RODZINNA TAJEMNICA CZĘŚĆ 2.docx

(13 KB) Pobierz

RODZINNA TAJEMNICA CZĘŚĆ 2


Kolejne dni mijały normalnie , rodzice zamykali drzwi do sypialni a ja nie miałam już możliwości ich podgladania. Ale podświadomie czułam że dzieje się ze mną coś dziwnego , po dniu kiedy podglądalam rodziców 
zaczęłam postrzegać moją mamę w innym świetle. Częściej niż zazwyczaj spoglądałam na jej piersi , pupę i krocze , było to dla mnie o tyle dziwne co niezrozumiałe bo przecież jestem kobietą , a to raczej faceci zwracają
uwagę na takie rzeczy. Ale nie martwiłam się tym za bardzo , tym bardziej że moje ciało też było niczego sobie. Nie raz stalam naga przed wielkim lustrem rozczesując długie czarne włosy , wydepilowana cipka , duże jak 
na mój wiek piersi , krągłe bioderka i płaski brzuch , podobałam się sobie co jest rzadkością u nastolatek w moim wieku. 
Nadszedł dzień kiedy tata musiał wyjechać do pracy w delegację . Rano zjedliśmy wspólne śniadanie po czym wraz z mamą odwiezliśmy ojca na lotnisko. Mama czule żegnała się się z ojcem . Wracając do domu widziałam 
łzy w jej oczach .
- Nie martw się mamo - powiedziałam - damy sobie radę we dwie.
- Wiem córuniu , będzie dobrze.
Mama się uspokoiła , łzy wyschły a my dojeżdżałyśmy do domu. Zaczęliśmy od sprzątania domu , mama parter i drugie piętro a ja pierwsze i trzecie piętro , i tak na porządkach minęło nam całe przedpołudnie , bałam się że
mama korzystając z faktu, że bylyśmy same nawiąże temat do dnia kiedy podglądalam ją i ojca w drzwiach sypialni , ale nic takiego nie nastąpiło.
Po południu mama postanowila się poopalać na ogrodzie za domem a ja poszlam do koleżanki. Wróciłam póznym wieczorem , mama leżała w łóżku oglądając telewizję , gdy mnie zobaczyła , powiedziała 
-Cześć córeczko już jesteś?
-Tak mamo , idę się wykąpać.
-Chcesz może dziś spać ze mną córciu?
-Ok. mamciu wykąpię się i przyjdę.
Stałam pod prysznicem chyba z pół godziny po czym ubrałam na nagie ciało zwiewną nocną koszulkę długą do połowy uda. Weszłam do mamy sypialni i wślizgując się pod jej kołdrę polożyłam się obok niej. Film wkrótce się 
skończył , mama zgasiła światło . Lażałyśmy tak w ciemnościach , nagle mama zapytała:
-Podobał ci się mój sex z twoim ojcem?
Zamurowało mnie , co jej odpowiedzieć? Wkońcu postanowiłam powiedzieć prawdę.
-Tak mamo, bardzo. 
-Robiłaś to już z kimś?
Kolejne pytanie którego się nie spodziewałam.
-Nie, nigdy.
-Ale cię to podnieciło?
- Bardzo-odparłam-to musi chyba być fantastyczne przeżycie.
- Oj tak.
Nagle poczułam jak pod kołdrą mama niby niechcący muska moje udo , raz , drugi , trzeci . Nie protestowałam , przeciwnie , w myślach błagałam aby nie przerywała.
-Chcesz tego?-zapytała mama.
-Czego?-udawałam że nie wiem o co chodzi.
Jej dłoń powędrowała do góry na pierś. Byłam niemal sparaliżowana i zaskoczona jednocześnie.
-Czy chcesz spróbować tego z drugą kobietą?
-Ale jak to?Jesteś moją mamą.-odparłam.
-I co z tego , ale jestem kobietą.
Mama nie czekała na odpowiedz , pocałowała mnie w usta , najpierw delikatnie , ledwie musnęła wargami lecz już po chwili chciwie wpijała się w moje usta,nie pozostawałam dłużna. Jej dłoń pieściła na zmianę raz jedną 
raz drugą pierś. Moje dłonie powędrowały na jej piersi. Całowałyśmy się namiętnie wzajemnie pieszcząc swoje cycuszki. Czułam, że z każdą chwilą robię się coraz bardziej mokra , wiedziałam też, że już się nie wycofam ,
chcialam więcej i więcej. Mama zdjęła z siebie nocną koszulę po czym to samo zrobiła z moją. Lizała i ssała moje sutki lekko ugniatając pierś .Mmmm , wspaniałe uczucie. Czułam jak jej język pełznie po moim brzuszku 
coraz niżej w stronę mego kwiata kobiecości. Czuję jej usta na swym łonie , szparce, łechtaczce,wszędzie.Wwierca się we mnie językiem doprowadzając me zmysły do szału. Jak cudnie , robi mi się coraz goręcej , 
przechodzą mnie dreszcze rozkoszy , nagle...Ale jazda , czułam że zaraz eksploduję i stało się. Oczy zaszły mglą a bezwładnym ciałem szarpaly spazmy orgazmu. Leżałyśmy tak bez słowa odpoczywając. Po kilku minutach 
wzięłam w usta pierś mojej mamy i delikatnie ssąc i przygryzając dłonią głaskałam jej wydepilowane łono. Wkrótce mój język pieścił jej brzoskwinkę , różową i lepką od soczków. Wsunęłam w nią dwa paluszki i zaczęlam 
nimi szybko poruszać.W jednej chwili mamy cipeczka zalała się sokiem miłości a je jędrnym i zgrabnym cialem wstrząsnęła fala goraca i spazmów. Tak leżąc wtulone w siebie zasnęłyśmy.Rano nie dało się udać że nic się 
nie stało. Mama zapytala:
-Podobał ci się pierwszy raz z kobietą?
-Tak mamo , bardzo.
-No to zmykaj pod prysznic ,a potem gdy się wykąpię zjemy śniadanko.
Lotem błyskawicy znalazłam się pod ciepłym strumieniem wody obmywającej me nagie ciało , zaś myśli wciąż krążyły wokół minionej upojnej nocy.
Wkrótce będziecie mogli poznać dalszą część tej historii.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin