Marek Kalbarczyk Droga do sukcesu E R Y K_ost.qxd 03-03-07 23:42 Page 1 Projekt ok�adki Krzysztof Demianiuk Projekt layoutu Andrzej Ozi�b�o Fotografie: s. 40 � R. Pi�tkowski / WSiP; s. 41, 128, 130 � M. Kozio� / WSiP; s. 115 � P. Kubat / Putto / WSiP Redaktor inicjuj�cy projektu El�bieta Gogolewska Redaktor merytoryczny Jadwiga Jaromi�ska ISBN 83-02-08925-7 � Copyright by Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Sp�ka Akcyjna Warszawa 2004 Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Sp�ka Akcyjna 00-965 Warszawa, Al. Jerozolimskie 136, P. poczt. nr 9 www.wsip.com.pl Ark. druk. 11 Sk�ad i �amanie: Andrzej Ozi�b�o Druk i oprawa: Zak�ady Graficzne w Poznaniu S.A. 60-502 Pozna�, ul. Piotra Wawrzyniaka 39 E R Y K_ost.qxd 03-03-07 23:42 Page 2 P o d z i � k o w a n i a Dzi�kuj� wszystkim osobom zaanga�owanym w powstanie tej ksi��ki, a wi�c przedstawicielom Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, Fundacji �Szansa�, Annie Szewczyki Izabeli D�bro�, dzi�ki kt�rym nabra�a ona ostatecznego kszta�tu, a zw�aszcza rozm�wcom, kt�rzy zechcieli wzi�� udzia� w naszym przedsi�wzi�ciu i zaprezentowali swoje do�wiadczenia. Dzi�kuj� r�wnie gor�co niewidomym, kt�rzy podzielili si� z nami swoimi prze�yciami, jak i widz�cym przyjacio�om niewidomych, kt�rzy oddali im sw�j czas i si�y. Wszyscy oni, dzie� po dniu, rozwijaj� ide� nowoczesnej rehabilitacji inwalid�w wzroku, czemu r�wnie� s�u�y ich obecno�� na tych stronach. Oto rozm�wcy, kt�rzy zgodzili si� udzieli� nam wywiad�w, staj�c si� tym samym wsp�autorami tej ksi��ki: Anna Tomaszewska � dyrektor O�rodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci S�abowidz�cych w �odzi / 21 Ryszarda Dziubi�ska � dyrektor O�rodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci S�abowidz�cych w Warszawie / 28 Anna Kalisz �pedagog, specjalista w dziedzinie nauczania integracyjnego / 32 Zofia Morawska� cz�onek zarz�du Towarzystwa Opieki nad Ociemnia�ymi w Laskach / 48 Mieczys�aw Koz�owski � dyrektor O�rodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i S�abowidz�cych w Krakowie / 53 Ks. Biskup Bronis�aw Dembowski� Biskup w�oc�awski, by�y duszpasterz �rodowiska niewidomych / 69 Daria Ferdynus � niewidoma doktorantka Instytutu Fizyki Uniwersytetu �l�skiego / 71 Magdalena Szyszka � niewidoma studentka Wydzia�u Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego / 78 Tadeusz Golachowski � niewidomy muzyk, saksofonista, kompozytor i profesjonalny stroiciel fortepian�w, pracuj�cy w Akademii Muzycznej we Wroc�awiu / 86 Stefan Za�uski � nauczyciel i rehabilitant / 94 Janusz Skowron� niewidomy muzyk / 101 Prof. zw. Andrzej D�u�niewski � profesor Akademii Sztuk Pi�knych w Warszawie /106 Joanna Paw�owska � niewidoma studentka Wydzia�u Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego / 113 Igor Bus�owicz � niewidomy informatyk / 128 Dr Stanis�aw Jakubowski � niewidomy informatyk / 134 Arnold Peck � prezes Euroregionalnego Stowarzyszenia Niewidomych, S�abowidz�cych i Ich Sympatyk�w / 141 Stefan Dryszel � trener polskiej kadry olimpijskiej tenisa sto�owego / 146 Dr Jan Omieci�ski� doktor matematyki, pracownik naukowy Uniwersytetu ��dzkiego / 150 Jolanta Kaufman � s�abowidz�ca �piewaczka / 156 Sylwester Peryt � Przewodnicz�cy Zarz�du G��wnego Polskiego Zwi�zku Niewidomych / 170 E R Y K_ost.qxd 03-03-07 23:42 Page 3 D e d y k a c j a Musimy na kim� polega� � na szcz�cie nie jeste�my sami. Nasze w�dr�wki odbywamy w towarzystwie tych, dla kt�rych jeste�my wa�ni. Ja r�wnie� brn� przez �ycie z moimi bliskimi, bez kt�rych zapewne bym ugrz�z�. Pragn� zadedykowa� t� ksi��k� mojej �onie Joannie, czterem synom � trzem ju� od jakiego� czasu obserwuj�cym moje poczynania i jednemu jeszcze zbyt ma�emu, by m�g� wiedzie�, co si� tu dzieje, a kt�ry kiedy� dowie si� o naszych staraniach. Po�wi�cam t� ksi��k� mojej Matce, kt�ra sta�a si� wzorcem matki bohatera tej ksi��ki. Marek Ka l b a rczyk E R Y K_ost.qxd 03-03-07 23:42 Page 4 �ycie ludzkie jest jak gra w ko�ci. Je�li nam si� nie dosta�a do r�k ta ko��, kt�rej chcemy, trzeba si� stara� jak najlepiej wyzyska� t�, kt�ra nam by�a przez los s�dzona. Te r e n c j u s z P r z e d m o w a Jak przekona� niewidomych do codziennych wysi�k�w maj�cych na celu maksymalne zniwelowanie skutk�w inwalidztwa? Wymaga to przecie� niebywa�ej pracowito�ci i systematyczno�ci. Trudno jest postawi� to zadanie osobom, kt�re i bez tego maj� wiele problem�w. Do codziennych trudno�ci dok�adamy im w ten spos�b kolejne obowi�zki. Czy to stosowne forsowa� uparcie taki trudny model �ycia? Mo�na przecie� mie� podej�cie minimalistyczne. Niewidomi maj� i tak wiele do nadrobienia. Wykonanie ka�dej czynno�ci zabiera im wi�cej czasu i si� ni� innym. Najprostsze rzeczy staj� si� w ich przypadku skomplikowane, a osi�gni�cie czegokolwiek mo�e by� sukcesem, wartym odnotowania. Mo�e lepiej oszcz�dzi� wysi�ku, wychodz�c z za�o�enia, �e w ich przypadku i tak niewiele da si� zrobi�? Nowoczesna rehabilitacja stawia na ten pierwszy wyb�r. Sp�dzanie �ycia na oszcz�dzaniu si� nie ma wi�kszego sensu. Ka�dy potrzebuje jakich� wyzwa�. Niezb�dne jest uk�adanie plan�w, stawianie sobie cel�w i ich realizowanie. Niew�tpliwie spo�r�d innych cele rehabilitacyjne s� najbardziej warte zachodu. Gdy uwzgl�dnimy wszystkie korzy�ci p�yn�ce z przyj�cia takiej postawy, nie da si� my�le� inaczej. Pomimo nieuniknionych trudno�ci i naturalnej tendencji do chodzenia na skr�ty, niewidomi coraz cz�ciej wybieraj� aktywno��. Podobne problemy dotycz� i innych. Ka�dy, komu zabrak�o szcz�cia, musi sobie zada� pytanie, czy woli ulec przyt�aczaj�cym trudno�ciom, czy te� przeciwnie, zrobi wszystko, co mo�liwe, by wyrwa� si� ze szpon�w prze�laduj�cego go pecha. Niewidomi nie s� w tym osamotnieni. Na szcz�cie od lat panuje moda na prac� nad sob�. Wszyscy staraj� si� �y� aktywnie. Dotyczy to zar�wno niepe�nosprawnych, jak i pe�nosprawnych. Wszyscy co� �wicz�, je�d�� na treningi, ucz� si� j�zyk�w obcych, ucz�szczaj� na dodatkowe kursy, studiuj� i robi� wiele innych rzeczy, by nie zosta� w tyle, by co� osi�gn��, albo po prostu by si� sprawdzi�. Praca niewidomych nad sob� nie jest wi�c wyj�tkowym zjawiskiem. Nowoczesna rehabilitacja stawia spraw� konkretnie: we�miesz si� do pracy i b�dziesz sumienny, to osi�gniesz sukces. Nie wytrzymasz, zabraknie ci woli � przegrasz � zostaniesz sam z w�asnym �alem. www.wsip.com.pl E R Y K_ost.qxd 03-03-07 23:42 Page 5 Gdy si� uda, b�dziesz �y� z innymi i przestaniesz odczuwa� brak wzroku. Praca nad sob� i satysfakcja albo �atwizna i rozczarowanie. Co konkretnie mo�e zaoferowa� proces rehabilitacji? Nie spos�b wszystkiego wymieni�, ale ju� kilka najwa�niejszych obietnic brzmi zach�caj�co. W nowoczesnym �wiecie s� techniczne i organizacyjne mo�liwo�ci, by niewidomi nie odczuwali inwalidztwa zbyt bole�nie. Pokonano ju� wiele przeszk�d, kt�re utrudnia�y im normalne �ycie. Mo�liwe jest samodzielne poruszanie si� po mie�cie. Dzi�ki dost�powi do informacji inwalidzi wzroku mog� si� uczy� i pracowa�. Realne staje si� wy�sze wykszta�cenie, znalezienie pracy i utrzymanie rodziny. Jeszcze kilkadziesi�t lat temu niewidomi mogli o tym jedynie marzy�. Rozw�j medycyny i rehabilitacji spowoduje, �e w nast�pnych latach b�dzie to dotyczy�o jeszcze wi�kszej ni� dzisiaj grupy niewidomych. Jest wi�c o co walczy�. Ka�dy mo�e p�j�� w�asn� drog�, byle na ko�cu m�c si� pochwali� sukcesem. Jak� zatem rol� powinni�my odegra� my? Skoro wiemy, �e prawdziwa rehabilitacja nie jest �atwa, powinni�my stara� si� pomaga� niewidomym na ka�dy mo�liwy spos�b. Nie uda si� im wiele osi�gn�� bez naszych do�wiadcze� i rad. Ksi��ka ta ma na celu zach�cenie do pracy nad sob�. Przedstawiamy zbi�r opowiada� i wywiad�w, kt�re prezentuj� mo�liwo�ci niewidomych. Jeste�my pewni, �e zgromadzony tu materia� jest przekonuj�cy. B�dziemy poczytywa� sobie za sukces przekonanie do nowoczesnej rehabilitacji cho�by jednego niewidomego. Argument�w potrzebuj� r�wnie� ci, kt�rzy im pomagaj�. Od nich bowiem zale�y, czy szko�y i uczelnie b�d� tak nowocze�nie zorganizowane, by niewidomi mogli do nich ucz�szcza� na r�wni z innymi, czy b�d� mogli znale�� prac� w swoich zawodach, czy b�d� mogli poradzi� sobie na ulicach miast i korytarzach urz�d�w. Wydaje si�, �e przy odpowiedniej pomocy inwalidztwo wzroku ju� teraz przestaje by� dotkliw� niepe�nosprawno�ci�. Potwierdzaj� to bohaterowie zamieszczonych wywiad�w. Czy nie jest fascynuj�ce, �e niewidomy profesor z powodzeniem wychowuje student�w na Akademii Sztuk Pi�knych? Czy nie s� wystarczaj�co przekonuj�ce przyk�ady znakomitych niewidomych muzyk�w, t�umaczy, informatyk�w i matematyk�w? Trzymajmy wi�c kciuki za nich i za ich nast�pc�w. E R Y K_ost.qxd 03-03-07 23:42 Page 6 Jak w�drowiec wypatruj�cy celu podr�y, najpierw zafascynowany zdobywaniem czego�, czym ka�dy m�g�by si� pochwali�, gdy jeszcze tego przedtem nie dokonano, ��dny wra�e�, szykuj�c si� do drogi, wk�adaj�c do plecaka niezb�dne rzeczy, za�atwiaj�c ostatnie zapomniane sprawy i wreszcie rozpoczynaj�cy eskapad� z nadziej�, �e jest tak blisko spe�nienia marze�, gdy sw�j zamiar i plan ocenia na mo�liwy do zrealizowania, potem zm�czony, gdy droga si� przed�u�a, a celu nie wida�, znu�ony, gdy ju� si� dowie i g��boko zrozumie, �e pochwali� si� mo�na wy��cznie tym, co nie tylko dla innych, ale r�wnie� i dla niego ma by� trudne, wreszcie kompletnie wyczerpany, u kresu si�, gdy nie tylko nie wierzy ju� w osi�gni�cie celu, ale te� w�tpi w ratunek i przetrwanie, a nadal nie mo�e dostrzec nadziei, gdy po tylu kilometrach przedzierania si� przez niezamieszka�e tereny, tyle ju� razy widzia� przed sob� tu� na wyci�gni�cie r�ki obiecuj�c�, jakby znajom� i oczekiwan� k�p� drzew, jakby dok�adnie t�, o kt�r� mu w�a�nie chodzi�o, albo wzg�rek, za kt�rym mo�na si� by�o spodziewa� zbawienia, a tam nic innego ni� to, co do tej pory, gdy nawet nie raz zdawa�o mu si�, i� ma oto przed oczami znajomy krajobraz, a okazywa�o si� to jedynie u�ud�, z�o�liw� pomy�k� wyczerpuj�c� do reszty, do ...
bzhfoto