Malcolm in the Middle - 5x06 - Malcolm's Job.txt

(21 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{348}{407}No jasne.
{1208}{1260}Malcolm in the Middle 5x06
{1264}{1324}Malcolm's Job|/Praca Malcolma
{1335}{1406}/tłumaczenie:|/polishchaser1
{1550}{1574}Już.|Skończyłem.
{1578}{1699}- cielałem wam łóżka przez cały rok.|- Gratulacje, nie mogę uwierzyć, że ci się udało.
{1703}{1798}Zgodnie z naszš umowę oznacza to,|że mogę od teraz spać w tym łóżku.
{1802}{1876}Nie do końca tak uzgodnilimy.|Włanie, że tak.
{1880}{1957}Obiecalicie, że dostanę je jeli przez rok|codziennie będę cielał wam łóżka.
{1961}{2033}Zgadza się, CO-DZIENNIE.|Ale nie robiłe tego w nocy.
{2037}{2092}Ale to nie sprawiedliwe!|No nie wiem, Dewey.
{2096}{2145}Sprawa wydaje mi się przesšdzona.
{2149}{2264}I jeszcze jedno.|Nie chcę wyjć na czepialskiego, ale...
{2362}{2407}Jamie robi duże postępy.
{2411}{2464}Jest tak pełen emocji.
{2468}{2573}Też bym tak chciała|móc płakać całymi godzinami.
{2604}{2685}Tu masz ulotkę o zajęciach "tatu i dziecko".|Będę uczyć w centrum rekreacyjnym.
{2689}{2732}Polly, to pišta ulotka,|jakš mi dajesz.
{2736}{2791}Przepraszam, byłam zbyt podekscytowana.
{2795}{2848}Było dla mnie tak niezwykłe to,|że będę uczyć.
{2852}{2905}Zawsze próbowałam|podšżać za szczęciem,
{2906}{3009}ale do teraz moje szczęcia|były zdradliwe i autodestrukcyjne.
{3010}{3058}Nie mogę się doczekać.
{3062}{3147}Czy naprawdę muszę...|Tak, Hal.
{3167}{3199}Chłopcy, chciałam z wami porozmawiać.
{3203}{3265}Mam dobre wieci.|Tak sobie pomylałam.
{3269}{3289}Obydwaj dorastacie.
{3293}{3331}Pokazujecie się z dojrzałej strony.
{3335}{3395}Mylę, że zasłużylicie na|prawo do większej niezależnoci.
{3399}{3427}Dostaniemy samochód!
{3431}{3473}Obydwaj znajdziecie sobie pracę.
{3477}{3491}Co? Co?
{3495}{3543}Malcolm, rozmawiałam dzi rano|z managerem w Lucky Aide.
{3547}{3576}Zaczynasz jutro.
{3580}{3641}Chcesz bym pracował|w twoim sklepie? Z tobš?
{3645}{3739}Tak. Reese, skoro twoje imię pada|szeć razy w dzienniku ochrony,
{3743}{3783}musisz poszukać pracy|gdzie indziej,
{3784}{3834}ale do końca tygodnia chcę cię widzieć|w papierowym kapeluszu na głowie.
{3835}{3864}Proszę, nie rób mi tego.
{3868}{3894}Po prostu pozwól mi znaleć pracę na własnš rękę.
{3898}{3937}To już postanowione.
{3941}{4002}Musiałam wywiadczyć niejednš przysługę|panu Young, dla ciebie.
{4006}{4084}Nie pozwolę ci postawić mnie w złym wietle|przez zignorowanie twoich zobowišzań.
{4088}{4117}Jakim cudem to moje zobowišzanie?!
{4121}{4190}Bo jestem twojš matkš,|a ty to zrobisz. Postanowione.
{4194}{4225}Tak sobie mylałem.|Mnóstwo zarazków lata wokoło...
{4229}{4281}Tato, mama wpadła na głupi pomysł...
{4285}{4296}Wystarczy!
{4300}{4317}Słyszelicie co mama powiedziała.
{4321}{4393}Zawsze powtarzalimy, że musicie|skoncentrować się na szkole,
{4397}{4445}nim zmarnujecie czas|na pracę bez perspektyw.
{4449}{4529}Macie całe życie na pracę,|i tylko jednš szansę by się uczyć.
{4533}{4566}Kazałam im znaleć pracę.
{4570}{4622}...wartoć ciężkiej pracy.
{4626}{4671}Pienišdze nie rosnš na drzewach.
{4675}{4773}Im szybciej znajdziecie pracę,|tym lepiej.
{4831}{4911}Za mojš pierwszš wypłatę|kupię ten dom i wykopię ich stšd.
{4915}{4993}Gdy już wynurzymy się|z kokonu zwštpienia w siebie,
{4997}{5076}sięgajšc po bezwarunkowš afirmację,
{5080}{5153}pokonujšc naszych wewnętrznych krytyków...
{5157}{5221}I odpoczywamy.
{5225}{5322}Widzicie? Tatusiowie mogš być mamusiami,|tak dobrze jak mamusie.
{5326}{5387}Muszę szybko zadzwonić|w sprawie zwolnienia warunkowego.
{5391}{5418}Nie martwcie się.|Nie chodzi o mnie.
{5422}{5544}To dla jednego z tatusiów. Wy tymczasem,|zrelaksujcie dzidziusie jak wam pokazywałam.
{5548}{5634}Wiecie, dzieci też się stresujš.
{5726}{5798}Człowieku, tak się nudzę,|że aż czuję jak mi włosy rosnš.
{5802}{5850}Może powinienem poczekać kilka lat,|by nawišzać wię z Jamie.
{5854}{5932}To pewnie dużo łatwiejsze gdy potrafisz więcej,|niż tylko bekać i siadać.
{5936}{5968}Twoje dziecko potrafi siadać?
{5972}{5991}Na jak długo?
{5995}{6033}Nie wiem. Dziesięć sekund?
{6037}{6069}Moje potrafi siedzieć przez 20.
{6073}{6129}Jasmine może siedzieć przez 30.
{6133}{6169}Czyżby?
{6173}{6207}Zrób to, Jamie.|Dalej, kolego, potrafisz!
{6211}{6245}Zrób to dla tatusia.
{6249}{6307}Nie kład się.|Wytrzymaj.
{6311}{6338}Jeszcze jedna.|Tylko jedna.
{6342}{6366}Dalej, kochanie.
{6370}{6389}Potrafisz, kochanie, potra...
{6393}{6432}Tak! Dobra robota, Jamie.
{6436}{6513}To chyba należy do mnie.
{6676}{6825}Witam. Dodzwonił się pan|do The Grotto. Proszę czekać.
{6829}{6859}Witam. Dodzwonił się pan|do The Grotto.
{6863}{6908}Kiepski z ciebie brat!
{6912}{6988}Dewey? Malcolm i Reese|dręczš mnie całymi dniami.
{6992}{7051}Moje życie to męka,|a to niesprawiedliwe!
{7055}{7085}Dewey, gadasz bez sensu.
{7089}{7127}Byłe miły dla Malcolma i Reese'a,
{7131}{7213}ale wtedy wyniosłe się nim podrosłem|i zorientowałem się co jest grane.
{7217}{7296}Więc oni mogš mieć dobrego starszego brata,|a ja jestem skazany na nich.
{7300}{7370}Przykro mi, rozumiesz?|Po prostu... Już tam nie mieszkam.
{7374}{7396}Ni obchodzi mnie to!
{7400}{7480}Masz mi to wynagrodzić.|Też zasługuję na dobrego, starszego brata.
{7484}{7570}Dewey, wiem, że to dla ciebie|naprawdę ważne, ale teraz nie mam czasu,
{7574}{7595}więc oddzwonię do ciebie|za kilka dni, dobrze?
{7599}{7675}Nie! Nie rozłšczaj się.
{7732}{7844}Ale z ciebie przystojniak.|Mały pracu w pierwszym dniu pracy.
{7848}{7945}Nie rób niczego by to zepsuć.|Muszę utrzymać tę posadę dla całej rodziny.
{7949}{8031}Bez obaw. Jeli to ocali rodzinę|będę staranniej ustawiał papier toaletowy.
{8035}{8112}O takich włanie|oznakach mędrkowania mówiłam.
{8116}{8209}A teraz jazda.|Nie chcesz się spónić na szkolenie.
{8213}{8293}Witam. Nazywam się Dale Young,|nadzorca oddziału.
{8297}{8359}Będziemy się dzi|wietnie bawić w Lucky Aide,
{8360}{8443}ale nasi nowi pracownicy|muszš się też sporo nauczyć.
{8444}{8543}Nie wspominajšc o naszych pracownikach,|wymagajšcych nieco odwieżenia pamięci.
{8547}{8587}Który to już, Feldspar - pišty raz?
{8591}{8624}Można tak powiedzieć.
{8628}{8702}Nie zamkniesz sklepu na noc|i od razu robiš z igły widły.
{8706}{8823}Panie Feldspar, z pewnociš nie chce pan|wpędzić swojego kolegi w kłopoty.
{8827}{8873}Ty pewnie jeste Malcolm, syn Lois.
{8877}{8949}Powiedz mi, czy Fasolka jest tak samo|zabawna w domu jak i w pracy?
{8953}{9062}Kto? Hej, Dave, wyobrażasz sobie|Fasolkę z dziećmi?
{9068}{9085}Fasolka?
{9089}{9163}Zaczniemy od filmu instruktażowego,
{9167}{9299}po którym mam nadzieję każdy będzie wiedział,|jakie sš jego obowišzki.
{9363}{9453}Lucky Aide - to inna odmiana słowa "rodzina".
{9457}{9535}I jak rodzina, wszyscy podšżamy|w tym samym kierunku,
{9539}{9606}ku tym samym celom.
{9610}{9669}Od zwykłego wypełniacza półek...
{9673}{9726}do menagerów oddziału.
{9730}{9793}aż w końcu do samego prezesa.|Czy to był...?
{9797}{9885}Jestemy dumni, że 95% pracowników|pozostaje z nami.
{9889}{9949}Może ci się wydawać,|że tylko zaczynasz pracę...
{9953}{10006}ale gdy dołšczysz|do rodziny Lucky Aide,
{10010}{10089}pozostaniesz tu na zawsze.
{10096}{10142}Pan Young powiedział, że wietnie|poradziłe sobie na szkoleniu.
{10146}{10185}Cóż mogę powiedzieć, Fasolko?
{10189}{10211}Wybacz, Fasolko.
{10215}{10269}Powiedziałem co nie tak, Fasolko?
{10273}{10329}Sporo kłopotów sprawiło mi|upewnienie się, że mógłby pracować z Albertem.
{10333}{10361}Naprawdę zna się na rzeczy.
{10365}{10414}Wiele się od niego nauczysz.
{10418}{10440}Hej, Albert!
{10444}{10473}To mój syn, Malcolm
{10477}{10537}Nieee, to nie może być twój syn.
{10541}{10613}Nie ma twojej urody.
{10651}{10679}Czy ona zachichotała?
{10683}{10763}Dobra, to sš puste pudełka.
{10888}{10929}Tak, sš.
{10933}{11072}Dobrze. Zabierz je windš towarowš|do piwnicy, do miejsca gdzie sš zgniatane.
{11096}{11186}Zgniatasz pudełka, bierzesz je|z powrotem do windy,
{11190}{11255}wywozisz przez zajezdnię towarowš,|i wyrzucasz do kontenera.
{11259}{11310}I tak pięć, czy szeć razy, jak sšdzę.
{11314}{11346}W dwie godziny|powiniene się wyrobić.
{11350}{11410}Do tamtego kontenera?
{11414}{11425}Tak.
{11429}{11540}Jeli pozgniatam je tutaj,|dam radę w około 20 minut.
{11563}{11670}Bierzesz je windš towarowš do piwnicy,|do miejsca gdzie sš zgniatane.
{11674}{11749}Nie, kapuję.|Zastanawiałem się tylko...
{11753}{11782}Rozumiem.
{11786}{11839}Więc zaniosłem pudełka|prosto do kontenera,
{11843}{11904}i zaoszczędziłem tyle czasu,|że mogłem pozamiatać magazyn
{11908}{11940}i przejrzeć zwroty z całego tygodnia.
{11944}{12039}To wietnie. Wyglšda na to,|że udał ci się pierwszy dzień.
{12043}{12169}Więc... której częci|"miejsce gdzie sš zgniatane" nie rozumiesz?
{12173}{12306}Widziano cię zgniatajšcego pudełka|poza miejscem do tego przeznaczonym.
{12325}{12360}Mylałem, że wyraziłem się jasno.
{12364}{12470}Po co nam miejsce do składania pudełek,|skoro nie składasz tam pudełek?
{12474}{12538}Ale zajęło to ledwie 20 minut,|więc mogłem też... mamo.
{12542}{12564}Przepraszam, Albert.
{12568}{12589}Pouczę go.
{12593}{12633}Co? Ale przecież powiedziała, że...
{12637}{12744}Powiniene był to zrobić,|tak jak ci powiedziano.
{12788}{12823}Dzięki, za odwrócenie uwagi ode mnie.
{12827}{12904}Znowu zapomniałem butów.
{12931}{12943}To niedorzeczne!
{12947}{13004}Zachowała się głupio i samolubnie.
{13008}{13050}W jednej chwili mówisz mi,|że odwaliłem wietnš robotę,
{13054}{13079}a w następnej dajesz mi reprymendę!
{13083}{13113}Złamałe zasady, Malcolm
{13117}{13180}Daj spokój. To "miejsce do zgniatania pudełek"|to bzdurna zasada.
{13184}{13209}Wiesz, że mam rację.
{13213}{13249}Albert jest pracownikiem pišt...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin