Dwanaście osób z naszej klasy pojechało na wycieczkę w Tatry. Jest to już ósmy wyjazd tej grupy. Pewnego dnia, podczas spaceru, zabłądziliśmy. Schodziliśmy powoli w dół. Nastał wieczór, a od wschodu zaczął wiać silny wiatr, który zapowiadał mróz. Wszystkich ogarnął niepokój.
miód – cukierek miodowy
zespół – praca ............................
zachód – wiatr ...........................
sokół – ............................. wzrok
mróz – ............................... zima
nastrój – ......................... światło
powrót – bilet ...........................
ogród – kwiat ...........................
strój - .......................... sukienka
bór – ...........................
obóz – ...........................
stóg – ...........................
dziób – ...........................
Łódź – ............................
powój – ...........................
wieczór – ........................
Był piękny zach...d słońca. Na jeziorze kołysała się ł...dź. Zesp...ł rybacki rozpoczął poł...w. Od wody ciągnął chł...d. Nagle przy brzegu ukazał się b...r.
alex508