HISTMAG_nr_51_-_kwiecień-_2006.pdf

(5543 KB) Pobierz
51.pdf
168366043.016.png
REDAKCYJNE
Wstępniak na dobry początek
M ICHAŁ Ś WIGOŃ
Odgłos trzepania dywanów dochodzący z podwórza to nieomylny znak,
że wielkimi krokami zbliżają się Święta Wielkiej Nocy.
„(W Europie) poszukiwaną wartością nie jest z pewnością
religia chrześcijańska, a troska o zbawienie nie jest najwięk-
szym zmartwieniem przeciętnego Europejczyka.” - pisze w swo-
im felietonie jeden z moich redakcyjnych kolegów (s. 36). Nie
musimy się z tym stwierdzeniem zgadzać, zapoznać się z opi-
nią - warto. Ciekawe, jak zareagowaliby na takie stwierdzenie
redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego„ ks. Adam Boniec-
ki i o. Maciej Zięba - niedawny prowincjał polskich do-
minikanów? Rozmowę z nimi prezentujemy w tym wydaniu
„Histmaga” (s. 5 i 7). Nie przechodzimy również obojętnie
wobec „kwestii islamskiej”, przedstawiając historię
i współczesność społeczności Tatarów w Polsce (s.16),
a w „Prawym sierpowym i lewym prostym„ - odmienne spoj-
rzenia na sprawę muzułmańskich imigrantów (s. 33). Do począt-
ków państwa polskiego sięga w rozmowie z „Histmagiem”
prof. Tomasz Jasiński, rzucając nowe światło na postać Galla
Anonima (s.11). Na pozostałych kartach „Histmaga„ będzie nie
mniej ciekawie! Zapraszam do lektury!
PS Świętowanie w naszej tradycji związane jest z prezenta-
mi. Dwa mamy również dla naszych Czytelników! Pierwszym
jest zupełnie odnowiony serwis: www.histmag.org, na który ser-
decznie zapraszamy! A drugim? Konkurs „W 50 dni dookoła
Europy” z wartościowymi nagrodami! Do wygrania między in-
nymi: 5 egzemplarzy gry „Heroes of Might & Magic 5”, prenu-
meraty miesięcznika „Mówią Wieki”, cała masa wartościowych
książek, a także nagrody-niespodzianki przekazane nam przez
przedstawicieli korpusu dyplomatycznego w Polsce. Szczegóły
na następnej stronie!
Michał Świgoń
redaktor naczelny
STOPKA REDAKCYJNA
Histmag – magazyn internetowy dla humanistów. Wydawany od 2001 roku.
Adres e-mail redakcji: histmag@histmag.org
Redakcja Magazynu:
Redakcja techniczna:
Piotr „Cleriic” Pielach (admin@histmag.org)
Michał „Dexter” Gawlik
Michał „Duke Mihashi” Świgoń (histmag@histmag.org)
redaktor naczelny
dział historyczno-naukowy: (historia@histmag.org)
Roman „Czajna Seczen” Sidorski
Paweł „Sabat” Sabatowski
portal histmag.org
dział społeczno-kulturalny: (spoleczny@histmag.org)
Jarosław „Kefir” Kowalczyk
Nestor „Coor Vichon” Kaszycki
Alan „@lan” Turower (forum@histmag.org)
opiekun forum
Miron „RoNi” Machnicki
grafik
sekretarz redakcji: (sekretarz@histmag.org)
Kamil „pietka” Pietrala
Redakcja portalu Histmag.org
dział korekty: (korekta@histmag.org)
Lilianna „Lili Marleen” Hajduk
Michał „Lauro” Buchta (portal@histmag.org)
Michał „Lauro” Buchta (portal@histmag.org)
redaktor główny
Michał „Froniu” Froń (news@histmag.org)
szef redakcji wiadomości
Dział promocji: (promocja@histmag.org)
Piotr „Davout” Hamarnik
Stali współpracownicy:
Skład online, oprawa zdjęciowa: (squad@histmag.org)
Bartłomiej „Page” Tarkowski
konkursy: Dariusz „Kelly” Lipiec;
korekta artykułów: Line, Manowce;
skład: Tomasz „Lechu” Leszkowicz, von Bretten, Zulus, Wojchan
komiks: Michał „Adso de Melk” Turajski;
promocja: Krzysztof „Donnie Brasco” Adamski;
autorzy publikacji: Sebastian „seba1984pce” Adamkiewicz, Darkol,
Jacek „Monty21” Francikowski, Joanna „muszkieterka” Giezek, Łukasz
„Torero” Karcz, Anna Krzyżankowska, Tomasz „Lechu” Leszkowicz,
Rafał „Victor” Małowiecki, Michał „Military” Puczyński, Maciej
„Starzyk” Przybylski, Krzysztof Sochal, Karolina „Magaret”
Szymańczak, Tengu;
Skład PDF
Kamil Pietrala
#51 kwiecień 2006
168366043.017.png 168366043.018.png 168366043.019.png
REDAKCYJNE
Wirtualna podróż
Tego jeszcze nie było! Razem z „Histmagiem” możesz odwiedzić 22 europejskie kraje
i wygrać cenne nagrody o łącznej wartości ponad
2000 zł! W jaki sposób? Wystarczy, że weźmiesz udział w naszym konkursie:
"W pięćdziesiąt dni dookoła Europy" i zarejestrujesz się na
naszej stronie: http://50dni.histmag.org.
Od wielu lat nasze czasopismo słynie z organizowanego co
roku konkursu historycznego, który cieszy się niesłabnącą
popularnością. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom
Czytelników, postanowiliśmy zorganizować drugi, cykliczny
konkurs - tym razem na wiosnę. Konkurs wiedzy o Europie.
Niezależnie od tego, czy cieszymy się z tego faktu, czy też nie,
Polska od kilku lat jest w Unii Europejskiej. W związku z tym
uznaliśmy, iż - poprzez taki konkurs - chcemy wśród naszych
Czytelników propagować wiedzę o państwach i narodach
Europy, gwarantując przy tym nie lada wyzwanie, spory
dreszczyk emocji i...
C IEKAWE NAGRODY
Na naszą propozycję współpracy pozytywnie
odpowiedzieli przedstawiciele Oficyny Wydawniczej „Mówią
Wieki”, firmy CDProjekt – dystrybutora gier komputerowych i
księgarni historyczno-militarnej Historyton. Patronat nad
imprezą postanowiły również objąć placówki trzech sposród
krajów, które znalazły się w konkursie: Ambasada Królestwa
Norwegii, Narodowe Centrum Turystyki Słowackiej i
Austriackie Forum Kultury w Warszawie. Dzięki temu w puli
nagród znalazły się między innymi: gry komputerowe (w tym
egzemplarze gry „Heroes of Might & Magic V” - polska
premiera - w maju!), prenumeraty czasopisma „Mówią Wieki”,
liczne książki i albumy oraz płyty CD. Jest więc o co walczyć!
Dodajmy, iż część nagród zostanie rozlosowana wśród
wszystkich uczestników konkursu, którzy zdobędą
odpowiednią liczbę punktów.
P RZEBIEG KONKURSU
Od 10 kwietnia wszyscy zainteresowani konkursem mogą
zarejestrować się w naszym serwisie internetowym:
http://50dni.histmag.org. Konkurs podzielony jest na 5
etapów. Dwa pierwsze mają charakter otwarty - będzie w nich
mógł wziąć udział każdy. Do kolejnych zakwalifikujemy
połowę najlepszych uczestników konkursu. W każdym z
etapów znajdziesz zestaw kilkunastu - kilkudziesięciu pytań
dotyczących historii, kultury i znanych osobistości
pochodzących z krajów regionu, który odwiedzimy. Na
początku będzie to Skandywania, później - Wyspy Brytyjskie,
Europa Centralna, obszar śródziemnomorski i wreszcie
Europa Środkowo - Wschodnia. Konkurs zakończymy w
czerwcu, dokładnie po 50 dniach od momentu jego startu.
Gorąco zapraszamy Was do uczestnictwa!
Redakcja „Histmaga”
SPONSORZY I PATRONI MEDIALNI
Patron medialny i sponsor główny
Sponsor główny
redakcja magazynu historycznego „Mówią Wieki”
CDAction, wydawca gry Heroes of Might and Magic V
Sponsor
Patron medialny
portal internetowy
Patroni Honorowi
#51 kwiecień 2006
168366043.001.png 168366043.002.png 168366043.003.png 168366043.004.png 168366043.005.png 168366043.006.png 168366043.007.png 168366043.008.png 168366043.009.png
168366043.010.png
REDAKCYJNE
Wywiad z ks. Adamem Bonieckim
Ani nie anioł, ani nie tyran
O Benedykcie XVI, Janie Pawle II oraz „Tygodniku Powszechnym”
z ks. Adamem Bonieckim rozmawia Sebastian Adamkiewicz
Histmag: Musi być ksiądz zajętym czło-
wiekiem...
Ks. Adam Boniecki: Muszę. Tak, jestem
zajęty, ale nie narzekam na to, co będę
dzisiaj robił. Będę między innymi prze-
glądał jeszcze materiały do „Tygodnika”.
A kiedy ksiądz znajduje czas na rozmy-
ślanie?
Przy goleniu…
To jest ten czas?
Poważnie mówiąc, cała moja praca po-
lega na ciągłym myśleniu, robieniu
jakiejś syntezy. To nie jest sprawa jakiejś
techniki. Śledzenie i podążanie za tym,
co się dzieje jest wspaniałe, służy dokr-
wieniu mózgu, dzięki temu zachowuje
się świeżość myślenia. Pracując, staram
się wszystkiemu nadać ład i pozostawić
w nim takie przestrzenie, kiedy jestem
sam, u siebie. Przyznam, że jedną rzecz
robie bardzo nieładną jak na księdza –
wyłączam telefon. To się niestety zdarza
coraz częściej. Nie można robić
wszystkiego...
Nie lepiej porzucić to intensywne życie
i usunąć się gdzieś do klasztoru, poświ-
ęcić się spisywaniu myśli, przeżyć?
Uważam, że bardzo ważne jest, by wyco-
fać się w momencie, gdy człowiek wie,
że chce się wycofać. Jeśli tego nie zrobi,
to potem już to rozeznanie zanika – wte-
dy mamy do czy-
nienia z ludźmi
starymi, którzy uwa-
żają, że są nieza-
stąpieni, są
najmądrzejsi, a nie-
stety już nie są i dla
wszystkich sytuacja
jest dosyć krepująca.
Zamierzam w prze-
widzianym przez siebie momencie
wrócić do klasztornego życia.
W minionej epoce „Tygodnik Powszech-
ny” był przystanią dla niezależnych
dziennikarzy, pewnego rodzaju konce-
sjonowaną wolnością. Czym „Tygo-
dnik” jest dzisiaj, w 2006 roku?
Nie zawsze było tak wesoło. Były
i ciężkie chwile, walka z cenzurą, przez
wiele lat „Tygodnik” był całkowicie kon-
trolowany przez władze, ale były też
chwile dobre, wspaniałe, dające satysfak-
cję. Czym ma być „Tygodnik” dziś? Tygo-
dnikiem katolicko-społecznym. Wielu
specjalistów mówi mi: „bądźcie katolic-
cy, ale nie piszcie tego”. Młoda osoba
weźmie „Tygodnik”, zobaczy „katolicki”,
pomyśli: „Radio Maryja” i nie przeczyta.
Ale my mówimy „nie”. „Tygodnik” musi
pokazywać Kościół jaki jest tu i teraz, bez
żadnego barwienia, upiększania.
Piszemy o różnych rzeczach, czasem
o grzechach Kościoła, za co - nie ukry-
wam - nieraz nam się oberwało, ale mój
Boże, ten Kościół taki jest. Jest piękny,
święty, ale ma też swoje grzechy. Chce-
my być forum dyskusji ludzi o różnych
poglądach, miejscem debaty. Myślę, że
funkcji, zadań dla Tygodnika nie zabrak-
nie. Chcemy zmuszać ludzi do myślenia,
bo mają coraz mniej okazji do tego.
W kiosku nietrudno jest odróżnić TP
od innych tygodników. Zawsze ten sam
papier, ta sama czcionka, ten sam kło-
potliwy format. Czy to nie nadmierny
krakowski konserwatyzm?
A może to jego zaleta? Żyjemy w epoce
wizualnej, ludzie przestają myśleć, prze-
stają być homo sapiens, a zaczynają jedy-
nie odbierać obrazki, zdjęcia, filmy.
„Tygodnik”, jak już mówiłem, chce skło-
nić ludzi do myślenia. Czy nam się to uda-
je, nie potrafię odpowiedzieć. Tym
niemniej utrzymuje się pewna grupa sta-
łych czytelników
Tygodnika, na-
kład wynosi
około 30 tys., i to
mimo tego
papieru, tej czcion-
ki czy formatu.
Czasem ten na-
kład skacze. Na
przykład, kiedy
papież umierał przez kilka tygodni, na-
kład naszej gazety był ogromny, ludzie
wiedzieli, że my napiszemy to najlepiej.
Takie chwile dają niekłamaną satysfakcję
z tego co robimy. Staram się gdzie tylko
mogę reklamować „Tygodnik Powszech-
ny”. Przed każda audycją, w jakiej wy-
stępuje proszę aby na końcu
powiedziano: redaktor naczelny TP. Być
może ktoś, jakaś starsza pani albo jakiś
młodzieniec, popatrzy, powie: „jaki sym-
patyczny ksiądz” i kupi, przeczyta, coś
Ks. Boniecki nie traci poczucia humoru
Część Kościoła pozostawała
w środowiskach narodowych,
a nawet nacjonalistycznych,
a czasem nawet sięgano gdzieś
do niezbadanych wtedy jesz-
cze regionów faszyzmu.
wyniesie, przekona się. Oczywiście
Tygodnik będzie się też zmieniał. Mamy
przygotowane już nowe matryce, będzie
nowy wygodniejszy format, żeby można
było go czytać w wannie, w pociągu…
Na wykładzie?
To pan to powiedział. W każdym bądź ra-
zie szykujemy się do pewnych zmian,
czy będą one korzystne – zobaczymy.
Łatwiej było księdzu być duchownym
za PRL-u czy teraz?
Każda epoka ma swoją specyfikę - swoje
trudności ale i zalety. Ja w swoim życiu
przeżyłem kilka epok w historii pol-
skiego Kościoła. Pamiętam czasy przed-
wojenne, okupację, komunizm i wreszcie
szczęśliwie doczekałem dnia dzisiej-
szego. Każda z tych epok w historii
Kościoła była odmienna. Przed wojną,
Kościół żył jeszcze epoką zaborów. Część
Kościoła pozostawała w środowiskach
narodowych, a nawet nacjonalistycznych,
a czasem nawet sięgano gdzieś do niezba-
danych wtedy jeszcze regionów fa-
szyzmu. Był jednak też Kościół
odmienny, Kościół, z którego wyrastali
Świerzawski, Turowicz, Stomma, później-
si moi mistrzowie. I nagle przyszedł czas
okupacji, czas wielkiej chwały Kościoła,
czas męczeństwa. Czas, o którym niejed-
nokrotnie wspominał Jan Paweł II jako
o czasie świętych. Świętych, których nie
wolno nam zapomnieć, których świadec-
two wiary było tak wielkie, było tak
ogromne, że jak mawiał zmarły papież,
ważniejsze jest od wszystkich murów,
świątyń. Miało to wszystko ogromny
sens. Te trudne czasy przedłużyły się na
okres komunizmu. Mam teraz wgląd
w archiwa i czasem ze wzruszeniem czy-
tam o heroizmie i bohaterstwie nie-
których księży, którzy mimo szykan czy
prześladowań pozostawali sobą. Był to
czas, w którym próbowano w Polsce
#51 kwiecień 2006 5
REDAKCYJNE
#51 kwiecień 2006
#51 kwiecień 2006
168366043.011.png 168366043.012.png 168366043.013.png 168366043.014.png 168366043.015.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin