Logiki niemonotoniczne. Czy logika jest nauka kognitywna.pdf

(270 KB) Pobierz
545581375 UNPDF
Jacek Malinowski
Logiki niemonotoniczne
Czy logika jest nauka kognitywna?
Celem tej rozprawy jest prezentacja pewnej dziedziny bada« logicznych,
która zarówno ze wzgledu na swe zastosowania jak i na swój zakres, nale»y
do nauk kognitywnych stanowiac próbe modelowania procesów praktycznego
wnioskowania. Dziedzina ta sa logiki niemonotoniczne – problematyka po-
wstała na poczatku lat osiemdziesiatych, z niesłabnaca intensywno±cia roz-
wijana w wielu o±rodkach logicznych oraz centrach kognitywistyki na ±wiecie.
Rozpocznijmy jednak od kilku uwag bardziej ogólnej natury. Co to jest
kognitywistyka? Jak ma sie ona do nauk szczegółowych, takich jak psy-
chologia czy logika? Naogólniej rozumiana kognitywistyka to wspólczesna
wersja teorii poznania – epistemologii. Tak rozumiana kognitywistyka stara
sie da¢ odpowied¹ na postawione przez Kanta pytanie: Jak mo»liwe jest po-
znanie?, bazujac, w odró»nieniu od Kanta, nie tylko na filozoficznej refleksji,
lecz przede wszystkim na współczesnym dorobku tych nauk szczegółowych,
które badaja procesy składajace sie na poznanie. Do nauk tych zaliczy¢ na-
le»y przede wszystkim psychologie, logike i lingwistyke. Baza empiryczna
psychologii i lingwistyki, techniki formalne zaczerpniete z matematyki i in-
formatyki wypracowane przez logików i lingwistów stanowia dostatecznie
pote»ne narzedzia badawcze, aby pokusi¢ sie o powa»na próbe modelowania
procesów poznawczych człowieka. Jako idealny i by¢ mo»e nieosiagalny cel
owego modelowania mo»na postawi¢ stworzenie sztucznej inteligencji – ma-
szyny do poznawania, która uczy sie i wykorzystuje swa wiedze w taki sam
sposób jak człowiek.
Cel postawiony wy»ej brzmi w takim sformułowaniu fantastycznie i po-
mimo licznych osiagnie¢ jest to idea niemo»liwa dzi± do zrealizowania w
całej jej ogólno±ci. Wiele jest jednak przykładów realizacji idei, które jesz-
cze całkiem niedawno wydawały sie fantastyczna mrzonka. Odpowiedzi na
pytanie, na ile cle ten jest osiagalny, udzieli¢ mogliby jedynie (cho¢ nie na pe-
wno) konferencja specjali±ci z ró»nych szczegółowych dziedzin wchodzacych
w skład kognitywistyki oraz tych, które tak jak matematyka czy informaty-
ka, cho¢ nie wchodza w skład kognitywistyki, to udzielaja jej swych narzedzi
badawczych. Zauwa»my, »e nawet gdyby cel ten był nieosiagalny, wyznacza
on charakter bada« kognitywistyki. Ideały słu»a, nie tyle do tego by do nich
da»y¢, a raczej aby sie według nich orientowa¢. Postawiona jako cel budowa
algorytmu realizujacego funkcje poznawcze człowieka narzuca rozwa»aniom
i badaniom re»im szczególnej ±cisło±ci wymuszajac przy okazji zdecydowanie
Logiki niemonotoniczne
2
aplikacyjny charakter jej bardziej zaawansowanych działów – je±li w danej
dziedzinie zrobiono ju» wiele, a celem jest algorytm to tworzymy go, nawet
je±li modeluje on jedynie z pewnym przybli»eniem tylko niektóre aspekty
poznania.
Kognitywistyka jest zatem epistemologia ubrana w nowe szaty. Wydaje
sie, »e dziedziny te maja sie do siebie tak jak oparta wyłacznie na reflek-
sji filozoficznej fizyka arystotelesowska do fizyki nowo»ytnej utrzymywanej
w ryzach wyznaczonych przez empirie. Szybko rosnaca liczba centrów ko-
gnitywistyki, znaczna ilo±¢ czasopism specjalistycznych jej po±wieconych,
wreszcie ogromna liczba prac i raportów badawczych pozwalaja posuna¢ te
analogie do przypuszczenia, »e metody kognitywne moga stanowi¢ rewolucje
w epistemologii podobna do tej jaka w fizyce były do±wiadczenia Galileusza.
Skoro ju» mowa o empirii, słów kilka o empirycznych aspektach kognity-
wistyki. Z pewno±cia trudno byłoby doszukiwa¢ sie powa»nych empirycznych
aspektów tradycyjnej epistemologii. Inaczej jest w przypadku kognitywisty-
ki. Nie sposób nie docenia¢ empirycznego dorobku psychologii czy lingwi-
styki, równie» w ich kognitywnej cze±ci.
Zastanówmy sie w jakim stosunku do siebie pozostaja logika i kogni-
tywistyka. Rozpocznijmy od cytatu z przedmowy Kanta do Uzasadnienia
metafizyki moralno±ci: “Logika nie mo»e mie¢ »adnej cze±ci empirycznej tj.
takiej, w której powszechne i konieczne prawa my±lenia polegałyby na pod-
stawach zaczerpnietych z do±wiadczenia; inaczej bowiem nie byłaby logika,
tj. kanonem dla intelektu i rozumu, który przy wszelkim my±leniu obowia-
zuje i musi by¢ dowiedziony.” Tak rozumiana logika nie tylko nie mie±ci sie
w kongnitywistyce, ale wrecz wydaje sie nie mie¢ z nia wspólnych obsza-
rów badawczych. Praktyczne rozumowania podlegaja jedynie ocenie logiki
pod wzgledem poprawno±ci, ale same nic do niej nie wnosza. Definicja ta-
ka, jak sadze, jest wynikiem do±¢ skrajnego podej±cia do logiki. Nie czuje
sie uprawniony ani do jej obrony ani do polemizowania z nia. Potraktujmy
ja jako wskazanie Kanta na pewne absolutne cechy logiki. Otó» nawet po-
wszechna akceptacja danego sposobu wnioskowania, uznanie »e prowadzi on
zawsze do poprawnych wniosków, o ile przesłanki były prawdziwe, nie mo»e
by¢ nie tylko dowodem, ale nawet powa»nie branym argumentem za jego
logiczna poprawno±cia. Logika bowiem odnosi sie bytów absolutnych takich
jak prawda i fałsz. Jej prawa okre±lajace wa»no±¢ rozumowa« pozostały-
by wa»ne nawet, gdyby w praktyce nikt nie u»ywał rozumu do wyciagania
wniosków. Logika, tak rozumiana, mogłaby dalej sie rozwija¢. Z pewnym
przymru»eniem oka mo»na byłoby powiedzie¢, »e brak istot posiadajacych
psychike czyniłby prace psychologa niemo»liwa, aby uniemo»liwi¢ badania
logiczne nie wystarczy nieistnienie istot, które dokonuja wnioskowa«, trzeba
Logiki niemonotoniczne
3
by unicestwi¢ wiecej, bo pojecia prawdy i fałszu.
Wydaje sie, »e logika w rozumieniu Kanta nie jest, a co najmniej nie w
pełni jest cze±cia kognitywistyki, cho¢ z cała pewno±cia jest kognitywistyce
niezbedna. Bada ona kanony wa»no±ci rozumowa«, uznajac za poprawne te
z nich, które ze wzgledu na strukture przesłanek i konkluzji prowadza do
poprawnych konkluzji, o ile poprawne sa przesłanki.
Logicy opisali i zbadali wiele systemów tego rodzaju reguł. Wszystkie
one, od klasycznej logiki zda« i predykatów poczawszy, a na skomplikowa-
nych nieklasycznych logikach ró»nego rodzaju silnej implikacji sko«czywszy,
spełniaja kryterium postawione przez Kanta – nie polegaja na prawach za-
czerpnietych z do±wiadczenia. Nawet systemy które wywodza sie z reflek-
sji nad paradoksami implikacji, nie polegaja na empirycznych danych do-
tyczacych jej rozumienia. Nie neguja poprawno±ci praw logiki klasycznej,
lecz tworza systemy, w których implikacja rozumiana jest inaczej.
Chciałbym w tej pracy wyj±¢ poza cytowane kryterium Kanta jak te» po-
za fundamentalne zasady rzadzace logika od czasów Fregego i przedstawi¢
najwa»niejsze syntaktyczne i semantyczne idee zwiazane z logikami niemo-
notonicznymi, które zasad tych nie spełniaja. Ta do±¢ ±wie»a, bo liczaca
sobie wszystkiego kilkana±cie lat, problematyka jest powszechnie uwa»ana
za cze±¢ logiki mimo, i» uznaje ona za poprawne pewne takie rozumowania,
które przy poprawnych przesłankach moga czasami prowadzi¢ do fałszywych
konkluzji. ci±le biorac logiki niemonotoniczne nie badaja reguł poprawno±ci
rozumowa«.
Przyjmijmy nastepujacy plan. Rozpoczniemy od omówienia fundamen-
talnych zasad logiki, aby±my jasno zdali sobie sprawe jakie reguły zamierza-
my narusza¢. Nastepnie zastanowilmy sie co, skoro nie reguły poprawno±ci
rozumowa«, nale»y do zakresu bada« logik niemonotonicznych, aby dalej
przedstawi¢ syntaktyczne reguły najwa»niejszych klas logik niemonotonicz-
nych. Na koniec postaram sie zaprezentowa¢ pewne ogólne idee sematyczne
definiujac pewne klasy modeli za pomoca zbioru stanów oraz relacji prefe-
rencji.
Podstawowe zasady logiki.
Zasada I. Klasycznie rozumiana inferencja logiczna jest relacj¸ pomi¸dzy zda-
niami lub s¸dami w sensie logicznym, a nie pomi¸dzy my±lami, czy czymkolwiek
innym zwi¸zanym z procesem poznawczym.
Logiki niemonotoniczne
4
Zgodnie z tradycyjnym podej±ciem, rozumowanie logiczne jest relacja
inferencji pomiedzy zbiorem zda« czy te» sadów bedacych przesłankami a
wnioskiem.
Zasada II. Według klasycznego podej±cia wa»no±¢ rozumowania zale»y jedy-
nie od logicznej struktury przesłanek i konkluzji, nie zale»y natomiast od ich
znaczenia, prawdziwo±ci ani kontekstu.
Relacja inferencji mo»e by¢ definiowana na dwa główne zasadniczo ró»ne
sposoby. Syntaktycznie, poprzez definicje dowodu zdania na gruncie przesła-
nek, w oparciu o przyjmowane reguły dowodzenia i tezy lub te» semantycznie
poprzez okre±lenie warunków prawdziwo±ci konkluzji, jako funkcji prawdzi-
wo±ci przesłanek. Metody te opisuja te sama relacje logicznej konsekwencji
na dwa odmienne sposoby. Sposób syntaktyczny jest mechanizmem, który
w oparciu jedynie o strukture zda« pozwala nam generowa¢ te z nich, które
sa logicznie prawdziwe, nie odwołujac sie przy tym ani do prawdziwo±ci
zda« ani do »adnej ich własno±ci innej ni» struktura logiczna. Semantyka
natomiast nadaje zdaniom znaczenia, wia»ac je w ten sposób z fragmentem
rzeczywisto±ci opisywanym przez model.
Relacje logicznego wynikania mo»na w pełni opisa¢ w sposób neutralny,
to znaczy nie odnoszacy sie ani do syntaksy ani do semantyki. Zrobili to jako
pierwsi Tarski w terminach operacji konsekwencji 1 oraz niezale»nie Gentzen
i Ja±kowski w terminach dedukcji naturalnej 2 Przytocze obie te charaktery-
zacje jako precyzyjna eksplikacje intuicji aby pokaza¢ dalej, które z nich nie
działaja nale»ycie w logice niemonotonicznej.
Rozwa»a¢ bedziemy jezyk zdaniowy, rozumiany jako ustalony zbiór L
zda« dobrze zbudowanych ze zmiennych zdaniowych za pomoca spójników.
Zmienne zdaniowe oznacza¢ bedziemy literami p , q , r , ewentualnie z indek-
sami. Zdania oznacza¢ bedziemy greckimi literami P , Q , R , ewentualnie z
indeksami.
Funkcje C która dowolnemu zbiorowi zda« X przyporzadkowuje zbiór
zda« C ( X ), który rozumie¢ bedziemy jako zbiór logicznych konsekwencji
zbioru X , nazywa¢ bedziemy operacja (logicznej) konsekwencji wtedy i tyl-
ko wtedy, gdy spełnia ona sformułowane poni»ej zasady zwrotno±ci, idem-
potentno±ci i monotoniczno±ci.
1 A Tarski, Uber einige fundamentale Begrie der Metamatematik, C. Seances Soc. Sci.
Letters Varsovie, vol. 23 (1930), str.22-29.
2 G. Gentzen Uber die Existenz unabhangiger Axiomensysteme zu unendlichen
Satzsystemen, Math. Ann. vol. 107, str 329-350.
Logiki niemonotoniczne
5
Zasada zwrotno±ci: Dla dowolnego zbioru zda« X X C ( X ). Mówi po
prostu, »e zdania które przyjmujemy jako przesłanki, przyjmujemy te» jako
konkluzje. Zasady tej nie bedziemy kwestionowa¢ równie» w logikach niemo-
notonicznych.
Zasada monotoniczno±ci: Dla dowolnych zbiorów zda« X i Y , je±li X Y ,
to C ( X ) C ( Y ). Jej istote mo»na opisa¢ w nastepujacy sposób: Je±li da-
na konkluzja jest logiczna konsekwencja danego zbioru przesłanek, to jest
ona tak»e konsekwencja dowolnego szerszego ich zbioru. Rozszerzenie zbioru
przesłanek pozwala zatem uzna¢ co najmniej te same konkluzje, które daje
sie wywie±¢ z pierwotnego ich zbioru.
Zasada idempotentno±ci CC ( X ) = C ( X ), mówi, i» to co jest logiczna kon-
sekwencja zbioru logicznych konsekwencji przesłanek jest równie» logiczna
konsekwencja samego zbioru przesłanek.
Je±li C spełnia ponadto sformułowana poni»ej zasade strukturalno±ci to
nazywa sie ja czesto strukturalna operacja konsekwencji lub te» (której to
konwencji nie mo»emy tutaj przyja¢) po prostu logika.
Zasada strukturalno±ci: dla dowolnego podstawienia e oraz dowolnego zbio-
ru zda« X , e ( C ( X )) C ( e ( X )).
Zasada ta wyra»a kluczowa dla logicznego wynikania idee, i» jedyna
cecha zda« istotna przy wnioskowaniu jest jego struktura logiczna. Je±li
mianowicie ze zbioru przesłanek X wynika zdanie P i w miejsce pewnych,
dowolnie wybranych, zmiennych zdaniowych w zbiorze X [ P wstawimy in-
ne zmienne (podstawienie e ), to powstałe w ten sposób zdanie e ( P ) bedzie
logiczna konsekwencja otrzymanego zbioru zda« e ( X ).
Wielu logików zamiast pojecia operacji konsekwencji woli u»ywa¢ pojecia
relacji logicznej konsekwencji, to znaczy relacji ` pomiedzy zbiorami zda«
a zdaniami, spełniajacej warunki odpowiadajace w naturalny sposób wa-
runkom refleksywno±ci, idempotentno±ci i monotoniczno±ci. Pojecia relacji i
operacji logicznej konsekwencji sa nawzajem definiowalne w sposób opisany
nastepujacym wzorem:
P 2 C ` ( X ) , X ` C P.
Wobec równowa»no±ci tych dwóch poje¢ wybór jednego z nich, relacji czy
te» operacji konsekwencji wynika z przyczyn estetycznych bad¹ ze wzgledu
na wieksza łatwo±¢ i elegancje formułowania i uzasadniania danych twierdze«
w kategoriach jednego z nich.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin