Oyster Farmer [2004 - Melodramat] - 1h 30min.txt

(46 KB) Pobierz
{666}{777}T�umaczenie - martek76
{2402}{2484}HODOWCA OSTRYG
{4000}{4054}- Dok�d si� wybierasz?|- Do parku z przyczepami.
{4055}{4120}- P�yn� w tamt� stron�. Wskakuj.|- Dobra.
{4175}{4222}- Smokey, chod�, wskakuj.|- Chod�, piesku.
{4242}{4272}- Jestem Jack.|- Pearl.
{4277}{4312}- Jak si� masz?|- Dobrze.
{4322}{4377}Chod� tu, Smokey, s�ysz� ci�.
{4432}{4502}No chod� tu, Smokey!
{6107}{6132}Wysiadaj.
{6187}{6240}Nie zboczy�e� za bardzo|z kursu przeze mnie?
{6252}{6280}Nie martw si�.
{6317}{6376}Czy tak ��dka nie nale�y|do starego Mumblesa?
{6377}{6425}Tak, pracuj� dla niego|w Mooney Mooney.
{6427}{6471}Wi�c jeste� tym nowym ch�opakiem.
{6472}{6540}Czas najwy�szy na �wie�� krew.
{6557}{6652}Nie b�d� tu d�ugo.|Tylko pomagam przy zbieraniu ostryg.
{6682}{6765}Czy nie musicie by� na nogach|w �rodku nocy, gdy jest odp�yw?
{6797}{6822}Zaczekaj...
{6827}{6895}Po�piesz si�.|Wkr�tce rusz� do pubu.
{6897}{6957}- Jeszcze si� zobaczymy?|- To si� oka�e.
{7520}{7567}S�dzisz, �e odp�yw|b�dzie czeka� na ciebie?
{7577}{7637}Ju� raz tam by�em dzi� rano.
{7642}{7675}Przepraszam.|Zaspa�em.
{7682}{7762}Nawet je�li jeste� chory na d�um�,|masz wsta� z wyra, dobra?
{7825}{7870}To nie jest robota|dla mi�czak�w, stary.
{7885}{7932}Sko�cz to i przyjd� do mnie.
{8055}{8115}To najlepszy cz�owiek,|jakiego znalaz�e� Brownie?
{8120}{8172}Tylko on odpowiedzia� na og�oszenie.
{8175}{8202}D�ugo nie poci�gnie.
{8217}{8270}Jest dobrym pracownikiem.|Daj mu szans�.
{8272}{8351}Nic ci� nie kosztuje.|Nast�pnym razem zatrudnij biologa morskiego.
{8352}{8410}Przynajmniej powie ci,|kiedy masz zbiera�.
{8442}{8472}Dobry dowcip, Barry.
{8473}{8534}Gdyby� nie siedzia� ca�e �ycie|na jednym po�ladku,
{8535}{8585}mo�e zauwa�y�by�, �e masz dwa.
{8832}{8870}Okropnie wygl�dasz.
{8900}{8947}- Praca jest za ci�ka?|- Nie.
{9060}{9090}Nie ruszaj si�.
{9107}{9157}Nie chc� plastra, dobra?
{9217}{9277}Ile czasu dasz rad� tu wytrzyma�?
{9280}{9322}Wracaj do miasta.
{9357}{9407}Mo�emy widywa� si� w weekendy.
{9422}{9442}Nie.
{9568}{9640}Zreszt� przeprowadz� si�,|gdy sko�czy si� ubezpieczenie.
{9682}{9710}I co potem?
{9780}{9807}I co potem?
{9897}{9997}Za�atwi� ci pieni�dze.
{12512}{12535}Davey?
{13865}{13902}Umyj wn�trze ci�ar�wki.
{13905}{13932}St�j tam, Heath.
{13977}{14002}Co to jest?
{14005}{14047}Plastry owocowe.
{14612}{14645}Praca jest d�uga i ci�ka.
{14647}{14692}A p�aca nie jest du�a.
{14697}{14742}- Teraz ju� to wiesz.|- Tak.
{14745}{14787}Dasz sobie rad�?
{14797}{14852}Nast�pne miesi�ce|b�d� wygl�da�y tak samo.
{14857}{14932}B�dziesz zbiera� i sprzedawa�|dojrza�e ostrygi i dba� o m�ode.
{14937}{14995}Robi� drobne naprawy,|wykonywa� dostawy.
{14997}{15046}Zajmowa� si� pakowaniem|i transportem.
{15047}{15102}Napraw� narz�dzi|i myciem ci�ar�wki.
{15105}{15167}Poprosz� dow�d rejestracyjny, panowie.
{15207}{15237}Mo�emy sprawdzi� ci�ar�wk�?
{15238}{15289}Prosz� bardzo.|Mam nadziej�, �e z�apiecie sukinsyna.
{15290}{15345}Nie zach�caj �wi�,|bo nigdy nie wr�cimy do domu.
{15347}{15416}S�uchaj, Jack.|Musisz by� dyspozycyjny o ka�dej porze.
{15417}{15442}Nie ma sprawy.
{15445}{15492}- Nie ma wakacji.|- W porz�dku.
{15520}{15542}S�uchaj...
{15557}{15606}Nast�pne miesi�ce b�d� g�wno warte.
{15607}{15707}Musz� wiedzie�, czy wchodzisz na powa�nie,|bo mo�esz teraz wysi���.
{15722}{15745}Nie, wchodz� w to.
{15767}{15790}Jeste� pewien?
{15791}{15846}Tak, mo�e pan na mnie liczy�,|panie Sweetwater.
{15847}{15887}Mo�esz jecha�, kierowco.
{18108}{18166}- Chyba s� dobre. Bierzemy je.|- Nie, s� za du�e.
{18167}{18220}Przyjdziemy po nie p�niej,|gdy b�d� suche.
{18221}{18251}- Zr�b to teraz.|- S�uchaj...
{18252}{18312}Je�li s� pe�ne wody,|to wysadz�.
{18315}{18387}- Nie m�w, �e ci� nie ostrzega�em.|- Zamknij si� i pom� mi.
{18530}{18557}Sukinsyny.
{18572}{18640}Zosta�y dwa tygodnie|i teraz taki numer. Kurwa!
{18641}{18686}Wiesz, �e tylko ona|mo�e to powstrzyma�.
{18687}{18717}Posiada dar.
{18720}{18787}Jedno jej spojrzenie|i ju� nie odwa�� si� tego zrobi�.
{18790}{18857}Mam dosy� s�uchania tego.|Zamknij g�b�.
{18917}{18982}S�ysza�e�?|Nie ma szacunku dla ojca.
{19235}{19285}Cze��, spodziewam si� przesy�ki.
{19287}{19327}- To polecona przesy�ka?|- Nie.
{19328}{19401}Wi�c nie figuruje w dokumentach.|Zostanie przes�ana na adres domowy.
{19402}{19457}Wiem o tym,|ale jeszcze jej nie dosta�em,
{19458}{19516}wi�c czy mo�e sprawdzi� pani,|czy nie ma jej tu?
{19517}{19590}Ern, prosz�, przyjd� tu.
{19652}{19675}O co chodzi?
{19680}{19720}Ten pan szuka przesy�ki.
{19725}{19767}- Nazwisko?|- J. Flange.
{19780}{19812}Pan je zmy�li�.
{19827}{19852}Nie.
{19857}{19920}Du�a, op�acona z g�ry koperta.
{19947}{19992}Nie pami�tam, �ebym tak� widzia�.
{19997}{20025}Co?|Przepraszam.
{20042}{20090}Czy mo�e pan sprawdzi�?|Prosz�.
{20095}{20150}Prosz� by� cierpliwym jak pozostali.
{20160}{20204}Niech pan dalej sprawdza skrzynk�.
{20737}{20760}Cholera!
{20900}{20951}Wiesz jakie to ma skutki,|patrze� jak twoja �ona
{20952}{21007}dzie� za dniem zbiera|czyje� skorupiaki?
{21047}{21107}Ka�dy wie,|�e dzier�awi� lepszy teren.
{21112}{21192}B�dziesz mia� farta, je�li nie za��da|po�owy maj�tku podczas rozwodu.
{21195}{21247}Nie b�dzie rozwodu.|Ona mnie kocha.
{21280}{21327}Przechodzi teraz dziwny okres|w �yciu.
{21505}{21579}Jak tylko dostan� te pieni�dze,|znikam stamt�d. Pierdoli� ich.
{21580}{21607}Jakie pieni�dze?
{21692}{21727}- Halo?|- Co?
{21847}{21900}Kiedy mnie tam zabierzesz?
{21905}{21932}I przedstawisz mnie.
{21962}{21997}Mamy teraz du�o roboty.
{22002}{22030}Pozw�l mi pom�c.
{22065}{22135}Tu nie chodzi o plecenie koszyk�w.
{22177}{22227}Zbieranie ostryg to niebezpieczna praca.
{22247}{22270}Spadaj!
{22360}{22392}Nie jestem warzywkiem.
{22415}{22457}Potrafi� zadba� o siebie.
{22515}{22597}Mo�e nigdy nie b�d� taka jak kiedy�,|ale to niczyja wina.
{22610}{22677}Wi�c przesta� zachowywa� si�|jak m�czennik.
{22705}{22750}Mam dosy� tego.
{23330}{23357}Kto to jest?
{23377}{23412}Moja siostra, Nikki.
{23422}{23467}Przysz�a pom�c,|je�li si� zgadzacie.
{23500}{23542}Potrafisz tego u�ywa�?
{23562}{23582}Jasne.
{23617}{23662}Przynie� jej r�kawice, tato.
{23690}{23752}Jack, mo�esz mi pom�c?
{23792}{23822}Za�� je.
{23897}{23932}Co jej dolega?
{23982}{24026}By�a w wypadku samochodowym.
{24055}{24096}Nie mam nic przeciwko cz�onkom rodziny,
{24097}{24132}je�li b�d� uczciwie pracowa�.
{24175}{24219}Ale ostrze� mnie nast�pnym razem.
{24250}{24277}Dzi�ki, stary.
{24592}{24666}I by� tam napis,|�e maj� gwi�d��c� ostryg�.
{24667}{24732}Wyst�powa�a wieczorem.|Pomy�la�em: musz� to zobaczy�.
{24737}{24782}Poszed�em tam, a ona tam by�a.|Bo�e...
{24785}{24814}By�a zarozumia�a jak...
{24815}{24892}Mia�a ciemn� cer�|i kasztanowe w�osy.
{24897}{24955}I pe�no kr�g�o�ci.|Ale nie by�y za du�e, tylko...
{24960}{25035}Kr�g�o�ci mia�a w odpowiednich miejscach,|wiesz o czym m�wi�?
{25040}{25095}Ta jest brzydka.|Wrzu� j� do worka.
{25100}{25139}By�a urodzon� kobiet� interes�w.
{25140}{25214}Bra�a dolara od g�owy,|�eby zobaczy� tego muzykalnego skorupiaka,
{25215}{25254}kt�rego znalaz�a na hodowli ojca.
{25255}{25340}Tak naprawd� nie gwizda�,|tylko klekota� i sycza�.
{25345}{25422}Ale i tak by�a|z tego bardzo dumna.
{25455}{25485}Prawie uzbiera�a na �lub.
{25577}{25625}By�e� kiedy� zakochany, Jack?
{25652}{25680}Nie wiem.
{25710}{25797}To jest okropna sprawa.|Jak sikanie na elektryczne ogrodzenie.
{25822}{25867}Przesta�, gnojku!
{25877}{25900}Masz.
{25952}{26004}Mam nadziej�, �e szczepi�e� si�|na t�ec.
{26005}{26062}Przesta�cie si� wyg�upia�|i we�cie si� do roboty.
{26202}{26230}A co jego gryzie?
{26235}{26275}Tam jest matka prze�o�ona.
{26282}{26320}Dlaczego si� rozeszli?
{26322}{26400}Bo ona ma w�sik na g�rnej wardze|i jest z�� kobiet�.
{26422}{26490}Nie, Brownie mi powiedzia�,|�e k�opot z Trish to fakt,
{26492}{26587}�e jest emocjonaln� manipulatork�|i �e jest dobra w ��ku.
{26590}{26657}A to, m�j przyjacielu,|jest przera�aj�c� mieszank�.
{26682}{26722}By�e� kiedy� zakochany, Jack?
{26725}{26750}Ju� mnie pyta�e�.
{26755}{26822}Tak? Bo�e, nie pami�tam.|I co powiedzia�e�?
{26852}{26890}Nie jestem zainteresowany.
{26947}{26985}150 tysi�cy, tak s�ysza�em.
{26995}{27022}Co ty powiesz?
{27035}{27067}Tak, zgadza si�.
{27070}{27105}Je�li jest w�r�d nas,
{27107}{27177}niebawem zacznie szpanowa�,|prawda?
{27190}{27224}- Zawsze tak jest.|- Jak to?
{27225}{27275}W pierwszej kolejno�ci kupi�bym|du�� ��d�.
{27277}{27370}Z zajebistym silnikiem.|200 koni mechanicznych.
{27385}{27425}A potem zam�wi� palet� piwa,
{27426}{27482}otoczy� si� �cian� z puszek|i zapi� si� na �mier�.
{27512}{27567}Zaufaj mi.|To nie miejsce na szpanowanie.
{27580}{27627}To si� od razu zauwa�a.
{27755}{27817}- Ile to ju� trwa?|- Jakiech� 8 lub 9 miesi�cy.
{27822}{27860}Ona si� dopiero rozgrzewa.
{27887}{27907}Nast�pny.
{27917}{27985}Jej nie przes�uchaj�?|Szowini�ci.
{27987}{28027}Na pewno nie jest podejrzewana.
{28032}{28065}Chodzi o zasad�, tato.
{28070}{28157}Je�li chce by� traktowana jak pozostali,|niech stanie w kolejce.
{28160}{28190}�wi�ta racja.
{28202}{28265}A ty, ch�opcze?|By�e� ju� karany?
{28267}{28335}- Nie.|- Nie pytali�my o to na rozmowie?
{28365}{28440}Pytaj, o co chcesz.|Nie mam nic do ukrycia.
{28600}{28654}- Jeste� cz�onkiem rodziny?|- Nie.
{28657}{28722}- Jak d�ugo tu pracujesz?|- Kilka tygodni.
{28725}{28755}- Tylko tyle?|- Tak.
{28765}{28825}- Wcze�niej czym si� zajmowa�e�?|- Przeprowadzkami.
{28827}{28875}- Tu czy...|- Nie, w Sydney.
{28887}{28929}W ten weekend by�e�|na targu rybnym?
{28930}{28952}Tak.
{28957}{28997}Widzia�e� co� podejrzanego?
{29005}{29027}Nie.
{29037}{29110}Nie masz nam nic do powiedzenia|na temat tego incydentu?
{29117}{29177}Ca�y dzie� pracowa�em|z nosem przy ziemi.
{29180}{29250}- Wi�c niczego nie widzia�em.|- Dobra, w porz�dku.
{29435}{29465}Te s� ostatnie.
{29490}{29532}Zamknij drzwi.
{29537}{29630}Zerwie si� po�udniowy wiat...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin