Ian Somerhalder dla Entertaiment Weekly
Ian Somerhalder (Damon Salvatore) udzielił wywiadu Mandi Bierly z działu Inside TV Entertainment Weekly, w którym mówił jak na jego postać wpłyną wydarzenia jedenastego odcinka By the Light of the Moon. Aktor uchylił również rąbka tajemnicy jeśli chodzi o to co wydarzy się w najbliższym epizodzie.
W dalszej części newsa znajduje się tłumaczenie wywiadu.
Co Ian Somerhalder może powiedzieć o mentalności Damona po By the Light of the Moon?
Przede wszystkim, Damon zacznie coś czuć, mimo że usilnie stara się z tym walczyć. I to go złości. To go przeraża. To jest dla niego inne i nie do końca wie jak sobie z tym poradzić. Rozmawiałem z moim ojcem i jego pies, nasz rodzinny pies, jest wiejskim psem. Ona nigdy nie była na smyczy. W tym roku mamy zamiar wziąć ją do naszego domu w górach aby tam spędzić Boże Narodzenie. Przyniesiemy ją. Chcemy aby nasz pies był z nami. Mój tata będzie jechał przez cały kraj i powiedział [śmiech], że próbował nauczyć ją chodzić na smyczy i ona się wściekła. Ten pies ma 10 lat. Bardzo trudno nauczyć starego psa nowych sztuczek, a Damon czuje się niewiarygodnie niekomfortowo na metaforycznej smyczy swojego człowieczeństwa. Minęło tyle czasu od kiedy czuł się jak teraz, że przez to świruje. Kolejna postać pojawia się w Mystic Falls, która znowu zagraża osobie, którą kocha więc kołki są znów w pełnej gotowości. Koniec tego odcinka jest dla niego naprawdę ciężki.
Co może powiedzieć o relacji braci Salvatore w tym odcinku?
Stefan utknął w jaskini. Właściwie to zdarzyło się to o czym Damon marzył. Ale tak naprawdę to Damon chce wydostać stamtąd swojego brata. Będzie próbował z całych sił, aż wymyśli jak to zrobić. Pomimo tego jak bardzo chce czasami zabić swojego brata, kocha go. Damon nie jest w stanie wyobrazić sobie utknięcia w jaskini z Katherine. To byłoby do bani. Jest taka wspólnota bólu między braćmi. Kochają te same dwie kobiety. Dwie ? to absurd. [Śmiech] A postacie, które przybyły do miasta, mają w tym swój interes. Będą siać zniszczenie i robić nam problemy, to na pewno.
Serial powróci pod koniec stycznia. Wygląda na to, że będzie to ciekawy czas dla Damona, z Pierwotnymi (i wilkołakami) na tapecie dokładnie wtedy kiedy odnajdzie swoje człowieczeństwo.
Masz absolutną rację. To jest jak: "Daj spokój. Serio?". Teraz muszę być panem Brutalnym Wampirem i chronić kogoś i będę musiał krzywdzić ludzi. Ale teraz czuję się wrażliwy i ludzki jak nigdy wcześniej. On chyba myśli: "To jest kompletne g...o".
dorotka1234p