Wy�sze JA (Dzia� Huna) Jak wspomina�em ju� wcze�niej - cz�owiek sk�ada si� z trzech stan�w �wiadomo�ci. Opisana ju� przeze mnie pod�wiadomo�� stanowi jeden z nich. Po za �wiadomo�ci� jest jeszcze trzeci, ten najbardziej obcy stan nauce i chyba nam ludziom. W tym artykule postaram si� go Wam przybli�y�. Czym, kim jest wy�sze Ja? Wy�sze Ja jest najwy�ej ewolucyjnie rozwini�t� cz�ci� cz�owieka. Jest uto�samiane z Duchem �wi�tym, pocieszycielem obiecanym przez Chrystusa. Huna uczy, �e wy�sze Ja ma kontakt z jeszcze wy�szymi istotami, z samym bogiem (Bogiem). Wy�sze Ja tworz� zorganizowane spo�eczno�ci, kt�re gotowe s� sobie nawzajem pomaga�, wspiera� si�. S� nie�miertelne i obdarzone niezwyk�ymi zdolno�ciami takimi jak widzenie, krystalizowanie przysz�o�ci, uzdrawianie - w zasadzie w dzia�aniu nieograniczone... Mo�e si� tu nasun�� pytanie dlaczego wi�c �wiat, w kt�rym �yjemy jest taki brutalny i czemu mimo obecno�ci tych wysokich istot dzieje si� nam krzywda - tu na ziemi. Odpowiem na to pytanie nieco p�niej. Stereotypowe my�lenie, czy te� wyobra�nia przedstawia jego obraz jako starszego pana z brod�, czy te� jakiego� duszka rodem z kresk�wki na dobranoc. Takie wizje bior� si� z naturalnej potrzeby cz�owieka do logicznego zrozumienia jakiego� zjawiska - wyobra�enia. Sama Huna nie trudzi si� by wy�sze Ja opisa�, uznaje to za zb�dne - zak�ada, �e �rednie Ja nie pojmie natury wy�szego Ja, bo jest ograniczone umys�owo. Wy�sze Ja zawsze pozostanie w sferze wyobra�e� - mo�na by wysi�ek jego poj�cia przedstawi� na przyk�adzie kwiatu, kt�ry to pragnie zrozumie�, dostrzec i us�ysze� ogrodnika opiekuj�cego si� nim. Nie posiadaj�c odpowiednich zmys��w nigdy go nie ogarnie, tak i wy�sze Ja jest nieuchwytne dla ludzkich zmys��w, umys�u. Symbolicznie wy�sze Ja zaznacza si�, przedstawia tak jak w matematyce niesko�czono��, zazwyczaj ponad g�ow� cz�owieka... Relacje �wiadomo�ci z Wy�szym Ja Cz�owiek rodzi si� od razu naturalnie po��czony nici� aka z wy�szym Ja. Jak ju� wiadomo, ni� aka wychodzi i "obs�ugiwana" jest przez ni�sze Ja, dlatego te� Z WY�SZYM JA MO�NA SI� PO��CZY� NIE INACZEJ, ANI�ELI TYLKO PRZEZ NI�SZE JA. Ma to istotne znaczenie przy modlitwie, kt�rej zasady tworzenia i dzia�ania opisze w przysz�o�ci. Jak ju� pisa�em, ni�sze Ja gromadzi informacje - czyli pami�ta wszystkie elementy, kt�rych do�wiadczy� cz�owiek podczas �ycia (i wcze�niej). Dlaczego o tym pisz�? Poniewa� pami�ta r�wnie� wszystkie grzechy przez cz�owieka pope�nione, a w�a�nie te grzechy b�d� mia�y, maj� wielki wp�yw na rozw�j cz�owieka, tak wi�c i w nauce Huny. Pisa�em przed chwil�, �e kontakt z wy�szym Ja odbywa si� (telepatycznie) poprzez ni�sze. Ni�sze Ja, kt�re jest bardzo wra�liwe, pami�taj�c wspomniane grzechy nigdy nie dopu�ci do kontaktu z wy�szym Ja, wstydz�c si� tego co wraz ze �wiadomo�ci� pope�ni�o - blokuje si�. By wi�c dost�pi� owego kontaktu cz�owiek musi by� czysty, wolny od grzechu... a raczej ni�sze Ja musi by� bez poczucia jakiejkolwiek winy za grzechy. Czym jest wi�c grzech? Grzechem mo�emy nazwa� ka�dy czyn, kt�ry spowoduje blokad� miedzy ni�szym, a wy�szym Ja. Ale to bardzo og�lnikowa informacja... Huna do�� prosto definiuje grzech - grzechem nazywa szkodzenie (innym lub sobie). Grzechem mo�na te� nazwa� wszystko co �amie przykazania - dekalog. Jak by to rozwin��, grzechy dzieli� si� b�d� na �wiadome i nie�wiadome, te drugie zdecydowanie �atwiej wykorzeni� z sumienia, pierwsze jednak zostawiaj� blizny w pami�ci, z kt�rymi p�niej trzeba si� upora�... Oczyszczenie - odblokowanie �cie�ki Jest to do�� trudna sprawa, a szczeg�lnie z pocz�tku, du�o zale�y od natury cz�owieka i jego trybu �ycia. Huna stawia do�� jasny warunek: nie szkodzi� innym. I faktycznie jest to najwa�niejszy stopie� na drodze do oczyszczenia �cie�ki. Nie widz� sensu rozpisywania si� szerzej nad tym - ka�dy we w�asnym zakresie powinien si� zastanowi� nad swoim �yciem - post�powaniem. Nawet gdy si� ju� zmienisz, zawsze pozostaje dorobek grzech�w, kt�re pope�ni�e�(a�), wi�c poczucie winy w ni�szym Ja. Sposobem na wyzbycie si� go jest jaka� pokuta, a jeszcze lepiej - zado��uczynienie w stosunku (je�li to mo�liwe) osoby, kt�r� si� skrzywdzi�o. Pozosta�y jeszcze grzechy nie�wiadome - co z nimi? Ka�dy cz�owiek jest obdarzony sumieniem, kt�re sugeruje co jest "dobre" a co "z�e". Zdarza si� jednak, �e robimy czynno�ci, kt�re blokuj� ni�sze Ja, a my nie jeste�my tego �wiadomi, ma�o tego - nawet nie przypuszczamy, �e ni�sze Ja si� przez nie blokuje. Co wtedy? Pierwszy krok to pozna� je - zapyta� o te ewentualne rzeczy, kt�re uwa�a za "z�e". Niestety ni�sze Ja podatne jest na sugestie i przyk�adowo je�li w dzieci�stwie us�ysza�e� od rodzic�w "Nie pij piwa bo nie uro�niesz", to ni�sze Ja zakoduje sobie, �e piwo to co� "z�ego". I automatycznie je�li b�dziesz je pi�, to si� zablokuje, b�dzie w poczuciu wstydu. Dlatego, gdy ju� dowiesz si� od ni�szego Ja co jest powodem blokad, musisz mu wyt�umaczy� spokojnie, �e to tylko mit i zaargumentowa�, �e to co robisz, wcale nie jest z�e. Na koniec jestem ju� w stanie odpowiedzie� na pytanie dlaczego �wiat jest taki brutalny i pe�en krzywdy (tzn. dlaczego wy�sze Ja jest na to wszystko bierne). Ot� ma�o kt�ry cz�owiek posiada odblokowan� �cie�k� z wy�szym Ja, a szczeg�lnie ten, kt�ry do tego nie d��y. �cie�k�, kt�ra pozwala na skuteczn� wymian� informacji mi�dzy wy�szym, a ni�szym (czyli te� �rednim) Ja. Tak wi�c dop�ki nie b�dzie kontaktu dop�ty wy�sze Ja nam pomocy w trudnej sytuacji nie jest w stanie udzieli� (cuda si� zdarzaj� :-)). Jak si� dowiesz w przysz�ym artykule o modlitwie do wy�szego Ja - potrzebuje ono energii czyli many do krystalizacji przysz�o�ci - dzia�ania w g�stym materialnym �wiecie a przy zablokowanej �cie�ce nie jest w stanie many otrzyma�, czyli dzia�a� tu na ziemi...
Tomek230470