antropologia - zagadnienia.doc

(177 KB) Pobierz

I.        KU ANTROPOLOGII WIDOWISK

 

GOMBROWICZ => Dziennik zaczyna się tak naprawdę w momencie, gdy pojawia się inny człowiek. Człowiek staje się w relacji z drugą osobą, ona go stwarza. Człowieka określa Forma, która rodzi się między ludźmi. Trzeba zestroić się z innymi w Formie. Forma jest potrzebna, aby drugi człowiek mógł nas zobaczyć. Człowiek jest aktorem, jest nieautentyczny, udaje samego siebie. Jest zarazem stwarzany przez formę i jest twórcą formy. Człowiek nie może wyrazić siebie na zewnątrz – ryzyko wypaczenia ze strony innych, selekcja togo, co pokazujemy. Forma jest czymś dla nas kompromitującym, jest skrywaniem niedojrzałości i niedoskonałości.

 

II.     FORMY WZAJEMNOŚCI

 

GOFFMAN => teatralizacja zachowań (scena, kulisy, aktor, rola, widownia), dramatyczna konstrukcja życia społecznego (wymiana dramaturgicznie uwznioślonych działań i reakcji na nie).

Rola społeczna – role grane przy kolejnych okazjach przed podobną lub tą samą publicznością. Do roli społecznej przypisana jest zazwyczaj konkretna fasada. Nowych ról uczymy się obserwując innych. Tworzymy pewne wyobrażenie o tym jak powinna wyglądać.

Występ: wrażenie przekazywane (świadome i intencjonalne), wywoływane (nieświadome, mimowolne); służy wpływaniu na innych, wywołaniu zamierzonej reakcji. Może być szczery (spontaniczny) lub fałszywy (przygotowany). Występ udany – gdy widzowie nam uwierzą.

Fasada (definiuje sytuację, jest stała): dekoracja (scenografia, rekwizyty), fasada osobista (przemieszcza się wraz z wykonawcą) – powierzchowność (pozwala określić status wykonawcy), sposób bycia (informuje o granej roli). Oczekujemy zgodności wszystkich elementów występu. Dana fasada społeczna – zespół społecznych oczekiwań, zbiorowych wyobrażeń.

Scena: fakty uwydatniane, to na czym nam zależy, aby pokazać.

Kulisy: fakty ukryte, sprzeczne i tym, co chcemy osiągnąć.

Człowiek jako udręczony wytwórca wrażeń. Występuje w roli postaci, którą gra (obraz własnej osoby, efektem scenicznym) i wykonawcy.

 

III.   RYTUALIZACJA

 

ARNOLD VAN GENNEP => obrzędy przejścia (powodują faktyczną zmianę stanu, sytuacji społecznej): rytuały wyłączenia (zerwanie więzów, np. obcięcie włosów) i ponownego włączenia (w nowej formie). Obrzędy połączenia (dwóch osób) i włączenia (do grupy) – znaczenie rzeczywiste i materialne. Ceremonie małżeństwa są połączeniem dwojga ludzi oraz włączeniem do nowych rodzin.

VICTOR TURNER => obrzędy przejścia – towarzyszące każdej zmianie stanu, pozycji społecznej, wieku.

3 fazy: oddzielenie, marginalizacja (faza graniczna, liminalna – stan zawieszenia między dwoma stanami, atrybuty i cech obu stanów), ponowne włączenie.

Amorficzność, demoniczność, ambiwalentność (dwuznaczność) osoby w fazie granicznej. To, co nie daje się jednoznacznie sklasyfikować zawsze budzi lęk.

Homeostatyczna faza rytuału – schemat ładu w sytuacja liminalnych, narzędzie przezwyciężania kryzysów.

2 modele związków ludzkich, które przeplatają się w ciągu trwania życia społecznego:

l        Społeczeństwo – ustrukturyzowany, zhierarchizowany system polityczno-prawny

l        Communitas – wspólnota, pozbawiona struktur, oparta na równości, zaangażowaniu, widoczna w okresie liminalnym (rewolucja, czy inny kryzys); aby utrzymać porządek i strukturę, muszą być uznawane za niebezpieczne i anarchiczne; egzystencjalna (wynika z jakiejś idei i szczerej wiary w tę idee) i spontaniczna (emocjonalna).  

Outsider często staje się nosicielem wartości ogólnoludzkich, bohaterem legend i mitów; pierwiastek świętości.

IV.  ZABAWA

 

ROGER CALLOIS => Padia (zabawa – spontaniczna, beztroska, brak reguł, swoboda, wyobraźnia, brak nazw, charakterystycznych, powtarzalnych elementów), Ludus (gra – reguły, umiejętności, jedyną korzyścią z wygranej jest nasza przyjemność i satysfakcja).

l        Agon – reguły, umiejętności, współzawodnictwo

l        Alea – los

l        Mimicry – naśladownictwo

l        Illinks – trans, oszołomienie, stan hipnotyczny

Gry i zabawy – obraz danej kultury. Potrzebna jest obecność drugiej osoby.

 

V.     CEREMONIAŁY

 

JEAN DUVIGNAUD => ceremonia społeczna i teatralna.

Cechy wspólne przedstawienia teatralnego i ceremonii: powaga miejsca, kostiumy, gesty, język poetycki, aktorzy i niewtajemniczona publiczność, scenariusz – podobnie w życiu społecznym.

Ceremonia – dramat w określonym miejscu i czasie, wycinek wspólnego doświadczenia, wzajemnie powiązane elementy, spełnienie/przedstawienie jakiegoś ważnego aktu zbiorowego, role narzucone przez hierarchę grupy, uprzedza jakieś działania społeczeństwa.

Człowiek – różne role, różne ceremonie.

Święto mityczne – naśladowanie jakiegoś działania, symboliczne/alegoryczne przedstawienia postaci, które są uosobieniem spójności grupy, odegrane mity początku.

Teatr – wszystko zgodnie ze scenariuszem; w życiu nie wszystko da się przewidzieć.

W teatrze obowiązuje pewna umowność. Aktor po odegraniu spektaklu przestaje być postacią. Jednak, mimo fikcyjności, sceny dramatu wywołują realne uczucia. Tragedia jest naśladowaniem życia, przedstawia postacie działające, lecz sama nie działa. Konflikt odegrany przez aktora nie ma rozwiązania. Czynna skuteczność ceremonii społecznej (działanie) i estetyczne wysublimowanie ceremonii teatralnej (unaoczniane). Wszystko jest oczekiwaniem na rzeczywiste działanie.

Sytuacja społeczna, w przeciwieństwie do teatralnej, nadaje realny kształt rolom społecznym, prowadzi do wykształcenia nowych sytuacji. Sytuacja dramatyczna przedstawia działanie, by nadać mu charakter symboliczny.

NORBERT ELIAS => etykieta i ceremoniał, legitymizacja władzy poprzez ceremoniały, celebrowanie statusu i nadawanie realnego kształtu rolom społecznym.

Dworskie rytuały dokładnie zaplanowane, precyzyjnie zorganizowane, każde działanie posiada charakter prestiżowy – jest przyznaniem pewnej władzy.

Intymne czynności władca wykorzystywał do wyznaczenia hierarchii dworzan – uczestnictwo było przywilejem, wyznaczało pozycją na dworze.

Etykieta i ceremoniał napędzały konkurencję o status i wpływy. Ich naruszenie – wykluczenie, spadek prestiżu.

 

VI.  ZAWODY

 

CLIFORD GEERTZ => walki kogutów na Bali – tylko pozornie walczą koguty, jest to walka mężczyzn, którzy identyfikują się ze swoimi zwierzętami, symboliczna gra o status (realnie nic nie zmienia). Koguty – reprezentacja ludzkiego ego i jednocześnie zwierzęcości, czyli tego, co złe i nieczyste. Walka – krwawa ofiara składana animalistycznym demonom. Połączenie natury (emocje, furia) i kultury (skończona forma).

Zgromadzenie zogniskowane (E.Goffman) – zbiór osób pochłoniętych wspólnie wykonywaną czynnością, połączony relacjami określonymi przez tę czynność, coś między zorganizowaną grupą a bezkształtnym tłumem.

Głęboka gra (Bentham) – interesująca, o wysoką stawkę, uczestnictwo w niej jest czymś irracjonalnym, bo stawia się więcej niż się ma, obie strony grają ponad swoje możliwości. Chodzi nie tylko o pieniądze, ale o honor, status.

HERMAN BAUSINGER => piłka nożna – małe codzienne święto

Codzienność, to rutyna, powtarzalność – zagrożenie nudy. Nasze społeczeństwo – społeczeństwo rozrywkowe, poszukujące nowych wrażeń, chcące uciec przed nudą.

Przeciwieństwem codzienności jest święto. Piłka nożna jest małym świętem, wyodrębnionym z codzienności. Sport jest celem samym w sobie. Piłka nożna jest nieprzewidywalna, zaskakująca, istnieje nieograniczona ilość wariantów meczów. Nie jest gotową inscenizacją, ale dzieje się na naszych oczach, jest otwartym procesem. Angażuje graczy, kibiców i widzów. Złożoność i dynamika gry są zarazem cechami naszego społeczeństwa – pod tym względem piłka nożna wyraża istotę naszych czasów. Terminologii piłkarskiej używa się także poza boiskiem – mecz odzwierciedla podstawowe układy realnego życia. W kwestii piłkarskiej każdy jest ekspertem. Piłka należy do tematów uniwersalnych. Kompensacyjny charakter agonicznych widowisk kulturowych, zawody jako dramatyczna manifestacja namiętności społecznych, komentarz metaspołeczny, gra jako namiastka wojny.

 

VII.                        OFIARA

 

JAMES FRAZER => kozioł ofiarny – zabiera ze sobą wszystkie demony i choroby, całe zło. Ofiarą może być człowiek lub zwierzę. Wypędzanie złych duchów pod postacią kozła ofiarnego – zostają one przeniesione na boga, którego się zabija – obrzęd zabijania boga, np. obchody Saturnaliów w Starożytnym Rzymie, Aztekowie – jeńcy przez jakiś czas byli traktowani jak bogowie, potem zabijani i zjadani.

MICHEL FOUCAULT => widowisko kaźni – bolesna kara cielesna, przedłużanie cierpienia, powolne zabijanie, okrutne i wyrafinowane tortury, rozmiar kary uzależniony od zbrodni, piętnuje ofiarę, jest częścią rytuału, naoczne potwierdzenie winy, demonstracja władzy. Dramatyczna bitwa ze zbrodnią: wyznanie winy, symbole zbrodni i kary, publiczna pokuta / więzienna tresura (nawyki, regulamin). Czasem egzekucja staje się teatralnym odtworzeniem zbrodni. Teatr piekieł, przewidywanie potępienia, kaźń na ziemi, może uchronić przed piekłem, szybka śmierć może oznaczać pomyłkę sędziów lub przychylność Boga. Publiczny, jawny charakter – ma wzbudzać grozę, respekt, strach + potwierdzenie, że kaźń się odbyła. Skazany może powiedzieć, co chce i przez to wyrazić, to, co myśli tłum i stać się bohaterem.

3 technologie władzy: monarchiczna – kara – piętno, reformatorzy – prace społeczne – znak zbrodni, więzienie – kara jest techniką przymusu wobec jednostki, tresura ciała. 

 

VIII.                     OCZYSZCZENIE

 

ROBERT DARTON => wielka rzeź kotów na ulicy św. Seweryna

Masakra kotów – pośredni atak na burżuazję. Robotnicy taktowani gorzej niż zwierzęta – poczucie niesprawiedliwości, nienawiść.

Parodia sądu i egzekucji. Bezpieczna forma odreagowania, bez konsekwencji.

Popularność we Francji torturowania lub okaleczania kotów – palenie na stosach podczas Nocy Świętojańskiej; składniki leczniczych przepisów => koty wiązane były z czarodziejstwem, siłami diabelskimi, czarownicami, posiadały moc okultystyczną, utożsamiane były z panami – zabić kota oznaczało sprowadzić nieszczęście na dom jego właściciela, kojarzone z erotyką. 

Copies – wśród rzemieślników burleskowe rytualizowanie wydarzeń z życia warsztatu, pantomimiczne odtwarzanie scen.

Język gestów – igranie z przemocą, symboliczny gwałt, metonimiczna obelga => przez zabicie ulubionej kotki pani robotnicy symbolicznie ją zgwałcili, a pana uczynili rogaczem.

GEORGE D. THOMSON => Litość i trwoga – Arystoteles: tragedia powoduje oczyszczenie za pomocą litości i trwogi (katharsis). Aby wypędzić złe uczucia trzeba je wcześniej pobudzić – funkcja tragedii.

Epilepsja - „święta choroba” – pacjent  opętany ma w sobie boga; związek szaleństwa i proroctwa; pacjent poddawany był obrzędowi inicjacji, umierał i rodził się na nowo.

Funkcja tragedii pokrewna funkcji wtajemniczenia.

Usuwanie napięć emocjonalnych, wyrażanie tego, co przytłumione.

Dzieła sztuki ucieleśniają pracę ducha, umożliwiają osiągnięcie harmonii, której odbiorca sam nie jest w stanie stworzyć.

ANTONIN ARTAUD => porównanie teatru do dżumy.

Dżuma była w XVIII wieku bytem psychicznym. Atakowała wolę i świadomość, czyli płuca i mózg. Epidemia spowodowała rozpad struktur społecznych, chaos i bezprawie.

Teatr jest siłą, która popycha do czynów niepotrzebnych, społecznie bezużytecznych.

Stan zadżumionego – stan aktora: wstrząsają nim uczucia, które nie przynoszą pożytku rzeczywistości – chorym wstrząsa choroba, która nie niszczy ciała; podąża ślepo za swą wrażliwością jak chory za majakami; obrazy wywołane dżumą stanowią ostatnie przebłyski ducha, obrazy poezji teatralnej są duchową siłą, której lot zaczyna się w wyobraźni, a kończy w rzeczywistości; dżuma nie niszcząc ciała zabija, w teatrze nie zabijając wywołuje przemianę.

W teatrze wzbudzane uczucia są silniejsze, bo się nie wyczerpują, nie znajdują ujścia w działaniu.

Umysł wierzy w to, co widzi i robi to, w co wierzy.

Teatr posługuje się gestami i doprowadza je do ostateczności.

To, co niemożliwe staję się możliwe na scenie. Poezja ożywia symbole. Teatr odtwarza uśpione w nas konflikty. Prawdziwa sztuka teatralna burzy spokój zmysłów, wyzwala podświadomość, podżega do buntu, narzuca trudną postawę bohatera.

I dżuma i teatr służą zbiorowemu oczyszczeniu. Oba są kryzysami, które rozwiązuje się przez śmierć i odrodzenie

Paroksyzm – atak, gwałtowne nasilenie się objawów choroby/uczucia.

 

IX.  KARNAWAŁY

 

MICHAIŁ BACHTIN => ludowe formy świąt karnawałowych.

W średniowieczu niemal każde święto kościelne miało swoją część ludowo-jarmarczną. Śmiech towarzyszył także ceremoniałom i obrzędom państwowym i obyczajowym => błaźni, głupcy, karły, poczwary, zwierzęta, parady. Parodie różnych momentów poważnego ceremoniału.

U postaw ich organizacji – śmiech. Przedstawiały nieoficjalne, pozakościelne i pozapaństwowe aspekty świata. Podwójność świata: oficjalny i codzienny, święty i powszedni.

Ludy pierwotne – obok obrzędów oficjalnych rytuały hańbiące bóstwo, obok mitów poważnych mity obelżywe, obok bohaterów ich parodie.

W przedklasowym i przedpaństwowym ustroju społecznym poważne i komiczne aspekty świata istnieją na równi.

W ustroju klasowym i państwowym pełne równouprawnienie tych dwóch aspektów jest niemożliwe.

Uroczystości karnawałowe często są związane z formami teatralno-widowiskowymi.

Karnawału się nie gra, karnawałem się żyje – brak podziału na widzów i aktorów. Jest powszechny – żyją nim wszyscy. Dopóki trwa nic poza nim nie istnieje. Gdy trwa można żyć tylko wedle jego reguł, czyli karnawałowej wolności.

Idea powszechnego odnowienia, odrodzenia świata. (kryzys, załamanie porządku, faza liminalna)

Figury błaznów i głupców – stali nosiciele zasad karnawału, nie odgrywają swoich ról, tacy po prostu są. Są na pograniczu życia i sztuki.

Każde święto jest ważną pierwotną formą kultury. Święto miało zawsze istotną treść światopoglądową, ideologiczną. Świąteczność jest formą „drugiego życia” ludu, który na pewien czas wkracza w utopijny świat równości, wolności i obfitości.

Oficjalne święta uświęcają istniejący porządek. Karnawał go neguje, jest chwilowym zniesieniem wszystkich hierarchicznych stosunków, przywilejów i norm.

Karnawał: błazeństwo, równość, familiarność, parodia degradacja, profanacja.

WERNER MEGER => obyczaje karnawałowe i filozofia błazeństwa

Źródeł karnawału nie należy upatrywać w pradawnych, przedchrześcijańskich obrzędach przesilenia wiosennego , czy kultach płodności. Karnawał jest obyczajem uformowanym dopiero w chrześcijańskim średniowieczu, ma ścisły związek z przebiegiem roku liturgicznego. Zmieniający się co roku termin karnawału nie jest dowolny, zależy od kalendarza kościelnego (daty świąt wielkanocnych, która z kolei związana jest z pierwszą wiosenną pełnią).

Nawet nazwa pochodzi od kalendarza liturgicznego – od daty Wielkanocy związanej z pierwszą wiosenną pełnią księżyca. W języku niemieckim zanim zaczęto stosować słowo Karneval używano terminu Fastnacht – ostatnia noc przed postem. Z łaciny carnelevare oznacza usunięcie mięsa, czyli zasadniczą ideę postu.

Obyczaj karnawałowy jest efektem surowo przestrzeganych zmian w diecie na czas postu – nieumiarkowanie miało ułatwić późniejszą ascezę. Dostosowano do postu życie społeczne, terminy prawne i gospodarcze, np. w Środę Popielcową wygasały umowy zatrudnienia, służby, przypadały płatności kredytów, roczne rozliczenia.

Względy ekonomiczne: trzeba było zużyć produkty zwierzęce, żeby w czasie postu się nie zmarnowały. Uwarunkowania ekonomiczne pozwalają objaśnić większość karnawałowych fenomenów.

Czas karnawału systematycznie się wydłużał – najpierw był to dzień przed postem, potem dochodziły kolejne. Najpierw organizowano biesiady w domu, potem, za zgodą rady miasta robiono imprezy publiczne. Potem doszły taniec i muzyka, i tak karnawał stał się zorganizowanym, schematycznym wydarzeniem, z widocznymi strukturami. Pojawia się też widowisko. Konkursy, które dzieliły na zawodników i widzów. Rzeźnicy, którzy byli pozbawieni w post dochodów, dostali możliwość organizowania karnawałowych imprez, żeby im zadośćuczynić brak dochodów w poście. Tłusty czwartek miał za zadanie zużyć zapasy jajek i tłuszczu. Trzeba było ograniczyć produkcję jaj, więc dziesiątkowano kury, stąd od średniowiecza długi spłacano kurami. Stąd też zwyczaj malowania pisanek.

W XV w. nastąpiła zmiana i karnawał zaczął być uważany za szatańskie hulanki, manifestację zgubnego świata na opak. Potępiane przez Kościół => wyrzuty sumienia podniecały ludzi i zachęcały do łamania tabu.

Odgrywanie scen podkreślających tę postawę np. personifikacje szatana i walki z grzechami, na koniec przegrana z dobrym postem , a w wigilię Środy Popielcowej, karnawał pod postacią słomianej kukły zostaje spalony. Karnawałowe obrzędy stały się obsceniczne: erotyczne gry, sex, język, dwuznaczne rekwizyty.

Przebieranie się uczestników, rewia wszelkich negatywnych postaci: diabły, monstra, stare baby, głupcy i poganie, czyli Żydzi, Murzyni, Turcy. Stąd karnawałowe maski, w XV w. – dawały anonimowości i bezkarność. 

BŁAZEŃSTWO: początkowo oznaczało brak daru oświecenia przez Ducha Świętego, także lekceważenie wszystkiego co przez społeczeństwo uważane jest za dobre i porządne.

U progu XVI w. zaliczono wszystkie postacie karnawału do błaznów. Dopiero potem dołączyła postać błazna, taka jak przedstawiany był w psałterzach. W nim zmieszczono wszystkie złe cechy, więc szybko zastąpił diabła stając się głównym reprezentantem karnawału.

Błazeństwo "naturalne" i "udawane".

 

X.     AKCJA

 

VICTOR TURNER => teatr w codzienności codzienność w teatrze.

Nasze działanie w życiu codziennym nie jest prostą reakcją na bodźce, ale odbywa się zawsze w ramach stwarzanych przez widowiska w danej kulturze. Grając zaś na scenie, zwłaszcza w naszej epoce semiotyki i psychoanalizy, wprowadzamy w świat symboli i fikcji palące problemy naszej rzeczywistości”

Słowo ‘acting’ = działać/grać (robienie czegoś/odgrywanie czegoś)

Widowisko (przed narodzinami teatru greckiego) – recytacja mitów, rytuały, sagi, ballady, baśnie, epika ustna – miały wiernie portretować i naśladować konflikty z życia rzeczywistego: wojny, nienawiść bóstw, klanów, rodów, walki o władzę, status, zasoby.

Widowisko kulturowe (Milton Singer) – instytucja będąc ucieleśnieniem najważniejszych aspektów symbolicznych tradycji w danej kulturze.

Teatr jest być może najskuteczniejszym, najaktywniejszym rodzajem widowiska kulturowego.

Rodzaj metakomentarza – historia jaką grupa opowiada sobie o sobie (Cliford Geertz).

Powtórne przeżycie doświadczeń społecznych w interpretacyjnym odtworzeniu.

Cały repertuar sposobów ekspresji w kulturze, zbiór gatunków widowiskowych i narracyjnych można porównać do gabinetu luster, w których odbijają się społeczne problemy. Podczas przedstawienia są nie tylko odtwarzane, ale też poddawane interpretacji, refleksji. Chodzi o to, aby pobudzić wodzów do myślenia, poruszyć ich uczucia i sprowokować do zmian.

Konflikt społeczny jako dramat społeczny – analogie między życiem a dramatem.

Dramat społeczny wynika zawsze z sytuacji konfliktowych. W marę jak konflikt nabrzmiewa do momentu krytycznego, ludzie czują się mocniej związani ze sobą wspólnymi nastrojami i wolno od społecznych skrępowań.

3 fazy dramatu społecznego:

1) naruszenie ładu (często akt symboliczny, bunt)

2) kryzys (podział buntowników i obrońców ładu, stronnictwa, koalicje, dezintegracja połeczna)

3) przywracanie równowagi (władza, ludzie odpowiedzialni za ustrój , reprezentujący ład i porządek oraz zwolennicy zmian)

Teoria położonej na boku i przepołowionej wzdłuż 8: dwa półkola nad linią, to jawny obszar życia społecznego, a dolna to obszar ukryty. Lewa pętla, to dramat społeczny, prawa to widowisko, dramat sceniczny. Wszystkie te formy wpływają na siebie. W dramacie scenicznym odbija się dramat społeczny. Widowisko kulturowe zawiera się w 3 fazie dramatu społecznego.

Rytuał tym się różni od teatru, że nie zawiera podziału aktor - widz, tj, prawie zawsze jest ktoś konkretny, kto odprawia rytuał, jest jednak podkreślone, że jest on również uczestnikiem, wyznaje te same co oni zasady i ma te same cele, jest jedynie „reprezentantem” grupy

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin