Mysticearth - Czarna magia jej tajemnice oraz zasady praktycznego zastosowania (wprowadzenie).pdf

(680 KB) Pobierz
Mysticearth - Czarna magia jej tajemnice oraz zasady praktycznego zastosowania (wprowadzenie)
2010-09-07
Mysticearth - Czarna magia jej tajemni…
WSTĘP DO MAGII
Magia, stanowiąca naukę okultyzmu, ma na celu zbadanie tajemnic życia i śmierci oraz posiadanie
sekretów świata duchowego i tak zwanego nadprzyrodzonego. Nauka okultyzmu jest bardzo starożytna.
Już kapłani egipscy uprawiali ją i znali wiele tajemnic. W Indiach dotychczas zajmują się tą nauką kapłani.
Hebrajczycy znali ją pod nazwą Kabały. W wiekach średnich Kabałą zajmowali się alchemicy i
astrologowie. W końcu XVIII i XIX wieku okultyzm znacznie rozwinął się; jego przedstawiciele zaczęli
otwarcie wyznawać swe przekonania i drukować dzieła specjalne. Zjawiły się pisma poświęcone wyłącznie
okultyzmowi. Okultyzm ma przed sobą obszerne pole badań; spirytyzm, magnetyzm i hipnotyzm
dostarczają mu niewyczerpanego materiału; nadto powtarzają się wciąż nowe fakty telepatii,
jasnowidzenia, przeczuć, spełnionych proroctw itp. Okultyzm tłumaczy i objaśnia te zjawiska, które zwykła
nauka uznaje za niewytłumaczalne i niepoznawalne. Główną zasadą magii jest siła duchowa. Trzeba
odróżniać maga od czarownika pospolitego. Czarownik bez dostatecznego rozumienia wywołuje do życia
ciemne siły przyrody i używa ich przeważnie do celów złych; mag zaś świadomie panuje nad światem
duchowym i powinien odznaczać się wysokimi zaletami moralnymi, a nie mieć żadnych złych lub
samolubnych dążeń. Tak samo w nauce medycznej są zwykli znachorzy i oszuści obok prawdziwych
uczonych lekarzy. Nadto talizmany, zaklęcia i tym podobne środki są tylko podrzędnymi dodatkami dla
prawdziwego maga; główna siła jego polega na czystości serca, sile ducha i nauce. Aby posiąść potęgę
maga, człowiek powinien poznać prawdę, pragnąć dobra, kochać piękno i postępować sprawiedliwie. W
religiach starożytnych Egiptu i Indii znajdujemy pierwsze zasady okultyzmu; w Grecji nauka ta istniała
również, o czym świadczą podania o Orfeuszu i Hermesie. Mojżesz bez wątpienia był wtajemniczony w
wiedzę okultyzmu przez kapłanów egipskich. Stąd Księga Rodzaju zawiera w sobie pod osłoną hieroglifów
i niedokładnych tłumaczeń najważniejsze tajemnice stworzenia świata. Księga ta została napisana przez
Mojżesza, który poznał tajemnice kapłanów Egiptu, pierwotnie w języku staroegipskim. Później księgi te
zaginęły, a zostały tylko tłumaczenia i odpisy, które zatraciły znaczenie pierwotne. Dopiero uczony Fabre
d'Olivet odgadł właściwe znaczenie tej księgi, według którego stworzenie świata i ludzkości wyłożone jest
w niej w sensie okultystycznym.
ŚWIAT ASTRALNY
Okultyzm uznaje istnienie trzech światów: świata duchowego, świata astralnego i świata fizycznego.
Przedstawicielem pierwszego jest duch, drugiego - energia lub siła, trzeciego - materia. Materia składa się z
cząsteczek pierwotnych lub atomów. Atomy żelaza można sprowadzić do tych pierwotnych atomów, a z
nich otrzymać atomy złota, co będzie sztuczną przemianą metalu. W starożytności magowie i mędrcy
posiadali wielkie wiadomości w tych sprawach; wiadomości te obecnie są dla nas tajemnicą. Gdy
dojdziemy do pierwotnego materialnego atomu, to za nim zaczynają się jeszcze mniejsze atomy, tak zwane
astralne. Astral jest także materią, lecz posiadającą bardziej duchowy charakter. Za materią astralną idzie
materia jeszcze bardziej duchowa. Tym sposobem mamy dwa zasadnicze bieguny: ducha i materię,
pomiędzy którymi istnieje mnóstwo stopni pośrednich. Opuszczając się na dół otrzymujemy materializację
ducha, idąc do góry otrzymujemy uduchowienie materii. Astral przenika i otacza cały świat; będąc materią
eteryczną, posiada także własności materii zwykłej. Astral znajduje się w ciągłym ruchu kolistym jak
zamknięty tok elektryczny. Jest zależny od siły odśrodkowej i dośrodkowej. Adepci magii umieją kierować
falami astralu i dlatego są w możności dokonania cudów zdumiewających. Na seansach magii lub
spirytyzmu czasem jedno ciało przechodzi przez drugie, np. szklanka z wodą, stojąca na stole, nagle
znajduje się pod nim. Mamy tu do czynienia najpierw z eteryzacją a później z materializacją szklanki i
wody, które przeszedłszy w formie atomów prze stół, powracają do postaci pierwotnej już pod stołem.
Astral jest napełniony różnymi ciałami, po części świadomymi, po części zaś nieświadomymi; ciała
astralne tworzą się z zespolenia cząstek astralu. Duch, aby się urzeczywistnić, tworzy sobie z astralu ciało
astralne, a ciało astralne tworzy sobie z materii ciało fizyczne. Tym sposobem wszyscy ludzie, zwierzęta,
rośliny, a nawet minerały, zawierają w sobie cząstkę astralną i cząstkę ducha. Przy tym ciało astralne
przechodzi kolejno do coraz to wyższych istot, od minerału do człowieka. W człowieku znajdują się trzy
główne pierwiastki, odpowiadające trzem światom: duchowy, astralny i materialny. Do pierwszego należy
czysty duch i najwyższe duchowe pojęcia i popędy. Do drugiego - rozum, uczucie i pragnienie. Do
free.of.pl/m/mysticearth/…/czesc1.htm
1/16
357093768.003.png
2010-09-07
Mysticearth - Czarna magia jej tajemni…
trzeciego - ciała astralne i fizyczne. Inaczej można rozważać w człowieku: 1) ducha, 2) ciało astralne, tj.
pośrednika między duchem i ciałem i 3) ciało fizyczne. Jak mówiliśmy, duch człowieka tworzy sobie na
początku ciało astralne, a to ostatnie tworzy dla siebie ciało fizyczne. Ciało astralne kieruje ograniczonym
życiem naszego ciała, jak oddychanie, krążenie krwi, trawienie itp. Głównym organem naszego ciała
astralnego jest wielki nerw sympatyczny; przedstawicielem ciała astralnego jest instynkt. Podczas snu
nasze ciało astralne czuwa i kieruje czynnościami naszego ciała fizycznego. Jeżeli ktoś, zasypiając,
postanawia obudzić się o pewnej godzinie, to jego ciało astralne przebudzi go. Podczas snu, a czasem
podczas czuwania, ciało astralne może wyjść z ciała materialnego i znacznie oddalić się od niego. Jednak
pomiędzy dwoma ciałami zachowuje się stale - choć słaby - związek. Przerwanie jego oznacza śmierć.
Istnienie w człowieku ciała astralnego zostało stwierdzone doświadczeniami. Przy fotografowaniu
pewnych osób otrzymano obok zwykłego zdjęcia, postacie niewyraźne, wyobrażające ciała astralne, które
wyszły z osób fotografowanych. Pewne choroby nerwowe można objaśnić tylko nienormalnym stanem
ciała astralnego. Gdy człowiekowi odcinają rękę lub nogę, to odpowiadająca część ciała astralnego
pozostaje w człowieku, który wskutek tego doświadcza bólu i wrażeń w odciętym członku, jakby ten
ostatni był na swoim miejscu. Ponieważ ciało eteryczne składa się z materii eterycznej, cząstki jego mogą
wychodzić z ciała, rzec można, że całe ciało człowieka wydziela z siebie promienie astralne. Jeżeli w
przestrzeni, napełnionej promieniami astralnymi człowieka, umieścić szklankę wody, to płyn wchłania te
promienie; miedzy wodą i człowiekiem wytwarza się związek. Ochłodzenie wody wywołuje w człowieku
zimno, pogrążenie w nią sztyletu sprawia mu ból, jak od ukłucia; pada on z krzykiem na podłogę. Pewien
okultysta zrobił figurkę z wosku i przymocował do niej lok włosów, dany mu przez znajomą panią. Gdy
później zahipnotyzował tę panią i napełnił figurkę woskową jej astralnymi promieniami, to dotknięcie do
figurki wywoływało odpowiednie wrażenia w owej pani. Ukłucie szpilką ręki figurki sprawiało ból w jej
ręce, a nawet zjawił się tam znak ukłucia. W podobny sposób, tj. za pomocą wpływu ciała astralnego
człowieka na jego ciało fizyczne, można objaśnić wpływ wyobraźni kobiety brzemiennej na dziecko, które
nosi ona w sobie, a także różne znaki na ciele człowieka. Wiadomo, że w średnich wiekach pod wpływem,
religijnego zachwytu niektórzy zakonnicy i zakonnice dostawali na rękach i nogach krwawych znaków
krzyżowej męki Jezusa, jakby od przebicia ich gwoździami. Myśl człowieka wprawia w ruch jego ciało
astralne; pod wpływem myśli astral może przyjmować żądaną formę. Odzwierciedlona i uformowana w
astralu myśl nazywa się astro-ideą. Jeżeli myśl posiada siłę i wyrazistość, to jej forma astralna może się
odzwierciedlić i urzeczywistnić nawet w materii. Jeden okultysta, trzymając nad głową swej żony,
pogrążonej w śnie magnetycznym, kliszę i myśląc uporczywie o orle, otrzymał na kliszy wyobrażenie orła.
Stąd widać, jak wielkie znaczenie ma myśl ludzka; a ponieważ myślą można kierować przy pomocy woli, to
wola nasza posiada w świecie astralnym nawet własność twórczą. Ponieważ magia ma głównie do
czynienia z astralem, to głównym zadaniem ucznia magii jest zawsze wzmocnienie i rozwój woli. Zgodnie z
wyżej podanym, każda myśl odzwierciedla się w astralu i zachowuje się tam, zależnie od swej wyrazistości
i siły. Dlatego cały astral napełniony jest miliardami astroidei, tj. obrazów myśli. Te ostatnie mogą
przenikać do mózgu ludzi i wywoływać rozmaite kombinacje. Tym sposobem wszyscy ludzie są otoczeni
astroideami i znajdują się w bezustannej łączności z nimi. Myśli człowieka z silną wolą, opanowują
człowieka ze słabą wolą. Ponadto myśli jednego gatunku przyciągają się wzajemnie, a różnego odpychają.
Dlatego zły człowiek nieświadomie stroni od dobrego, ponieważ ich astroidee wzajemnie odpychają się i
odwrotnie. Dlatego też, mając dobre myśli i uczucia, człowiek szlachetny przyciąga do siebie astroidee
miłości, miłosierdzia i dobroci, i odwrotnie - zły człowiek, żywiąc ku bliźniemu nienawiść, przyciąga
astroidee zła i występku. Astroidee, wytwarzane przez człowieka, wychodzą z niego w postaci promieni i
tworzą dokoła niego szczególną, właściwą mu atmosferę, zwaną "aurą", którą zauważyć można około jego
głowy i nad nią. Przy tym z człowieka dobrego wychodzą promienie jasne, a ze złego ciemne. Jeżeli
człowiek stale oddaje się pewnym myślom, to one tworzą nad jego głową jakby osłonę i nie przepuszczają
innych astroidei. Jak zaznaczyliśmy, astral jest pośrednikiem między duchem i materią. Tym sposobem
astral także pociąga ducha do materii i wprowadza go w nią. Astral jest życiem przyrody, dążącym do
przykucia ducha do ziemi z jej rozkoszami; jest on instynktem, pociągającym człowieka w otchłań
zmysłowości. Dlatego jest on upostaciowaniem złego pierwiastka - diabła. Lecz, jeśli duch zatriumfuje nad
astralem, jeśli człowiek zapanuje nad swym instynktem i -jak mówi Biblia - "nadepcze piętą głowę
szatana", to przez astral można uduchowić materię i za pomocą instynktu podnieść i uszlachetnić
przyrodę. Ze względu na zło, jakiego przyczyną może być astral, adepci magii nadali mu postać diabła i
przy pomocy jego uskuteczniali swe czary.
MIESZKAŃCY ASTRALU
free.of.pl/m/mysticearth/…/czesc1.htm
2/16
357093768.004.png
2010-09-07
Mysticearth - Czarna magia jej tajemni…
Astral napełniony jest astralnymi ciałami, pochodzącymi z jego ruchu lub z oddziaływania nań
pierwiastków ducha i woli; astral przenika i otacza cały świat.
1. Przede wszystkim w astralu znajdują się duchy żywio łów i przyrody, czyli tak zwane elementale. Jak
mówiliśmy, nie tylko człowiek, ale każde ciało organiczne posiada pewną cząstkę astralu lub swego ducha.
Dawniej nazywano je gnoma mi, sylfami, rusałkami itp. Są to istoty wrogie człowiekowi, który pragnie
ujarzmić żywioły. Mag rzeczywiście może zmu sić elementale, tj. siły przyrody do posłuszeństwa; zwykły
czarownik może też je wywołać; lecz dać sobie rady z nimi nie potrafi i często sam z ich przyczyny ginie.
Żeby panować nad elementalami, człowiek nade wszystko musi zapanować nad swym ciałem i poziomymi
materialnymi dążeniami, a następ nie musi przezwyciężyć strach wobec żywiołów. Kto chce panować nad
żywiołami, ten musi dowieść elementalom, że ich się nie boi, i dlatego musi przejść prze trudne próby:
przepłynąć wzburzoną rzekę, przejść po kładce nad przepaścią itp.
2. Astroidee są to ludzkie myśli w astralu. Prócz myśli w astralu istnieją i ludzkie pragnienia. Te ostatnie
odznaczają się nawet większą siłą niż zwykłe myśli, bo każde pragnienie stwarza istotę astralną, która dąży
do urzeczywistnienia siebie w materii, tj. do zadośćuczynienia pragnieniu, które ją powoła ło do życia.
Wyobrazić sobie coś, to znaczy wprost stworzyć pewien obraz w astralu. Przy pomocy naszego
nerwowego fluidu astral się kondensuje, tj. staje się stałym, a astralny obraz materializuje, tj. staje się
dostępnym dla zmysłów tak, że możemy go oglądać oczami. Takie jest pochodzenie halucynacji. Żeby
wywołać diabła, trzeba wyobrazić go sobie; a żeby nadać temu wyobrażeniu siłę, trzeba uczynić podobną
do niego swoją duszę. Wtedy obraz ten odzwierciedli się w astralu, jak w lustrze.
3. Łańcuch magiczny. Jeżeli kilku ludzi jest zjednoczonych jedną wolą, to ich myśli, pragnienia i
wyobrażenia odzwierciedlają się i żyją w astralu ze szczególną siłą. Dlatego modlitwa wierzących,
ożywionych jednym pragnieniem, posiada siłę olbrzymią i może tworzyć cuda. Także osoby świętych,
czczonych przez religię, bez względu na ich rzeczywistą osobowość, istnieją w astralu, jako stworzone
prze wyobraźnię i wolę milionów ludzi; posiadają one siłę potężną. Ludzie nie wierzący w diabła sądzą zbyt
pobieżnie. Astralna postać diabła istnieje bez wątpienia. Posiada on także rogi i ogon, jak uczy kościół i
przesąd ludowy. Zauważymy jednak, że ponieważ postacie te czerpią swą siłę z woli i wyobraźni ludzi i
zależą od wiary w nie, to trzeba przypuścić, że teraz diabeł nie tak jest straszny, jak niegdyś. A więc każda
astroidea, stworzona przez kilku ludzi, jest silniejsza, niż astroidea oddzielnego człowieka. Łańcuch
magiczny tworzy się z połączenia ludzi, związanych jedną ideą i wolą pojedynczego człowieka. Wszyscy
uczestnicy winni przyjąć wolę przewodniczącego i przyswoiwszy ją sobie, zwrócić mu ją w postaci toków
astralnych; przewodniczący tym sposobem staje się prawdziwą astro-psychiczną baterią i może dowolnie
skierować wielki zapas siły astralnej dokąd chce. Towarzystwa, złączone wewnętrzną karnością i jedną
wolą, tworzą łańcuch magiczny i choć nieświadomie, są posłuszne prawom magii. Jednak, jeśli członkowie
towarzystwa rozmieszczeni są względem siebie nieumiejętnie, to wzajemnie przeszkadzają sobie
(neutralizują się) i wola wspólna nie może być wyrażona w astralu z dostateczną siłą i wyrazistością.
4. Na zasadzie łańcucha magicznego tworzą się tak zwane egregory, tj. istoty zrodzone z zespołu ludzi,
połączonych jedną myślą i jedną wolą. Otrzymawszy od stowarzyszenia ludzi dostateczny zapas siły,
egregora zaczyna żyć życiem własnym i oddziaływać na ludzi, którzy powołali ją do życia. Zmarli
członkowie stowarzyszenia tworzą jakby część egregory i kar mią ją swymi siłami psychicznymi. Dlatego
żadnej idei w świe cie nie można zniszczyć przemocą. Męczennicy za ideę umac niają tylko istniejącą w
astralu egregorę. Są egregory dobra i zła. Gdy człowiek z wiarą wymawia słowa lub czyni znaki, które są
hasłem jakiegoś stowarzyszenia, to przez to przywołu je on do siebie i zyskuje pomoc egregory tego
stowarzyszenia. Tym tłumaczy się cudowna siła modlitwy, a także różnych religijnych przedmiotów, jak
krzyże, obrazki itp. Jednak do urzeczywistnienia modlitwy trzeba nie tylko siły woli i wiary, lecz i
wzniosłości celu, bo materialny poziomy pierwiastek osłabia siłę modlitwy.
5. Larwy są to istoty astralne, które powołane zostały do życia dzięki pragnieniom człowieka. W dziale o
astroideach było powiedziane, że każde pragnienie ludzkie żyje w astralu. Forma, w której ono tam żyje,
zwie się larwą. Larwa dąży do zadośćuczynienia pragnieniu, które powołało ją do życia. Larwa nienawiści
do pewnej osoby stara się wyrządzić jej wszelkimi sposobami krzywdę. Wskutek tego osoby nerwowe
czują się źle wobec wrogiego nastroju towarzysza. Larwy przyjmują wszelkie formy. Zwykle krążą w kole
astralnym nad głową swego twórcy - człowieka, lecz mogą przenikać do jego ciała; zmieniają też rysy jego
twarzy. Larwa stara się, żeby pragnienie, które ją zrodziło, nie wygasło. Dlatego rozpala ona i podtrzymuje
w człowieku to pragnienie. Stąd płynie siła nałogu. Pijak znajduje się we władzy wstrętnej larwy, która nie
daje mu chwili spokoju. Szczególnie niebezpieczne są larwy zmysłowości. Stworzone płciowym
pożądaniem człowieka pobudzają one ciągle jego lubieżność i wywołują przed nim obrazy kobiet
free.of.pl/m/mysticearth/…/czesc1.htm
3/16
357093768.005.png
2010-09-07
Mysticearth - Czarna magia jej tajemni…
obnażonych. Jeszcze szkodliwsze są larwy onanizmu, bo przy spółkowaniu pragnienie mężczyzny gaśnie,
wskutek czego larwa zamiera, gdy tymczasem przy onanizmie nasienie wyrzucane rodzi wciąż nowe larwy,
które niszczą człowieka, karmiąc się jego siłą nerwową. W wiekach średnich w Europie Zachodniej, gdy
religijny fanatyzm łączył się z krańcową rozwiązłością, czasami jakby fala lubieżności zalewała klasztory,
wywołując sceny tak zwanego opętania przez diabła, gdy opętane przezeń zakonnice, niepomne wstydu
żadnego, współzawodniczyły między sobą w nieprzyzwoitości ruchów i słów. Wiele zakonnic twierdziło,
że spółkowały z diabłem. Diabeł, który przyjmował postać mężczyzny, żeby posiąść kobietę, nazywał się
inkubem, a diabeł, który przyjmował postać kobiety, żeby skusić mężczyznę, nazywał się sukubem.
INKUBIZM
Inkubizmem nazywa się stosunek płciowy człowieka ze stworzoną przez siebie samego astralną larwą
mężczyzny lub kobiety. Nadto, żeby larwa mogła zmaterializować się trzeba, żeby człowiek posiadał
własność wydzielania siły nerwowej, koniecznej do zespolenia astralu. Po osiągnięciu tego zjawia się
zupełne złudzenie stosunku płciowego. Jednak takie doświadczenia są bardzo niebezpieczne, bo organizm
szybko przyzwyczaja się do nich i człowiek nie jest w stanie powstrzymać upływu siły nerwowej, wskutek
czego larwy lubieżności zjawiają się niezależnie od jego woli i niszczą go ostatecznie. W Paryżu istnieje
zakład, gdzie mężczyzn i kobiety uczy się inkubizmu sztucznego. Takich uczniów czeka niezawodnie
choroba mlecza pacierzowego i idiotyzm. Wypadki inkubizmu były szczególniej częste w wiekach średnich
w klasztorach; obecnie zdarzają się bardzo rzadko. Także podczas seansów spirytystycznych i przy
wywołaniu pewnego nastroju siła psychiczna, wydzielana przez medium i obecnych, czasem powołuje do
życia larwy lubieżności, które osiągnąwszy pewien stopień materializacji, obdarzają obecnych bardzo
wyraźnymi pieszczotami. Najczęściej ofiarami inkubizmu stają się wdowy, które tęskniąc za ukochanym
mężem i wyobrażając siebie w jego objęciach, powołują do życia larwę i w upojeniu oddają się jej myśląc,
że oddają się duchowi męża. Lecz niestety, stosunek z larwą doprowadza je do wyczerpania i obłąkania.
Czasem inkubem lub sukubem bywa nie larwa, a żywy człowiek, lecz w ciele astralnym. Bywa to podczas
wyjścia człowieka z ciała materialnego w ciele astralnym.
WYJŚCIE W CIELE ASTRALNYM
Człowiek może w ciele astralnym wychodzić ze swego ciała fizycznego. Wtedy ciało pozostaje, jakby
pogrążone we śnie, a dusza wstępuje w świat astralny. Wyjście człowieka w ciele astralnym bywa
nieświadome podczas zwykłego snu lub letargu. Po przebudzeniu człowiek nic nie pamięta ze swego
pobytu w świecie astralnym. Przy świadomym wyjściu w ciele astralnym duch człowieka wychodzi z ciała
fizycznego zgodnie ze swą wolą i zdaje sobie sprawę z tego co widzi w świecie astralnym. Przy
świadomym wyjściu w ciele astralnym człowiek może w jednej chwili przenieść się, dokąd zechce. Może
on wtedy w postaci astralnej: zjawiać się innym ludziom, wywoływać hałas i stukanie, przenosić
przedmioty itp. Ciało astralne jest czułe na uderzenia ostrza metalowego. Rany zadane ciału astralnemu
mogą zostawić ślady na ciele człowieka, mogą one nawet spowodować jego śmierć. Przykładem tego jest
wypadek, jaki zdarzył się austriackiemu oficerowi Bojano. Oficer ten nocował w pustym pawilonie; w nocy
przebudziło go drapanie do drzwi. Podniósłszy się, sprawdził, że nikogo nie było za drzwiami. Gdy szmer
powtórzył się znowu, oficer zerwał się i uderzył szablą w drzwi. Szabla przebiła drzwi i dokoła niej błysnął
snop iskier, podobnych do iskier elektrycznych. Nie znalazłszy nikogo, oficer przespał spokojnie resztę
nocy. Rano powiedziano mu, że w sąsiedniej wiosce umiera jedna kobieta, która prześladowała go swą
nienawiścią. Odwiedziwszy tę kobietę, Bojano zastał ją na łóżku z rozciętą głową, konającą. Policja gubiła
się w dociekaniach, kto mógł być winowajcą, bo sprawdzono niezbicie, że noc spędziła w domu i że nikt
do niej nie wchodził. Należy przypuścić, że kobieta ta napastowała oficera podczas swych wyjść w ciele
astralnym i że uderzenie otrzymane przez ciało astralne odbiło się na jej ciele fizycznym, które spoczywało
spokojnie w łóżku. W wiekach średnich wierzono, że czarownicy i wiedźmy, pozostawiając swe ciało jakby
we śnie, sami włóczyli się po drogach w postaci zwierząt - zwykle wilków - i napadając na ludzi -
przeważnie na dzieci - mordowali je. Nazywano ich wilkołakami. Magia tłumaczy to zjawisko wyjściem
free.of.pl/m/mysticearth/…/czesc1.htm
4/16
357093768.006.png
2010-09-07
Mysticearth - Czarna magia jej tajemni…
człowieka w ciele astralnym i następującą potem przemianą w postać wilka. Ludzie, na których napadały
wilkołaki umierali wskutek zaduszenia, bez rany i przelewu krwi, tj. wskutek wyssania z nich przez
wilkołaka ich siły nerwowej. Chociaż wilkołakom zadawano rany z broni palnej i siecznej, nigdy nie
udawało się zabić ich na miejscu. Jeśli wilkołakowi zadawano ranę, to człowiek, który przyjął jego postać,
zawsze otrzymywał taką samą ranę. Przy wyjściu w ciele astralnym człowiekowi grozi wielkie
niebezpieczeństwo, bo w opuszczone ciało może wejść obca larwa i spowodować szaleństwo lub obłęd.
Świadome wyjście w ciele astralnym wymaga długich i trudnych ćwiczeń specjalnych. Sztuka ta jest
najbardziej rozpowszechniona wśród fakirów hinduskich. Znana była także w Egipcie i Assyrii.
ELEMENTERY
Gdy człowiek umiera, to jego duch i dusza oraz ciało astralne porzucają ciało fizyczne i wstępują w świat
astralny. Podczas swego pobytu w tym świecie człowiek nazywa się elementerem. Gdy śmierć następuje
wskutek zniszczenia ciała fizycznego lub też uszkodzenia któregokolwiek z organów, to dusza wraz z
ciałem astralnym wychodzą z ciała, ponieważ nie nadaje się ono do dalszego ich pobytu; w tym wypadku
nie można ocalić człowieka. Lecz czasami śmierć lub ostateczne wyjście ciała astralnego zdarza się wtedy,
gdy ciało jeszcze zdatne jest do dalszego życia. Wtedy można człowiekowi przywrócić życie, tym bardziej,
że w pierwszych chwilach, następujących po śmierci, związek między trupem i ciałem astralnym nie jest
ostatecznie przerwany. Aby ożywić człowieka, trzeba mocą swej woli skłonić duszę ludzką, aby weszła z
powrotem w ciało porzucone i wzmocnić ciało stralne umarłego własnym astralnym fluidem. Tym
sposobem odbywają się cuda zmartwychwstania. Doktor Dundlle opowiada, jak wskrzesił swego
dwuletniego synka, umierającego na tyfus, magnetyzmem, tj. bez lekarstw, a jedynie dotykaniem rąk,
rozcieraniem i oddechem. Chłopiec już leżał jak martwy: ciało jego zaczynało stygnąć, skóra zbielała i
zsiniała, oddech stał się niedostrzegalny. Lekarze orzekli, że to jest niechybnie śmierć. Lecz Durville w
przeciągu trzech godzin starał się wrócić mu życie mocą swej woli i wlać weń swoją siłę nerwową lub jak
mówią, magnetyzm zwierzęcy. Po upływie tego czasu chłopiec ożył. Elementer lub duch zamordowanego
często prześladuje swego mordercę. Tym wytłumaczyć można ciężkie wyrzuty sumienia i widzenia
morderców, zmuszające czasami nawet zapamiętałych zbrodniarzy do przyznania się do zbrodni.
WAMPIRY
Wampirami nazywano zmarłych, którzy wychodzili z mogił, dusili lub kąsali żywych ludzi i pili ich krew.
Gdy odkopywano grób wampira, to znajdowano trupa bez oznak zepsucia; skóra była różowa i miękka,
członki giętkie, paznokcie i włosy rosły od czasu pogrzebu, krew napełniała żyły. Żeby ostatecznie dobić
wampira wbijano mu w pierś kół, odrąbywano mu głowę lub palono trupa. Istnienie wampirów tłumaczy
się tym, że elementer, pragnąc przedłużyć życie swego ciała, podtrzymuje z nim związek astralny i za jego
pośrednictwem dostarcza mu siły życiowej, którą kradnie i wyciąga z ludzi żywych. Ci ostatni umierają
wskutek wycieńczenia bez żadnej widocznej przyczyny. Magnetyzm zwierzęcy, który stanowi siłę życiową
free.of.pl/m/mysticearth/…/czesc1.htm
5/16
357093768.001.png 357093768.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin