Yulenka [2009 rus] DVDRip.txt

(46 KB) Pobierz
{715}{843}/T�umaczenie ze s�uchu: W�u|/mongoloid@interia.eu
{2263}{2323}O! Przepraszam.
{2327}{2386}Ofiara mi�o�ci.
{2390}{2445}Te zw�oki s� dalej.
{2449}{2571}Przywie�li je dzisiaj, o 8 rano.|M�czyzna, oko�o 35 lat.
{2575}{2600}Przyczyna zgonu?
{2604}{2655}To jest w�a�nie najciekawsze.
{2659}{2740}Wyrwano mu kr�gos�up.
{2829}{2895}Pierwszy raz widz� co� takiego.
{2899}{2954}Jaka si�a jest do tego potrzebna?
{2958}{3023}Nieludzka.
{3058}{3132}Kogo mam szuka�?
{3144}{3210}King Konga?
{3239}{3307}{y:b}JULE�KA
{3778}{3888}Andriej, a gdzie pan pracowa� w stolicy?
{3892}{4024}Andriusza wyk�ada� na uniwersytecie.|Ma doktorat z literatury antycznej.
{4028}{4084}Nied�ugo obroni te� habilitacj�.
{4088}{4178}Wi�c po co panu to nasze gimnazjum?
{4182}{4258}M�wi�, �e macie �adne miasto.
{4262}{4340}I czyste powietrze.
{4982}{5039}Prosz� nie pali� w samochodzie.
{5043}{5135}- Nie ma sprawy.|- Dzi�kuj�.
{5186}{5305}- Mamo, gdzie s� twoje lekarstwa?|- W torebce.
{5355}{5434}To wygl�da na astm�.
{5470}{5597}- To nic, tutaj wszystko si� u�o�y.|- Mam nadziej�.
{5631}{5752}A co z habilitacj�?|U nas nie ma uniwersytet�w.
{5764}{5844}Habilitacja poczeka.
{7388}{7517}Przyznam si�, Andrieju Walentynowiczu,|�e mia�am co do pana w�tpliwo�ci.
{7522}{7578}Tak?
{7598}{7661}Dlaczego?
{7722}{7808}Jeste�my uczelni�|wy�szych zasad moralnych.
{7812}{7842}Rozumie pan?
{7847}{7936}I dla nas jest wa�ne, kto i po co?
{7940}{8009}Prosz� dola�.
{8020}{8139}A tutaj jaki� cz�owiek, m�czyzna,|z do�wiadczeniem uniwersyteckim.
{8144}{8210}Ze stolicy.
{8219}{8275}Tak.
{8295}{8338}Rozumiem.
{8342}{8413}To podejrzane.
{8479}{8527}Nie obrazi� si� pan?
{8531}{8596}To dobrze.
{8609}{8691}Prosz� mi poda� r�k�.
{8726}{8872}Przyznam si�, �e zasi�gn�li�my j�zyka.|C� mog� panu powiedzie�, Andriej...
{8877}{8911}Podnie�.
{8916}{8946}Wy�ej.
{8950}{9060}/DYREKTOR|/TAMARA JOSIFOWNA BURLAKOWA
{9066}{9131}Aufhangen.
{9272}{9350}Niech pan usi�dzie.
{9370}{9433}Rzadko spotyka si�|cz�owieka takiego pokroju.
{9437}{9527}Dla naszego kobiecego kolektywu|jest pan bohaterem.
{9531}{9572}Okoliczno�ci.
{9576}{9658}I postanowi�y�my zaufa� panu,|pa�skim zasadom moralnym
{9663}{9739}i uczyni� pana wychowawc� pi�tej klasy.
{9743}{9796}Jak to wychowawc� klasy?
{9800}{9866}Tamaro Josifowna, przecie� ja nigdy|nie uczy�em w szkole.
{9870}{9952}Andriusza, a nam nie jest ci�ko?
{9956}{9986}Prosz� d�ugopis.
{9990}{10064}Poprzedni mentor naszych psotnic uciek�...
{10068}{10163}Okaza� si� by� zupe�nie nieodpowiedzialny.|W przeciwie�stwie do pana.
{10167}{10200}Ale ja nie mam do�wiadczenia.
{10204}{10227}Andriej...
{10231}{10344}Niech pan b�dzie konsekwentny.|Nie do twarzy panu z w�tpliwo�ciami.
{10348}{10400}A propos, prosz� przynie��|dokumenty pa�skiej pasierbicy.
{10404}{10494}Na co czeka�?|Nied�ugo pierwszy wrze�nia.
{10498}{10536}- Ona ma 11 lat?|- Tak.
{10541}{10649}Wi�c przydzielimy j� do pa�skiej klasy.
{10670}{10767}A co si� tyczy do�wiadczenia...
{10783}{10847}Wszystko szczeg�owo panu rozpisz�.
{10852}{10933}Wszystkie instrukcje.
{10965}{11016}"Aufhangen..."
{11020}{11069}"Aufhangen..."
{11073}{11155}Znalaz�em! "Powiesi�"
{12031}{12064}Przyszed�e�?
{12069}{12144}Nie, wtargn��em, Lero!
{12148}{12247}Wypowiadam wojn� le�eniu w ��ku!
{12292}{12411}Przeprowadzili�my si� do pi�knego miasta,|z cudownym klimatem...
{12415}{12499}I wy�szymi zasadami moralnymi.
{12503}{12566}- Jakimi zasadami?|- Wy�szymi!
{12570}{12622}Natychmiast si� ubieramy, wychodzimy...
{12627}{12738}Spacerowa� i oddycha�, oddycha�,|�wie�ym powietrzem!
{12742}{12816}A ciebie, Nastiu,|b�d� koszmarnie m�czy�.
{12819}{12834}Za co?
{12838}{12938}Ot tak, bo lubi� m�czy� ma�e,|�liczne dziewczynki.
{12941}{12984}Nie wiedzia�a�?
{12988}{13088}I od dzisiaj, nie zaznasz spokoju|ni w dzie�, ni w nocy.
{13091}{13209}Bo teraz jestem twoim nowym|wychowawc� klasy!
{13381}{13450}Gdzie mamy si� ustawi�?
{13453}{13522}Jeste� nowa?
{13694}{13746}To dla pana.
{13750}{13767}Dzi�kuj�.
{13771}{13828}B�d� si� uczy�a w pa�skiej klasie.
{13831}{13893}- Mam nadziej�, �e dobrze.|- Postaram si�.
{13897}{14014}- Nazywam si� Julia.|- Bardzo mi mi�o, Julio.
{14212}{14275}Dzi�kuj�.
{15056}{15109}Drogie uczennice,
{15113}{15211}dziewczynki, dziewczyny,|drodzy go�cie.
{15215}{15275}�ycie trwa.
{15278}{15372}Dzi� pierwszy wrze�nia - Dzie� Wiedzy.
{15375}{15452}A wiedza to nasza jedyna bro�,
{15456}{15606}w walce z opiesza�o�ci�, ciemnot�,|odwieczn� beznadziej� i mrokiem.
{15611}{15667}Najwy�sze standarty nauczania,
{15671}{15752}kt�rymi nasze gimnazjum,|ju� drugi wiek obdarza swoje uczennice...
{15756}{15792}Znowu si� rozkr�ci�a.
{15796}{15844}Co roku to samo.
{15847}{15964}O standartach, p�niej o stosach|i rynsztokach.
{15968}{16024}- O jakich stosach?|- S�uchaj.
{16028}{16157}Stosy Inkwizycji nie zdo�a�y wypali�|zal��k�w o�wiaty!
{16161}{16270}�cieki ciemnoty nie porwa�y|w swe mroczne odm�ty tych,
{16274}{16327}kt�rzy chc� si� rozwija�!
{16331}{16434}I teraz wy, wysoko podnosz�c g�ow�,
{16438}{16524}nie ogl�daj�c si� za siebie|i nie boj�c si� przeszk�d,
{16528}{16698}macie okazj� kroczy� po �cie�ce wiedzy,|ku szcz�liwej i �wietlanej przysz�o�ci!
{16953}{17048}Andriej Walentynowicz to nie jedyny|nasz cenny nabytek w tym roku.
{17052}{17078}Moje drogie,
{17081}{17202}poznajcie wasz� now� kole�ank�,|Nasti� Bie�ow�.
{17212}{17321}- P�ki co jeszcze Litwinowicz.|- Przepraszam, to wasze rodzinne...
{17325}{17385}Usi�d�.
{17434}{17498}Dzi�kuj�.
{17568}{17675}C�, Andrieju Walentynowiczu,|nie b�d� wam przeszkadza�.
{17678}{17768}- Prosz� trzyma� si� instrukcji.|- Dzi�kuj�, Tamaro Josifowna.
{17772}{17843}Wyprostuj si�.
{18091}{18172}C�... poznajmy si�.
{18287}{18347}Anikiej Swieta.
{18350}{18394}To ja.
{18397}{18470}Usi�d�, Swieto.
{18496}{18566}Gawri�owa Lubow.
{18569}{18636}Luba gruba!
{18666}{18709}A jak panienka si� nazywa?
{18713}{18793}No, Kononowicz Kira.
{18797}{18849}Dobrze...
{18853}{18953}Tylko w przysz�o�ci ju� bez "no".
{18972}{19044}Majewska Julia.
{19108}{19207}- Pi�kne kwiaty.|- Wybiera�y�my razem z mam�.
{19211}{19287}Dzi�kuj�, usi�d�.
{19306}{19359}- Nikitina Maria.|- Obecna.
{19363}{19389}Usi�d�.
{19393}{19438}Osipowa Anna.
{19441}{19500}To ja.
{19525}{19601}Pietrowa Natalia.
{19766}{19842}Szymatina Marina.
{19863}{19896}A propos,
{19900}{19957}otrzyma�am w zesz�ym roku|wyr�nienie.
{19961}{20013}Brawo, usi�d�.
{20016}{20070}Jurczyszyn Jelizawieta.
{20074}{20132}Obecna.
{20136}{20193}Tak... kto nam zosta�?
{20197}{20269}Jali�ska Sonia.
{20544}{20616}Jali�ska Sonia!
{20909}{20979}Sonii nie ma.
{20984}{21090}- W porz�dku, a kiedy b�dzie?|- Nigdy.
{21094}{21147}Sonii nie ma w og�le.
{21150}{21222}Tam siedzia�a.
{21281}{21338}Ostro�niej, dziewczynki!|Dok�adniej!
{21341}{21398}Uderzycie kogo�,|przecie� t�dy chodz� ludzie.
{21402}{21462}- Do widzenia.|- Do widzenia.
{21466}{21512}Andriej!
{21516}{21591}Ostro�nie, m�wi�!
{21631}{21678}Gratuluj�..
{21681}{21758}Gratuluj� rozpocz�cia nowego �ycia.
{21762}{21831}Tobie, panienko, te� gratuluj�.
{21834}{21909}Co� taki smutny?
{21913}{21955}Co si� sta�o?
{21959}{22054}Nastiu, poczekaj, zaraz wr�c�.
{22108}{22154}Przydzielili mi 5a.
{22158}{22283}I nie powiedzieli ani s�owa,|�e zgin�a w tej klasie dziewczynka.
{22287}{22379}Zuch z tej Tamary.|Zadba�a o wszystko.
{22383}{22442}- W jakim sensie?|- W bezpo�rednim.
{22446}{22495}Chod�my.
{22499}{22609}Gdy zgin�a Sonia, rodzicie zacz�li|wypisywa� dzieci z gimnazjum.
{22613}{22677}Nazje�d�a�o si� pe�no komisji.
{22681}{22770}Zwolnili dyrektora|i Tamara zaj�a jego miejsce.
{22774}{22800}I co?
{22803}{22884}A teraz ciebie w to piek�o.
{22888}{22940}A co si� sta�o z t� dziewczynk�?
{22944}{22980}Z Soni�?
{22984}{23104}Rankiem, przed lekcjami,|skoczy�a z okna wprost na asfalt.
{23108}{23212}Napisali, �e to jaka� depresja psychiczna.
{23216}{23299}A ty co o tym my�lisz?
{23322}{23378}Mo�e to i depresja...
{23381}{23442}Ale ta klasa jest faktycznie niedobra.
{23446}{23508}Uciekaj!
{23578}{23626}Nastiu, chod� tutaj.
{23630}{23732}Nastiu, no jak to tak?|Musisz by� ostro�niejsza.
{23736}{23769}Jeszcze si� do ciebie nie przyzwyczai�.
{23772}{23819}Nie ugryz� ci�?|Na pewno?
{23822}{23928}Dobrze, chod�my,|odwioz� was do domu.
{24509}{24592}- Dobrze ci?|- Milcz, nic nie m�w.
{24596}{24634}Wszystko zepsujesz.
{24638}{24730}Zaraz ci wyja�ni�|co si� mi�dzy nami dzieje.
{24734}{24839}Jest nam dobrze,|jeste�my szcz�liwi, kochamy si�.
{24843}{24871}Jeste� wspania�y...
{24875}{24886}Ja...
{24890}{25015}Milcz, nic nie m�w.|Chc� ci powiedzie� co� bardzo wa�nego.
{25019}{25054}S�uchasz?
{25058}{25148}Nigdy, z nikim nie by�o mi tak dobrze.
{25152}{25216}Naprawd�?
{25654}{25748}Bywaj� sny, tak g��bokie sny,
{25780}{25873}kt�re pozwalaj� nam|na tyle dobrze pozna� samego siebie,
{25876}{25952}by uwolni� nas od naszej historii.
{25956}{26062}Uwalniaj� nas od naszego dziedzictwa.
{26119}{26230}Ta dzisiejsza samotno��,|przywodzi nas ku samotno�ci pierwotnej.
{26233}{26319}A samotno�� pierwotna,|samotno�� dzieci�stwa,
{26323}{26414}pozostawia w �wiadomo�ci niekt�rych|trwa�e �lady.
{26418}{26531}Przez ca�e �ycie staj� si� podatni|na poetyckie fantazje.
{26535}{26633}Fantazje, kt�re maj� swoj� cen�.
{26658}{26724}Samotno��.
{26916}{27010}Przesta�cie!|Natychmiast przesta�cie!
{27013}{27079}Wybaczcie.
{27672}{27730}Luba!
{27927}{27985}Luba.
{27992}{28094}Luba, to ja, Andriej Walentynowicz.
{28105}{28239}- Luba, chc� wiedzie� co si� sta�o.|- A co panu do tego?
{28252}{28321}By�em �wiadkiem przera�aj�cej sceny.
{28325}{28373}No i co?
{28376}{28442}Jak to co?
{28493}{28542}Je�li kto� ci� prze�laduje,|powiedz mi.
{28545}{28639}Jako tw�j wychowawca,|podejm� odpowiednie kroki,
{28643}{28729}zareaguj� na to, a ty...
{28838}{28910}Jestem g�odna.
{28931}{29006}Dobrze, id� je��.
{30077}{30168}Mo�emy i��, ju� sko�czy�am.
{30174}{30236}Idziemy?
{30250}{30315}Smacznego!
{30647}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin