Twardowski Jan ks_ Milczysz ze mną(1).pdf

(480 KB) Pobierz
Ks. Jan Twardowski - Milczysz z
Jan Twardowski
Milczysz ze mną
Wybór i opracowanie Aleksandra Iwanowska
 
Skępego
Nastolatce,
Królewnie ze
w rocznicę
pięćsetlecia
 
Modlitwa do Matki Boskiej Skępskiej na dzień 8 września
Z jeziora na jezioro, z kępy na kępę
pogańskie Skępe.
Aleś ochrzciła je uśmiechem,
Panno, pochylona nad grzechem.
Na obraz i podobieństwo
czekającego dziewczęcia
wywiodło Cię doczesne dłuto,
iżby nawet z drewnianego poczęcia
wióry cudu padały w pokutę.
* * *
Aniele, stróżu mój —
którego nie znam z twarzy ni z imienia,
Ty zawsze przy mnie stój
na urwistą odległość sumienia.
Jerzy Pietrkiewicz (Londyn, 1953)
Pielgrzymów, przybywających do Skępego może wzruszyć tablica na murze
świątyni, na której wyryto wiersz ku czci Matki Boskiej Skępskiej. Napisał go
urodzony w Ziemi Dobrzyńskiej Jerzy Pietrkiewicz. Swoje dzieciństwo spędził on pod
opieką Królewny Polskiej ze Skępego. Losy wojny rzuciły go za granicę, do Londynu,
gdzie ukończył studia i został profesorem literatury, tłumaczem, poetą, prozaikiem
piszącym po angielsku. W rocznicę pięcsetlecia Nastolatki ze Skępego nie można o
tym zapomnieć
 
Niepokalana
 
Łaski pełna
Teologia naukowo uzasadnia tajemnicę Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej.
Powstało na ten temat wiele bardzo mądrych książek, toczyło się wiele dyskusji
teologów. Myślę jednak, że lud Boży, który tak cierpliwie powtarza na różańcu
świętym: łaski pełna…, łaski pełna…, łaski pełna… — bez patrzenia w teologię, na
zdrowy rozum pojmuje, że Bóg, który uczynił Maryję matką Chrystusa, dał Jej
wszystkie możliwe łaski, w tym tę największą: przyszła na świat nie skażona grzechem
pierworodnym.
W życiu świętych grzechy nas smucą, ale nie dziwią. Wiemy, że św. Paweł, jeszcze
jako Szaweł, grzeszył grzechem gniewu — gniewał się na chrześcijan. Św. Augustyn w
swoich Wyznaniach mówi, że prowadził nieuporządkowane życie, św. Teresa Wielka
przyznała, że czasami była awanturnicą, ale potem jej to przechodziło.
Niech nas to nie dziwi, że w życiu ludzi skażonych grzechem pierworodnym, nawet
wprowadzonych na drogę Chrystusa, jest ciągłe zmaganie się z grzechem w tęsknocie
za świętością.
Gdyby ktoś posądził Matkę Bożą o jakikolwiek grzech — bylibyśmy oburzeni,
widzielibyśmy w nim bluźniercę, tego, który brudnym paluchem pragnie skazić
najczystszy śnieg, który chce przysłonić chmurą słońce. W tej właśnie intuicyjnej
postawie, nigdzie nie wyuczonej, kryje się nasza wiara w Niepokalane Poczęcie Matki
Bożej. Jesteśmy inni — a Ona jest inna. My walczymy z grzechem — Ona nie miała
grzechu. Grzech przy Niej wstydził się być grzechem. Ona cała tylko wzrastała w
świętości. Jest arcydziełem łaski Bożej, kawałkiem raju na Ziemi.
Dzień 8 grudnia jest dniem wielkiego, niezwykłego daru Bożego, jest dniem
podziękowania za dary łaski Bożej i za ten dar największy Matki Bożej,
Niepokalanego Poczęcia. Także za dary, jakie stale otrzymujemy: dar Chrztu świętego,
dar życia, dar pojednania z Bogiem w spowiedzi świętej, dar powołania, dar przyjaźni,
miłości, cierpienia, będącego darem, w którym doświadczamy miłości Bożej.
Dzień 8 grudnia jest dniem proszenia o łaskę dla innych ludzi, o łaskę, aby nie
rozpaczać. O Matce Najświętszej powiedziano, że była smutna, samotna, ale nigdy nie
powiedziano, że rozpaczała. Rozpacz jest następstwem grzechu pierworodnego —
nagłe niewidzenie Boga w nieszczęściu. Ona chyba zawsze widziała Boga. Jest Matką
nadziei w naszej ludzkiej rozpaczy.
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin