{1235}{1312}{y:i}U progu XVII wieku, {1331}{1399}{y:i}po mierci ojca z ršk zamachowca, {1403}{1517}{y:i}na tronie Francji|{y:i}zasiada młody Ludwik XIII. {1523}{1617}{y:i}Kraj zewszšd otaczajš wrogowie. {1690}{1782}{y:i}Wewnštrz granic, Kardynał Richelieu,|{y:i}doradca króla, {1786}{1854}{y:i}pragnie sam przejšć władzę. {1858}{1926}{y:i}Niedowiadczony monarcha, Ludwik|{y:i}i jego młoda żona, Anna, {1930}{1998}{y:i}nie posiadajš żadnych popleczników. {2002}{2142}{y:i}Europa przypomina beczkę prochu,|{y:i}gotowš wybuchnšć i pogršżyć kontynent w wojnie. {2146}{2214}{y:i}Jedynie garstka ludzi|{y:i}może powstrzymać zagładę. {2218}{2302}{y:b}TRZEJ MUSZKIETEROWIE {2506}{2576}WENECJA,|WŁOCHY {4088}{4142}ATOS {4352}{4444}Odradzam.|Robimy się nieostrożni? {4448}{4532}Mógłbym spytać o to samo. {4568}{4625}MILADY {4663}{4780}Na przyszłoć, powiedz od razu,|że mnie kochasz. {4855}{4923}- Zwykłe powitanie nie wystarczy?|- Gdzie w tym zabawa? {4927}{5019}- Jak biskup?|- Nie tak dobry jak ty. {5023}{5067}Jeste niepoprawna. {5071}{5153}Pewnie mówisz to każdej. {5191}{5268}Uważaj, jestem damš! {5311}{5379}Ręce przy sobie. {5383}{5451}...przyjd królestwo twoje;|bšd wola twoja {5455}{5499}jako w niebie tak i na ziemi; {5503}{5547}chleba naszego powszedniego|daj nam dzisiaj; {5551}{5642}i odpuć nam nasze winy,|jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. {5646}{5701}Amen. {6222}{6290}- Co?|- Klucz! {6462}{6529}Chodzi o ten? {6749}{6813}Kim jeste? {6821}{6878}ARAMIS {6941}{6985}- Nie jestem księdzem.|- Nie jestem damš. {6989}{7057}Mam dziesięć minut. {7061}{7146}{y:i}Znałem dziewczę cud urody {7157}{7225}{y:i}Szalałem za niš, będšc młody {7229}{7321}{y:i}Lecz ta w swoim buduarze|{y:i}zabawiała się z inwentarzem {7325}{7417}Po człowieku z twojš reputacjš|spodziewałem się więcej. {7421}{7550}Nie wiesz czasem, gdzie|mógłbym znaleć Atosa i Aramisa? {7588}{7656}Pierwsze słyszę o tych dwóch. {7660}{7728}Wy, francuscy szpiedzy,|jestecie nader butni. {7732}{7776}I głupi. {7780}{7848}- I tacy...|- ...seksowni? {7852}{7896}Niepojęte, że dopiero|teraz cię schwytałem. {7900}{7944}Wcale, że nie! {7948}{7992}Co proszę? {7996}{8064}Nie schwytałe mnie. {8068}{8136}Cóż więc tu robisz? {8140}{8160}Chwytam ciebie. {8164}{8221}PORTOS {8691}{8750}Kluczyk! {8811}{8879}{y:i}Vive la France! {8883}{8951}Skarbiec da Vinci. {8955}{9091}Leonardo zaprojektował go,|by strzegł planów jego wynalazków. {9243}{9305}Zaczynamy? {9411}{9468}Teraz! {9866}{9958}Zrobiła swoje.|Spotkamy się w umówionym miejscu. {9962}{10063}Przyszlimy razem.|I razem wyjdziemy. {10585}{10653}- Pójdę przodem.|- Zaczekaj! {10657}{10725}To zbyt łatwe. {11161}{11205}Płyty oporowe pod podłogš. {11209}{11277}- Mogę wspišć się po cianach.|- Przecišgnšć linę wzdłuż stropu? {11281}{11365}Tam też może być pułapka. {11976}{12053}No co?|Szkoda czasu. {12072}{12164}Macie pewnoć, iż nie ma tu|tajnych przejć i tuneli? {12168}{12236}Tak, sir. To skarbiec,|prowadzi doń tylko jedna droga. {12240}{12308}Wybornie.|Nie wyjdš stamtšd żywi. {12312}{12332}Majš zginšć! {12336}{12440}Straże będš za dwie minuty,|może mniej. {12456}{12513}Mniej! {12599}{12643}- Co teraz?|{y:i}- C'est la vie! {12647}{12722}Nie, kupujemy czas. {12791}{12845}Mam! {13031}{13147}- Wiesz, co jest nad nami.|- Nabierz powietrza. {13511}{13591}Wracać mi tu!|Ale już! {13870}{13955}- Udało się.|- Kocham cię. {13990}{14106}Nie chcę psuć nastroju,|ale przeniemy się gdzie indziej. {14110}{14198}Tym razem Wielebny ma rację. {14302}{14413}- Jeden za wszystkich!|- Wszyscy za jednego! {14470}{14514}Co dalej? {14518}{14538}Wracamy do Paryża. {14542}{14562}A potem? {14566}{14633}Podšżymy wedle rozkazu,|ku chwale ojczyzny. {14637}{14729}Oto kim jestemy.|Oto co robimy. {14733}{14801}- Naprawdę cię kocham.|- Wiem. {14805}{14915}Zatem spróbuj zrozumieć,|to nic osobistego. {14925}{14969}Czysty interes. {14973}{15051}Złożył lepszš ofertę. {15213}{15278}Ach, Atosie! {15285}{15349}Buckingham! {15525}{15586}Trucizna. {15644}{15760}Dla twojej wiadomoci,|nie była w winie, tylko w kielichu. {15764}{15864}Uaktywnia się w zetknięciu z cieczš. {15932}{15993}Bez obaw. {16004}{16072}Nie jest miertelna. {16076}{16154}Poniekšd tego żałuję. {16172}{16240}Wy ponosicie ryzyko,|ja biorę nagrodę. {16244}{16312}Nie ma sprawiedliwoci|na tym wiecie. {16316}{16384}By nie był całkiem stratny, {16388}{16459}udzielę ci rady. {16556}{16599}Nikomu nie ufaj. {16603}{16671}Zwłaszcza kobiecie. {16675}{16746}Dłużej pożyjesz. {16891}{16983}Wyznała mu miłoć|na chwilę przed zdradš. {16987}{17055}To było okrutne. {17059}{17134}Nawet jak dla mnie. {17155}{17272}Ja odebrałem mu zdobycz.|Ty co znacznie więcej. {17491}{17535}Nareszcie! {17539}{17610}Machina wojenna. {17850}{17915}{y:i}Rok póniej {18546}{18613}Spójrz w dół. {18617}{18709}Nauczył mnie tego|stary przyjaciel. {18713}{18805}Przeciwnik nie zawsze będzie|równie szlachetny, co ty. {18809}{18877}Pamiętaj o tym. {18881}{19007}- Niczego więcej cię nie nauczę.|- Wštpię w to, ojcze. {19025}{19069}Zachowaj jš. {19073}{19165}Jest przekazywana|z pokolenia na pokolenie. {19169}{19250}Teraz należy do ciebie. {19313}{19381}Muszkieterski oręż. {19385}{19453}Prawdziwie muszkieterska broń... {19457}{19501}...jest tutaj. {19505}{19596}- Jeden za wszystkich.|- Wszyscy za jednego. {19600}{19692}- Przypominasz mi kogo.|- Ciebie? {19696}{19716}Nie. {19720}{19836}Człowieka, którym chciałem|zostać, będšc w twoim wieku. {19840}{19911}Czas ci w drogę. {19936}{19980}We tę sakiewkę,|jest w niej 15 liwrów. {19984}{20028}Starczy na podróż do Paryża. {20032}{20148}Będziesz potrzebował wierzchowca.|Matka chce, by wzišł Jaskra. {20152}{20259}- Wiem, że to niewiele.|- To bardzo dużo. {20344}{20412}Uważaj na siebie, synku.|Spróbuj nie wdawać się w bójki. {20416}{20532}Dla kandydata na muszkietera,|to może być nieuniknione. {20536}{20579}Trzymaj się na uboczu,|w miarę możliwoci. {20583}{20627}Dobrze, matko. {20631}{20675}- Jeszcze jedna rada...|- Wiem. {20679}{20747}- "Nie popadnij w tarapaty".|- Przeciwnie. {20751}{20795}Nie unikaj kłopotów. {20799}{20843}Popełniaj błędy. {20847}{20922}Walcz, kochaj, żyj. {20967}{21101}I pamiętaj, że zawsze będziesz|Gaskończykiem i naszym synem. {21183}{21241}Ruszaj! {21758}{21830}{y:i}Trzy dni póniej {22118}{22210}więci anieli,|a cóż to za bydle? {22214}{22282}Bydle, które dosiada,|takoż polednie. {22286}{22378}Niech stajenni napojš|i nakarmiš konia! {22382}{22402}A więc to koń? {22406}{22497}Moi kompani myleli,|że krowa. {22526}{22591}Przepraszam. {22597}{22665}Wiem, że to tylko żarty, {22669}{22779}ale Jaskier jest|wyczulony na swym punkcie. {22789}{22869}Wypadałoby przeprosić. {22885}{22977}Nie mam w zwyczaju przepraszać|gaskońskich kmieciów. {22981}{23075}Nie mówię o mnie,|tylko o koniu. {23149}{23234}Zraniłe pan jego uczucia. {23269}{23313}A jeli nie przeproszę? {23317}{23401}Będę zmuszony pana zabić. {23628}{23648}Postrzeliłe mnie pan! {23652}{23720}Owszem, młodzieńcze. {23724}{23824}Pytanie tylko,|czemu jeszcze żyjesz? {23844}{23888}Weszło w miękkie. {23892}{23960}Znosi nieco w prawo.|Kto dba o pistolety? {23964}{24041}Kapitanie Rochefort! {24132}{24200}Nie chcę brukać|ostrza chłopskš juchš. {24204}{24296}Niech to będzie|dla ciebie nauczkš. {24300}{24344}Ostatniš w życiu. {24348}{24402}Nie! {24444}{24528}Jest na to zbyt urodziwy. {24540}{24628}Zgodnie z życzeniem, Milady. {24659}{24751}Chod, Rochefort.|Czekajš nas w Paryżu. {24755}{24816}Dziękuję! {26673}{26734}{y:i}Z drogi! {26865}{26937}Doć już wypiłe. {26961}{27029}Gdzie mój kufelek? {27033}{27098}Przepraszam! {27129}{27221}- Uważasz się za lepszego ode mnie?|- Nie! {27225}{27293}Wszyscy za jednego. {27297}{27362}Przepraszam. {27369}{27389}lepy? {27393}{27461}cigam człowieka, który obraził|mego konia i próbował mnie zabić. {27465}{27533}- Puć mnie.|- Wylałe mój napitek i poplamiłe kaftan. {27537}{27602}pieszę się. {27656}{27676}Proszę. {27680}{27748}10 soli?|Za kogo mnie masz? {27752}{27796}Sšdzšc po zapachu, pijaczynę. {27800}{27868}Prosisz się o guza. {27872}{27940}- Co przez to rozumiesz?|- lepy, a do tego głuchy. {27944}{28060}- Już ja cię z tego wyleczę.|- Wybornie, kiedy wizyta? {28064}{28108}O 12 w podwórcu bednarzy|na Saint Germain. {28112}{28167}Będę! {28256}{28300}Nie mogę się zdecydować. {28304}{28396}W tym wyglšda pan dystyngowanie. {28400}{28468}Natomiast błękitny podkrela|pana dziarskoć. {28472}{28540}I to i to ważne! {28544}{28611}Dystyngowany... dziarski? {28615}{28683}Mówišc słowami króla Salomona,|biorę oba. {28687}{28764}Trafny wybór, panie! {28807}{28851}Rozpieszczasz mnie, duszko. {28855}{28923}Nie wiem, jak ci się odwdzięczę. {28927}{28947}Uważaj sobie! {28951}{29019}Spieszno mi. Sprawa życia i mierci.|Więcej się nie powtórzy. {29023}{29091}- Upuciłe to, panie.|- To nie moje. {29095}{29139}Widziałem,|jak dama to panu wręcza. {29143}{29211}Imputujesz, że wycišgam|pienišdze od niewiasty? {29215}{29283}Bo nie stać mnie na odzienie? {29287}{29307}Wiesz, kim jestem? {29311}{29355}- A wiesz pan, kim ja jestem?|- Nie! {29359}{29427}Zatem jestemy kwita. {29431}{29547}Masz szczęcie, młokosie.|Rozpłatałbym cię na miejscu, {29551}{29594}ale mam nowy wams. {29598}{29690}Podwórzec bednarzy,|Saint Germain, o 13.00. {29694}{29778}Ubierz się jak do trumny. {30078}{30146}{y:i}Bilety na loterię!|{y:i}Może to wasz szczęliwy dzień? {30150}{30227}STRAŻ MIEJSKA|MANDAT {30294}{30379}Co u licha?|Pięć franków?! {30438}{30482}Co to ma być? {30486}{30547}Wezwanie. {30557}{30577}Mandat. {30581}{30673}Za defekację wierzchowca|w miejscu publicznym. {30677}{30697}Mów pan po ludzku. {30701}{30791}Twój koń zesrał się na ulicy. {30797}{30841}To jakie kpiny! {30845}{3...
Chomcia95