Polis styczen 2009.pdf

(14907 KB) Pobierz
Layout 1
63607950.012.png
2008 — dobiega końca rok Herberta, ale nie kończy si czas Pana Cogito. Twrczość i po-
stawa obywatela Poety” wyznaczyła pewien istotny paradygmat kulturowy, ktry, na
skromn miar naszych możliwości, postanowiliśmy przejć i rozwijać w ramach inicja-
tywy nazwanej POLIS . Projekt pojawił si na gruncie blogosfery, gdy okazało si, że oto
jest wiele osb, ktrym wizja poważnej przebudowy polskiej kultury wydaje si bliska,
a ktre odczuwaj pustk lub też poważny niedosyt w stosunku do tego, co oferuj ist-
niejce kulturalno-społeczne czasopisma.
Truizmem byłoby twierdzenie, że zmiany polityczne, jakie nastpiły na przełomie lat 80.
i 90. (nie wchodzc w tej chwili w ich szersz ocen), nie przyniosły ze sob takiego oży-
wienia w polskiej kulturze, jakiego oczekiwaliśmy. Być może ten brak przełomu w literatu-
rze i debacie naukowej wynikał std, że owe zmiany poszły w niewłaściwym kierunku i wo-
bec tego dość szybko przygasiły entuzjazm społeczny, a co wicej, zablokowały lub
wyciszyły głosy racjonalnej krytyki, ktre w obliczu ustrojowej dewolucji, w obszarze wol-
nej myśli (czy to artystycznej, czy akademickiej) mogły i powinny si pojawić.
Wydaje si jednak, że po 20 latach tzw. transformacji, czyli nieustannego i nie zawsze
sensownego politycznego i gospodarczego eksperymentowania na polskim społeczeń-
stwie, dalsze czekanie na taki kulturowy przełom mija si z celem, tym bardziej, że coraz
wicej przesłanek przemawia za tym, że zatoczyliśmy błdne koło i zamiast konstrukcji no-
wego państwa wracamy do status quo, w ktrym siły komunistyczne, zamiast odchodzić
do ponurego lamusa historii, nadal s pełnoprawnym, jeśli nie uprzywilejowanym uczest-
nikiem przemian społecznych. Ten przełom musz po prostu wypracować ludzie go prag-
ncy. Jeśli mamy coraz mocniejsze przekonanie, że postkomunizm nabiera trwałości i nie
stanowi etapu przejściowego” midzy ustrojem sowieckim a kapitalizmem, to potrzeba
ukonstytuowania szerokiego oraz aktywnego forum ludzi dobrej woli i zarazem ludzi po-
ważnie myślcych o Polsce, staje si o wiele pilniejsza, niż na pocztku transformacji”.
W ramach POLIS staramy si zatem podjć prby przebudowy polskiej kultury na
dwch podstawowych i jak sdzimy, bliskich Herbertowi, fundamentach — antykomunizmu
i katolicyzmu. Do wspłpracy zachcamy wszystkich, ktrym koncepcja, z jak wiże si
POLIS , wydaje si poważna, zobowizujca i zarazem atrakcyjna. Projekt narodził si w blo-
gosferze, lecz żywimy wielk nadziej na to, że wcignie też osoby spoza Sieci; zreszt do
wspłpracy w ramach POLIS już zaczynaj si tacy ludzie zgłaszać, co znakomicie rokuje na
przyszłość. Postarajmy si działać tak, by dumny był z nas nie tylko Pan Cogito, ale też by-
śmy sami mieli poczucie dobrze spełnionego obowizku. Polska kultura nie musi mieć wcale
takiego kształtu, jaki nadał jej postkomunizm — nadajmy jej wic zupełnie now form.
Proponujemy, by POLIS stało si miejscem szerokiej dysputy na tematy polskie, to-
czonej na wielu płaszczyznach — politologicznej, socjologicznej i filozoficznej; miejscem,
w ktrym obcuj ze sob pisarze, poeci, krytycy i w ogle interesujcy i intrygujcy ar-
tyści; miejscem, w ktrym tocz si spory dotyczce zagadnień antropologicznych, ety-
cznych czy filozoficzno-naukowych, ale też miejscem, w ktrym ożywa przeszłość, histo-
ria, wspomnienia oraz świadectwa.
POLIS niech bdzie Miastem nie tylko Pana Cogito (i naszym), lecz także Miastem
tych, ktrzy już przechadzaj si po niebieskich łkach”, Miastem, w ktrym kład si
długie cienie naszych najznakomitszych poprzednikw z Pierwszej i Drugiej Rzeczpospo-
litej oraz tych wszystkich wygnańcw, ktrzy w chwili niemieckiego i rosyjskiego najaz-
du na Polsk we wrześniu 1939 r. utracili Ojczyzn na zawsze.
Obywatele POLIS
2
q
styczeń 2009
63607950.013.png 63607950.014.png
Spis obywateli
Miasta Pana Cogito:
Panorama Miasta:
Słowo Tyrana - Free Your Mind
t
4
Andrzej Dbrwka Jest już IPN
i to wystarczy
Tyran: Free Your Mind
Hetman Koronny: Rekontra
Sekretarz Stanu: Barbara Marek
7
Barbara Marek Pustynia I , Pustynia II
t
t
Dekoratorzy Wntrz i Fasad Budynkw:
KaNo, Viilo, Mirek Tojza
16
Wywiad z Georgijem Safronowem
t
t
33
Rada Miasta:
RadioBotswana, Rolex, Grzegorz Boratyn,
noblog, Malvina, Łażcy Łazarz
40
(na marginesie Długiego marszu”
Rogera Kimballa)
t
43
Ludowej – intelektualiści PZPR-owscy
o literaturze
t
Mistrzowie liternictwa:
Walentyna Tierieszkowa
Magda Figurska, Free Your Mind
49
Dorota Niżyska Dolina Krlw
(siedem howet)
t
Cyberbudowniczowie i Służby Oczyszczania Miasta:
Arek Balwierz (Jospin)
Dominik Strzałka (strzalka)
75
Budy78 Partia, kościł, solidarnoś”.
Krytyka III RP w tekstach rockowych
po 1990 roku
t
Obywatele posiadajcy prawo stałego pobytu:
Georgij Safronow, Andrzej Dbrwka, Grudeq,
Budy78, dzierzba, toyah, Jacek syn Alfreda,
unukalhai, Dorota Niżyska, Pani Łyżeczka,
Sosenka, tad9, Sowiniec, Joanna Mieszko-
Wirkiewicz, Katrine, agga, Krzysztof Mazur,
Rafał Broda, Łukasz Łaski, Jan Żaryn,
TLMaxwell, Grim Sfirkow, Foxx, jan.nowak1,
michael, Grudeq, Aleksander Ścios, Danz,
hrabia Pim de Pim, Leszek Żebrowski
79
toyah O Jurku, ktremu zabrakło atomw
t
t
88
Pani Łyżeczka Dom na grze. Cz. 1
t
91
94
ankieta : Zabetonowa IPN? [ michael ,
jannowak1 , Rafał Broda , Budy78 ,
unukalhai , Sowiniec , Łażcy Łazarz ,
dzierzba , Foxx ]
t
t
106
130
Łukasz Łaski Orientacja najprawdziwiej
głwna
t
Obywatele, ktrzy uzyskali wiz wjazdow:
Rybitzky, Kisiel, scorka, Jarocin, Gawrion, Eine,
Artur M. Nicpo, Effendi, Grzegorz Klicki, KJWoj-
tas, pawel1, Zeliaoe, MarkD, czaczmen, Rzepka,
Michał Skrzetlewski, natenczas, Karmaniola,
Mateusz S., jagna11, Freeman, 1.polityk,
rewident, Jacek Jarecki, Alga, kokos26, wiki3,
BloodCherry, AKar, zenek3, Mustrum, Artur P.,
(inny) Artur P., Grzegorz W., Castillon, stagaz1,
nazdar, wiesława, Pionek, Maryla, mechanical
trader, kazef, Bodo2, Ufka, laleczka, dzik,
psychodelicznykaczysta, kryska, Stef, piotr_,
Jaku, Diego, rugged, Alleluja, Jazzek, Błkitny
Ocean Istnieje, Jacek, taki jeden, vanity fare,
AdamH, Matsu, cameel, matylda101, Hobo,
ciekawski40, J@no, francesco, MGlinski, Beniek,
Romi, Onys, Barres, malta, Koteusz, łużyce,
bolek, Sleepless in Brooklyn, Marie, Kazek39,
menda, matterhorn, mnich zarazy, foopl, Dok-
torNo, Krzysztof Witkowski, Franek, Andrzej A.,
elGuapo, Wojciech Wybranowski, Łukasz
Warzecha, Tomasz Szymborski, Jacek Maziarski,
Zbigniew Łabdzki, Arkadiusz Gacparski, Paweł
Kiełbowicz, tede, ckwadrat, innewidoki...
to be continued :)
131
Gemba Przemysław Gintrowski: TREN
do wierszy Zbigniewa Herberta
t
185
Free Your Mind Medytacje nad
kłamstwem
188
Paweł Kiełbowicz Raport ze słonecznego
miasta
t
193
Joanna Mieszko-Wirkiewicz Notatki
wizienne (fragmenty)
t
209
Sosenka Opowieści Starych Bab. Cz. II:
O hipnotyzerze, duchach i rosyjskim
oficerze
t
213
unukalhai Dlaczego Słoce?
220
hrabia Pim de Pim Kilka refleksji
na temat IPN
t
230
wywiad z „generałem Kiszczakiem”
(1986)
t
235
Grudeq Komunizm i wykaczanie historii
t
270
Tomasz Burek Gustaw Herling-Grudziski
i Stefan Żłkiewski. Zestawienie
i przeciwstawienie
t
t
290
styczeń 2009
q
3
TLMaxwell Matka
Foxx Satanizm wspłczesny (1)
TLMaxwell Kreml i rynek
t
t
t
t
274
Free Your Mind Deza z bit śmietan
63607950.015.png 63607950.001.png 63607950.002.png 63607950.003.png
Dzielnica Publicystw
Słowo Tyrana
Free Your Mind
Nie mam wtpliwości, że priorytetowymi sprawami Polakw AD 2009 powinno być
obok przebudowy kultury, twarde stanie na straży historii. Po 20 latach transforma-
cji” mamy poczucie rozczarowania, a nawet krcenia si w kłko, jakbyśmy utknli
w martwym punkcie. Nie jest to sytuacja, ktra wziła si znikd. Tak Bogiem
a prawd bowiem, transformacja” nie oznaczała li tylko przekształcania ustroju ko-
munistycznego” w system przyjazny ludziom”, ale też bardzo kompleksowy projekt
rekonstrukcji świadomości polskiej, na ktrego kilka istotnych elementw warto
w tym miejscu zwrcić uwag.
Po pierwsze, projekt ten zakładał, że Polakw trzeba wychowywać do demokra-
cji”. Innymi słowy, nard puszczony samopas” po komunizmie, może si zagubić na
placu budowy powstałym w ramach wielkiego społecznego eksperymentu. W zwiz-
ku z tym — po drugie — projekt ten uwzgldniał jakś rol edukacji historycznej
w kształtowaniu świadomości obywateli, lecz edukacji — by tak rzec — pod kontrol
jakichś osb oświeconych i bez przesady”. Ow przesad stanowił zupełnie anachro-
niczny (z punktu widzenia nowoczesnego państwa, jakim Polska si stawała przyna-
jmniej na łamach prasy i na antenach radiowo-telewizyjnych) kult rozmaitych waż-
nych wydarzeń czy postaci historycznych, czyli nieszczsna/nieznośna polska
martyrologia”. Warto zwrcić uwag, że polska martyrologia” była przedmiotem
wielu szyderstw w okresie dyktatury proletariatu” nad Wisł, zaś po obaleniu ko-
munizmu” ponownie stała si powodem do utyskiwań przerżnych intelektualistw”.
Skołowany nard bowiem, zamiast wzić si do roboty na placu budowy, zaczł si
ogldać wstecz jak krnbrna żona biblijnego Lota.
W tej sytuacji kontrola nad całym tym irracjonalnym, dewolucyjnym zachowa-
niem była wprost wskazana, a nie tylko naturalna. Po trzecie wic zaczto ustalać,
jak należy si zajmować przeszłości, kto dokładnie ma to robić i co z tej przeszłości
jest do zbadania, a co już jest zdezaktualizowane. Po czwarte proces jakiegoś grun-
townego rozliczenia przeszłości uległ całkowitemu rozmyciu, zaś jeśli nawet dokony-
wano jakichś dogłbnych analiz dziejw najnowszych, to albo dezawuowano samych
historykw, przypisujc im realizowanie politycznych zamwień”, albo analizy owe
dyskontowano dzisiejszymi sukcesami” oraz planami modernizacyjnymi kraju.
Po pite, u osb szczeglnie dociekliwych w zajmowaniu si histori, zaczto si
dopatrywać najniższych pobudek (nienawiść, mściwość, frustracja, chć prymityw-
nego, łatwego błyśnicia radykalizmem w czasach spokoju itd.) oraz stanw choro-
bowych (paranoja, mania prześladowcza itp.). Rwnocześnie zaczto na nowo por-
tretować ludzi zwizanych z komunistycznym systemem opresji (w zależności od
grupy wiekowej) — a to jako zniedołżniałych dziadkw stojcych już jedn nog na
4
q
styczeń 2009
63607950.004.png 63607950.005.png 63607950.006.png
Dzielnica Publicystw
cmentarzu, a to jako entuzjastycznych i prżnych budowniczych III RP i zwolennikw
państwa prawa” tudzież wolnorynkowej gospodarki” (oczywiście, wolnej od kapita-
listycznych wypaczeń). Ponur konsekwencj tego stanu rzeczy było hasło wybierz-
my przyszłość”, ktre w ustach komunistw brzmiało jak wyjtkowe szyderstwo.
W rezultacie, co jeszcze ciekawsze, za niepowodzenia reform”, za niedostatki mło-
dej demokracji” zaczto z czasem obwiniać — z podziwu godn konsekwencj —
tych, ktrzy sprzeciwiali si utrwalaniu si tego rodzaju patologicznej sytuacji.
Z dzisiejszej perspektywy wszystkie te zjawiska s tak wyraziste, że nawet nie
trzeba ich szerzej opisywać. Problem jednak w tym, że można odnieść takie wraże-
nie, iż stajemy w obliczu jakiejś kolejnej poważnej (ostatecznej?) konfrontacji ludzi,
ktrzy nie chc si godzić na wspomniane wyżej zjawiska — z tymi środowiskami,
ktre pragn doprowadzić do, by tak rzec, zatrzaśnicia kart historii lub też powie-
rzenia obowizkw jej opisu wyłcznie sprawdzonym ludziom”. W tak zarysowanym
kontekście zajcie si w Mieście Pana Cogito tematyk roli Instytutu Pamici Naro-
dowej we wspłczesnej Polsce wydaje si zupełnie oczywiste.
W zwizku z tym publikujemy wywiad z Janem Żarynem dyrektorem Biura Edu-
kacji Publicznej (IPN), zaś w ankiecie Zabetonować IPN? ” pojawiaj si głosy Rafa-
ła Brody , michaela , jananowaka1 , Budynia78 , unukalhai a , Sowica , Łaż-
cego Łazarza , dzierzby i Foxxa . Swoje trzy grosze na temat IPN-u wrzuca też
hrabia Pim de Pim . Niejako na margine-
sie całej tej dyskusji wypowiada si An-
drzej Dbrwka , ktry problem IPN-u”,
czy szerzej, sposobu rozliczenia niedawnej
przeszłości, analizuje w odniesieniu do
funkcjonowania w latach 90. w Republice
Południowej Afryki słynnej Komisji Prawdy
i Pojednania (Truth and Reconciliation
Commission), zaś Grudeq zastanawia si
nad generalnym stosunkiem komunizmu
do historii. Gdyby tego było mało, to Re-
kontra ponownie inwentaryzuje wczesn
Polsk Ludow, zaś w Dzielnicy Dokumen-
talistw i Świadkw przemawia sam „gen-
erał Kiszczak” , ktrego, podejrzewam,
mało znany wywiad z połowy lat 80. opu-
blikowany do użytku wewntrzpartyjne-
go”, może być przyczynkiem do dalszej
dyskusji nad relacj midzy Bezpiek
a opozycj demokratyczn” oraz nad gło-
śnymi prasowymi oświadczeniami Kiszcza-
ka z grudnia 2007 r.
Georgij Safronow
styczeń 2009
q
5
63607950.007.png 63607950.008.png 63607950.009.png 63607950.010.png 63607950.011.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin