardziej, organizacja Etzel zorganizowała zamach na hotel King David w Jerozolimie, siedzibę Wysokiego Komisarza. Ofiary śmiertelne były liczne. Spowodowało to zaostrzenie stosunków, aresztowania, starcia i konflikty w Palestynie. Między Agencją Żydowską a władzami brytyjskimi  stosunki były nadal utrzymywane, ale istniało ryzyko napaści różnych grup niezależnych od organizacji..

Przy końcu wojny pojawił się problem mandatu – Wielka Brytania zamierzała utrzymać swe wpływy, ale zrzucić mandat. Wobec innych problemów kwestia Palestyny stawała się marginalna.

 


[1] oznaczającym w rzeczywistości zamianę imperializmu brytyjskiego na japoński

[2] audycja odbywała się po polsku i po angielsku

[3] jednostki miały całkowicie ochotniczy charakter.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin