ei_2004_09_s016.pdf

(109 KB) Pobierz
wywiad
stawiamy
na bezpieczeństwo
rozmowa z Jerzym Obuchowiczem,
dyrektorem handlowym Dehn Polska Sp. z o.o.
firmy istotne zagrożenie. Poprosił zatem
swojego kolegę, Hansa Dehna, aby ten po-
mógł mu ochronić zakład przed niebezpie-
czeństwem trafienia pioruna i w następ-
stwie tego eksplozją materiałów wybucho-
wych. W ten sposób powstała pierwsza
ochrona odgromowa firmy Dehn, a ponie-
waż spotkała się z olbrzymim odzewem,
Dehn postanowił zająć się tą dziedziną już
na stałe.
na obniżenie kosztów. W tych moderniza-
cjach również widzimy naszą szansę zaist-
nienia na rynku. Musimy starać się wyko-
rzystać nasz potencjał i bardzo szeroką
ofertę, to gwarantuje sukces. Firmy moder-
nizują się stawiając na automatykę i kom-
puteryzację, obniżają w ten sposób koszty
działalności. Dzięki temu w ostatnim roku
sprzedaż naszych urządzeń do ochrony to-
rów sygnałowych – czyli automatyka i na-
pędy - wzrosła o ponad połowę, ale i tak je-
stem zdania, że jeszcze nie pokazaliśmy
wszystkiego, na co nas stać. Jesteśmy tak-
że otwarci na współpracę z innymi firma-
mi. Współpracujemy na przykład z Siemen-
sem, który do pewnych rozwiązań w auto-
matyce i napędach zaleca ochronę urządze-
niami wyprodukowanymi przez firmę Dehn.
Dzięki temu serwis i eksploatacja tych sys-
temów kosztuje o wiele mniej.
Fot. 1 Jerzy Obuchowicz – dyrektor handlowy Dehn
Polska Sp. z o.o.
Spotykamy się w ważnym dla firmy
momencie. W tym roku obchodzicie bo-
wiem Państwo 10. rocznicę działalno-
ści w Polsce, a także 50-lecie działal-
ności Dehn – Söhne GMBH na polu
ochrony przeciwprzepięciowej, zatem
firma Dehn to firma z długoletnimi tra-
dycjami...
Z czasem ochrona odgromowa stała się
standardem...
- W latach 50. nie wystarczała już sama
instalacja odgromowa. Również ważna sta-
ła się ochrona urządzeń i instalacji we-
wnątrz obiektów zasilanych przez linie ni-
skiego napięcia. Przepięcia niszczyły wie-
le wartościowych urządzeń i zagrażały lu-
dziom znajdującym się wewnątrz obiektu.
Specjaliści Dehn kilka lat pracowali nad
rozwiązaniem tego problemu. Po kilku la-
tach prób, w 1954 roku, udało się – jako
pierwsi na świecie wyprodukowaliśmy od-
gromnik chroniący urządzenia i instalacje
elektryczne przed przepięciami. Dlatego
właśnie tak ważna jest dla nas 50. roczni-
ca istnienia ochrony przeciwprzepięciowej
w firmie Dehn.
- Już niedługo, bo w przyszłym roku, bę-
dziemy obchodzić kolejny istotny dla nas
jubileusz. Minie bowiem 95 lat od daty za-
łożenia przez Hansa Dehna przedsiębior-
stwa elektroinstalacyjnego. Firma powsta-
ła w 1910 roku w Norymberdze. Na począt-
ku było to przedsiębiorstwo elektroinstala-
cyjne, które zajmowało się przede wszyst-
kim wykonywaniem instalacji elektrycznej.
Kilkanaście lat później, na początku lat 20.,
przekształciło się w firmę produkującą in-
stalacje odgromowe, z siedzibą w Neu-
markt. Do dziś osoba założyciela jest ota-
czana tam wielkim szacunkiem. Rodzina
Dehnów bardzo wpłynęła na rozwój tego
miasta, do tego stopnia, że główną ulicę
przemysłową Neumarkt nazwano od imie-
nia założyciela firmy.
Co, Pana zdaniem, decyduje o powo-
dzeniu firmy?
- Na to, jak będzie rozwijać się firma,
wpływ ma wiele czynników: wzrost gospo-
darczy, liczba rozpoczętych i zakończonych
inwestycji, zmiany technologiczne, ale
głównie jakość oferty i kadra, która tę ja-
kość oferuje. Nie ukrywam, że okres, kie-
dy rozpoczynaliśmy naszą działalność
w Polsce, był niezwykle korzystny. Lata
1995-1999 to czas koniunktury, przejawia-
jącej się olbrzymimi inwestycjami, chociaż-
by w telekomunikacji, której wiele zawdzię-
czamy. To czas rozwoju stacji bazowych te-
lefonii komórkowej, dotąd nie zdobytej czę-
ści rynku dla ochrony przeciwprzepięcio-
wej. Ten czas należało wykorzystać jak naj-
lepiej – myślę, że nam się to udało. Na do-
wód niech wystarczy chociażby sprawnie
funkcjonująca sieć oraz fakt, że np. szafy
dostępowe w firmach telekomunikacyjnych
w olbrzymiej przewadze chronione są przez
Z ochrony przeciwprzepięciowej nie
warto więc rezygnować...
- To prawda. Na szczęście świadomość
w tej dziedzinie jest coraz większa. Dużo
jeżdżę po Polsce i obserwuję, jak bardzo
zmienia się stan naszych instalacji. Prywa-
tyzowane zakłady energetyczne decydują
się na znaczne modernizacje instalacji śred-
niego i niskiego napięcia, od ich stanu
w dużym stopniu zależy jakość dostarcza-
nej energii elektrycznej. Kompleksowa mo-
dernizacja w perspektywie pozwoli również
Skąd pomysł na instalacje odgromowe?
- O wszystkim zadecydował przypadek.
Traf chciał, że kolega Hansa Dehna miał fir-
mę produkującą materiały wybuchowe. Po-
nieważ produkował materiały, które w przy-
padku zapłonu groziły znacznym niebez-
pieczeństwem, zwykła burza z wyładowa-
niami atmosferycznymi stanowiła dla jego
www.elektro.info.pl
nr 9/2004
16
946964323.015.png 946964323.016.png 946964323.017.png 946964323.018.png 946964323.001.png 946964323.002.png 946964323.003.png 946964323.004.png 946964323.005.png 946964323.006.png 946964323.007.png 946964323.008.png
 
Dehn ma sieć przedstawi-
cielstw na całym świecie.
Wśród nich są tak egzo-
tyczne państwa jak Male-
zja, Tajlandia, Sri Lanka...
urządzenia przeciwprzepię-
ciowe firmy Dehn Polska
Sp. z o.o. Posiadamy również
certyfikat jakości ISO 9001,
który potwierdza, że urzą-
dzenia produkujemy z naj-
większą starannością.
- Dbamy o bezpieczeństwo
na cał y m świecie. A kurat w y-
mienione przez Panią kraje
leżą w rejonach świata, gdzie
liczba dni burzowych w roku
jest bardzo duża i stąd tam
nasza obecność. Współpracu-
jemy z najbliższymi przedsta-
wicielstwami. Jednym z przy-
kładów może być spotkanie
przedstawicieli z Europy
Wschodniej – „Dehn Wschod-
nia Europa”, w którym Dehn
Polska także uczestniczył,
a które odbyło się pod koniec
sierpnia. Oprócz nas byli na
nim obecni przedstawiciele Węgier, Słowa-
cji, Czech. Podczas takich spotkań wymie-
niamy się doświadczeniami, informacjami,
relacjonujemy, czym aktualnie się zajmuje-
my. Takie spotkania odbywają się co roku,
do tej pory spotykaliśmy się m.in. w Zgo-
rzelcu i Budapeszcie. Kiedyś spotkania or-
ganizowane były w Neumarkt. Ściśle współ-
pracujemy również z kolegami z Niemiec,
wykorzystując ich wiedzę i nowe rozwiąza-
nia, oraz korzystamy z laboratorium, gdzie
np. już wielokrotnie przeprowadzaliśmy pró-
by z rozdzielniami dla różnych ważnych
firm. Organizujemy szkolenia, na które za-
praszamy do Neumarkt naszych klientów.
Wasza dobra passa trwa
już 10 lat...
- Dehn Söhne GMBH zain-
teresował się rynkiem
wschodnim po zmianach, ja-
kie zaszły w tej części Euro-
py. Na przełomie 1993
i 1994 roku w Polsce powsta-
ło przedstawicielstwo tech-
niczne Dehna, które radziło
sobie na tyle dobrze, że z cza-
sem przekształciło się w spół-
kę z ograniczoną odpowie-
dzialnością. Naszym głównym celem było
zapoznanie ludzi z branży elektrycznej
z ochroną przeciwprzepięciową. Napotkali-
śmy sprzyjający klimat do rozwijania dzia-
łalności, na rynek wchodziły wówczas firmy
zachodnie, między innymi francuskie i nie-
mieckie. Wprowadzano nowe technologie,
niejednokrotnie bardzo drogie, zatem ochro-
na tych systemów okazywała się niezbędna.
Mając już pewne doświadczenia na rynku
wschodnim, przedstawicielstwo polskie ode-
grało znaczną rolę w rozwoju świadomości
użytkowników, inżynierów elektryków, na
temat potrzeby stosowania ochrony. Nie do
przecenienia jest także praca, jaką wykonał
w tej dziedzinie prof. dr hab. inż. Andrzej
Sowa, ówczesny dyrektor techniczny Dehn
Polska, który wprowadził nasze przedstawi-
cielstwo na rynek.
Fot. 2 Firma Dehn Polska Sp. z o.o. ma 2 biura: w Warszawie i Krakowie. Na zdjęciu pra-
cownicy biura w Warszawie: (od lewej) Sylwester Jężak (doradca techniczny), Jo-
lanta Drecka (administracja), Jerzy Obuchowicz (dyrektor handlowy Dehn Polska
Sp. z o.o.), Monika Sitek (administracja) i Tomasz P. Janyszka (marekting)
nie. Organizujemy także bezpłatne szkole-
nia dla projektantów. Zainteresowani mogą
do nas dzwonić lub zajrzeć na nasze stro-
ny internetowe, gdzie na bieżąco aktuali-
zujemy informacje o naszej ofercie.
Ale dbacie o ochronę nie tylko ludzi?
- Priorytetowo traktujemy także ochronę
środowiska naturalnego. Na to szczególną
uwagę zwraca nasz partner w Niemczech.
To dla niego priorytet, chciałbym, aby tak
było i w Polsce.
Wyrazem naszej dbałości o ochronę śro-
dowiska jest Certyfikat ISO 14001. W eko-
logii widzimy też nasze nowe pole działa-
nia. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej,
do 2014 r. Polska musi wybudować liczne
oczyszczalnie ścieków, spełniające europej-
skie standardy, ich powstanie natomiast
związane jest z zastosowaniem profesjo-
nalnej automatyki i systemów komputero-
wych, które również będą wymagały ochro-
ny - i tutaj mamy dużą rolę do odegrania.
We wstąpieniu Polski do Unii widzimy wie-
le korzyści, dostosowanie się bowiem do
unijnych dyrektyw będzie wymagało du-
żych nakładów na infrastrukturę, automa-
tykę i telekomunikację, a nie są to systemy,
w których urządzenia są odporne na dzia-
łanie przepięć. Bez ochrony są narażone na
kosztowne w naprawie zniszczenia. Dzięki
naszej pomocy można ich uniknąć.
Jak macie zamiar obchodzić przypada-
jące w tym roku rocznice?
Zapraszamy na targi „ENERGETAB 2004”,
gdzie będziemy obchodzić 50. rocznicę wy-
produkowania pierwszego na świecie od-
gromnika na niskie napięcia. Dla naszych
klientów przygotowaliśmy oprócz tego wie-
le niespodzianek, w tym także cenowych.
Jeszcze raz serdecznie zapraszam do Biel-
ska-Białej i do wpółpracy z naszą firmą.
Stawiacie przede wszystkim na bez-
pieczeństwo, to motto firmy...
- Stawiamy na bezpieczeństwo, bo tym
się zajmujemy i od tego przecież zaczęła się
nasza historia. Chronimy nie tylko instala-
cje, ale również ludzi. Większość pracow-
ników Dehn to doradcy techniczni, którzy
są do dyspozycji projektantów. Podejmuje-
my się także weryfikacji projektów, ponie-
waż zgłaszają się do nas projektanci z proś-
bą o pomoc. Nasi doradcy są gotowi przy-
jechać i obejrzeć projekt, i robią to bezpłat-
Zatem do zobaczenia na targach. Dzię-
kuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Kuziemska
Zdjęcia Olga Malinowska
nr 9/2004
www.elektro.info.pl
17
946964323.009.png 946964323.010.png 946964323.011.png 946964323.012.png 946964323.013.png 946964323.014.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin