Pieśni Pielgrzyma III.doc

(736 KB) Pobierz

501 Wyznawajcie Chrystusa z radością, Bo was zbawił, napełnił błogością,

Refr.: Wyzyskujcie Dlań każdą sposob­ność!:] Chcemy Pana wyznawać przed świa­tem, Ze nam Zbawcą jest, Królem i Bratem.

2. Zapraszajcie przyjaciół do Niego, Bo w Nim siła, ratunek od złego.

3. Proście Boga o nowe zesłanie Swego Ducha, a naród powstanie.

4. Służcie Panu wszystkimi siłami, A Swą chwałę objawi nad nami.        

 

502 W serca miłość dał nam Bóg, By z nas każdy służyć mógł, Ulgę nieść, gdzie ciężar, troska w duszy tkwi, I opasać noc i dzień Wieńcem przeradosnych pień, Jeśli w sercu pieśń Jezusa wciąż nam brzmi.

Refr.: Niech tę pieśń śpiewa każdy z nas, Spieszmy nieść Bożą miłość wraz, A już wnet słońca blask rozjaśni chmurne dni, Jeśli w sercu pieśń Jezusa wciąż nam brzmi.

2. Jeśli Jego miłość w nas, Za Nim idziem w każdy czas, Cudny hymn rozjaśni nam i smutku dni; Możem chmury spędzić precz I rozjaśnić każdą rzecz, Jeśli w sercu pieśń Jezusa wciąż nam brzmi.

3. Serdecznego słowa dźwięk Nieci wiarę, spędza lęk, Śmierzy ból, lub otrze łzę, co w oku lśni. Więc uśmiechem, czynem swym Spieszmy służyć w świecie tym, Jeśli w sercu pieśń Jezusa wciąż nam brzmi.

 

503 W służbę Swą woła Pan, Bracia, On wzywa nas; Pójdźmy z Nim w Jego ślad W każdy dzień, w każdy czas. W mocy Swej zrodził nas I odnawia wciąż Sam, Chęt­nie więc czyńmy to, Co poleca On nami

Refr.: Trwajcie w Nim, tylko w Nim, Rzućcie świat, za Nim w ślad! Bliski koniec burz, Bli­ski wieniec już; Do pracy, aż nadejdzie Mistrz!

2. Czuwać trza w d2ień i w noc, Tak roz­kazał nam Pan; Niechaj świat dowie się, Że ratunek jest dań. Głośmy to w cały świat, Że pojednań jest Bóg, Złamań jest piekieł grot, Chrystus diabła już zmógł!

3. Wznieśmy śpiew, głośny śpiew, Pan zwy­cięstwo nam dał; Błogi już pokój wnet Spły­nie nam z Bożych chwał. Patrzcie, wszak idzie Pan I w jasności już dnia Będzie tam wiernym dań Wieniec, co wiecznie trwa,

 

304 Ze zginienia masz wyrywać Dusze, gdyż upływa dzień, Mdłym kajdany rozwiązywać, Nim nadejdzie zguby dzień! Pańskim bądź promieniem ty, Nim zapadną nocne ćmy! Do wiecznego płynie snu Bez ustanku dzień po dniu.

  Refr.: [:Dzień po dniu, dzień po dniu!:] Wiele jeszcze pracy tu, Prędko mija dzień po dniu!

2. Czyż na marność chwil ci zbywa? Patrz, odleci wkrótce dzień! Śpiących zguba już po­rywa, Już się kończy łaski dzień! W złości jest pogrążeń świat, W twardą on niewolę wpadł; Spiesz z pomocą więc co tchu, Gdyż upływa dzień po dniu.

   3. Zerwij, zerwij więzy świata, Nim upłynie krótki dzień! Straszna czeka świat zapłata, Jego zbytków mija dzień. Ustawicznie miłość krzew, Plon przyniesie wiary siew; Czasy żniwa prędko mkną, Już upływa dzień po w dniu.

 

505. Z wszystkich krain, ze wszech stron Woła nas do pracy Pan. Wszędzie już dojrzały plon, Żniwa czeka pełny łan.

Refr.: Więc niech dłużej nikt nie zwleka, Skończy się wnet żniwa dzień; Szybko krótki czas ucieka, Nocy wnet zapadnie cień.

2. Z wszystkich krain, ze wszech stron Wśród łagodnych, cichych tchnień Płynie Mistrza słodki ton: Żeńcy, wstańcie, mija dzień!

3. Z ponad ziem i z pośród mórz Błyszczy Pański sztandar w dal, Spieszmy więc do dolin, wzgórz Z światłem i wśród burzy fal.

   4. Pójdźmy chętnie w dzień, czy w noc Głosić wszędzie Bożą cześć, Jego łaski cudną moc, Ewangelii błogą wieść

 

506 Zbudź, Panie, ducha ojców wiary, Sy­jonu stróżów, którzy dzierżąc straż, Tak w nocy, jak też w dzienne skwary Stawali wrogom śmiało twarzą w twarz! Daj, by ich głos po krańce ziemi biegł, By cały świat u stóp Twych kornie legł!

2. Niech ogień Twój rozpłomienieje I ry­chło już ogarnie wszelki kraj. O Panie, niwa już bieleje, Więc wielu chętnych nam żni­wiarzy daj! Ulituj się, ulituj, Panie żniw, Sług garstka Twych, a wielki obszar niw.

   3. Wszak Syn Twój słowy wyraźnymi Roz­kazał uczniom o to modlić się, Więc nawiedź kraje wszystkiej ziemi, Ożywczym przebudzeniem nawiedź je! Gorąco prosim, Panie, na­wiedź nas! O, daj narodom wszystkim łaski czas!

4. Ewangelistów rzesze mnogie Wzbudź, Panie, zbrojne w słowa Twego moc; Z pomocą śpiesz, skrusz siły wrogie, Szatana ukróć, roz­wiej grzechu noc! Niech ziemi krąg już cały rychło brzmi Imienia Twego chwałą ku Twej czci!

5. Ach, zbuduj Sobie z serc świątynię, Swo­jego Ducha, Panie, racz nam dać! Niech imię Twe wśród nas zasłynie, Swe sprawy święte nam na serce kładź! Pasterzy wiernych racz zborowi dać, Wciąż chętnych modły swe przed tron Twój. słać!                  

 

 

507 Bracia, sztandar Chrystusowy W nowy zwie nas bój! Za broń każdy, a w tej zbroi W pogotowiu stój!

  Refr.: ,,Pan Bóg z nami!" — hasłem naszym; Naprzód, bo już czas! Alleluja! Tam zwy­cięstwa wieniec wita nas.

2. Nieprzyjaciel silnym hufcem Nas otoczył w krąg, A tu tylu naszym wypadł Oręż Ducha z rąk.

3. Spójrz na święte godło krzyża, Hasło Zbawcy znasz; W imię Boga przedwiecznego Ty zwyciężyć masz.

4. „Wiernym bądź!" tak woła Jezus, ,,Dzień  już

Bliski Mój!" Weź, o   Panie, serca nasze Z Sobą

mocno spój!               

 

508 Bojowniku Bogu miły, Naprzód krocz, a nie patrz wstecz! Temu poświęć wszystkie siły, Kto ci podał Ducha miecz. Król twój ciebie stamtąd widzi, Gdzie oj­czysty jest nasz kraj, [:0n się wszelkim grzechem brzydzi, — Krzyż otworzy  tobie raj.:]

2. Oddaj życie swoje Temu, Co dla ciebie poniósł zgon! Walcz orężem: przeciw złemu, Którym cię uzbroił On. Mężnym bądź — tam śledzi z góry Twoje czyny niebian wzrok, [:Zapraszają święte chóry, — Ku nim w górę skieruj krok!:]

3. Naprzód krocz, żołnierzu Pański! Bój już wkrótce skończy się, Pierzchnąć musi huf sza­tański I zwycięstwo czeka cię. Naprzód, w górę! Zwycięstw palmy Wabią cię i wieńce z róż, [:Aniołowie nucą psalmy, Tam na wieki spoczniesz już.:]

 

 

509 Daj nam, Panie, wytrwać w czasie burz, Byśmy tam przed Twoim tronem, Przed rycerstwem niezwalczonym Wieniec chwały otrzymali już!

Reir.: Trzymaj się, trzymaj się! Bracie, sio­stro, wiernym w boju bądź! Trzymaj się, trzy­maj się, Byś mógł wieniec wiecznej chwały wziąć!

2. Wąska wiedzie ścieżka w niebios strop;

Szczęśliw ten, kto z niej nie zboczy, Kto się grzechem znów nie zbroczy, Kto nie padnie pod brzemieniem prób

3. Wszystką trwogę, bojaźń świata zmóż, Bojaźliwe bowiem ramię Mocy piekieł nie przełamie; Pan trwożliwych nie uwieńczy dusz!

4. W niebo niech się wzniosą myśli twe, Patrz, tam Ojciec mieszka mocny; On ci wciąż chce być pomocny, On miłości ci spojrzenie śle.

 

 

 


510 Jako Daniel wiernym bądź, Strzegąc Bożych dróg! Choć najcięższy krzyż i bój, Pan cię wyrwie z trwóg.

Refr.: Jako Daniel stałym bądź W każdym czynie twym, Jako dziecię Boże chodź Wier­nie w świecie tym.

2. Wszak mężowie pełni sił Nie ostoją się, Gdy im gotowości brak W śmierć dać życie swe.

3. Jednak kto jak Daniel trwa Mocno w Pa­nu swym, Wierząc Słowu, siłę ma Światu oprzeć się.

4. Sztandar Chrystusowy więc Wznoście w święty bój! Szatan w końcu musi lec, Skoń­czy się nasz znój.                  

 

511.Chcemy, o Chryste, do śmierci być -   " Twoi, Chcemy do śmierci wiernymi Ci być. Nasza drużyna przy Wodzu swym stoi, Aby Go słuchać i aby Go czcić.

2. Chcemy posłusznie, bez żadnej obawy Drogą krzyżową za Tobą iść w ślad; Za nas stoczyłeś bój ciężki i krwawy, Za nas do gro­bu ciemnegoś się kładł.

3. Myśmy pod krzyżem się Twoim zebrali, Świętym przymierzem połączył nas krzyż;

Tobieśmy serca na wieki oddali — Przyjmij i w księgi żywota je wpisz!

4. Kiedy nas pokus nawała oblezę, Ty do zwycięstwa Sam nas będziesz wiódł, Boś już pokruszył szatana oręże; Przez Ciebie śmierci zburzony jest gród.

5. Chcemy do śmierci być Tobie oddani, Chcemy należeć do wiernych Twych sług, Bo nas prowadzisz do pewnej przystani, W chwa­łę zwycięstwa, Gdzie Ojciec nasz Bóg.

 

512  Choć burza huczy w koło nas, My nie lękajmy się! Gdy tylko z nami w łodzi Pan, Nie utoniemy, nie. Gdy się spieniona burzy toń, Pan możną Swą wyciągnie dłoń, Zwycięską ciszę śle, Choć boleść serce rwie.

2. Nim burzy cię zaskoczy noc, Drużyno wierna, czuj! Zwycięsko wyjdziesz pewnie z walk, We wierze tylko stój! Gdy serce w łonie z bólu drży, A zda się, że Zbawiciel śpi, W gorliwych modłach czuj I prowadź wiary bój!

3. Idź tylko, dokąd woła Mistrz, Posłusznie. śmiało idź! Do głębin wód, do walk, pod krzyż; Pan przyrzekł z tobą być. Do chwały wiedzie droga prób Za śladem Pańskich krwa­wych stóp! Drużyno Boża, idź! — Pan przy­rzekł z tobą być!

4. O, spędźmy, spędźmy smutek z dusz, Pod­nieśmy w górę skroń! Wspaniały Zbawca w serca wniósł Pokoju rajską błoń. Już nam jaśnieje sponad chmur Promienny blask sy­jońskich gór, Radujmy, bracia, się, Nie uto­niemy, nie!                         

 

513 Ciemne się chmury piętrzą, Grożąc nam burzą złą. Nieprzyjacielskie roty Dziko do boju prą! Nie zważaj na ich siłę, Ani na ciemną noc, Bo wszystkich wrogów na­szych Zwycięża Pańska moc.

2. Nie patrz w te ciemne fale, Bo blisko Mojżesz twój; Nie patrz na murów baszty — Z Jozuem w wierze stój S Wiecznemu wierz Wodzowi I wytrwaj krótki czas; Wnet ciem­ność nocy minie, Blask chwały olśni nas.

3. Nasze już jest zwycięstwo, Patrz na Gol­gotę wciąż, Gdzie głowa węża starta — Pan go pokonał już. Więc wróg nam nie zaszkodzi, Odkąd go Zbawca zmógł; Chociaż się nieraz sroży, Nie strwoży Pańskich sług.

4. Zmartwychwstałego Pana Szatan, nie dotknie już; Dawno skruszone leżą Fałsz i moc wroga dusz. Lecz kto się boi, wątpi Nad tym panoszy się. — Patrz tylko na Je­zusa, Krew Jego kryje cię.

5. Tu mamy ucisk srogi — Nie ma go w niebie tam, Tu cierpieć dla Jezusa Za roz­kosz sobie mam. Niech nas sztandary wiodą Na ten ostatni bój, Nućmy nasz hymn. zwy­cięski, Aż się zakończy znój.

 

514. Choćby góry wysokie i strome Odgra­dzały od celu tu nas — Idziem naprzód z radością we wierze, — Zwycięstwo da Pan. w każdy czas.

Reir.: [:Przez naszą mocną wiarę się to sta­nie,:] Że góry znikną nam, gdy   śpieszyć będziem tam. Więc naprzód w wierze za swym Panem!

2. I w godzinie największej pokusy, Gdy się zda, iż nie słyszy Bóg nas, Stójmy mocno na Bożym wciąż słowie; O, wierz, olśni cię Jego blaski

3. Kiedy w dniach gorącego ucisku Wróg namnoży napaści i zdrad, To szukajmy w Nim tylko ratunku, A Pan wiernych Swych wyrwie rad.

4. Więc pragniemy Go wielbić we wierze, Bo ufamy Mu, kiedy bój wre; Chcemy służyć Mu, służyć wciąż szczerze, Gdyż pewne zwy­cięstwo nam śle

 

515 Dlaczego w twym oku tak często jest łza, Dlaczego twa dusza tak rwie się i łka? [:Zwątpienie i smutek przygniata cię tak, że siły do życia i walki ci brak.:]

2. Za mało masz wiary, za dużo masz trwóg, Za mało ty ufasz, że dobry jest Bóg. [:Ze Bóg twój jest wielki, pamiętaj to wciąż I zawsze z modlitwą do Niego ty dąż!:]

3. Pod krzyż Zbawiciela śpiesz ufnie w złe dni — Zabierze twe troski, osuszy twe łzy, [:Ukoi cierpienia, utuli twój żal, I wszystkie tęsknoty odlecą gdzieś w dal.:]

 

 

   516. Gdy droga zbyt trudną wydaje ci się, To z śpiewem za Panem idź w ślad; Szatana to złości, gdy wiary brzmi pieśń, Lecz Jezus nasz słucha jej rad.

   Retr.: Najlepiej iść z śpiewem przez świat, Alleluja! Najlepiej iść z śpiewem przez świat, Alleluja! Szatana to złości, gdy wiary brzmi pieśń, Lecz Jezus nasz słucha jej rad.

2. A choć wkoło ciebie rozbrzmiewa ryk lwa, Wierz Panu i śmiało wprzód idź, Wszech­mocną i wierną prawicę On ma; Pomocą twą pragnie ci być.

3. Gdy przyszłoby ci do więzienia iść bram, Niech wiara twa wyjdzie na jaw. Pamiętaj, jak z Pawłem i Sylą Bóg Sam Wielmożnych dokonał tam spraw.

4. Gdy Daniel raz musiał do jamy iść lwiej, On pewnie z śpiewaniem tam szedł. Gdy Pan Bóg pomocy udzieli nam Swej, Radośnie i bło­go jest wnet.

5. Gdy trzech mężów Bożych wrzucano raz w piec, Nie bali się, bo strzegł ich Bóg. Gdy Jezus wszechmocny i mnie będzie strzec, Przez ogień iść mogę bez trwóg.

 

117 Biały sztandar chwały nam wspaniale lśni! Sam go dał nam Jezus Król. Wiernie przy Nim stójmy, choć nas walki dni, Choć czekają trud i ból!

Refr.: Za Nim w ślad, za Nim w ślad! Przed nami idzie Jezus nasz. Spiesząc za Nim w bój i w ciężki znój, Wysoko wznieśmy sztandar swój!

2. Kiedy swe zastępy wiedzie na nas wróg, Trzymaj śmiało sztandar nasz! Z nami Emanu­el, On złośnika zmógł, Silnie stoi prawdy straż.

3. Między wszystkie ludy, po kres wszyst­kich ziem Nieśmy święty sztandar ten, Niechaj Słowo Boże idzie z światłem swym I rozpędza śmierci sen.

4. Noc uchodzi, nowy już zaświtał dzień,, Biedna ziemio, zanuć śpiew, Idzie Jezus Chry­stus, znika grzechu cień, Niesie pokój z Judy

 

518 Ej, niejedną jeszcze łezką Dziecię Boże " zrosi twarz, [:Nim zaświta wieczne rano.:] I syjońską olśni straż.

2. Ej, niejedną jeszcze krzywdę Będzie trzeba cicho znieść, [:Nim się będzie mogło z Panem:] Do krainy rajskiej wznieść.

3. Ej, niejedna cierpka chwila I zawodów ostry ton [: Jęknie v/ duszy, nim uderzy:] W niebie triumfalny dzwon.

4. Ale potem, co za radość, Co za chwała będzie to, [:Gdy do domu Jezus wzniesie:] Z kraju łez dziecinę Swą! 

 

519. Jezu, zwycięstwo daj! Książę żywota, Patrz, jak z otchłani powstaje nam wróg. Srożąc się piekło rozwarło swe wrota, Serce truchleje na widok tych trwóg. Szatan mię kusi i zdradę wciąż knuje, Trapi ź gnębi i zgubę gotuje.

2. Jezu, zwycięstwo daj w walce z kusze­niem, Ciała zwodniczą moc w sercu mym złam; Daj, aby duch mój tu żył tym pragnie­niem Wzbić się ku górze, Ty kieruj nim Sam. Panie, Swój obraz racz we mnie odnowić, Ciało i duszę i ducha uzdrowić.

   3. Jezu, zwycięstwo daj! Ratuj z otchłani! Gdy wkoło kłamstwo roztacza swą moc I gdy ułudnym swym blaskiem nas mami, famę, Swym światłem, ach, rozprosz tę noc! Sto} po prawicy mej. Książę pokoju, Gdy będę z zewnątrz i z wewnątrz stać w boju.

4. Jezu, zwycięstwo daj w chwili ostatniej, Gdy mej pielgrzymki nadejdzie już kres, Bym godnym nieba dziedzicem był, Panie, Tak we wieczności, jak tu, w kraju łez. Tobie jam wiecznie i szczerze oddany, Ty daj zwy­cięstwo, mój Panie nad pany 

 

 

520. Któż to przed stolicą Bożą? Cóż to tam za rzesze są? Wszyscy z nich korony noszą, Jako gwiazdy jasne lśnią; Alleluja! — zewsząd brzmi, Słychać śpiew ku Bożej czci.

2. Któż są ci, co noszą palmy, Jak zwy­cięzcy w rękach swych, Co śpiewają Temu psalmy, Co zwyciężył śmierć i grzech? Co za walka, jaki bój Zdobył im zwycięzców strój?

3. Któż są ci, co szaty noszą Bielsze ponad czysty śnieg? Którym z jasnych widać oczu, Że skończyli szczęśnie bieg? Stoją u srebrzy­stych wód, Skądże oni przyszli, skąd?

4. Cić są, którzy bój toczyli Dla wielkiego Boga czci, Świat i śmierć przezwyciężyli I za Panem wiernie szli. Teraz, gdy skończony bój, Zdobi ich zwycięski strój.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin