[2][24]/Poprzednio w Californication: [24][34]Przyszli�cie razem? [34][54]Nie, my tylko razem weszli�my. [78][104]Nigdy nie zdradzi�am m�a. [105][144]Chyba chcesz mu si� zrewan�owa�. [171][206]Wejd�.|Chc� ci� obejrze�. [220][240]To jest niesprawiedliwe. [264][287]Daisy przysz�a do mnie. [288][304]Co powiedzia�a ta �dzira? [305][339]Powiedzia�a, �e z�apa�a|kilka chor�b wenerycznych. [340][360]Chyba si� zaraz porzygam. [360][395]Co jest takiego okropnego w odwiedzeniu|kobiety, kt�ra przepchn�a ci� [395][411]przez swoj� niesamowit� pochw�? [412][433]Chelsea ma bilety na Lakers�w. [433][465]/Tak si� ciesz�. Nie mog� si� doczeka�,|/by wy�ciska� mojego orzeszka. [466][499]Nie cieszy�bym si� tak bardzo.|Ostatnio by�a jak wrz�d na dupie. [500][539]Hej! Wr�ci�a�.|Nawet nie powiesz "cze��"? [539][572]Chcesz mnie zostawi�? [717][733]To Chelsea.|Musz� odebra�. [734][777]Co ty? Jeste� transplantologiem?|Wy��cz to g�wno. [777][785]Odpowiedzcie mi,|jak sp�dzi�y�cie weekend. [786][811]Zacznijcie od powiedzenia,|jak bardzo za mn� t�skni�y�cie. [813][836]Mia�y�my powt�rk�|ze starych dobrych czas�w. [836][883]Lizn�y�cie troch� kultury? Muzea?|Zakupy? Babskie pogaduchy? Hot dogi? [883][900]Co?|Dok�d idziesz? [900][941]Chyba mog� jeszcze i�� do �azienki? [980][1019]- Pami�tasz? Uwa�a�e�, �e to dobry pomys�.|- Tak. [1019][1048]To okropne.|Nie poznaj� jej. [1048][1099]M�wi�em ci. Zmieni�a si�.|Teraz wiecznie jest wredn� j�dz�. [1100][1118]Chyba przynajmniej wiemy dlaczego. [1119][1129]Wiemy? [1130][1141]Chelsea! [1142][1175]Tylko na niej jej zale�y.|Chelsea! Chelsea! [1175][1203]To chyba lepsze ni� gdyby mia�a szale�|za jakim� ch�opakiem, prawda? [1204][1231]Najlepsza przyjaci�ka ci� nie zap�odni. [1231][1251]Przynajmniej nie bez sztucznego zap�odnienia. [1252][1270]Hank, to nie dzia�a. [1271][1283]Co nie dzia�a?|Nie m�w tak. [1283][1325]Ten uk�ad.|Ona powinna mieszka� ze mn�. [1326][1367]Wiem, �e mnie nienawidzi.|Wiem, �e chce sp�dza� czas z tob�. [1368][1407]Pieprzy� to! Jeste�my rodzicami, prawda?|To my decydujemy. [1407][1422]- My?|- Tak. My! [1423][1448]Czyli co?|Mamy si� spakowa� i wyjecha� z L.A.? [1448][1463]Mamy we tr�jk� wyjecha�|do Nowego Jorku? [1464][1509]Pewnie. Pod koniec semestru.|Niech b�dzie. [1514][1563]To miejsce jest toksyczne.|L.A. to nie jest dobre miejsce, [1564][1575]by wychowywa� c�rk�. [1576][1588]- To moja kwestia.|- Wiem. [1588][1607]Kradniesz mi teksty. [1607][1670]Dobrze. Za nasz� pi�kn� rodzin�,|czarnego prezydenta i mojego pytonga. [1680][1700]T�umaczenie: Jane Doe|Korekta: jot [1739][1774]Californication [03x06]|Glass Houses [1796][1816].:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::. [2129][2136]Co jest, kurwa? [2137][2157]Nie jestem ju� nawet|cz�ci� tej rodziny? [2158][2170]Jezu Chryste!|Karen! [2170][2188]Ona mo�e decydowa�.|To nie fair. [2188][2206]Kochanie, tu nie chodzi o bycie fair. [2207][2211]Karen! [2212][2242]Po raz pierwszy w �yciu jestem szcz�liwa,|a wy ka�ecie mi si� spakowa� [2243][2280]i jecha� gdzie�, gdzie nie mam przyjaci�?|Wasza praca g�wno mnie obchodzi! [2280][2305]Powiedzia�a� jej i nie wysz�o za dobrze. [2305][2355]Wysz�o akurat w rozmowie|o narcyzmie w tej rodzinie. [2355][2377]Nie wierz�, �e nie walczy�e� o mnie. [2377][2410]Nie by�o o co walczy�, kochanie.|Od pocz�tku taki by� plan. [2410][2450]Kochanie, sp�nisz si� do szko�y.|Porozmawiamy o tym p�niej. [2450][2477]Kocham ci�. [2492][2520]Najgorsze za nami. [2520][2559]Serio? My�lisz, �e francuska rewolucja|sko�czy�a si� po upadku Bastylii? [2559][2589]P�niej by� czas na terror.|Ca�e lata terroru. [2589][2633]Przyzwyczai si� do tej my�li.|Kto nie chce mieszka� w Nowym Jorku? [2634][2673]Panie profesorze, musi si� pan ubra�,|inaczej sp�ni si� pan. [2673][2694]Nie sp�ni� si� tak bardzo.|To bardzo post�powa szko�a. [2695][2707]Uczniowie sami si� ucz�. [2707][2725]- Przesta�!|- Dlaczego? [2725][2743]- Dlaczego?|- Bo... [2744][2774]Po pierwsze,|nie wiem, gdzie by�e�. [2774][2800]Jestem �wie�utki i pachn�cy.|To powinno si� liczy�. [2800][2819]Poza tym ja te� nie wiem, gdzie by�a�. [2819][2838]- Wiesz.|- Wiem? [2838][2868]- Tak.|- Co to zagadka? [2869][2898]Spa�am z Billem. [2906][2935]Spa�am z Billem. [2935][2976]Wpad�am na niego na Uniwersytecie|Nowojorskim, gdy odwiedza� Mi�. [2977][2997]Mia przesy�a pozdrowienia. [2998][3016]Dobrze si� czujesz? [3016][3054]Wygl�dasz, jakby� mia� md�o�ci. [3056][3091]Ty nie �artujesz, prawda? [3094][3118]Hank... [3124][3154]Przecie� to nic takiego. [3155][3181]Czu�am si�, jakbym by�a mu to winna. [3181][3204]W ko�cu zniszczy�am mu �ycie. [3205][3255]Wysz�am za niego|i wskoczy�am z tob� do samochodu. [3257][3295]Dobrze jest powiedzie� prawd�. [3323][3350]Chod�, profesorze.|Wyjd�. [3351][3362]Ubierz si�. [3363][3415]Jestem taka podekscytowana,|�e id� z tob� na zaj�cia. [3432][3477]Ewa podnosi wzrok znad ksi��ki,|zauwa�a dziwn� osob� id�c� w jej kierunku. [3477][3498]Niewielki �lad u�miechu|pojawi� si� na jej ustach. [3499][3516]Adam zwolni� i podszed� do jej stolika. [3517][3539]Ich spojrzenia si� spotka�y.|Wydawa�o si�, �e Adam to zrobi, [3540][3602]ale odwr�ci� wzrok i szed� przed siebie,|trzymaj�c r�ce w kieszeniach. [3603][3642]Czego mo�emy si� nauczy�|z tej koszmarnej pracy? [3642][3677]To jedna z pierwszych prac znanego,|naprawd� znanego, ameryka�skiego autora. [3678][3714]Nie wstyd�cie si�.|Wydr��cie mu kilka nowych odbyt�w. [3715][3738]Jazda! [3757][3787]Panie profesorze? [3840][3850]Tak? [3851][3874]My�l�, �e "koszmarny" to zbyt surowa ocena. [3875][3900]Nie by�o tak �le. [3900][3934]Wolni s�uchacze nie powinni zabiera� g�osu. [3934][3940]Kto� jeszcze? [3941][3975]Niech pan pozwoli jej m�wi�.|Nie dos�ysza�am imienia. [3975][4018]Nie przedstawi�a si�.|Nast�pna osoba! [4026][4060]"Ich spojrzenia si� spotka�y".|To do�� banalne. [4061][4139]Ca�y wst�p o Ewie jest g�upi.|Wiemy, �e jest �adna... [4139][4165]Patrzcie! Ju� tak p�no.|Koniec zaj��. [4165][4213]Id�cie w pokoju|i mi�ujcie s�u�b� dla �wiata. [4275][4308]To s� prace na temat|poezji z ostatniego tygodnia, [4309][4342]z Jaggera i Richardsa. [4383][4407]Dzi�ki. [4436][4459]Do zobaczenia w przysz�ym tygodniu. [4459][4487]Dzi�ki, Jill. [4514][4543]- Jeste� niewiarygodny!|- Co? [4544][4582]Adamie, z kt�r� z nich sypiasz? [4587][4595]S�ucham? [4595][4665]Stawiam na t� m�od�.|Zdecydowanie jest prototypem Ewy. [4665][4679]- Jest tylko jedna Ewa.|- Jasne. [4680][4703]Sypianie ze studentkami|jest niezgodne z regulaminem. [4703][4727]A tak. [4729][4766]Gdy by�am w collegu,|sypia�am z moim profesorem. [4767][4782]Jezu!|Wiem o tym. [4782][4815]Do�� ju� dzi� s�ysza�em|o twoich seksualnych eskapadach. [4815][4839]Nie mog� uwierzy�,|�e zatrzyma�e� to opowiadanie. [4840][4856]Napisa�e� je, jak mia�e�... 23 lata? [4856][4889]Zatrzymuj� wszystko, co napisz�... [4890][4915]Zw�aszcza to, co jest o tobie. [4916][4965]Sztuki jednoaktowe, poezj� haiku,|listy zakup�w. [4975][5000]Hank... [5004][5028]Przepraszam. Chcia�am wiedzie�,|czy odbierasz Becc� ze szko�y. [5028][5050]Felicia... [5050][5078]To jest Karen. [5091][5140]- Chyba nie ta Karen?|- Mamu�ka mojego dzieci�tka. [5140][5164]Cze��. Jestem mam� Becci.|Mi�o mi. [5164][5202]Jestem mam� Chelsea.|Mi�o mi. [5208][5233]Becca musi by� zachwycona,|�e wr�ci�a�. [5233][5247]Karen nie wr�ci�a. [5248][5264]Nie.|To tylko wizyta. [5264][5288]Praca trzyma mnie w Nowym Jorku. [5289][5350]Okropnie jest by� pracuj�c� matk�.|M�j plan zaj�� jest fantastyczny. [5353][5392]Dzi� po po�udniu nie pracuj�.|Mog� je odebra�, je�li chcecie. [5392][5434]Dzi�kuj�.|Mnie tego bardzo brakowa�o. [5438][5474]Kto nie lubi odbiera�|dzieciak�w ze szko�y? [5474][5515]Problem rozwi�zany.|Mi�o mi by�o. [5516][5542]Wzajemnie. [5568][5611]- Widzia�e� j�?|- Jest bardzo stylowa. [5629][5635]Co? [5635][5651]Ma idiotyczny akcent. [5651][5666]O kurwa! [5666][5680]- Jest �adny.|- M�wi�a: [5680][5695]"Mi�o mi. [5696][5709]M�j plan zaj��." [5709][5726]Ale... tak nauczy�a si� m�wi�. [5726][5752]To nie sprawia...|My�l�, �e jeste� zazdrosna. [5753][5775]Jeste� zazdrosna? [5778][5785]Nie. [5785][5804]Gdybym ci� dobrze nie zna�,|powiedzia�bym, �e tak. [5804][5840]Ona nie jest w twoim typie. [5862][5885]Nie. [5908][5940]Tu jeste�,|ty weneryczna kupo g�wna. [5941][5971]Musz� bra� antybiotyki przez 10 dni. [5972][5991]Przypominam ci na wypadek,|gdyby� zapomnia�. [5991][6005]Ja te� je bior�. [6006][6020]Jutro id� si� zbada�. [6020][6053]Tak kochanie, ale delikatna|r�wnowaga w twojej pochwie [6054][6075]nie zostanie tak �atwo zak��cona [6075][6094]przez ca�e to g�wno, prawda? [6094][6106]Jed� wi�cej jogurt�w. [6107][6135]Zrobi� ci koktajl. [6136][6167]My�lisz, �e mam ochot� na koktajl? [6167][6193]Czyja Corvetta blokuje podjazd? [6193][6206]Ricka Springfielda. [6206][6226]Koktajl od�wie�a w gor�cy dzie�. [6227][6245]Teraz b�dziesz sobie robi� jaja? [6245][6259]Co si� z tob�, kurwa, dzieje? [6259][6291]Pytam ci�,|czyj w�z blokuje podjazd? [6292][6306]Ju� ci powiedzia�em,|Ricka Springfielda. [6306][6320]Ma jutro wa�ne przes�uchanie [6320][6332]i �wiczyli�my kwesti�. [6333][6343]Nie pieprz. [6344][6362]Rick Springfield �wiczy z tob� kwestie? [6363][6377]Teraz?|W moim domu? [6378][6400]Tak. To m�j nowy klient.|M�wi�em ci. [6401][6409]Pos�uchaj mnie. [6410][6430]Wr�c� p�no z tego przes�uchania. [6431][6452]Przygotowa�em wszystko|do kolacji z Hankiem i Karen. [6453][6473]B�dzie zupa Gumbo. [6474][6493]Wszystko jest wstawione do szybkowaru. [6493][6527]Pami�taj prosz� o ugotowaniu ry�u. [6528][6568]Rick-pieprzony-Springfield|jest w moim domu? [6568][6586]W tej pierdolonej chwili? [6586][6605]Tak! [6605][6637]W�a�nie ucina sobie drzemk�. [6638][6652]- Hej, Runkle.|- Chwilka. [6652][6682]O wilku mowa.|Idzie Rick. [6683][6699]Nie masz ostrzejszych cycatek [6699][6728]ni� tylna ok�adka magazynu Gent? [6729][6756]No prosz�... [6758][6773]Witam. [6773][6784]M�j Bo�e! [67...
kolumb-69