00:00:15:DMITRY LESNEVSKY przedstawia 00:00:20:Film ANDRIEJA ZWAGINTSEWA 00:00:31:Powrót 00:01:20:Niedziela 00:01:35:Skaczcie, jak ustaliliśmy! 00:01:38:Kto zejdzie po drabinie,|ten ofiara i tchórz. 00:01:42:- No dalej, Witjok. Teraz ty.|- Dlaczego ja? 00:01:45:- Boisz się?|- No dalej... 00:01:51:- Strach patrzeć!|- Nie stchórz! 00:02:01:Uważaj na pachy! 00:02:09:- Andriej, zejdźmy po drabinie.|- To będziesz tchórzem! 00:02:14:A jeśli coś się stanie? 00:02:15:Spokój! Skaczesz zaraz po mnie. Zrozumiałeś? 00:02:49:- Bolą cię pachy?|- Nie. 00:02:51:No dalej, Mały. Skacz! 00:03:01:Hej! Co z tobą? 00:03:04:Jeżeli się boisz, zejdź na dół.|Nie będziemy czekać! 00:03:09:Poczekajcie! Skoczy!|Musi się skoncentrować! 00:03:13:Wania, 00:03:15:skacz! No dalej! 00:03:23:Andriej, idziemy! 00:03:25:Jest już późno!|Skacz, albo schodź na dół! 00:03:31:Do diabła z tobą! 00:04:06:Wania, syneczku! 00:04:11:Mama! Mamusia! 00:04:15:Zabroniłam ci tu przychodzić! 00:04:23:Boże drogi! 00:04:25:- Ubieraj się.|- Nie mogę. 00:04:29:- Chodźmy do domu!|- Nie mogę. 00:04:32:- Dlaczego?|- Muszę skoczyć. 00:04:35:- Nie mogę zejść na dół.|- Dlaczego? 00:04:38:Jeżeli nie skoczę,|będą mówić, że jestem ofiarą i tchórzem. 00:04:45:Nikt się nie dowie! Nie przejmuj się! 00:04:49:Ale ty będziesz wiedzieć, 00:04:51:że nie skoczyłem, tylko zszedłem na dół. 00:04:56:Nie przejmuj się, niekomu nie powiem. 00:04:59:Skoczysz innym razem. 00:05:01:- Naprawdę?|- Oczywiście. 00:05:03:Mamo, siedziałem tutaj.|Bałem się. 00:05:07:Gdybyś nie przyszła, umarłbym. 00:05:09:Kochanie, nie bądź głuptasem!|Jestem z tobą! 00:05:13:Poniedziałek 00:05:30:Cześć! 00:05:37:Cześć! 00:05:40:Nie rozmawiamy z tchórzami. 00:05:43:- Co? Z jakimi tchórzami?|- Z tobą! Głupi tchórz. 00:05:48:Jesteś tchórzem. A nie? 00:05:51:Andriej powiedz mu. 00:05:55:Tchórz. 00:05:56:- Zrozumiałeś?|- Kretyn! 00:06:17:- Rozdarłeś mi koszulę, debilu!|- A ty kretynie rozwaliłeś mi wargę. 00:06:20:Mama cię zabije! 00:06:26:No dalej, łap mnie! Już! 00:08:26:Mamo! Rozdarł mi koszulę! 00:08:28:On kłamie! Rozwalił mi wargę! 00:08:31:- Cisza! Obaj!.|- Mamo... 00:08:33:Cisza powiedziałam! Tata śpi! 00:08:36:Kto? 00:08:37:Kto śpi? 00:08:40:Wasz ojciec. 00:08:48:Do środka. 00:10:47:Bez wątpienia on. 00:11:45:Nalej im wina. 00:12:28:Witam więc. 00:12:31:Witamy. 00:12:33:Witamy, tato. 00:12:34:Napijmy się. 00:12:44:Smakowało? 00:12:46:Nie bardzo. 00:12:48:A mnie tak.|Mogę jeszcze trochę? 00:12:51:Wystarczy. Jedzmy. 00:13:08:- Ten samochód na podwórku jest twój?|- Tak. 00:13:11:- Przejedziemy się?|- Oczywiście. 00:13:14:- Jedziemy na wycieczkę.|- Naprawdę? 00:13:18:Naprawdę. Jutro rano. 00:13:20:- Mamo, to prawda?|- Prawda, synu. 00:13:25:- Jedziemy na ryby?|- Jeżeli chcecie. 00:14:25:Mały! 00:14:27:Słuchaj Mały! 00:14:30:- Co?|- Włożyłeś lornetkę? 00:14:33:Tak. 00:14:35:Dobrze. 00:14:37:- Sam ją spakowałeś.|- Racja. 00:14:42:Widziałeś jaki on wielki?|Pewnie ćwiczy. 00:14:45:Pewnie tak. 00:14:48:- Skąd przyjechał?|- Po prostu wrócił. 00:14:53:- Nie cieszysz się?|- Cieszę się. 00:14:58:Mama mówiła, że jest pilotem.|Nie wygląda na pilota. 00:15:01:Dlaczego? 00:15:03:Wiesz przecież jak wyglądają. 00:15:06:Mundur, czapka... 00:15:14:Ma wolne,|dlaczego miałby nosić mundur? 00:15:18:Być może. 00:15:22:Wziąłeś aparat? 00:15:24:Tak. I zeszyt. 00:15:29:Po co? By odrobić zadanie? 00:15:33:Będziemy pisać dziennik, głuptasie!|Na zmianę. 00:15:35:Tak, piszemy codziennie! 00:15:37:Czemu jeszcze rozmawiacie?|Śpijcie. 00:15:40:Dobrze mamo. Już śpimy. 00:15:43:Co tam powkładaliście? Cegły? 00:15:46:- Za dwa dni wracacie do domu!|- Spakowaliśmy co nam potrzebne! 00:15:50:W porządku. Śpijcie. 00:15:57:Skąd on przyjechał? 00:15:59:po prostu wrócił.|Śpać! Wstajecie wcześnie. 00:17:43:Wtorek 00:18:35:Iwan... 00:18:38:- Tak?|- "Tak, tato?" 00:18:41:Tak? 00:18:44:Powinieneś powiedzieć, "Tak, tato". 00:18:49:Tak... tato? 00:18:50:Lepiej. Masz jakiś problem? 00:18:54:Wstydzisz się mówić do swojego|ojca "tato"? 00:18:58:- Nie...|- Nie okłamuj mnie! 00:19:00:Nie kłamię! 00:19:02:Mów do mnie tato, jak każdy syn mówi do swojego ojca!|Zrozumiałeś? 00:19:06:- Tak tato!|- Grzeczny chłopak. 00:19:32:- Andriej, gdzie jesteśmy?|- Obudziłeś się Mały? 00:19:36:Myślałem, że będziesz całą drogę spać! 00:19:38:- To ty śpisz cały czas.|- Co? 00:19:43:Jak daleko jeszcze? 00:19:46:Myślę, że jakieś 30 kilometrów. 00:19:51:Tak. 00:19:53:- Do kogo dzwoni?|- Skąd mam wiedzieć? 00:20:01:- Jestem głodny.|- Cierpliwości. 00:20:06:Miasto niedaleko. Tam zjemy. 00:20:08:Tata tak powiedział. 00:20:10:- Tak powiedział?|- Tak. 00:20:12:Ja jestem głodny teraz! 00:20:28:Iwan, podaj manierkę z torby. 00:20:31:Nie ze środka, z kieszeni! 00:20:36:Dziękuję. 00:20:40:Pijesz i prowadzisz? 00:20:43:- Tak, chcesz trochę?|- Nie. 00:21:16:Nie marnuj zdjęć na bzdury! 00:21:18:Lepiej mnie zrób zdjęcie. 00:21:20:Czekaj. 00:21:49:Zamknięte. 00:21:50:- Tato, bar jest zamknięty.|- Widzę. 00:21:55:Andriej, dowiedz się gdzie możemy zjeść. 00:21:58:- Jak?|- Spytaj kogoś! 00:22:01:Szybko, ruszaj się! 00:23:17:- Co z Andriejem?|- Jestem głodny. 00:23:20:Znajdzie nas, nie jest dzieckiem. 00:23:45:Andriej! 00:23:48:Podejdź! 00:23:52:Bliżej! 00:23:55:- Co tu robisz?|- Ja? 00:23:58:Tak, ty.|Co ty tu robisz? 00:24:02:Tato, znalazłem restaurację. 00:24:04:- Zajęło ci to 3 godziny!|- Chciałem się rozejrzeć. 00:24:09:Podczas gdy my czekamy|ty marnujesz tu czas? 00:24:16:To się nie powtórzy, mam rację? 00:24:19:- Chciałem tylko...|- Odpowiedz mi! 00:24:24:To się nie powtórzy, tato. 00:24:29:W porządku. Chodźmy jeść. 00:24:31:- Iwan, idziemy!|- Nie idę. 00:24:33:- Dlaczego?|- Nie jestem już głodny. 00:24:36:Mówiłeś, że umierasz z głodu. 00:24:39:Przeszło mi. 00:24:42:Tato, nie zwracaj na niego uwagi.|Jest uparty jak osioł. 00:24:45:- Idźcie jeść, poczekam na was.|- Idziesz z nami. 00:24:58:Dziękuję. 00:25:13:Iwan, masz dwie minuty, by zjeść. 00:25:18:Nie jestem głodny. 00:25:23:Czas płynie. 00:25:41:Zjedz ten chleb. 00:25:44:Jest brudny. 00:25:46:Jak myślisz, kto go teraz zje? 00:25:49:Nikt. Po prostu się go wyrzuci. 00:25:59:Zostało 30 sekund. 00:26:01:Masz zjeść zupę i chleb. 00:26:06:Poczekam w samochodzie. 00:26:10:Siadaj i jedz.|Zrozumiałeś? 00:26:15:Tak. 00:26:20:"Tak, tato." 00:26:23:Tak. 00:26:27:W porządku. Siadaj. 00:27:00:- Najedzeni?|- Tak. Dziękuję, tato. 00:27:05:- Tak.|- Dobrze. 00:27:08:Trzymaj. Zawołaj kelnerkę i zapłać. 00:27:11:Gdzie idziesz? Zawołaj ją! 00:27:14:- Ale jak?|- Gardłem! 00:27:18:Kobieto! 00:27:20:Dziewczyno! 00:27:21:Andriej! "Proszę pani." 00:27:25:- Proszę pani.|- Jedna chwila. 00:27:30:Zaczekajcie na zewnątrz! 00:27:50:Halo? To ja. 00:27:53:O co ci chodziło z tym jedzeniem?|Zgrywałeś cwaniaka? 00:27:57:Odwal się. 00:28:00:Patrz ile ma pieniędzy? 00:28:03:- No i co?|- Nieważne. 00:28:05:Cześć chłopaki! 00:28:09:- Macie trochę kasy?|- Nie. 00:28:12:A jeśli znajdę? 00:28:16:Dobrze, niech będzie. 00:28:22:Sergiej, uciekamy! 00:28:25:Ukradli portfel! Złap ich. 00:28:28:Czemu sam tego nie zrobisz? 00:28:30:Czekajcie na mnie! 00:28:33:Nie wiem jak to się stało.|Napadli na nas. 00:28:53:Jeśli ich znajdzie, zabije ich!|Ja bym tak zrobił. 00:29:29:Za mną! 00:29:41:- To on?|- On ukradł pieniądze! 00:29:43:- Jest twój.|- Co masz na myśli? 00:29:45:Uderzył cię.|Rób co chcesz. 00:29:48:- Proszę, nie!|- Stul pysk! 00:29:52:No dalej, przecież cię uderzył. 00:29:56:Nie, nie zrobię tego! 00:30:01:- Iwan, on cię uderzył. No dalej synu!|- Puść go! 00:30:06:- Po co ci były pieniądze?|- Byłem głodny. 00:30:11:Spływaj! 00:30:16:Nie macie jaj! 00:30:19:- Nie byłem gotowy.|- Zawsze powinieneś być gotowy. 00:30:21:- A jeślibym ich nie odzyskał?|- Nie wiem. 00:30:24:- Dlaczego nam nie pomogłeś?|- Rozmawiałem przez telefon. 00:30:34:Andriej, Iwan, podejdźcie! 00:30:37:Bierzcie swoje rzeczy. 00:30:41:I wędki. 00:30:45:Andriej,|wystarczy na dwa bilety do domu. 00:30:48:Wasz autobus. 00:30:51:- Dlaczego?|- Mam sprawę do załatwienia! 00:30:54:- A co z wodospadem?|- Następnym razem! 00:30:58:Następnym razem... 00:31:00:Za 12 lat? 00:31:02:Co powiedziałeś? 00:31:04:Minie kolejnych 12 lat zanim nas|weźmiesz znów nad wodospad. 00:31:09:Powiedziałem coś źle? 00:31:16:- Tato!|- Idź z bratem. 00:31:18:Idź, idź... 00:31:36:- Pewnie chodzi o pieniądze.|- Nie o to chodzi. 00:31:41:W takim razie o twoje zachowanie|w restauracji. 00:31:47:To nie dlatego! 00:31:49:- Więc dlaczego, geniuszu?|- On ma nas gdzieś. 00:31:53:Tylko kretyn jak ty tego nie widzi! 00:31:56:- Kogo nazywasz kretynem?|- Ciebie! 00:32:00:Tchórz! 00:32:08:Dupek! 00:32:15:Wysiadajcie! 00:32:24:Zobaczymy jaki kretyn z ciebie! 00:32:28:A co z twoją sprawą?|Jedziemy nad wodospad? 00:32:32:Mam dokładnie trzy dni, 00:32:35:by dotrzeć w pewne miejsce. 00:32:38:Później jedziemy nad wodospad. Może być? 00:32:40:Mama będzie na nas czekać jutro wieczorem. 00:32:43:Wolisz spędzić|trzy dni ze swoim ojcem, 00:32:47:czy czekać kolejne 12 lat? 00:32:50:Andriej? 00:32:52:Mamy ochotę na ryby. 00:32:54:A mama wie, że jesteśmy z tobą.|Więc jestem za. 00:33:01:Jednogłośnie! 00:35:55:Andriej, wsiadaj, jedziemy! 00:36:07:Jestem głodny! 00:36:09:- Andriej, jesteś głodny?|- Nie. 00:36:12:Ja też nie. Poczekasz do kolacji. 00:36:29:Idę po coś do picia... 00:36:37:- Tyle ryb!|- Nie uciekną! 00:36:43:- Przynieś mi jedno!|- Sam sobie przynieś. 00:36:46:Poczekaj tylko, aż sam będziesz coś chciał. 00:37:10:Jedzcie! 00:37:16:Co my z nimi zrobimy? 00:37:18:Moglibyśmy ugotować zupę rybną.|Wiesz jak to zrobić? 00:37:23:Tak, ale ja nie jem ryb. 00:37:27:- Dlaczego?|- Miałem już ich dość. 00:37:32:Gdzie? 00:37:36:Daleko stąd. 00:37:37:Nie zapomnijcie zgasić ogniska...
DzikaBanda