Łódź Ciąży sercu troska i pieśń, Troskę w sercu ukryj i nieś, pieśń jak kamień podnieś i rzuć. W dymach czarnych budzi się Łódź. Wyją syreny, wyją co rano , grożą pięściami rude kominy. W cegłach czerwonych dzień nasz jest raną, noc jest przelaną kroplą jodyny. Niechaj ta kropla dzień nasz upalny czarnym po brzegi ,gniewem napełni, staną warsztaty, staną przędzalnie, śmierć się wysnuję z motków bawełny… Troska iskrą w sercu się tli, wiele w sercu ognia i krwi, dymem czarnym musi się snuć pieśń, nim iskrą padnie na Łódź. Z ognia i ze krwi robi się złoto w kasach pękatych skaczą papiery , warczą warsztaty prędką robotą tuczą się Łodzią tłuste Scheiblery, im tylko radość z naszej niedoli, nam na ulicach końskie kopyta chmura gradowa ciągnie powoli. Stanie w płomieniach Rzeczpospolita. Ciąży sercu wola i moc, rozpal iskrę ciśnij ja w noc. Powiew gniewny wciągnij do płuc, jutro inna zbudzi się Łódź. Iskra przyniesie wieść ze stolicy, staną warsztaty manufaktury, ...
P.Kuba-47