Widziołem Maryne
Widziołem Maryne roz we młynie , (bis)jak lazła do góry po drabinie, (bis)I widać jej było całe nogi, (bis)o jakie grubaśne , Boże drogi, (bis)I widać jej było kolaniska, (bis)o jakie grubaśne te kościska, (bis)I było jej widać kawał uda, (bis)a potem to były same cuda, (bis)Więc któryś niedzieli grzecznie pytom, (bis)"czy chciałabyś zostać mą kobitą ?", (bis)A ona mi na to "chuderloku, (bis)weź sznura i powieś się na kołku", (bis)Wybrała se chłopa jak niedźwiedzia, (bis)w tygodniu zrobiła z niego śledzia, (bis)I wzięła se chłopa jak wilczura, (bis)w tygodniu zrobiła z niego szczura, (bis)Z piosenki wynika morał taki, (bis)nie bierzcie za grubych bab chłopaki, (bis)
thomason32