Alkoholizm – to choroba.pdf

(114 KB) Pobierz
101390718 UNPDF
Alkoholizm – to choroba pole-
gająca na systematycznym, nad-
miernym spożywaniu napojów
alkoholowych. Alkoholikiem
nazywamy osobę uzależnioną
od alkoholu. O alkoholizmie
mówimy wtedy, gdy 25% ty-
godniowych kalorii pochodzi
z alkoholu. Gdy ten procent
przekracza 80 jest to tzw. skrajny
alkoholizm. Wyróżnia się kilka
stadiów choroby alkoholowej:
Faza ostrzegawcza
występują luki pamięciowe,
okresowe zaniki pamięci,
u pijanego nie obserwuje się
typowych objawów upicia się -
prowadzi normalną rozmowę,
choć już na drugi dzień jej nie
pamięta,
pije łapczywie, poza „kolejką”,
zachłannie, jak człowiek ga-
szący pragnienie, zaczyna pić
ukradkiem,
»
faza wstępna,
»
faza ostrzegawcza,
budzi się w nim poczucie winy,
»
faza krytyczna,
unika rozmów na temat swoje-
go picia.
»
Faza wstępna
faza przewlekła.
Faza krytyczna
traci kontrolę nad raz rozpo-
po wypiciu kieliszka pijący
czętym piciem,
czyje się bezpieczniej, alkohol
przynosi odprężenie, ułatwia
kontakty, nikną napięcia i stre-
sy,
gdy już zaczyna pić, pije do głę-
bokiego upojenia alkoholowego,
jest jeszcze w stanie podjąć de-
wszystkie problemy zaczyna
cyzję: pić czy nie pić,
pogłębia się w nim poczucie
rozwiązywać za pomocą alko-
holu,
winy, niezadowolenia z siebie,
które kompensuje agresywno-
ścią wobec innych,
wzrasta tolerancja alkoholowa,
aby uzyskać przyjemny nastrój,
pijący musi wypić więcej niż
poprzednio.
zaczyna pić od rana (picie po-
ranne).
1
Faza przewlekła
»
czynniki społeczne i kul-
turowe (obyczaje i tradycje
różnych grup społecznych,
w których „oblewa się” za-
równo sukces, jak i niepowo-
dzenie).
jej początkiem jest przejście do
picia ciągłego,
alkoholik stara się podtrzymy-
wać stan upojenia – stale jest
pijany,
Im więcej nagromadzi się
u jednej osoby czynników
sprzyjających, tym większe jest
prawdopodobieństwo rozwoju
uzależnienia.
następuje wyraźne obniżenie to-
lerancji na alkohol, do upicia się
wystarczy jego niewielka ilość,
pojawiają się zaburzenia psy-
chiczne - od nieokreślonych
stanów lękowych, aż do psy-
choz alkoholowych włącznie.
Przyczyny uzależnienia
Trudno odpowiedzieć na py-
tanie dotyczące przyczyn uza-
leżnienia od alkoholu, bowiem
mechanizmy jego powstawania
nie zostały jeszcze dostatecznie
poznane. Aktualnie przyjmu-
je się, że mamy do czynienia
z czynnikami społecznymi,
psychologicznymi i duchowy-
mi nakładającymi się na pod-
łoże biologiczne.
Przyczyny uzależnień są bardzo
różne; do czynników najczęściej
występujących należą:
osobowość
(niedojrzała emo-
cjonalnie, wrażliwa na urazy,
frustracje, stresy, agresywna),
uzależnienie rodziców
»
(chodzi
o uczenie się nieprawidłowych
wzorców zachowania, a nie
o dziedziczenie uzależnienia),
Na tempo powstawania uzależ-
nienia istotny wpływ wywiera
stopień dojrzałości organizmu,
a w szczególności ośrodkowe-
go układu nerwowego (głów-
nie mózgu). Z badań wynika,
że znaczącą rolę odgrywa wiek
osoby, rozpoczynającej inten-
sywne picie alkoholu.
»
(ludzie
pracujący w lokalach gastro-
nomicznych oraz przy sprze-
daży i produkcji alkoholu są
bardziej narażeni),
2
»
czynniki zawodowe
Pijąc intensywnie przed 20 ro-
kiem życia, można uzależnić się
już po kilku miesiącach; między
20 a 25 rokiem życia potrzeba na
to średnio 3 – 4 lat, a po 25 roku
życia okres uzależniania się trwa
kilka, a nawet kilkanaście lat.
Zanim będzie za późno!
a także pije alkohol pomimo
zaleceń lekarskich, sugerują-
cych konieczność powstrzy-
mywania się od picia.
»
Osoba zaczyna być dumna
z tego, że może wypić większą
niż uprzednio ilość alkoholu
(tzw. mocna głowa świadcząca
o wzroście tolerancji na alko-
hol), ale jednocześnie pojawia
się niepokój spowodowany
trudnościami w odtwarzaniu
wydarzeń, które miały miejsce
podczas picia (tzw. palimpsesty
alkoholowe, „urwane ilmy”,
„przerwy w życiorysie”).
Alkoholikiem nikt nie staje się
z dnia na dzień. Uzależnienie nie
następuje po kieliszku szampana
na sylwestra, czy lampce wina na
imieninach cioci. Czasem alko-
holizm nazywany jest „chorobą
na własne życzenie”- poprzez
picie dużo i często.
Sygnały ostrzegawcze!
»
Osoby, które uprzednio piły
wyłącznie w sytuacjach towa-
rzyskich zaczynają pić samot-
nie i do tego w ukryciu. Coraz
Częściej powtarzają się przy-
padki prowadzenia samocho-
du po niewielkiej nawet ilości
alkoholu.
»
Niebezpieczeństwo uzależnia
od alkoholu pojawia się w chwi-
li, kiedy człowiek zauważa, że
działanie alkoholu odpręża
i daje ulgę, redukuje napięcie
i niepokój, osłabia poczucie
winy, ośmiela, ułatwia zaśnięcie
czy pobudza do działania.
»
Osoba „wchodząca” w uzależ-
nienie stara się unikać rozmów
na temat swojego picia, a póź-
niej reaguje gniewem bądź
agresją na sygnały sugerujące
potrzebę ograniczenia picia
oraz w sytuacjach utrudniają-
cych dostęp do alkoholu.
»
Stopniowo, osoba zagrożona
uzależnieniem zaczyna poszu-
kiwać, inicjować i organizować
okazje do wypicia, pije z chci-
wością, wyprzedza kolejki, po-
wtarzają się przypadki upicia,
3
»
Kiedy zaczyna sobie zdawać
»
Konfrontacja według Johnso-
sprawę, że jej picie różni się
od picia innych osób podej-
muje „ciche” próby ogranicza-
nia picia; chce w ten sposób
udowodnić sobie, że jeszcze
posiada kontrolę nad piciem
alkoholu.
na może przynieść spodzie-
wane i oczekiwane rezultaty
tylko wtedy, gdy jest odpo-
wiednio przygotowana i prze-
prowadzona. Nie da się ukryć,
że jest to bardzo trudne. Kon-
frontacja jest akcją przygoto-
waną przez osoby najbliższe
uzależnionemu (członkowie
rodziny, przyjaciele). Dobrze
byłoby zapewnić sobie pomoc
trzeźwiejącego alkoholika, je-
śli taki wśród znajomych się
znajduje, ewentualnie tera-
peuty czy księdza. Jej ukoro-
nowaniem jest wspólna sesja
z uzależnionym, na której są
przedstawione fakty przema-
wiające za koniecznością pod-
dania się terapii.
Co zrobić, żeby on nie pił?
Jeśli w Twoim otoczeniu, w Two-
im domu, jest alkoholik – może
to być mąż, ojciec, żona, matka
to przede wszystkim powinie-
neś/powinnaś zgłosić się do
najbliższej Poradni Odwykowej.
Tam wyjaśnią Ci, czym jest cho-
roba alkoholowa i co możesz
zrobić dla uzależnionej, bliskiej
osoby oraz dla siebie.
Konfrontacja według Johnsona
System iluzji i zaprzeczeń (je-
»
Sesję tę lepiej jest przygoto-
»
wać w tajemnicy przed uza-
leżnionym. Alkoholik powi-
nien zostać nią zaskoczony,
ale i tak należy liczyć się
z tym, że nawet nieprzygoto-
wany będzie racjonalizował,
nie zechce słuchać, będzie
obracał wszystko w żart, bę-
dzie się irytował, obrażał,
kontratakował i w końcu
nawet pozornie obiecywał
den z mechanizmów uzależnie-
nia), w którym żyje alkoholik,
uniemożliwia mu realistyczne
widzenie faktu swego uza-
leżnienia. Dlatego by pomóc
takiej osobie – konieczna jest
interwencja, konfrontacja oraz
działania z zewnątrz, by skło-
nić go/ją do wyrażenia zgody
na leczenie.
4
poprawę. W czasie interwen-
cji staramy się nie pozwalać
mu na to, a przynajmniej nie
bierzemy pod uwagę wykrę-
tów, tłumaczeń i argumentów
będących ewentualnie przeja-
wem choroby myślenia – na-
wet w przypadku zgody na
leczenie (może być ona pozor-
na) realizujemy przygotowany
scenariusz do końca.
»
ścić na przykład do dyskusji
o tym, czym jest, a czym nie
jest alkoholizm. Nie spekulu-
jemy, co do domniemanych
intencji alkoholika.
Życzliwość
oznacza,
że
wszystko to dzieje się w at-
mosferze troski i miłości do
osoby uzależnionej – jest to
bardzo trudne, lecz bez tego
konstruktywna konfrontacja
zmieni nam się w potok pre-
tensji i żalów. Koniecznie mu-
simy panować nad emocjami.
Niedopuszczalne są oceny:
jesteś złym człowiekiem, par-
szywy drań z ciebie itp.
»
Konfrontacja wg Johnsona
jest interwencją, która ma
charakter rzeczowy, konkret-
ny i życzliwy wobec osoby
uzależnionej – ma na celu jej
dobro. Konkretność przejawia
się tym, że przedstawiamy fak-
ty bez uogólnień. Nie używa-
my określeń: bo ty zawsze…,
nie mówimy: często urządzasz
awantury, czy: ty zazwyczaj…
»
Konfrontacja według Johnso-
na:
Nie jest awanturą rodzinną
na temat nadużywania alko-
holu.
»
Właściwa informacja może
Nie jest sesją oskarżeń i pre-
wyglądać tak: Wczoraj o 23:03
wróciłeś do domu pijany.
Krzyczałeś głośno, przeklina-
łeś, obudziłeś naszego syn-
ka, który wystraszony płakał
i długo nie mógł zasnąć. Beł-
kotałeś, potłukłeś 4 talerze,
wyrwałeś drzwi od szaki
w kuchni. Nie wolno dopu-
tensji wobec alkoholika.
Nie jest okazją do użalania
się na swój los.
Nie jest dyskusją o tym, dla-
czego uzależniony pije.
Nie jest publicznym upoka-
rzaniem uzależnionego.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin