Francuski łącznik (French Connection) cz. 2.txt

(11 KB) Pobierz
{1}{75}movie info: XVID  656x352 25.0fps 699.5 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/
{5}{105}Daj spok�j. Facet si� spieszy.| Chce zgarn�� szmal i wraca� do Francji.
{107}{232}Nie b�dzie si� bawi� w kotka i myszk�.| Jeden z najsprytniejszych facet�w.
{234}{288}A ja kim jestem, gamoniem?| Po co ten po�piech?
{289}{402}Niech idzie do teatru,| zwiedzi sobie Empire State Building.
{403}{498}Nie wkurzaj mnie, Weinstock.| Sporo czasu zaj�a mi organizacja tego.
{501}{588}To czego chcesz, medalu?| To twoja pierwsza wa�na gra, Sal.
{590}{713}Nauczy�em si� jednego:| ostro�niej jedziesz, dalej zajedziesz.
{715}{778}S�uchaj, jak dot�d by�em bardzo ostro�ny.
{780}{909}To dlatego masz pods�uch na telefonie| i FBI kr�ci si� za tob� jak psi ogon?
{912}{1051}- P�jdzie handlowa� gdzie indziej.| - Niech idzie i si� przekona, jak �atwo
{1052}{1158}mo�na zdoby� p� miliona got�wk�.| W tej bran�y nie ma po�piechu.
{1159}{1237}Towar jest tutaj.| W ci�gu godziny mo�emy dobi� targu.
{1238}{1309}S�uchaj, m�wi� ci,| jak si� nie ruszymy, to zniknie.
{1310}{1401}Ma opini� twardziela.| Jest tym, za kogo go maj�.
{1402}{1501}A ty, Sal?| Jeste� tym, za kogo ci� maj�?
{5573}{5628}Co za sukinsyn.
{8852}{8895}Dzi�kuj�.
{8897}{8978}- Halo?| - Tu Doyle. Pilnuj� �abojada nr 1.
{8980}{9053}Tak, wiem.| Hotel Westbury mamy dobrze obstawiony.
{9055}{9139}Do dupy z Westburym!| Jest na stacji Grand Central.
{9141}{9194}Co si� tam do diab�a dzieje?
{9197}{9267}Z�apa�em go, jak wychodzi� z hotelu.| Wolny jak ptak.
{9269}{9339}Co ty do cholery gadasz?
{9342}{9395}No tak...
{9397}{9483}S�uchaj, nie obchodzi mnie| ilu barman�w jest na chorobowym.
{9486}{9550}Nie, nie b�d� pracowa� w tej spelunie.
{9552}{9611}Zgadza si�. I ty mnie te�.
{9767}{9817}Poprosz� sok z winogron.
{11028}{11088}Uwaga na drzwi.
{11509}{11559}Sukinsyn!
{12229}{12303}Dzie� dobry.| Poprosz� powrotny do Waszyngtonu.
{12306}{12350}- P�aci pan kart�?| - Got�wk�.
{12353}{12478}54 dolary. Przed wsiadaniem prosz�| wpisa� swoje nazwisko na obu biletach.
{12513}{12584}- Do widzenia.| - Do widzenia. Przyjemnego lotu.
{12601}{12651}- S�ucham?| - Powrotny do Waszyngtonu.
{13238}{13303}- I jak?| - Wszystko idzie jak po ma�le.
{13304}{13360}Cudownie. Doskonale.
{13363}{13422}Ale potrzebuj� jeszcze kilka dni.
{13449}{13557}Powinni�my si� uspokoi�, dop�ki gliny| nie przestan� nam depta� po pi�tach.
{13559}{13631}Masz mnie za imbecyla?
{13634}{13709}Jak s�dzisz,| dlaczego spotykamy si� w Waszyngtonie?
{13712}{13819}W Nowym Jorku nie by�em| nawet pi�� minut bez opieki policji.
{13821}{13913}S�uchaj, m�wi� szczerze.| Potrzebuj� wi�cej czasu.
{13956}{14062}Moi twierdz�, �e musimy dokona�| transakcji kiedy indziej, to wszystko.
{14063}{14124}Musimy to zrobi� przed ko�cem tygodnia.
{14125}{14200}S�uchaj, Charnier, b�d� rozs�dny.
{14226}{14285}To tw�j problem.
{14288}{14347}No c�, tw�j te�.
{14350}{14409}Mi�o ci� by�o spotka�.
{15088}{15182}Nasi ameryka�scy przyjaciele| stali si� bardzo ostro�ni.
{15188}{15225}Co z naszym harmonogramem?
{15231}{15278}Musimy go przestrzega�.
{15288}{15341}A oni?
{15346}{15391}Nie wiem.
{15397}{15444}Boca si� boi.
{15493}{15556}Wsz�dzie widzi gliniarzy.
{15560}{15622}I si� nie myli.
{15628}{15684}Ten, kt�ry mnie �ledzi� w metrze...
{15693}{15750}to nasz najwi�kszy k�opot.
{15754}{15801}Pozw�l mi si� nim zaj��.
{15866}{15900}B�d� inni.
{15913}{15993}To co? W pi�tek ju� nas tu nie b�dzie.
{16726}{16797}Ch�opak w sportowym wozie| mia� przy sobie narkotyki.
{16799}{16879}- Dziewczyna siedzia�a z ty�u. Nie �yje.| - Przeszukajcie w�z.
{16881}{16978}- Pilnujmy dalej Boc�.| - Jimmy, daj spok�j. Ju� po wszystkim.
{16981}{17115}Je�li by� targ, to ju� si� odby�.| Zmarnowali�my nakazy i odkryli�my si�.
{17116}{17243}S�uchaj, wiem, �e targu jeszcze nie dobito.| Wiem o tym. Czuj� to. Jestem pewien.
{17244}{17340}Ostatnio, kiedy by�e� pewien,| wyl�dowali�my z martwym glin�.
{17374}{17463}Przesta�cie. Przestaniecie czy nie?
{17465}{17541}Do��. We�cie si� w gar��.| Co si� z wami dzieje?
{17543}{17663}Jimmy, zmarnowa�e� na to dwa miesi�ce.| Nie wida� �adnych aresztowa�,
{17665}{17757}a wy sobie latacie po mie�cie.| Teraz wracajcie do pracy.
{17759}{17838}Odsuwam ci� od zada� specjalnych.
{18691}{18750}Na ziemi�! Ucieka�! Opu�ci� teren!
{18760}{18865}Zostaw j�! Odsu�cie si�!| Zostawcie j�. Na dachu jest snajper!
{22713}{22774}Zatrzyma� go! �ciga go policja!
{23018}{23089}- Jaki jest nast�pny przystanek?| - 25. Aleja.
{23363}{23693}Sta�!
{23751}{23817}Policja. Rekwiruj� samoch�d.
{23848}{23907}Kiedy go dostan� z powrotem?
{24083}{24115}Na mi�o�� bosk�!
{25206}{25251}St�j! Zatrzymaj si�!
{26573}{26627}- Nie zatrzymuj si�.| - Ale...
{26630}{26725}- Nie zatrzymuj si�, bo zginiesz.| - Musz� si� zatrzyma� na stacji.
{26726}{26788}Tylko dotknij hamulca, a rozwal� ci �eb.
{27633}{27724}- Co si� dzieje?| - Nie wiem. Prosz� usi���. Spokojnie.
{27923}{27993}Coke! Coke, nic ci nie jest?
{28465}{28518}Coke, nic ci nie jest?
{28519}{28544}Nie odpowiadaj.
{30099}{30149}Coke, nic ci nie jest?
{30226}{30280}- Odsu� si�.| - Spokojnie.
{30307}{30377}Jed� dalej.
{30719}{30802}Nie ujdzie ci to na sucho. Od�� pistolet.
{30805}{30857}Nie podchod�.
{30860}{30913}- No ju�.| - Powiedzia�em, nie podchod�.
{31094}{31154}Zatrzymaj!
{33770}{33802}Nie ruszaj si�!
{33835}{33889}Spadajmy st�d.
{34283}{34344}Szybciej, szybciej. Rusz ty�ek.
{36249}{36331}Nie mog� znale�� kwitka.
{36333}{36429}- Gdzie ten go��?| - Z ty�u. Przyprowadza m�j w�z.
{36700}{36750}Dzi�kuj�.
{36823}{36882}- Mog� w czym� pom�c?| - Tak.
{36906}{37000}- Ma pan kwit?| - Chyba zgubi�em.
{37001}{37062}Jaki pan mia� kwitek?
{37386}{37461}Jedzie br�zowym lincolnem.| Na zagranicznych blachach.
{38294}{38356}Idzie w kierunku Front Street.
{38357}{38438}Mam go. Angie zaparkowa�a tu| sw�j samoch�d.
{38440}{38542}Fajnie. Pilnuj jej.| My przypilnujemy lincolna.
{38798}{38857}Ten samoch�d jest z towarem, Cloudy.
{38888}{38963}Je�li b�dzie trzeba, to zostaniemy tu ca�� noc.
{41713}{41763}Kt�ra godzina?
{41850}{41990}10 po czwartej.
{42565}{42650}Ju� trzeci raz ci faceci t�dy przeje�d�aj�.
{43208}{43265}Dobra, na nich. Jazda!
{43326}{43385}Sta�!
{43387}{43456}Nie rusza� si�! R�ce do g�ry!
{43683}{43771}St�j tu. Rusz si�,| a nie b�dzie co z ciebie zbiera�.
{43774}{43863}- Co to do cholery jest?| - Co robisz? Odwr�� si�.
{43932}{44039}Kto tu jest szefem? Kto rz�dzi t� ferajn�?| Ty? Co wy tu robicie?
{44042}{44126}- Tak si� kr�cimy.| - Kto was tu przys�a�? Nie pyskuj.
{44129}{44190}- Co wy tu robicie?| - Zauwa�yli�my samoch�d.
{44193}{44279}Chcieli�my zwin�� opony. To wszystko.
{44281}{44331}Zamkn�� ich.
{44381}{44431}Dalej, dalej!
{44685}{44769}To tylko banda zawszonych| z�odziei samochod�w!
{44868}{44971}- Nic tu nie ma poza map� Nowego Jorku.| - Jaja sobie robisz?
{44974}{45036}Ten samoch�d jest napchany towarem.
{45038}{45098}Zabierzcie go i roz��cie| na czynniki pierwsze.
{45971}{46030}Wyrwij.
{46119}{46169}Nic tu nie ma, Jimmy.
{46839}{46889}To wszystko jest jednolite.
{47699}{47787}Nikt pod tym samochodem nie siedzia�,| od kiedy opu�ci� fabryk�.
{47788}{47843}Czysty jak �za.
{47844}{47900}Nie wierz� w to, Irv.
{47902}{47956}Towar jest w tym samochodzie.
{47957}{48015}No to go znajd�. Ja nie potrafi�.
{48488}{48545}Samoch�d zagin�� wczorajszej nocy.
{48547}{48614}Najpierw wysy�aj� nas na Przysta� 1,| potem tutaj. Co teraz?
{48616}{48676}Dlaczego zaparkowa� pan na nabrze�u?
{48678}{48786}Zatrzyma� si� pan na Manhattanie, a gubi| pan samoch�d na mo�cie Brookli�skim?
{48788}{48888}Monsieur Devereaux poszukuje lokalizacji| do filmu dla francuskiej telewizji.
{48890}{48946}Pewnie zostawi� samoch�d,| �eby si� rozejrze�.
{48948}{49048}Komendant g��wny policji powiedzia� nam,| �e samoch�d jest w tym gara�u.
{49050}{49127}- ��dam natychmiastowego zwrotu.| - Troch� cierpliwo�ci.
{49129}{49179}Mamy tu 400 albo i 500 woz�w dziennie.
{49182}{49253}Monsieur Devereaux jest| wa�nym go�ciem w waszym kraju.
{49255}{49359}Pracuje przy pe�nej| wsp�pracy waszego rz�du.
{49361}{49425}Oto list uwierzytelniaj�cy| z konsulatu francuskiego.
{49426}{49550}Je�li nie chce pan ogl�da� tego w jego filmie,| radz� szybko odnale�� samoch�d.
{49576}{49709}Tutaj nie wolno pali�.| Czy m�g�by pan zgasi� papierosa?
{50079}{50160}Ile wa�y� samoch�d,| kiedy go przywie�li�my, Irv?
{50323}{50373}2180 kilo.
{50504}{50566}Na pewno?
{50568}{50663}Tyle wa�y�.| 2180 kilo, kiedy go tu przywie�li�my.
{50690}{50775}Dokumenty fabryczne podaj� 2120.
{50812}{50872}Ci�szy o 60 kilo.
{50954}{51032}A przy wyje�dzie z Marsylii wa�y� 2175 kilo.
{51034}{51129}Ca�y czas 60 kilo za du�o.| Jimmy ma racj�.
{51173}{51260}S�uchaj, rozebra�em wszystko poza progami.
{51262}{51313}No co jest, Irv. Co to za robota?
{51883}{51938}Cholera.
{51967}{52013}Sukinsyn.
{52014}{52064}Dobra.
{52130}{52211}To niedopuszczalne!| Czekamy ju� cztery godziny.
{52215}{52285}Moja cierpliwo�� si� ko�czy.
{52287}{52378}Mam go, Randy. W�a�nie go przywie�li.
{52380}{52445}- Kt�ry z pan�w to Devereaux?| - Ja, a co?
{52447}{52546}Przepraszam pana, ale mamy tu tyle| samochod�w i czasem trudno si� po�apa�...
{52548}{52626}- Znaczy, ma pan tu nasz samoch�d?| - Tak. Na zewn�trz.
{52628}{52709}Ukradli go panu z ulicy?
{52711}{52805}B�dzie pan musia�| ui�ci� op�at� za odholowanie.
{52808}{52893}M�wiono mi, �e to si� zdarza w Nowym| Jorku, ale kto by si� spodziewa�...
{52896}{52974}No tak, witamy w Nowym Jorku.| To pa�ska pierwsza wizyta?
{52975}{53027}Tak. Gdzie jest m�j samoch�d?
{53029}{53173}O tutaj. Tym razem si� panu upiek�o.| Jest w doskona�ym stanie.
{53175}{53242}�adnej ryski. Pan na pewno| ma czaruj�cy styl �ycia.
{53768}{53822}Henri.
{54015}{54091}- Przyprowadzi�e� w�z?| - Jest w gara�u.
{54093}{54152}- �ledzono ci�?| - Nie wiem.
{54173}{54221}Musz� ci� prosi� o kolejn� przys�ug�...
{54225}{54288}Nie wiem co si� �wi�ci, ale mam ju� do��.
{54304}{54451}Policja ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin