Adolf Hitler-patron Unii Europejskiej.pdf

(69 KB) Pobierz
Adolf Hitler – patron Unii Europejskiej
Adolf Hitler – patron Unii Europejskiej
Komentarz · tygodnik „Najwyższy Czas!” · 31 marca 2007 | www.michalkiewicz.pl
Jeśli ktokolwiek miał jeszcze wątpliwości, czy Unia Europejska w kształcie nadanym jej
przez socjalistyczny internacjonał stanowi kontynuację Tysiącletniej Rzeszy,
zaprojektowanej przez Adolfa Hitlera, to po wyroku wydanym przez Trybunał Praw
Człowieka w Strasburgu musi się ich ostatecznie pozbyć.
Cóż bowiem zrobił Trybunał? Ukarał Polskę za uratowanie życia dziecku przez
zatrudnionych przez państwo lekarzy. Być może lekarze ci uratowali życie Julii – córce
pani Alicji Tysiąc – wskutek lenistwa, a nie świadomego oporu przed dzieciobójstwem,
ale przecież i Trybunał tych motywów nie badał, więc nie ma pewności, że i lekarze mogli
przyjąć taktykę cunctando rem restituere (ratować sytuację zwlekaniem), kierując się
względami zasadniczymi.
Zresztą – czy ważniejsze są motywy, dla których ktoś ratuje życie innemu, czy sam fakt?
Na przykład, w czasie okupacji niektóre osoby ratowały życie Żydom za pieniądze, ale
inne – z pobudek ideowych, albo nawet snobistycznych; np. mężczyzna chciał
zaimponować ukochanej odwagą i pogardą śmierci – ale z punktu widzenia uratowanego
nie ma to większego znaczenia. Żyje – i tyle, a czy uniknął śmierci, bo ktoś chciał komuś
zaimponować, albo został wychowany w poszanowaniu dla zasad – to rzecz z jego
punktu widzenia drugorzędna.
Ale Trybunał nie przyjął punktu widzenia uratowanej Julii, tylko punkt widzenia jej matki –
dodatkowo podpuszczonej przez działaczki organizacji na rzecz dzieciobójstwa, brzydkie
kobiety o wypryskach zjełczałego tłuszczu na otyłych twarzach – i uznał uratowanie życia
dziecku za czyn naganny. Inaczej tego wyroku objaśnić się nie da; w przeciwnym razie
nie odważyłby się nałożyć na Polskę kary 25 tys euro.
Jest to wyrok precedensowy, bo dotychczas w tradycji europejskiej, przynajmniej tej
chlubnej, uratowanie komuś życia, a zwłaszcza uratowanie życia dziecku, uchodziło za
czyn szlachetny. Tym precedensowym orzeczeniem Trybunał – jak na ironię! – „ Praw
Człowieka ” w Strasburgu położył, a właściwie odnowił fundament tradycji położony w
swoim czasie właśnie przez Adolfa Hitlera.
Bo Adolf Hitler, kontynuując tak zwany postępowy nurt europejskiego myślenia, a więc
nurt nie hamowany żadnymi „ nieracjonalnymi ” zasadami uznał, że jedni ludzie mają
prawo do życia, a inni – niekoniecznie, jeśli tylko staną tym pierwszym na zawadzie.
Wtedy nadczłowieki mogą tę przeszkodę usunąć razem z osobą, która ją stwarza.
Wyrok Trybunału w Strasburgu tę zasadę w całej rozciagłości potwierdza, różniąc się od
Adolfa Hitlera jedynie w określeniu katalogu osób, których prawo do życia nie jest
1
57901444.001.png
oczywiste.
Jak wiadomo, Adolf Hitler uważał, że ograniczone prawo do życia mają m.in. Żydzi i
osoby nieuleczalnie chore. Jeśli chodzi o Żydów, to dzisiaj wysunęli się oni do
pierwszego szeregu nadczłowieków, a osoby nieuleczalnie chore nadal, a właściwie nie
tyle „ nadal ”, co znowu utraciły prawo do życia. Nasilająca się w państwach UE
propaganda eutanazji, której próbuje się jeszcze opierać Kościół katolicki, jest
niepodważalnym tego dowodem.
Przyczyną jest jedna z tzw. socjalistycznych zdobyczy w postaci przymusowych
ubezpieczeń społecznych. „ Póki gonił zające ”, tzn, póki ubezpieczenia te nie przyniosły
rezultatu w postaci postarzenia społeczeństw – nadczłowieki mogły jeszcze ciągnąć z
nich zyski. Kiedy jednak – zgodnie z teorią noblisty Gary`ego Stanleya Beckera –
pojawiła się nadreprezentacja starców-wampirów, a do interesu trzeba by dokladać,
nadczłowieki odkryły jedno z najważniejszych „ praw człowieka ” – „ prawo do dobrej
śmierci ”, czyli eutanazję.
Przemawiają za nią – jakże by inaczej – „ względy społeczne ”, bo kto to widział, żeby
nadczłowieki nie mogły z podczłowieków wycisnąć wszystkiego, łącznie z mydłem, jakie
można zrobić ze zjełczałego ludzkiego tłuszczu?
Nadczłowieki dziś się oczywiście wycwaniły i same wysuwają się na plan pierwszy tylko
w wyjątkowych przypadkach, do działań rutynowych wypychając grupy kuszone
przywilejem; np. „ kobiety ” i pederastów. „ Kobiety ” nadczłowieki kuszą przyznaniem
władzy samodzielnego decydowania o życiu lub śmierci własnych dzieci, a pederastów –
możliwością narzucenia wszystkim swoich preferencji, co stwarza szansę obfitości
partnerów i braku ryzyka.
Uzasadnieniem obydwu przywilejów jest szamaństwo, którego istota polega na
przekonaniu, iż rzeczywistość zmienia się pod wpływem zaklęć. Jeśli, dajmy na to,
nazwę dziecko „ płodem ” lub „ zygotą ”, to przestaje ono być istotą ludzką, przekształcając
się w rodzaj rzeczy. Jeśli przegłosuję, że pederastia nie jest zboczeniem – to nie jest.
Jest to oczywiście absurd, ale co z tego jeśli w jego propagowanie kierujący Unią
Europejską faszyści przeznaczają na propagandę szamaństwa ogromne sumy?
Propagatorzy szamaństwa, wobec jawnego szkodnictwa dla rodzaju ludzkiego, powinni
być usuwani właśnie „ ze względów społecznych ”, ale problem w tym, że przeciwnicy
faszyzmu takich względów nie uznają, podobnie zresztą, jak szamaństwa. Ich
bezpieczeństwo wisi na tej cienkiej nitce, więc już choćby ze względu na interees
osobisty nie powinni życzyć sobie powszechnego zwycięstwa faszystowskich idei,
którym służą. Czy zresztą i Trybunał nie zawahałby się przed wymierzeniem kary, gdyby
chodziło o dziecko żydowskie?
Ale to przecież tylko przypadek, że dzisiaj w oczach faszystów, za nadczłowieków
uchodzą Żydzi, a w kolejce czekają już pederaści. Faszystom może się zawsze
2
57901444.002.png
odmienić, a co wtedy zrobi żydokomuna, stręcząca nam dziś Unię Europejską z jej
standardami ”? Co zrobią pederaści, którzy teraz lekkomyślnie się „ ujawniają ”?
Piszę ten felieton w Madrycie, gdzie pod rządami Józefa Zapatero, co znaczy po prostu
Szewca, po 70 latach, od wojny domowej, objawia się właśnie reakcja „ republikańska ”,
tzn – m.in. komunistyczna. Dziennik „ Metro ”, z taką samą winietą, jak w Warszawie, przy
pomocy którego nadczłowieki obrzygują dzisiaj Europę, informuje właśnie o nadaniu
przez hiszpański rząd obywatelstwa dla Polaków uczestniczących w wojnie domowej w
brygadach międzynarodowych, bo przez „ ultraprawicowy ” polski rząd są oni dziś
dyskryminowani ” i „ prześladowani ”.
Jak wiadomo, „ Dąbrowszczacy ”, podobnie zresztą jak Żydzi, w ogromnej wiekszości
zasilili po wojnie UB, wykazując się wobec swoich ofiar wyrafinowanym okrucieństwem.
Dzisiaj nie wiadomo, czy któryś z nich w ogóle żyje, więc hiszpański rząd niczym nie
ryzykuje, poza oczywiście nawiązaniem do „ bohaterów ”, o których zachowaniu w Polsce
żaden Hiszpan nic nie wie.
Zresztą nie chodzi o to, tylko o tę reakcję; skoro po 70 latach możliwa jest republikańska,
to możliwa jest i hitlerowska, zwłaszcza, że droga została przez strasburski Trybunał
utorowana.
Stanisław Michalkiewicz
3
57901444.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin