Martwe Legendy.pdf

(117 KB) Pobierz
18401637 UNPDF
Martwe Legendy
albo co legendarny bohater robi będąc martwym
GRA FABULARNA
18401637.002.png
Martwe legendy
albo co legendarny bohater robi będąc martwym
Cała prawda o życiu i śmierci
(głównie o śmierci i nie cała, ale tak lepiej brzmi)
Gra, którą właśnie
czytasz, została napisana
na konkurs polegający na
stworzeniu w ciągu
tygodnia gry fabularnej
wykorzystującej dwa z
trzech haseł:
Stało się. Umarłeś i całe życie przeleciało ci przed
oczami. Trwało to pewien czas, byłeś w końcu
legendarnym bohaterem, a nie przeciętnym człowiekiem i
czegoś w życiu dokonałeś. Zresztą, nie bądźmy skromni,
dokonałeś więcej niż przeciętny człowiek mógłby
wymarzyć. Po śmierci człowiek staje się dziwnie szczery.
Tak samo, jak po wypiciu większej ilości krasnoludzkiej
wódki. Nic w tym dziwnego – większość stworzeń umiera
po wypiciu dużej ilości krasnoludzkiej wódki.
Wróćmy do tematu. Nie żyjesz, życie mignęło ci
przed oczami i tak dalej. Mógłbyś to przeżyć(taki żart,
załapałeś?), gdyby nie fakt, że Śmierć jest stanowczo
przereklamowana. Mogąc samemu wybierać byłbyś teraz
na egzotycznej wyspie otoczony przez chętne, tubylcze
kobiety przynoszące ci alkohole i frykasy, a w nocy...no
dobrze, wszyscy wiemy o co chodzi. Śmierć to jednak nie
biuro podróży i teraz spędzasz wieczność słuchając
poczciwych i nudnych rzemieślników wspominających
swoje tłuste żony, a których największym wyczynem było
obsikanie po pijanemu wozu poborcy podatków. Po
dokonaniu czego przez tydzień nie wychodzili ze strachu z
domu. Trochę ciekawsi są złodzieje i bandyci. Jednak choć
czasami(bliższe prawdy byłoby cały czas) dokonywałeś
zaboru mienia i życia, to robiłeś to w imię przygody,
bohaterstwa i sławy, czego oni nigdy nie pojmą. Nie
rozumieją pojęcia podwójna moralność(ty też nie).
W dodatku wszyscy uważają cię za aroganckiego
buca po tym jak stwierdziłeś, że przehulałeś więcej
pieniędzy niż są w sobie stanie wyobrazić. Niektórzy stają
się po śmierci bardzo drażliwi.
Krótko podsumowując. Jesteś otoczony przez
zazdrosne miernoty i zastanawiasz się, gdzie nastąpił błąd
w boskim planie? Dlaczego nikt nie docenił twojej sławy i
dokonań? Nie martw się – istnieje rozwiązanie. Miejsce, o
którym wspomina każda znana religia, gdzie legendarni
bohaterowie są goszczeni przez chętne i piękne Niebianki
przynoszące im alkohole(ambrozja to pewnie jakiś alkohol)
i frykasy, a w nocy...no dobrze, wszyscy wiemy o co
chodzi. Tak, mój legendarny, bohaterski przyjacielu, mogę
cię zaprowadzić do tego miejsca.
Do Zamku Bogów i Herosów!
biografia;
małpy piraci!;
zamek;
Wykorzystałem słowa
biografia i zamek .
Postacie są legendarnymi
bohaterami, którzy zmarli
i teraz stają przed szansą
dostania się do zamku
bogów i herosów, elity
zaświatów. Muszą do tego
przekonać sędziego
opowiadając swoje
dokonania.
Nie jest to typowa gra
fabularna. Opiera się na
jednym pomyśle i jest
przeznaczona do krótkich
sesji. Można za to grać w
nią wielokrotnie – prawie
wszystko zależy od graczy
i ich wyobraźni.
Autorem tej gry jestem
ja, Ja-Prozac –
dziennikarz, wróżbita,
rysownik marnych pasków
komiksowych, kucharz
azjatycki, a przede
wszystkim upierdliwy
malkontent. Jeśli masz
uwagi, komentarze, pisz:
hic_sunt_leones@o2.pl
18401637.003.png
Na szarym tle będę
przedstawiał moje
dodatkowe komentarze,
rady dla Sędziego
(obligatoryjna zmiana
określenia Mistrz Gry. Hej,
skoro White Wolf i prawie
każdy inny wydawca może
to zrobić, to czemu nie ja.
Ja przynajmniej nie każę ci
za to płacić. Powinieneś
być mi wdzięczny).
Niektórym gra może się
kojarzyć z Baronem
Munchhausenem, ale to
tylko pozory. W BM sesja
polega na przechwalaniu
się, tylko i wyłącznie. W
Martwych Legendach jest
jeszcze współzawodnictwo,
oszustwo, no i co
najważniejsze, istnieje
wyraźnie cel do którego
dążą gracze.
Nie oznacza to, że nie
wzorowałem się na wyżej
wymienionej grze.
Korzystałem z twórczych
inspiracji, he he.
Zamek Bogów i Herosów
(tak, zastrzegliśmy tę nazwę i nie, nie możesz jej
używać bez naszego pozwolenia, chyba, że chcesz się
narazić na piorun z nieba)
Słyszałeś o tym miejscu, co? Trudno nie słyszeć,
wszyscy w zaświatach o nim plotkują. Nawet poczciwy i
nudny rzemieślnik zapomniałby od razu o swojej tłustej
połowicy, gdyby dano mu chociaż cień szansy na
zamieszkanie tam. Ty masz tę szansę, ale nie będzie to
proste – jego mieszkańcy nie lubią bratać się z
pospólstwem(chyba, że to pospólstwo ma długie blond
włosy i wymiary 90-60-90, zresztą gusta bywają różne).
Będziesz musiał udowodnić, że jesteś godzien, by cię
przyjąć do śmietanki bogów i herosów. Nie będziesz też
jedynym, który się o to stara.
Fakty są takie, że nawet w zaświatach cudów nie
ma i nie możemy zapewnić wystarczająco miejsca dla
wszystkich chętnych. Dlatego staniesz wraz z grupą
innych herosów, by przedstawić swoje życie sędziemu.
Sędzia wybierze tylko jednego, który dostąpi zaszczytu
przebywania między bogami i boginiami.
Niech wygra najlepszy!
(jasne, a kto wtedy zarobi na łapówkach?)
Nie będziesz musiał zdobywać skarbów, pokonywać
potworów i dokonywać atletycznych wyczynów. Bogowie
nie oczekują tego od ciebie, poza tym gdybyś coś takiego
robił w Zamku, to mógłbyś wylać ambrozję i zapaskudzić
komuś ubranie. Nie mówiąc już, ile hałasu powodują takie
heroiczne głupstwa, a po szlachetnym trunku człowiek
staje się bardzo wyczulony na głośne dźwięki.
Szczególnie, gdy wypije za dużo poprzedniego dnia.
Wystarczy, że zajmująco i wiarygodnie opowiesz
swoje przygody. Ciekawy kompan jest milej widziany niż
naburmuszony mięśniak co chwila wygrażający komuś
toporem. Mamy już takich wystarczająco, a poza tym
jesteśmy wszyscy cywilizowanymi istotami(choć odrobina
egzotycznej dzikości nie zaszkodzi).
Co się dzieje z przegranymi? Byli na tyle aroganccy
i bezczelni, żeby przeszkadzać bogom i ich wybrańcom.
Co się może z nimi dziać? Piorun z nieba jest
najłagodniejszą karą na jaką zasługują. Nie ma litości dla
przegranych. Trzeba też czasami urządzać pokazy walk z
potworami. Albo...no, lepiej żebyś wygrał.
Powodzenia.
18401637.004.png
Koniec z bzdurami o świecie, zaczynamy opis mechaniki
(nie, nie będzie statystyk broni ani obrażeń od upadków)
Lepiej zacznij czytać
moje komentarze, bo
czasami będą w nich
zawarte dodatkowe
informacje. Jak na
przykład teraz.
W zasadzie gra nie jednej
konwencji, Bohaterowie
mogą pochodzić z
dowolnego miejsca i
czasu.
Dlatego przed sesją i
tworzeniem postaci
trzeba ustalić, kim
ogólnie mają być
bohaterowie. Czy to będą
rewolwerowcy z dzikiego
zachodu, awanturnicy z
krain fantasy, szermierze
z magicznego XVII wieku.
To określa ich dokonania
i opisy wyczynów.
Kolejna sprawa to postać
Sędziego. W dalszej
części zasad przekonasz
się, że nie jest najlepsza
rola pod słońcem, jednak
ktoś ją musi odegrać.
Pełni ona podwójną
funkcję – ma uczciwie
(łapówki są w tym
systemie uczciwe – nie
próbujcie tego w domu)
kontrolować rozgrywkę i
dodawać kolorytu jako
fizyczna postać w grze.
Dlatego musisz jako MG
wymyślić sobie postać.
Grubego eunucha z
obsesją na punkcie
biurokracji, śmiertelnie
wręcz chudego sędziego
z dzikiego zachodu,
mongolskiego mędrca,
czy kogokolwiek innego.
Wiadomo już, co trzeba zrobić, teraz będzie opisane
jak. Po pierwsze to nie jest jedna z tych hippisowskich gier
w których “nie ma zwycięzców”. W tej grze gracze mają
konkurować, wykorzystywać cudze słabości, podkładać
kłody pod nogi, a nawet przekupywać Sędziego. O tym na
razie sza, nie będę zdradzał wszystkiego na samym
początku.
Gracze(Bohaterowie, co mi szkodzi) będą w trakcie
gry zbierali punkty sukcesu i porażki. Jeśli na końcu sesji
punktów sukcesu będą mieli więcej niż porażki, mają
szanse na zwycięstwo. Wygrywa ta osoba, która będzie
miała największą różnicę między sukcesami, a porażkami
(na korzyść sukcesów oczywiście, przypominam na wszelki
wypadek). Bohaterowie zdobywają punkty poprzez
opowiadanie o swoich wyczynach i testowanie, czy Sędzia i
pozostałe postacie dały się nabrać na ich kła..historie
znaczy, tak, heroiczne historie.
Nazywam się Gothrak i pochodzę z Północnych Lodów
(sala – Cześć, Gothrak! Opowi...czyli tworzenie postaci)
Tworzenie postaci jest proste, głównie dlatego, że
mechanicznie niewiele się między sobą różnią. To nie
wada, a ułatwiający grę element rozgrywki, naprawdę.
Postać określają cztery cechy:
Sława – jakby to określić, sława? Jak bardzo postać jest
znana i przekonywująca w chełpieniu się. Każdy ma na
początku 4 punkty.
Dokonania - trzy niezwykłe rzeczy, które Bohater zrobił.
Później gracz rozdziela na ne 7 punktów. Każdy punkt
Dokonań daje 3 punkty wiarygodności .
Słabość – Bohaterowie mają wiele słabości, ale ta jest
największa i najbardziej ich ogranicza.
Śmierć – zapomniałeś, że Bohaterowie są martwi. W jaki
sposób zginąłeś. Masz przy niej napisane 3 punkty. Dowiesz
się za chwilę dlaczego.
Powróćmy do tytułowego Gothraka. Już wiemy, że pochodzi
z Północnych Lodów. Dzikiej krainy zamieszkałej przez
wilki, barbarzyńców i kilka garści potworów. Barbarzyńcy
bardzo się tam nudzą, więc wyruszają na łupieskie
wyprawy.
18401637.005.png
Rolą Sędziego jest
kontrolowanie tempa
opowieści. Jeśli w nic się
w niej nie dzieje, zadaj
pytanie o przeciwników,
którzy mieszkają w
danym miejscu lub
pułapki, z których znany
jest na przykład pałac o
którum mówi gracz. Nie
znaczy to, że o cokolwiek
zapytałeś istniało
wcześniej.
Improwizuj. Staraj się
wprowadzić postać gracza
w jak największe kłopoty.
Gdy Bohater opowiada o
tym jak skrada się między
gigantycznymi lodowymi
małpami, powiedz, że
lodowe małpy mają
doskonały węch i widzą w
ciemnościach i powinny
śmiałka złapać.
Zadawane pytania
powinny sugerować
kierunek opowieści, ale
doceniaj szybkie myślenie
u graczy. W końcu to
najważniejsze dla
bogów , którzy dali ci
pracę – zdolność
improwizacji i szybkiego
myślenia. To i mocna
głowa.
Cechy Gothraka
Sława 4
Dokonania:
Zabicie lodowego czerwia spod Skały Gigantów 4p/12
Kradzież kryształu śmierci czarownikowi Ebzibenowi 2p/6
Pokonanie największego pirata Morza Rozpaczy Edelba
Okrutnego 1p/3
Słabość: Prymitywny (musicie to Gothrakowi wybaczyć –
do 11 roku życia wychowywał się wśród wilków, a później
przygarnęła go grupa najemników)
Śmierć: Zamarznięcie 3 OIOIO
Co to wszystko znaczy?
(Mechanika staje się nagle bardzo skomplikowana)
Tutaj dowiecie się jak wygląda rozgrywka. Każdy z
bohaterów snuje heroiczną opowieść o jednym ze swoich
wyczynów. Bohaterowie wybierają w tajemnicy Dokonanie,
o którym będą opowiadać i rzucają k6. Ten, który miał
najwyższy wynik, zaczyna pierwszy. Następnie opowiada
osoba siedząca po prawej stronie. Bohater, który
opowiadał ostatnią historię w kolejce rozpoczyna następną
kolejkę opowieści. To trwa do czasu, aż bohaterom skończą
się wyczyny(w sumie trzy kolejki po jednej historii każdej z
postaci).
Każda opowieść ma pulę kości składającą się z 12k6,
która służy do kwestionowania wiarygodności bohatera.
Mogą z niej korzystać Sędzia i pozostali Bohaterowie.
Pytanie
W każdej chwili opowieści Sędzia może ją przerwać i
zadać podchwytliwe pytanie bohaterowi. Po odpowiedzi
Bohatera Sędzia bierze ilość k6 zależną od tego, jak
przekonywujący się wydała odpowiedź. Od 1k6(w sumie ma
rację) do 4k6(zdecydowanie podejrzane). Mogą się do tego
dołączyć gracze mający swoje wątpliwości.
Wątpliwości
Każdy z graczy może w dowolnej chwili zgłosić
swoje wątpliwości co do prawdziwosci opowiadanej historii
Sędziemu. Może wtedy powołać się na:
18401637.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin