Świadectwo X.pdf

(34 KB) Pobierz
5473302 UNPDF
Sekretariat Ewangelizacji Prowincji Matki Bo¿ej Anielskiej w Krakowie
¦wiadectwo X
Autor: o.Zacheusz
28.01.2008.
Szczê¶æ Bo¿e Ojcze Teodorze! Kiedy brałam udział w Nowennie Franciszkañskiej
u „naszych”, zamojskich franciszkanów we wrze¶niu/pa¼dzierniku br., to prowadz±cy witał
nas słowami: dobro i pokój, a wiêc: dobro i pokój Ojcze!
Cudownie było w Szarowoli. Skłoniła mnie ta wczorajsza Msza ¶w. z modlitw± o uzdrowienie do pewnych
refleksji, którymi pragnê podzieliæ siê. Przede wszystkim jakie¶ wzruszenie towarzyszyło mi juz od
samego pocz±tku, kiedy skrêciłam w podrzêdn± drogê kiepskiej jako¶ci, prowadz±c± do wsi Szarowola na
naszym piêknym Roztoczu. Zim, pola białe, droga oblodzona, koleiny, a ze wszystkich stron, jakimi¶
jeszcze bardziej bocznymi drogami sun± ludzie... Głownie s to wiejskie kobiety, skromne poopatulane w
jakie¶ skromne (¿eby nie powiedzieæ biedne) ubrania, zimowe dziwne buty, a na głowach maj±ce
kolorowe od¶wiêtne chusteczki, jak to na roztoczañskiej wsi. Zrobiło mi siê jako¶ tak ciepło na sercu i
mokro pod oczami.. Tutaj na tej wschodniej biednej wsi, gdzie wrony zawracaj±, id± gosposie,
przyodziane w od¶wiêtne wełniane chustki na głowach do ko¶cioła po uzdrowienie, po otuchê.. po
odrobinê nadziei .. do Jezusa id±! Id±, bo sk±d¶ wiedz, ¿e Bóg ¿yje, ¿e mo¿e byæ w¶ród nich, ¿e mo¿e
uzdrowiæ, pomóc, ul¿yæ, podnie¶æ. I w¶ród tych ludzi w wiejskim czy¶ciutkim, skromnym,
przyozdobionym ¶wie¿ymi (!) kwiatami ko¶ciele s± dzieci. To zupełnie inne dzieci, jak te w mie¶cie!
Dziewczynki skromnie ubrane w wiatrem podszyte kurteczki i kolorowe czapeczki, wydziergane
wieczorami przez mamy, stoja grzecznie, cichutko, nie rozmawiaj±, nie popychaj± sie – s±
spokojne, patrz± z ciekawo¶ci± na nastêpuj±ce po sobie wydarzenia. W ko¶ciele uroczysty nastrój,
niezwykła cisza. Moja przyjaciółka rozpoczyna gło¶no Koronkê do Miłosierdzia Bo¿ego w intencji Ojca
Józefa. wszyscy doro¶li i dzieci te¿ siê modl± wspólnie. Potem w ciszy oczekiwania na Ojca Józefa.
Powitanie przez miejscowego ksiêdza i Msza. Te Msze z modlitw± o uzdrowienie zawsze s± piêkne, zawsze
prze¿ywam je w sposób szczególny, ale ta Msza w tym małym ko¶ciółku wiejskim była jaka¶ jeszcze inna,
jeszcze bardziej trafiaj±ca do mojego serca. Mo¿e to wła¶nie ci ludzie, tak bardzo potrzebuj±cy
pocieszenia, otuchy nadziei i miło¶ci sprawili, ¿e to było takie wspaniałe dla mnie. Mo¿e oni wła¶nie,
którzy najbardziej potrzebuj± wsparcia i oparcia i czuj± siê zapomniani przez ludzi mo¿e nawet czasem
przez Boga, pragnêli i umieli odebraæ Słowo Bo¿e, wypowiadane przez Ojca Józefa bardziej autentycznie,
jak gdzie indziej? Kiedy w pewnym momencie jaki¶ odgłos z tyłu ko¶cioła kazał mi sie obejrzeæ,
zobaczyłam jak oni płacz±.. Jak łzy kapi± im z oczu i ¶ciekaj± po tych grubych ubraniach.. to były rzeki
łez wzruszenia, ich bólu, krzy¿y niesionych z trudem.. Ojciec Józef wydobywał z ich wnêtrza to, co bolało
najbardziej, a Jezus dotykał, przytulał, koił i leczył rany. Zrozumiałam jeszcze lepiej, jak bardzo
potrzebna jest Wasza posługa!!! Modlê siê, Kochani Ojcowie. Dziêkuje Bogu w modlitwie. Moja refleksja
jest taka: dlaczego ja, mieszkanka Zamo¶cia muszê ci±gle podró¿owaæ gdzie¶ (chocia¿ muszê przyznaæ
¿e jeste¶cie coraz bli¿ej i bli¿ej...) aby modliæ siê z Wami? Czy nie mo¿na by wpisaæ w Wasz kalendarz
(wiem, wiem jaki jest zapełniony!) takiej Mszy z modlitw± o uzdrowienie, a najlepiej wraz z nocnym
czuwaniem u „naszych” franciszkanów w Zamo¶ciu? A je¶li tak, to od czego mam zacz±æ?
jestem gotowa wszêdzie pój¶æ, rozmawiaæ prosiæ, byleby tylko cel został osiagniety. Uwa¿am, ¿e trochê
wstyd dla Zamo¶cia, siedziby kurii bhiskupiej, ¿e Msze z modlitw± o uzdrowienie odbywaj± siê w
Tarnogrodzie, Tomaszowie, Szarowoli, Chełmie a tutaj nie !!!! Czujê wewnêtrzn± odpowiedzialno¶æ za to.
Mam przyjaciółki do pomocy, byleby tylko zmie¶ciæ sie w Waszym kalendarzu i otrzymaæ jak±¶
wskazówkê na pocz±tek – od czego zacz±æ. No i najwa¿niejsze – od tego powinnam zacz±æ:
czy Ojcowie zgodzicie siê przyje¿d¿aæ do mojego rodzinnego kochanego Zamo¶cia. Bojê pytac dlatego, ¿e
bojê siê negatywnej odpowiedzi. Dlatego pytam na koñcu mojego listu... Zamo¶æ potrzebuje ratunku. Tu
szerzy siê niedowiarstwo i złe rozumienie wiary. Du¿o ludzi odchodzi od Boga. Powód: przewa¿nie
„zwalaj±” na ksiê¿y... Wysyłam wiêc moje S.O.S do Ojca Teodora! Moja mama mówi, ¿e
tak było zawsze od dawna, dlatego sprowadzono w ubiegłych wiekach (zaznaczam, ¿e to było kiedy¶,
dawno) Ojców redemptorystów do Zamo¶cia, aby odbudowali wiarê. Podobno wtedy pomogło. Serdecznie
pozdrawiam, ¿yczê Bo¿ego błogosławieñstwa, niech ¶w. Franciszek popiera u Boga to, co dla nas
najmniejszych jest najwa¿niejsze, a dla Was najpiêkniejsze: ziarno kiełkuj±ce. Cały list napisałam
sercem, bo inaczej nie umiem. P.S. Od stycznia, po ukoñczeniu kursu, jestem wolontariuszk± w
Hospicjum (...). To dar Ducha ¶w., jaki otrzymałam podczas wylania Ducha ¶w. w 2006 roku w
Jarosławiu. Domownicy nie wiedz±, nie wiem jak by zareagowali... Wie tylko moja córka. Kocham tych
moich Biedaków, trzymam za rêkê, karmiê, ocieram łzy, mówiê o Bogu, wkładam do rêki ró¿añce,
szukam sponsorów do kupienia np. balkoników do chodzenia. Kiedy zapytałam kiedy¶ chorego na raka
mózgu mê¿czyznê (40 lat), czy chciałby sie pomodliæ ze mn± na ró¿añcu, powiedział; nie umiem, ostatni
raz widziałem ró¿aniec podczas I Komunii ¶w. A ja na to: to ja ciê nauczê. Dałam mu do rêki ró¿aniec.
Zaczynam siê modliæ.. On słucha i nagle razem ze mn±, tylko szybciej, mówi i Ojcze nasz i Zdrowa¶ Mario
i Chwała Ojcu. Umiesz!!- krzyknêłam. A on sie modlił i płakał łzami wielkimi jak małe dziecko, które
http://www.se.neteasy.pl
Kreator PDF
Utworzono 23 March, 2008, 09:08
5473302.001.png
 
Sekretariat Ewangelizacji Prowincji Matki Bo¿ej Anielskiej w Krakowie
znajdzie zabawkê, któr± mu kto¶ zabrał... Kazał zało¿yæ sobie ró¿aniec na głowê, bo miał
niepełnosprawn± jedn± stronê ciała i bał siê , ¿e zgubi. I tak ju¿ zostało. To było wielkie prze¿ycie. Takich
prze¿yæ mam wiele, coraz wiêcej. A mo¿e tam w hospicjum mo¿naby odprawiæ Msze z modlitw± o
uzdrowienie ... Tak tylko gło¶no my¶lê, nie wiem, to mo¿e głupi pomysł. I mo¿e ja za du¿o bym chciała.
Je¶li tak to sorry. Szczê¶æ Bo¿e! J.
http://www.se.neteasy.pl
Kreator PDF
Utworzono 23 March, 2008, 09:08
5473302.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin