Anastazja 10.pdf

(800 KB) Pobierz
Megre Władimir
Anasta
Księga dziesiąta
T rudno uwierzyć co będą mogli ludzie. I niech, kto chce, nie wierzy. Niewiara do potęgi
sobą niewierzącemu co zostawi? Żal? Tak! Lecz do czego? Skoro dalej życie
bezsensowne, śmierć. A pytanie dalej jest: po co się urodziłem?
Mnóstwo n auk przez miliony lat istniało. Wszystko o jednym, żeby ludzkość czegoś, od
kogo oczekiwała. Ona i oczekiwała, myśl zamknąwszy swoją i rozum. Nie myślała, po co i
dla czego Wszechświat nad człowiekiem gwiazdy zapala.
Szedł 2010 rok grigoriańskim kalendarzem. Na planecie Ziemia po
dziesięciotysiącletnim śnie budzą się pierwsi ludzie. Chcieli zobaczyć, co się stało z
Ziemią przez czas ich snu, pojąć przyczyny, utrwalić odbywające się w swojej
pamięci w charakterze antywirusa, by w przyszłości podobne nie powtórzyło się.
Oni odnotowali liczne autokatastrofy i wojny. Odnotowali smrodliwe powietrze
miast i skale zanieczyszczenia wody. Odnotowali liczne choroby fizycznych ciał,
póki znajdowała się ludzkość w stanie snu. Oni odnotowali...
Lecz sformułować przyczyny nie mogli. Ale będą mogli. Oczywiście będą mogli!
Zwrócą Ziemi jej pierwotny stan.
Idzie, uśmiechając się, po polance w głębokiej żywej syberyjskiej tajdze małe
dziecko, nic mu nie straszne, nikt nie napada, na odwrót, zwierzęta gotowe po
pierwszym żądaniu przybiec na pomoc. Idzie mały człowiek, podobny spadkobiercy
cesarskiego rodu po swoich dobrach. Mu ciekawie obserwować za życie bukaszek,
obłoków i ptaków. Ogląda kwiatki i próbóje na smak źdźbła traw i jagody. On
podrośnie i będzie doskonalić ten przepiękny świat.
A gdzie w tym czasie znajduje się wasze dziecko? Jakie powietrze wdycha? Jaką
wodę pije? Czym będzie zajmować się, kiedy podrośnie?
Lecz o wszystkim po kolei.
POCZĄTEK
Tę książkę zdecydowałem zacząć z przypomnienia czytelnikom o wypadkach,
które zdarzyły się w Syberii koło piętnastu lat w tył, dla wygody tych, którzy nie
czytali poprzednich książek serii «Dzwoniące cedry Rosji». Spróbuję dodać pewną
dodatkową informację o pierwszym spotkaniu z nadzwyczajną syberyjską
pustelnicą Anastazja.
Anastazja żyje w głębokiej syberyjskiej tajdze, w tym miejscu, gdzie niegdyś żyli jej
rodzice, przodkowie. Odległość teren jej mieszkania do najbliższej syberyjskiej
dieriewuszki ze dwadzieścia pięć-dwadzieścia siedem kilometrów. Żadnych dróg i
nawet ścieżek. Przezwyciężyć taką drogę bez przewodnika bardzo
problematycznie. Sama polanka, gdzie ona mieszka, mało czym odróżnia się od
pozostałych tajgowych polan. Najwyżej pewnym zadbaniem i ilością kwiatów. Na
polance Anastazja nie ma żadnych postrojek, kostriszcz. Lecz właśnie to miejsce
Anastazja nazywa swoją rodową przestrzenią.
Przy pierwszym moim spotkaniu z Anastazją, w 1994 roku, miała dwadzieścia
sześć lat.
Syberyjka Anastazja bardzo ładna kobieta, nawet niezwykle ładna. Słowa
«niezwykle ładna» - nie przesadne. Wyobraźcie sobie młodą kobietę, wzrostu
trochę więcej niż sto siedemdziesiąt centymetrów, zgrabną, nie chudą, jak
nowoczesne modelki, a mianowicie zgrabną i plastyczną, jak gimnastyczka.
regularny rysy twarzy, szaro-niebieskie oczy, złociste, jak pszenne kłosy, włosy, w
dół padające do talii.
Być może, na zewnątrz podobna na kobietę co można zobaczyć gdziekolwiek.
Lecz ot inne, wewnętrzne właściwości, robiące tajożnuju Anastazja niezwykle
ładna, myślę, spotkać nie uda się. Cały jej wygląd zewnętrzny mówi o idealnym
zdrowiu - to wieje i w płynności i lekkości gestów, i w sprężystej, niby lecącej,
chodowi. Nachodzi wrażenie, że w jej ciele zamknięta jakaś nieujażmiona energia,
nadmiar której niewidocznymi promieniami ogrzewa przestrzeń wokoło.
Pod spojrzeniem Anastazja ciało z lekka razogriewajetsia, i ona może, mrużywszy
się jakimś szczególnym spojrzeniem, w odległości rozgrzać ciało do takiego
stopnia, że odbywa się potootdielenije po wszystkim ciele, zwłaszcza w obwodzie
stopą. Z organizmu wychodzą toksyny, po czym odczuwasz siebie znacznie
dobrego.
W ogóle przypuszczam, że znajomość właściwości wszystkich tajgowych roślin,
jakaś wewnętrzna energia pozwalają Anastazja wyleczyć człowieka absolutnie od
każdej choroby. Przynajmniej mój wrzód ona zagoiła swoim spojrzeniem za kilka
minut. Ale w kolejnego leczenia kategorycznie odmówiła.
« Choroba - to poważna rozmowa Boga z człowiekiem, - mówi Anastazja. Bólem
twoim i Swoim jednocześnie On komunikuje tobie o nie do przyjęcia trybie życia.
Zmień {zdradź} go {je} - przejdzie ból, cofnie się choroba.
U Anastazja jest jedna nadzwyczajna zdolność: kiedy ona opowiada o czymś,
przytomny słuchającego lub w przestrzeni powstają obrazy zdarzeń, o których ona
opowiada. Przy czym pokazywani przez nią przedstawienia o wiele
sowierszennieje nowoczesnego telewizyjnego obrazka. Oni objomnyje, z
zapachami i dźwiękami tego czasu, o którym idzie mowa.
Nie wykluczone, że takie zdolności posiadało niegdyś wielu ludzi. Jeżeli
uwzględnić, że człowiek naszego, tiechnokraticzeskogo czasu nie wynalazł nic
takie, co nie istniałoby w przyrodzie, to, możliwy, we wczesnej ludskoj cywilizacji
było i więcej doskonałego analoga nowoczesnej telewizji i telefonowi.
Anastazja pokazywała obrazy z życia ludzi różnych okresów zaczynając od
samego stworzenia świata. W zasadzie wszystkie wypadki, które ona pokazuje,
związani z jej przodkami.
Jeżeli spróbować ocharakteryzować zdolności Anastazja jednym zdaniem, można
powiedzieć co następuje: tajożnaja Anastazja na giennom poziomie przechowuje w
swojej pamięci i umie samowolnie wyciągać wiedze, przeżycia i emocje członków
swojego rodu, zaczynając od stworzenia pierwszego człowieka.
Także ona może modelować obrazy z życia ludzi na przyszłość.
Życie Anastazja w syberyjskiej tajdze znacznie odróżnia się od życia ludzi w
nowoczesnych miastach. By było zrozumiale, w jakich umowach przechodzi jej
życie, trzeba powiedzieć kilka słów o tym, że sobą przedstawia syberyjska tajga.
To największa po placu, dawna i śnieżna łandszaftnaja strefa Rosji. Protiażonnost′
jej w Europejskiej części osiąga 800 kilometrów, a w Zachodniej i Wschodnią Sibiri
- 2150 kilometrów. Jak widzimy, place wywierają wrażenie. Dzisiaj tajga prawem
liczy się płucami planety Ziemia, ona produkuje podstawową masę wolnego tlenu.
Należy uwzględnić, że tajożnyje strefy zaczęli formować się jeszcze do nastania
lodowców, więc, ucząc się życie w dzisiejszej tajożnoj strefie, możemy dowiedzieć
się o życiu na planecie Ziemia w dolodowcowy okres.
W wiecznej zmarzlinie byli ukazani dobrze które pozostali prochy mamontionka,
którzy przechowują się w Zoologicznym muzeum w Sankt-Petersburg.
O zwierzęcym pokoju {świecie} tajgowych stref do lodowcowego okresu nam
sądzić trudno. Dzisiaj w tajdze liczni i szeroko rozpowszechnieni ryś, rosomak,
burunduk, soból, wiewiórka, niedźwiedź, lis, wilk. Z kopytnych spotykają się
północnego i szlachetnego jelenie, łoś, sarna; liczni gryzonie - burozubki, myszy.
Z ptaków zwyczajni głuszec, jarząbek, kiedrowka, klesty.
W zimowy okres przytłaczającą liczbę zwierząt pogrążają się w anabioz i śpiączkę.
To małonauczone się przez naukowców stan żywych organizmów dzisiaj wszystko
większe zainteresowanie wzywa u badaczy kosmosu.
Co się tyczy roślinnego świata, to w tajdze wyrastają różne rodzaje krzaków -
jałowiec, wiciokrzew pomorski, porzeczka, wierzba i dr. Przepiękni po swoim
witaminowym składzie czarne jagody, borówka, żurawiny, malina moroszka. Z
traw, przydatnych w pożywienie, przeważają koniczyna biała, gruszanka, paprocie.
Majestatyczni, osiągającej sorokamietrowoj wysokości drzewa, - jadły, jodły,
modrzewie, sosny i unikatowe po swoich właściwościach drzewo - cedr, który
naukowcy czasem nazywają cedrową sosną. Od razu powiem, moim zdaniem,
bardzo nawet niepotrzebnie go {je} tak nazywają. Lecz co zaś, niech nauka
sosriedotacziwajet swoją uwagę na sośnie z zastrzeżeniem cedrowa, będę
prowadzić mowę o syberyjskim cedrze, ani z czym innym nie porównywalnym.
Dlaczego nie porównywalnym? Dlatego, że cedr daje unikatowych plon i godny
poszczególnej nazwy. Jakość płodów syberyjskiego cedru, cedrowych orzechów,
znacznie prześciga jakość płodów cedru, wyrastającego w innych klimatycznych
strefach planety. O tym jeszcze w 1792 roku pisał akademik Pałłas w swoim liście
cesarzowej Rosji Jekatierina II.
Nawet w spiłowanym rodzaju drewno cedru posiada szczególną fitoncydnostju,
tak, w szafie ubraniowej, wytworzonej z cedru, nigdy nie pojawia się mól.
Jeszcze wietchozawietnyj car Sołomon, wiedząc, jak najwidoczniej, o
zagadkowych właściwościach cedru, zbudował z niego świątynię, oddawszy za
specjalnie odebrane cedrowe drzewa kilka miast swojego cesarstwa.
Lecz nie mogły swiaszczennosłużytieli przeprowadzić w świątyni służbę z powodu
które utworzyli się w nim obłoki (3-ja jestem Książka Cesarstw, 8:11).
Nauczywszy się mnóstwa źródeł, opowiadających o syberyjskim cedrze, ja jestem
skłonny, i niebezpodstawnie, przypuszczać, że cedr jest przedstawicielem
roślinnego świata dolodowcowego okresu i, możliwy, posłem do nas innego, więcej
rozwiniętego w biologicznym sensie cywilizacji.
Jakim zaś obrazem on przeniósł płanietarnuju katastrofę i odrodził się w naszym
pokoju {świecie}?
Nasion cedru będą przenosić mrozy i zdolni przechowywać się długotrwały czas,
by przy więcej przychylnych warunkach klimatycznych wejść i adaptirowat′sia do
nowej środy {środowiska} mieszkania; ta adaptacyja trwa i po dzisiejszy dzień.
W czym zaś unikatowość płodów cedru? Dlaczego dzisiaj ich można z pewnością
liczyć samym ekologicznie czystym i leczniczym produktem naszego czasu?
W jądrze cedrowego orzecha ztrzyma się wszystek niezbędny kompleks witamin.
Badając właściwości cedrowego masła, naukowców Tomskogo uniwersytetu
wprowadziły go {je} w rację likwidatorów awarii na Czernobylskoj AES,
poszkodowanych od nadmiernej części radiacji; w rezultacie eksperymentu było
zaznaczone, że u ispytujemych zaczęła podnosić się odporność.
W stosunku cedrowego masła są nieobecnym jakie by to ani było
przeciwwskazania, go {je} można używać nawet bieriemiennym kobietom i
żywiącym matkom.
Istnieje jeszcze jeden zagadkowy fakt, skrępowany z jądrem cedrowego orzecha.
W okresie nieowocowania cedru samicy niektórych futrzanych zwierząt nie
podpuszczają do siebie samców i nie zaczinajut potomstwo. Dotychczas
niezrozumiale, w jaki sposób cedr komunikuje zwierzętom o tym, że w tym roku nie
będzie dawać owoce? Przecież spariwanije odbywa się wiosną, a plon cedru
sozriewajut głębokiej jesienią, i po wyglądzie zewnętrznym cedru określić, że on
nie da płodów, bardzo trudnie.
W tajdze istnieje mnóstwo innych roślin, którymi może odżywiać się wszystek
tajożnyj świat zwierzęcy. W średnim pasie Rosje podobne tajożnym zwierzęcych w
ogóle obchodzą się bez cedrowych orzechów. Dlaczego zaś samice, które
spróbowali cedrowe orzechy, nie będą liczyć możliwym zaczinat′ i rodzić bez tego
produktu?
Zauważone, że futro tajgowych zwierząt, zwłaszcza z cedrowych stref, po swojej
jakości znacznie prześciga futro wszystkich pozostałych. Podobnej jakości futra
niemożliwie dopiąć na zwierowodczeskich fermach, ile by naukowcy-zootechnicy
ani doskonalił rację swoich podopiecznych. Futro syberyjskiego sobola z
cedrowych stref zawsze po jakości stało na pierwszym miejscu na świecie.
Jak wiadomo, stan futra futrzanych zwierząt charakteryzuje stan wszystkiego ich
organizmu. I jeżeli u nich ono polepsza się od użycia cedrowych jąder, to samo
powinno odbywać się i z człowiekiem, zwłaszcza z bieriemiennymi kobietami.
Możliwy, nasze kobiety nie otrzymują dosyć jakościowych produktów, by nosić w
łonie zdrowy płód, i podobne położenie powinno było być poniżającym dla
społeczeństwa {towarzystwa}.
Plon syberyjskiego cedru w ogóle obalają pogląd naukowców o tym, że rolnictwo
jest osiągnięciem i świadectwem rozwoju ludzkiej osobi. Myślę, że rolnictwo
powstało w rezultacie straty ludzką cywilizacją znajomości o naturalnej przyrodzie i
zmiany tryby życia ludzi, zza czego człowieka i zaczął zdobywać chleb istotny,
pocąc się od pracy na polach. Sądzicie samych.
Przedstawimy, że na dzielnicy ziemi, na którym żyje rodzina z trzech ludzi, rosną
dwa dających owoców cedrowych drzewa. Można z pewnością powiedzieć, że
rodzina, posiadająca dzielnicą ziemi, na którym rosną wszystkiego dwa cedru,
nigdy, nawet w najnieprzychylniejszego dla urodzaju rok, nie będzie
wypróbowywać głodu. I nie prosto nie będzie wypróbowywać, przerywając się «z
chleba na wodę», a będzie odżywiać się samej pierwszorzędnej i wytwornej
piszczej.
Całego jeden cedr jest zdolny przynieść na rok do tony cedrowych orzechów,
którzy można używać w pożywienie, obrawszy ich od skorupy. Lecz to jeszcze
bynajmniej nie wszystko. Z jądra cedrowego orzecha można otrzymywać cedrowe
mleko, ono nie jest prosto przydatnie w pożywienie człowieka, a nimi można z
sukcesem karmić piersiowych niemowląt. Z jądra cedrowego orzecha otrzymują
pierwszorzędne cedrowe masło, go {je} dodają w sałaty i inne półmiski, jak również
wykorzystają w leczniczych celach.
Od jąder cedrowych orzechów po otżyma masła pozostaje makuch, z którego
można przygotować świetne pieczenie - chleb, herbatniki, ciastka lub bliny.
Jeszcze cedr daje żywicu, uznaną jak lecznicze-profilaktyczny środek oficjalną i
narodową medycyną.
Syberyjski cedr nie żąda od człowieka absolutnie żadnego odejścia, ani nawozów,
ani orki i nawet sadzenia. W ziemię jego nasiona wysadza ptaszek pod nazwą
kiedrowka.
Staje się zrozumiale, dlaczego nasi dawni przodkowie nie wiedzieli rolnictwa.
Prosto oni wiedzieli znacznie większy.
Ktoś może powiedzieć, że przecież cedr daje owoce jeden raz w dwa lata, i jeżeli
okres nieowocowania wypadiet na nieurodzajny rok, to w jaki sposób można
naprawić sytuację za pomocą cedru? Powiem. Cedr rzeczywiście daje owoce
jeden raz w dwa lata, bywa i jeszcze rzadszy, lecz jego unikatowe orzechy, jeżeli
ich nie wyciągać z szyszki, przechowują się od dziewięć do jedenastu lat.
Oczywiście, nie wszystko tak prosto przedstawia się dzisiaj w naszym realnym
życiu. Cedr ciężki priżywajetsia blisko miast. On nie będzie przenosić ekologicznie
zanieczyszczonych stref. Ale są i robiące nadzieję rezultaty. W wielu źródłach
mówi się, że cedr reaguje na ludzkie uczucia, może przyjmować energię od
człowieka i, priumnożyw, oddawać ją. O tym ja jestem smogiem przekonać się
osobiście.
Z Sibiri siedem lata w tył mi przysłały dwadzieścia pięć sadzonek tajgowych
cedrów. Razem z mieszkańcami piatietażnogo w domu, gdzie rozmieszczona
myjąc mieszkanie, wysadziliśmy te sadzonki w lesoczkie, przyległym do domu.
Trzy z nich posadziłem na kraju dzielnicy swojej zamiejskiej w domu. Posadzeni w
lesoczkie cedry wkrótce kimś byli wykopani. Mnie ten nie silnie zmartwiło, przecież
raz oni byli wykopani, znaczy, ludzie wiedzą o ich właściwościach i,
prawdopodobnie, posadziwszy ich gdzie indziej, oszczędzą. Lecz jedna sadzonka
jednakże została. Go {je} posadzili koło ceglanej ściany znajdujących się przed
domem garażów. Gleba tam bardzo i bardzo daleka od urodzajnej, w zasadzie to
były budowlane śmieci, prisypannyj niedużą warstwą urodzajnej ziemi. Ale cedr
priżyłsia i rośnie dotychczas. Swoim wzrostu i czystością pnia {lufy} on znacznie
odróżnia się od cedrów, wysadzonych na dzielnicy mojego zamiejskiego w domu. I
po wysokości on razu w dwa wyżej. Pomyślałem, w czym zaś sprawę, i zacząłem
zauważać, że w mieście wychodzących na balkon ludzi często patrzą na cedr, a
czasem i mówią: «Jaki zaś on u nas ładny». I sam ja, przechodząc lub
przejeżdżając obok niego, z przyjemnością lubuję się im. W ten sposób, rosnący u
garażu cedr codziennie otrzymuje ludskoje uwagę i stara się być godnym go.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin