Czym skorupka za młodu.
Opublikowano : 2005/8/9 21:18:36 (1329 odsłon)
Otoczenie, w którym dorastamy, ma ogromny wpływ na to, jakimi rodzicami będziemy dla swoich własnych dzieci. Wzorce zachowania przekazywane są z pokolenia na pokolenie...
Jeśli matka przeszła przez wiek przedszkolny, późniejsze dzieciństwo oraz dojrzewanie w pozytywnej atmosferze, w otoczeniu opiekuńczych osób, jest dużo bardziej prawdopodobne, że wychowa swoje dzieci w ten sam sposób.
Badacze odkryli, że kobiety, ale nie mężczyźni, które, chodząc do przedszkola, wzrastały w nisko autorytarnej rodzinie, w okresie szkolnym rozwijały się w pozytywnym, spójnym, mało konfliktowym otoczeniu, a jako nastolatki budowały oparte na zaufaniu, otwartej komunikacji związki z rodzicami, same wybierają jako matki style wychowawcze określane jako ciepłe, czułe i stymulujące. Takie rodzicielstwo odgrywa we wczesnym dzieciństwie tak znaczącą rolę w odniesieniu do dobrostanu emocjonalnego, rozwoju języka, myślenia, jak edukacja w szkole na późniejszych etapach życia.
Jak zauważa Jay Belsky z Birkbeck University of London, liczne badania wykazały, że negatywne wzorce rodzicielskie, np. surowa dyscyplina, a nawet przemoc wobec dziecka, są przekazywane następnym pokoleniom. Mało jednak na razie wiadomo o tym, czy podobnie się dzieje z pozytywnymi stylami wychowawczymi. Dlatego doktor Belsky oraz jego współpracownicy z USA oraz Nowej Zelandii rozpoczęli długoterminowe studia nad zachowaniami ponad 1000 Nowozelandczyków urodzonych we wczesnych latach 70. Naukowcy skupili się na mniejszej próbce 228 osób, które zostały rodzicami. Informacje na temat tego, jak były one wychowywane pomiędzy 3. a 15. rokiem życia, uzyskiwano z wielokrotnych wywiadów z ich matkami, a ich własne zachowania rodzicielskie w różnych sytuacjach (z zabawą i nauką włącznie) w stosunku do maluchów w wieku 3-5 lat nagrywano podczas domowych wizyt na kasetach wideo. Okazało się, że zarówno negatywne, jak i pozytywne wzorce zachowań rodzicielskich są przekazywane następnym generacjom.
Tajemnicą pozostaje, dlaczego historia dzieciństwa pozwala przewidzieć tylko zachowania kobiet. Wg Belsky’ego, może to być skutkiem tego, że źródłowe badanie zawierało po prostu bardzo mało danych nt. ojcostwa.
m.wisniowska1