[1][30]movie info: XVID 576x432 23.976fps 350.4 MB|/SubEdit b.3918 (http://subedit.prv.pl)/ [39][61]/Co za zmarnowany poranek. [63][96]Galipota�ski frachtowiec|kt�ry wed�ug rozk�adu mia� tu by� o 0700 [98][118]nadal nie przyby�. [119][148]Taka jest cena prowadzenia interes�w z kultur� [150][176]kt�ra nie uznaje poj�cia czasu. [178][206]Ale robi� wspania�e swetry. [207][236]- Mam nadziej� �e pana nie zanudzam.|- W og�le. [238][277]- Poszed�em spa� p�no w nocy.|- Zabawia� pan jedn� ze swoich przyjaci�ek? [279][295]Niestety nie. [297][332]Czyta�em|''Nieko�cz�ce Si� Po�wi�cenie''. [333][352]Czy� nie jest rewelacyjna? [353][390]Bez w�tpienia najznakomitsza Kardazja�ska powie��|jaka kiedykolwiek zosta�a napisana. [392][433]- Wierz� panu na s�owo.|- Wi�c si� panu nie podoba�a? [435][461]C�, uwa�am �e by�a interesuj�ca. [463][491]Mo�e troch� nudna w niekt�rych cz�ciach. [493][513]Oh, wspaniale! [514][546]W tym tempie, zjemy obiad na kolacj�. [548][569]C�, mo�emy i�� do Quark'a. [571][609]Nie mam dzi� nastroju na ha�as,|t�ok, i wulgarno��. [611][640]W takim razie Klingo�ska restauracja odpada. [642][672]I pomy�le�, �e jem z cz�owiekiem [674][698]dla kt�rego ''Nieko�cz�ce Si� Po�wi�cenie'' jest nudne. [699][739]My�l�, �e jest nieco przesadzona. [740][779]Autor mia� opisywa� dzieje|siedmiu pokole� jednej rodziny, [781][807]ale w k�ko opowiada o tym samym. [808][837]/Jego bohaterowie|/po�wi�caj� �ycie pa�stwu, [839][858]/starzej� si� i umieraj�. [860][883]A nast�pne pokolenie robi to samo. [884][905]O to chodzi, Doktorze. [907][947]Powtarzaj�ca si� epika|to najbardziej elegancka forma|Kardazja�skiej literatury [949][981]a ''Nieko�cz�ce Si� Po�wi�cenie''|jest jej szczytowym osi�gni�ciem. [983][1011]Bohaterowie nie maj� w�asnego �ycia. [1013][1037]S�u�ba dla pa�stwa to nie wszystko. [1039][1066]Punkt widzenia Federacji|je�li w og�le o takim s�ysza�em. [1068][1107]To niedorzeczne.|Mo�e pan omin�� kolejk�? [1109][1142]- Prosz� powiedzie�, �e �pieszy si� pan do chorego.|- Zaraz dojdziemy. [1143][1187]- Mo�e je�li po�yczy mi pan ksi��k�...|- To b�dzie strata czasu. [1189][1215]W sprawach sztuki,|jest pan wi�niem [1216][1240]dogmat�w Federacji|i ludzkich uprzedze�. [1241][1265]Przykro mi to s�ysze�. [1267][1287]Pr�bowa�em tylko... [1289][1308]- Dobrze si� pan czuje?|- W porz�dku. [1310][1345]Nie wygl�da pan najlepiej.|Ma pan wilgotn� sk�r� i zw�one �renice. [1347][1374]Zapewniam pana,|ciesz� si� idealnym zdrowiem. [1376][1401]Pyta� pan o inne Kardazja�skie ksi��ki. [1402][1434]Mo�e co� bardziej przyst�pne... [1436][1456]Idealne zdrowie! [1458][1491]Kardazja�skie standardy s� chyba zani�ane. [1493][1525]- Co pan robi?|- Zabieram pana do ambulatorium. [1527][1547]To nie jest konieczne. [1549][1589]- Mo�e nie, ale prosz� zaspokoi� moj� ciekawo��.|- Franklyn, Doktorze... [1590][1618]Zm�czony jestem zaspokajaniem pa�skiej ciekawo�ci. [1620][1663]Nic mi nie dolega.|Wystarczy mi odrobina spokoju i prywatno�ci. [1665][1702]Prosz� wybaczy�,|straci�em apetyt. [1735][1756]O co chodzi�o? [1777][1800]Nie mam poj�cia. [2165][2215]STAR TREK|STACJA KOSMICZNA [2975][3013]SZCZʌCIE NA �YCZENIE [3013][3055]- Czy wiesz ju� co mu jest?|- Moja opinia eksperta brzmi... [3056][3082]Jest chore. [3095][3125]To wiem, ale na co? [3127][3151]Jestem lekarzem, nie botanikiem. [3153][3174]Pyta�a� profesor O'Brien? [3175][3214]Keiko jest na konferencji hydroponicznej na Rygel IV|i nie wr�ci przez tydzie�. [3216][3252]�aden z poprzednich gospodarzy|nie zna si� na ro�linach? [3253][3274]/Daxowie nie przepadaj� za ogrodnictwem. [3276][3296]Tobin pr�bowa�, [3298][3339]ale mia� mniej szcz�cia ni� z kobietami. [3341][3361]Wiesz sk�d to pochodzi? [3363][3383]Zabra�am to z Ledonia lll. [3401][3441]- Mog�?|- Prosz�. [3486][3503]/Wszystko jasne. [3505][3538]Ledonia�ska gleba zawiera mikro korzeniowy grzyb [3539][3564]pomagaj�cy ro�linom przechowywa� wod�. [3566][3593]Grzyb w tej glebie prawie umar�. [3594][3623]Je�li uratujemy reszt� i wyhodujemy nowy [3625][3644]powinno si� uda�. [3646][3672]- Keiko by�aby z ciebie dumna.|- Wszystko jest na monitorze. [3674][3709]/Szkoda, �e humanoidalni pacjenci nie daj� si� tak leczy�. [3710][3731]Szef O'Brien znowu wybi� sobie rami�? [3732][3746]Chodzi o Garaka. [3748][3781]Przy obiedzie dosta� jakiego� ataku. [3783][3814]Nie m�g� oddycha� i co� go bola�o. [3815][3849]Niestety odm�wi� wizyty w ambulatorium. [3851][3879]Mo�e nie lubi chodzi� do lekarza. [3881][3920]To nie to.|To ta przekl�ta Kardazja�ska tajemniczo��. [3921][3952]Mog� zgadywa� jego przesz�o�� [3954][3983]ale w przypadku zdrowia... [3996][4019]Dlaczego nie mo�e mi powiedzie�|co mu jest? [4021][4046]/Podchodzisz do tego zbyt osobi�cie. [4047][4086]Mo�liwe.|Garak i ja jadamy ze sob� obiady od ponad roku. [4088][4117]- S�dzi�em, �e nabra� do mnie zaufania.|- Dlaczego mia� by? [4119][4168]- Przecie� nie jeste�cie przyjaci�mi.|- C�, nie, oczywi�cie. [4170][4194]Je�li o to chodzi, te� mu nie ufam. [4196][4223]- Z tego co wiem,|jest Kardazja�skim szpiegiem.|- W�a�nie. [4224][4259]W�a�nie. Skoro nie chce mojej pomocy,|to nie. [4506][4530]Rozumiemy si�. [4531][4567]Garak, jak d�ugo mieszka pan na stacji? [4569][4600]- Zbyt d�ugo.|- Czy kiedykolwiek pana zawiod�em? [4602][4628]Nie prowadzili�my jeszcze ze sob� interes�w. [4630][4663]Dlatego ten jest dla mnie taki wa�ny. [4665][4697]Chc� dobrze zacz�� nasz� wsp�prac�. [4698][4728]Bez obawy.|Dostanie pan sw�j towar. [4730][4759]Oby szybko, Quark.|Nie mog� d�u�ej czeka�. [4796][4833]/Wchodzisz z Garakiem w interesy? [4834][4865]Niechc�cy us�ysza�em wasz� rozmow�. [4867][4882]A to. [4884][4926]Pomagam Garakowi dosta� nowy miernik do jego sklepu. [4928][4949]Nie byle jaki miernik. [4950][4977]Najlepszy, prosto z Merak ll, [4979][5006]mierzy z dok�adno�ci� do mikrometra [5008][5028]i po okazyjnej cenie. [5030][5065]Naprawd�? Garak wygl�da� na zdenerwowanego. [5066][5099]Zdenerwowanego, Garak?|Nie zauwa�y�em. [5101][5138]Mog� co� dla pana zrobi�? [5139][5162]Mo�e Sauria�skiej brandy [5163][5209]a mo�e nocna sesja w holokabinie? [5219][5261]Nie, dzi�kuje.|P�jd� ju� spa�. [5263][5284]Jak pan chce. [5368][5394]Ju�, lepiej? [5395][5415]O wiele. [5417][5458]Prosz� chwilowo nie krzycze� na admira��w. [5459][5498]Wyra�a�em tylko swoje uczucia.| Na g�os. [5500][5525]- Szefie.|- Poruczniku. [5527][5548]- Chcia� si� pan ze mn� widzie�?|- Tak. Liczy�em na pomoc. [5550][5602]Pr�buj� wej�� do Kardazja�skich plik�w medycznych, ale bez rezultatu. [5604][5651]Opuszczaj�c stacj� Kardazjanie wymazali wszelkie mo�liwe informacje. [5660][5694]/Pliki medyczne powinny by� wymazane. [5696][5723]/Nie da si� ich odzyska�? [5725][5739]Mo�e. [5741][5785]Programy in�ynieryjne wygl�da�y gorzej. [5786][5807]Spr�buj� zrekonstruowa� dane [5808][5830]poprzez mikroskan impulsu. [5832][5867]- Ile to potrwa?|- Dwa, trzy tygodnie. [5882][5910]C�, to na nic. [5912][5947]- Dzi�kuj� za wszystko.|- �a�uj�, �e nie mog�em pom�c. [5948][5973]/- Quark do Bashir.|- Tu Bashir. [5975][6009]Doktor, prosz� przyj�� do baru. [6086][6109]Dalej, Garak. [6110][6139]- Do�� ju� wypi�e�|- Wcale nie. [6141][6177]Plotka, �e twoje napitki zawracaj� w g�owie [6179][6219]jest wyssana z palca. [6221][6233]Co tu si� dzieje? [6235][6291]Narzeka� na b�l g�owy|a po chwili opr�ni� po�ow� zapas�w kanar. [6293][6330]Doktorze, co za mi�a niespodzianka. [6331][6383]Przepraszam za ten wybych przy obiedzie|ale wynagrodz� to panu. [6385][6414]Zapraszam. [6427][6459]- Dzi�kuj�. Mog�?|- Jak najbardziej. [6461][6514]- Co robisz?|- Troch� tu gwarno. [6516][6561]- Chod�my w bardziej spokojne miejsce.|- Doskona�y pomys�. [6572][6600]P�jdziemy do mojej kwatery. [6602][6622]/Czego kolwiek pan sobie �yczy. [6624][6662]Ale najpierw musz� zajrze� do ambulatorium. [6664][6725]Ambulatorium? Doktorze, bierze mnie pan za g�upca? [6727][6743]Prosz� mi odda� butelk�. [6757][6796]- Oddaj pan butelk�.|- Oddam... [6798][6828]- W ambulatorium.|- Nie p�jd� do ambulatorium [6829][6863]i nie przy��cz� si� do pana gierki. [6865][6884]Daj mi... [6894][6910]Daj... [6946][6982]Niech przestanie,|niech przestanie. [7005][7026]Bashir do wie�y.|Nag�y przypadek. [7027][7062]Dw�ch do ambulatorium.|/Impuls. [7161][7186]- Jaki� rodzaj implantu?|- Najwyra�niej. [7187][7215]- Do czego?|- Liczy�em na pana. [7217][7248]Pracowa� pan z Kardazjanami przez pi�� lat. [7250][7293]- Nie zagl�da�em im do czaszek.|- Nie s�dz�. [7295][7333]- Twierdzi pan �e to wywo�uje ataki?|- Mo�liwe. [7335][7395]Mie�ci si� w zakr�cie za �rodkowym|��cz�c si� z ca�ym uk�adem nerwowym. [7397][7424]Mo�e to urz�dzenie do wymierzania kary, [7425][7452]pami�tka od rz�du Kardazja�skiego. [7454][7485]S�dz�c po rozmiarach bliznowacenia, [7486][7507]ten implant jest tam od lat. [7508][7551]- Garak cierpi dopiero kilka dni.|- Ciekawe. [7566][7611]- Niestety nic panu nie podpowiem.|- M�g�by mi pan pom�c. [7612][7639]/Quark chyba wie co to jest. [7641][7672]- Dlaczego pan tak uwa�a?|- S�ysza�em ich rozmow�. [7674][7712]Garak kupuje u Quarka co� czego bardzo potrzebuje. [7714][7737]Pyta�em Quarka o co chodzi ale... [7739][7759]Nie musi pan wyja�nia�, Doktorze. [7761][7788]Bezpo�rednie podej�cie nie dzia�a na takich jak on. [7790][7828]Ale to mo�e by� odpowied� na moje pytania. [7829][7881]Quark wys�a� ostatnio kilka zakodowanych wiadomo�ci na Kardaz I. [7883][7900]/Naprawd�? [7902][7943]Rutynowo sprawdzam ��czno�� Quarka. [7945][7991]- To legalne?|- Dzia�am w interesie bezpiecze�stwa stacji. [7993][8022]Chce pan wiedzie� co wie Quark,|czy nie? [8024][8073]- Rozumiem.|- Spotkajmy si� w biurze o drugiej. [8075][8113]Quark komunikuje si� po zamkni�ciu baru. [8115][8139]Z ch�ci� przyjd�. [8230][8278]/Quark, tu szczurze.|/Min�o tyle czasu. [8280][8304]/Hartla wci�� dla ciebie pracuje? [8305][8335]Bez niej dabo to nie to. [8337][8366]Ile bym da� �eby si� z ni� zobaczy�! [8368][8392]Ona ...
szarabara