1 00:00:20,000 --> 00:00:23,000 Ka�dy postrzega rzeczywisto�� inaczej. 2 00:00:23,000 --> 00:00:26,000 Kiedy wchodzisz do pokoju, spostrzegasz rzeczywisto�� kt�r� oczekujesz spostrzec. 3 00:00:26,000 --> 00:00:29,000 Odbierasz kilka sygna��w, kt�re ci� interesuj�, 4 00:00:29,000 --> 00:00:31,000 tw�j m�zg je zapami�tuje i rozpoznaje 5 00:00:31,000 --> 00:00:34,000 Wszyscy mamy w�asny tunel rzeczywisto�ci 6 00:00:34,000 --> 00:00:41,000 I we w�asnym tunelu rzeczywisto�ci pewne rzeczy przyjmujemy, a inne odrzucamy 7 00:00:41,000 --> 00:00:44,000 Mamy te� dziesi�� bilion�w kom�rek w naszych m�zgach 8 00:00:44,000 --> 00:00:47,000 otrzymuj�cych setki setek milion�w sygna��w przez ca�y czas. 9 00:00:47,000 --> 00:00:50,000 Wybierasz z nich tylko jeden, kt�ry pasuje do ustalonego w m�zgu porz�dku, 10 00:00:50,000 --> 00:00:54,000 tunelu rzeczywisto�ci zbudowanego przez poprzednie do�wiadczenia. 11 00:00:54,000 --> 00:00:57,000 Wszyscy mamy w�asny system przekona� 12 00:00:57,000 --> 00:01:03,000 Sygna�y, kt�re pasuj� do systemu przekona�, zostaj� zaakceptowane te kt�re nie pasuj� zostaj� zignorowane. 13 00:01:03,000 --> 00:01:07,000 Je�eli te sygna�y nie przestaj� dochodzi� 14 00:01:07,000 --> 00:01:08,000 mo�na si� ich pozby� leczeniem psychiatrycznym. 15 00:01:08,000 --> 00:01:14,000 Dlaczego nie zacz�� my�le� w kategoriach, dostrojenia lub nie dostrojenia si� Wszystkie dywagacje filozoficzne na temat 16 00:01:14,000 --> 00:01:17,000 istnienia lub nie istnienia wydaj� si� by� nonsensem 17 00:01:17,000 --> 00:01:27,000 Nie wiemy co istnieje, a co nie istnieje, wiemy tylko czy jeste�my dostrojeni czy nie dostrojeni. 18 00:01:27,000 --> 00:01:31,000 O znaczeniu mo�na m�wi� dopiero, kiedy jest si� dostrojonym. 19 00:01:31,000 --> 00:01:37,000 Inaczej mo�na tylko snu� przypuszczenia, be�kota� lub wymachiwa� r�koma. 20 00:01:37,000 --> 00:01:41,000 Bo dop�ki si� do czego� nie dostroisz, nie mo�esz mie� o tym poj�cia. 21 00:01:41,000 --> 00:01:43,000 �wiadomo�� czego� mo�esz uzyska� tylko przez dostrojenie si�. 22 00:01:43,000 --> 00:01:46,000 Jednak nie dostrojenie si� nie oznacza nieistnienia. To tylko nie dostrojenie. 23 00:01:46,000 --> 00:01:51,000 Poza tym uwa�am za bzdurn� t� ca�� dyskusj� o istnieniu i nieistnieniu, w kt�rej bior� udzia� wszyscy powa�ani filozofowie od dwudziestu pi�ciu stuleci 24 00:01:51,000 --> 00:02:05,000 Jednyna wiedza o istnieniu i nieistnieniu p�ynie z bycia dostrojonym lub nie dostrojonym. 25 00:02:05,000 --> 00:02:11,000 Maybe Logic 26 00:02:11,000 --> 00:02:28,000 �ycie i idee Roberta Antona Wilsona 27 00:02:28,000 --> 00:02:32,000 Stary Buczy Fuller mawia�, �e zdaje si� by� czasownikiem. 28 00:02:32,000 --> 00:02:37,000 Nie potrafi�bym wskaza� �adnego sta�ego momentu w moim �yciu. 29 00:02:37,000 --> 00:02:40,000 Ca�e �ycie jawi mi si� ci�giem nieustannych zmian. 30 00:02:40,000 --> 00:02:51,000 Na pewno nie jestem ani kolesiem kt�rym by�em dawniej, nie jestem siedmio czy 31 00:02:51,000 --> 00:02:56,000 osmioletnim dzieckiem ucz�szczaj�cym do katolickiej szko�y. 32 00:02:56,000 --> 00:03:00,000 Wyros�em w ma�ym katolickim getcie Irlandczyk�w. 33 00:03:00,000 --> 00:03:07,000 W Long Island albo Brooklynie, nie jestem pewien gdzie. 34 00:03:07,000 --> 00:03:14,000 Jakim� cudem odby�em podr� z Maui na wschodzie, do Berlina na zachodzie, 35 00:03:14,000 --> 00:03:19,000 z pleple strefami czasowymi na planecie. I czuje si� jakbym rozszerzy� swoj� podr� 36 00:03:19,000 --> 00:03:25,000 w przestrzeni, jakbym rozszerzy� j� tak�e na �wiat idei. 37 00:03:25,000 --> 00:03:37,000 Nie mog� uwierzy�, �e rozpocz��em edukacje w dobrej katolickiej szkole. 38 00:03:37,000 --> 00:03:41,000 Nie, na pewno mia�em jakie� dobre chwile w dzieci�stwie. 39 00:03:41,000 --> 00:03:47,000 Pami�tam tylko jak bardzo ba�em si� zakonnic ze szko�y do kt�rej chodzi�em. 40 00:03:47,000 --> 00:03:53,000 Wspominam je jako sadystki. 41 00:03:53,000 --> 00:04:00,000 Otacza nas wiele niewiadomych i sprzeczno�ci, stad tez tak wiele ich w moich ksi��kach. 42 00:04:00,000 --> 00:04:04,000 A ja, jako dziecko nie otrzyma�em ani jednej prostej odpowiedzi na nic. 43 00:04:04,000 --> 00:04:06,000 Wszystko by�o przemilczane, k�amliwe i ob�udne. 44 00:04:06,000 --> 00:04:09,000 a ja zdawa�em sobie z tego spraw�. 45 00:04:09,000 --> 00:04:11,000 Jakby co� przede mn� ukrywali, staraj�c si� mnie odstraszy� 46 00:04:11,000 --> 00:04:14,000 Nie widzia�em za bardzo od czego 47 00:04:14,000 --> 00:04:17,000 Us�ysza�em kiedy? o wilko�akach i Frankensteinie 48 00:04:17,000 --> 00:04:20,000 nie wiedzia�em co to do cholery by�o 49 00:04:20,000 --> 00:04:24,000 I za nic im nie ufa�em. 50 00:04:24,000 --> 00:04:27,000 W pewnym momencie, oko�o si�dmego czy �smego roku �ycia 51 00:04:27,000 --> 00:04:33,000 Powiedzieli, �e nie ma �wi�tego Miko�aja. 52 00:04:33,000 --> 00:04:35,000 Pierwsze co pomy�la�em po wyj�ciu z szoku 53 00:04:35,000 --> 00:04:39,000 to, �e nied�ugo przyznaj� �e nie ma tak�e boga. 54 00:04:39,000 --> 00:04:43,000 Ale nigdy tego nie zrobili. 55 00:04:43,000 --> 00:04:46,000 Powr�ci�em do wiary w boga 56 00:04:46,000 --> 00:04:55,000 kt�r� wbija�y mi do g�owy zakonnice gdzie? do trzynastego roku �ycia 57 00:04:55,000 --> 00:04:58,000 By�em bardzo uczynnym dzieckiem i nikt co do tego nie mia� w�tpliwo�ci 58 00:04:58,000 --> 00:05:02,000 nikt kt�rego pami�tam z dzieci�stwa 59 00:05:02,000 --> 00:05:05,000 Zacz�lem si� buntowa� jako nastolatek 60 00:05:05,000 --> 00:05:09,000 I z ka�dym rokiem buntowa�em si� coraz bardziej 61 00:05:09,000 --> 00:05:14,000 Pamieam jak w wieku czternastu czy pi�tnastu lat 62 00:05:14,000 --> 00:05:24,000 Kolejny wyznawca samego siebie, brookly�ski dzieciak, kt�ry tak�e by� uczniem katolickiej szko�y powiedzia� 63 00:05:24,000 --> 00:05:27,000 "Jezeli faktycznie wierzysz w to co m�wisz, to czy mia�by� odwag� 64 00:05:27,000 --> 00:05:34,000 poprosic boga aby w tej chwili powali� ci� trupem �eby udowodni� ze on nie istnieje?". 65 00:05:34,000 --> 00:05:36,000 Bardzo si� tego przestraszy�em, ale kiedy to zrobi�em 66 00:05:36,000 --> 00:05:40,000 nic si� nie sta�o i poczu�em si� absolutnie wyzwolony. 67 00:05:40,000 --> 00:05:44,000 Pierdol si�, wcale ci� tam nie ma. 68 00:05:44,000 --> 00:05:50,000 To by�a wspania�a chwila wyzwolenia, kt�rej prawie nigdy nie wspomina�em a� do dzisiaj 69 00:05:50,000 --> 00:05:55,000 M�j bo�e, bardzo wa�ny punkt zwrotny w moim �yciu. 70 00:05:55,000 --> 00:06:06,000 Zdrowie zakonnic, kt�re powiedzia�y mi kt�rych ksi��ek nie mam czyta�. 71 00:06:06,000 --> 00:06:09,000 Wspo�oddzialuj�ce post�powania 72 00:06:09,000 --> 00:06:13,000 Wspoloddzialujace post�powania 73 00:06:13,000 --> 00:06:17,000 Wspoloddzialujace post�powania 74 00:06:17,000 --> 00:06:19,000 Przyjaciele, jedyne co robi papie� Robert 75 00:06:19,000 --> 00:06:23,000 to nakre�la wam perspektyw� i to nie tylko now� perspektyw� 76 00:06:23,000 --> 00:06:31,000 ale jedyn� s�uszn� perspektyw�, zawieraj�c� wszystkie inne perspektywy 77 00:06:31,000 --> 00:06:35,000 I tak moi drodzy, mam wielk� rado�� i zaszczyt przedstawi� wam 78 00:06:35,000 --> 00:06:38,000 Carla Sagana religii 79 00:06:38,000 --> 00:06:43,000 Jerrego Fawbwella fizyki kwantowej 80 00:06:43,000 --> 00:06:47,000 Arnolda Schwarzenegger my�li feministycznej 81 00:06:47,000 --> 00:06:52,000 Hellen Keller sztuki i muzyki 82 00:06:52,000 --> 00:06:56,000 Nelsona Mandel� bia�ego oporu 83 00:06:56,000 --> 00:07:01,000 Jamesa Joyce'a swinguj�cego zestawu zjednoczonych instrukcji 84 00:07:01,000 --> 00:07:04,000 Raya Bruce'a pogrzeb�w 85 00:07:04,000 --> 00:07:08,000 Salvadora Dalego zjednoczonych g�rnik�w 86 00:07:08,000 --> 00:07:13,000 Oraz Roberta Antona Wilsona ludzko�ci. 87 00:07:13,000 --> 00:07:20,000 Chwalcie Boba 88 00:07:20,000 --> 00:07:24,000 Bryle jaja, brandy i cygara 89 00:07:24,000 --> 00:07:27,000 wszyscy jeste�cie papie�ami 90 00:07:27,000 --> 00:07:29,000 Wszyscy jeste�cie absolutnie niepodwa�alni. 91 00:07:29,000 --> 00:07:32,000 Mam upowa�nienia uczyni� was wszystkich papie�ami 92 00:07:32,000 --> 00:07:35,000 Poniewa� jestem papie�em dyskordia�skim 93 00:07:35,000 --> 00:07:38,000 Pierwsza zasada bycia papie�em dyskordia�skim jest 94 00:07:38,000 --> 00:07:41,000 ekskomunikowanie ka�dego napotkanego papie�a dyskordia�skiegio 95 00:07:41,000 --> 00:07:45,000 Wynika to z podstawowej dyskordia�skiej zasady, kt�ra m�wi �e my dyskordianie 96 00:07:45,000 --> 00:07:47,000 musimy si� trzyma� z dala od siebie 97 00:07:47,000 --> 00:07:53,000 Dyskordianie nie maja dogmat�w czyli absolutnych prawd 98 00:07:53,000 --> 00:07:57,000 Mamy kotmaty, kt�re s� relatywnymi meta-wierzeniami. 99 00:07:57,000 --> 00:08:02,000 I G��wnym dyskordia�skim kotmatem jest, jak ju� m�wi�em, to �e 100 00:08:02,000 --> 00:08:06,000 Kazda informacja jest w pewnym sensie prawdziwa, w pewnym sensie fa�szywa, 101 00:08:06,000 --> 00:08:12,000 w pewnym sensie bez sensu, prawdziwa i fa�szywa w pewnym sensie, 102 00:08:12,000 --> 00:08:15,000 prawdziwa i bez sensu w pewnym sensie, fa�szywa i bez sensu w pewnym sensie, 103 00:08:15,000 --> 00:08:18,000 prawdziwa, fa�szywa i bez sensu w pewnym sensie. 104 00:08:18,000 --> 00:08...
kavaman